X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 5 lipca 2018, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas trochę lepiej dzisiaj. Jedna drzemke już godzinna zaliczyła, teraz leci następna już 45min :-P. Cieszę się bo pewnie będzie wieczorem spokojniejsza ;-).
    My pewnie też na spacer wyjdziemy wieczorem. Choć do południa teściowa ją trochę na raczkach wzięła ;-). Ale zaczęła jej marudzić bo się spać zachciało :-P.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 5 lipca 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas mały marudny od rana, nie chce spac a oczy sie zamykaja. No i walka z kciukiem non stop, poki co wygrywam.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 5 lipca 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi od kilku dni piszczy. Nawet nie wiecie jak mi tym działa na nerwy (taki świdrujący dźwięk). No i ogólnie jest bardzo głośna i wygadana, ale to nie są sylaby czy głoski, tylko właśnie takie różne okrzyki. Nie wiem czy też nie wchodzi w jakiś skok, bo o tym ze sama chwilę poleży to dzis chyba mogę zapomniec. Aż się boję jak będzie wyglądać w weekend podróż powrotna...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 5 lipca 2018, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też jeszcze głowy nie trzyma, przestał lubić leżeć na brzuchu od razu zaczyna płakać, ręce mu się rozjezdzaja, a obroce go na plecy to się cieszy... Ja tam go nie będę zmuszać, wszystko w swoim czasie niech się w swoim tempie rozwija, nie wszystko musi być takie książkowe :) za rączki go nie ciągnie i nie sprawdzam, bo nie widzę takiej potrzeby. Jedynie jak go trzymam w pionie to widzę postępy, że głowa jest sztywniej, ale jeszcze mu opada :)
    My byliśmy na spacerze w lesie chłodniej było, mały miał cały czas aktywność, zjadł sobie na łonie natury, a teraz wróciliśmy i mi padł, nawet nie miał siły się bawić haha :) uwielbia patrzeć na drzewa w lesie, więc chyba za dużo wrażeń miał :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 15:14

    gg646iye46nicebi.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 5 lipca 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira z mojej strony nie chodzi o zmuszanie dziecka, tylko o to co powiedziała mi pediatra ;)
    A Bianka pokazała mi dzisiaj w jak głębokim poważaniu ma to co mówiła lekarka i stres matki. Dzisiaj trzyma głowę wysoko jak nigdy i już 2 razy przekręciła się z brzucha na plecy.
    No ale dla świętego spokoju pójdę na tą kontrolę do neurologa ;)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 5 lipca 2018, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka spoko ja tu nie miałam na myśli Ciebie :) wiadomo jak coś pediatra mówi to się wierzy :) pisałam tylko o moim, że nie będę go zmuszać, bo jest len i widzę, że jak go na siłę kładę to jest bunt ewentualnie trochę poćwiczy jak go na siebie położę :) my z kolei idziemy niedługo na kontrolę urologiczna, bo zobaczyłam na wypisie, że mały ma poszerzony UKM i mam iść na kontrolę po 3 miesiącu a w szpitalu nikt nie raczył mi o tym powiedzieć.

    gg646iye46nicebi.png
  • Sylwiaa95 Autorytet
    Postów: 750 762

    Wysłany: 5 lipca 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira my mielismy na usg w szpitalu poszerzony UKM i mielismy kontrolne usg po 2 miesiacach i nadal ma poszerzone :-/

    xk81pfk.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 5 lipca 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda moja dzis tez zaczela ssac kciuka :)

    I zlapala sie za stope, choc to uwazam za przypadek:)

  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 5 lipca 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzisiaj mieliśmy mieć szczepienie ale mały miał 37,4 i pediatra zleciła zrobić badanie moczu i morfologie, jeśli wyniki będą ok to zaszczepia. Mój klusek waży już 6110 czyli od 19 czerwca przytył 530g :)

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 5 lipca 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    Edwarda moja dzis tez zaczela ssac kciuka :)

    I zlapala sie za stope, choc to uwazam za przypadek:)

    Acygan zabieraj jej od razu, bo moj zaczal jakos na początku czerwca a ja myslalam ze to normalne i do tego takie slodkie! dopiero mama mnie uswiadomila, ze jak teraz nie interweniuje to bedzie ssal do 5 roku zycia, albo i dluzej...

    Moj sie poki co lapie za kolano caly czas :)



    Makira, moj to samo, len okropny. Na brzuchu nie, jest krzyk, na mnie ok, w pionie glowe moze z minute wytrzyma, ale jeszcze mu sie chwieje. Nie przekreca sie w zadna strone, nawet nie jest blisko ;p Intelektualnie za to rozwija sie super i to jest dla mnie najwazniejsze, fizycznie nadrobi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 18:40

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 5 lipca 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rewelacyjny artykuł z bloga, ktorego wkleila Acygan, polecam: http://ronja.pl/karmienie-piersia-w-czasach-prl/

    Ja nie wiedzialam, ze tak bylo, a Wy?

    Totoro lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 5 lipca 2018, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, wiedzialam, ze nie bylo karmienia na zadanie, ale ze tak wygladalo to sztuczne karmienie to nie wiedzialam xd Masakra :p

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 5 lipca 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaa95 wrote:
    Makira my mielismy na usg w szpitalu poszerzony UKM i mielismy kontrolne usg po 2 miesiacach i nadal ma poszerzone :-/

    I co teraz? Będziecie mieć jeszcze jedną kontrolę? Pytałam pediatry o co z tym chodzi dokładnie, to niby w najgorszym wypadku grozi refluksem czyli cofaniem się moczu do nerek ;x Mam nadzieję, że wszystko będzie ok, bo mój bardzo dużo sika, więc to dobry znak :)

    Ja słyszałam o tych patentach masakra jakaś, dużo sobie czytam bloga Hafija i ona tam też o tym pisała, takie porównanie wytycznych zrobiła kiedyś i dziś :) Teraz w głowie się to nie mieści.

    Mój syn samego kciuka nie wkłada, ale palce po dwa czy trzy ostatnio to aż sobie odruch wymiotny zrobił. Nie zakazuje mu, bo to niby przygotowywanie się do przyjmowania pokarmów stałych, żeby tego odruchu nie miał jak zacznie jeść.

    gg646iye46nicebi.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 5 lipca 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira wrote:
    Mój syn samego kciuka nie wkłada, ale palce po dwa czy trzy ostatnio to aż sobie odruch wymiotny zrobił. Nie zakazuje mu, bo to niby przygotowywanie się do przyjmowania pokarmów stałych, żeby tego odruchu nie miał jak zacznie jeść.

    Palców i piastki tez nie zabraniam bo wiem, ze to naturalna sprawa.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Sylwiaa95 Autorytet
    Postów: 750 762

    Wysłany: 5 lipca 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira mamy jeszcze zrobic badanie moczu i czekamy bo nasza Pani doktor na urlopie. Czytalam ze do roku moze sie cofnac , takze mam nadzieje..

    xk81pfk.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 5 lipca 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda fajny artykuł.

    Ja z tych dawnych zaleceń to pamiętam wszechobecne herbatki, koperkowe, anyzkowe, rumianek i wodę z glukozą.

    Mi najbardziej podobało się jak zaczęłam karmić i teściowa ciągle "nie jedz tego, nie jedz tamtego, dawniej to trzeba było być na diecie jak się karmilo piersią"-ha, wiem dlatego właśnie mama przeszła zaraz na mm, bo pokarmu nie było. I to samo moja mama. No jak miał być pokarm po rosołku i kompocie z jabłek O.o a pitem co do mnie teściowa przyszła i widziała odciagniete mleko to "Jakie ty masz mleko! Takie żółte, aż tłuste się wydaje! Ja nigdy takiego nie miałam."

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 5 lipca 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwatda na razie tego nie robi czesto,bede obserwować.

    Szczerze mówiąc to nie czytalam tego bloga poza dwoma wpisami, ale w wolnej chwili przysiade sobie do lektury :)

    Zosia kazdego wieczoru marudzi. W dzien malo co spi i pozniej sa tego efekty. Dzis staralam sie jej zapewnić jak najmniej bodzcow co by nie powtorzyl sie placz z wczoraj i bylo duzo lepiej. Mata sobie poczeka jeszcze troche, moje dziecko nie "doroslo" do niej :)

  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 5 lipca 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do tego koperku to ja przypuszczam,ze u nas krostki na buzi sa wlasnie od niego. Duzo ostatnio jadlam swiezego i wtedy tez sie to zaczelo. Mam tez problem z kupa bo wydaje mi sie, ze widzialam male czerwone nitki. Boje sie zeby to nie byla krew. Musze obserwować i kupe i buzie, czy krostki beda schodzic. Jesli nie to ide do lekarza.

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 5 lipca 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas znowu ósmy dzień bez kupy, ciekawe czy jutro wreszcie zrobi. Mam zamiar czekać i nie interweniować. Zwłaszcza, że póki co nie ma prezenia się, stękania itd. Miała za to wzdęcia konkretne, dalej zresztą pruka, ale zmieniliśmy dicoflor na multilac i wydaje mi się, że jest lepiej. Dziś np. obyło się bez espumisanu a ostatnie dni podawalismy, bo męczył się z gazami.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 5 lipca 2018, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    U nas znowu ósmy dzień bez kupy, ciekawe czy jutro wreszcie zrobi. Mam zamiar czekać i nie interweniować. Zwłaszcza, że póki co nie ma prezenia się, stękania itd. Miała za to wzdęcia konkretne, dalej zresztą pruka, ale zmieniliśmy dicoflor na multilac i wydaje mi się, że jest lepiej. Dziś np. obyło się bez espumisanu a ostatnie dni podawalismy, bo męczył się z gazami.
    U nas tez tak dosyc czesto bylo pomaga grzanie brzuszka suszatka i zawsze w tym samym dniu albo dzien po jest kupka

    mhsvi09k63nasq33.png
‹‹ 1134 1135 1136 1137 1138 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ