Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
J.S wrote:Edwarda, ja z tez z tych spokojnych razem z moim, a dziecko maly szatan
Dzis pobudka 4 razy.
Moj zjada nawet na raz 170-190 ml
U mnie mąz ostoja spokoju, ja wrecz przeciwnie, ogien, a mąz woda - takie spokojne zrodelko ;p Wiec Henio raczej po ojcu spokojny. Ale kto wie jak to sie zmieni. U Ciebie tez to sie jeszcze moze zmienic kilka razy, badz dobrej mysli.
170-190 mieszanki?
-
No lacznie, wody 150ml+5 miarek, z tym ze ja karmie hippem a je sie podaje na zadanie. Czasami zjada to 150 ml wody 5 miarwk i jeszcze chce, to dorabiam
Ale tak standardowo to zazwyczaj 120 ml wody + 4 miarki.
Codziennie jestem dobrej mysli, mam nadzieje ze doczekam chwili, ze obudzi sie razWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 18:01
-
U nas kolejny dzień marudzenia. Ja nie wiem co jest. W domu mamy w miarę ok, w salonie max 24 stopnie, w sypialni 22, max 23, więc temperatura jej nie dokucza. Rano zamiast usunąć ok 9.30 jak zazwyczaj to usnęła przy piersi a jak ją przekładalam do łóżeczka to się obudziła i nara. Usnęła dopiero po 13, po czym po niecalej godzinie obudziła się z takim płaczem... Ponosilam ją, usnęła mi na rękach i na mnie spała jeszcze godzinę. Całe popołudnie trochę zabawy, trochę marudzenia, zero spania, za to przed 18 już tak marudzila i jeczala, żeby ją kąpać i kłaść spać, że nie dało rady jej niczym zająć i po prostu po kąpieli w 10 min usnęła. Ciekawa jestem o której wstanie.......
-
Totoro wrote:U nas kolejny dzień marudzenia. Ja nie wiem co jest. W domu mamy w miarę ok, w salonie max 24 stopnie, w sypialni 22, max 23, więc temperatura jej nie dokucza. Rano zamiast usunąć ok 9.30 jak zazwyczaj to usnęła przy piersi a jak ją przekładalam do łóżeczka to się obudziła i nara. Usnęła dopiero po 13, po czym po niecalej godzinie obudziła się z takim płaczem... Ponosilam ją, usnęła mi na rękach i na mnie spała jeszcze godzinę. Całe popołudnie trochę zabawy, trochę marudzenia, zero spania, za to przed 18 już tak marudzila i jeczala, żeby ją kąpać i kłaść spać, że nie dało rady jej niczym zająć i po prostu po kąpieli w 10 min usnęła. Ciekawa jestem o której wstanie.......
Gabryś potrafi rzadko ale zdarza się zjeść 180 ml wody plus mieszanka. To wychodzi ok 200 ml
-
Emi dziś znów miała marudny dzień, w środku dnia zrobiłam jej kąpiel, to tak się zrelaksowala, że kupę zrobiła w wodzie... Drugie mycie, karmienie i zasnęła w końcu. Wstała i znów zrobiła kupę, ale nie wolynęli to jakiś pomyślnie na jej humor (choć 3-4 dni nie robiła i myślałam że może dlatego jest bardziej marudna...Normalnie kiedy wróci moje mało wymagające dziecko?
-
sweetmalenka wrote:U nas jest zależność że im wcześniej się kładzie tym dłużej spi... ostatnio chodził spać ok 20 i o 23 już pobudka. Wczoraj zasnął ok 18 30 i spał do 1...
Gabryś potrafi rzadko ale zdarza się zjeść 180 ml wody plus mieszanka. To wychodzi ok 200 ml
Moja wstała chwilę po moim poprzednim poście....... Cycek nie, rączki nie, na brzuchu nie, na plecach nie... Nie wiem co jest grane... Teraz dała się położyć i przysypia przy cycku, pytanie ile to potrwa...
Lilka prawie od początku była wymagająca, ale od czwartku to nie ogarniam co jest grane... Zachowuje się jak przy skoku, a to jeszcze nie teraz...
-
Totoro wrote:Moja wstała chwilę po moim poprzednim poście....... Cycek nie, rączki nie, na brzuchu nie, na plecach nie... Nie wiem co jest grane... Teraz dała się położyć i przysypia przy cycku, pytanie ile to potrwa...
Lilka prawie od początku była wymagająca, ale od czwartku to nie ogarniam co jest grane... Zachowuje się jak przy skoku, a to jeszcze nie teraz...
A może po prostu do łóżeczka? Niko tak czasem ma ze wszystko beee a właśnie łóżeczko i karuzela ajaStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
nick nieaktualny
-
Totoro a może zęby? U nas skoki to był pikuś w porównaniu do tego co się dzieje teraz. Dzisiaj nawet miała lepszy dzień ślę czuje, że jutro da popalić. Czekam z niecierpliwoscia na drugą jedynke i może wtedy trochę się uspokoi. Może kup żel na zabkowanie, posmaruj i zobacz efekty?29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Gosiczek niestety własne łóżeczko Lilka toleruje tylko jak ją tam wkładam, po tym jak usnie przy cycku. Zakładając, że się nie obudzi w trakcie przenoszenia oczywiście
Darika właśnie się nad tym zastanawiam. Nawet mówiłam mężowi, że chyba kupimy jutro żel i sprawdzimy czy będzie różnica. Ogólnie w ciągu dnia jest w miarę spoko, tylko spać nie chce, jak już usnie to się z płaczem budzi i dopiero po południu złącza się jej już takie konkretne, przewlekłe marudzenieWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 20:54
-
Totoro to u nas to samo było. Wybudzanie się w nocy, niespokojny sen, krótkie drzemki w ciągu dnia i ogólnie marudzenie. Teraz (tfu tfu) w nocy śpi spokojniej. Ale marudna jest i najbardziej właśnie po południu. Spróbuj ten żel, nie zaszkodzi29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Dzieki za wszyatkie wiadomosci dot. Porad na temat tesciow! Niestety wczoraj zostawilam go tesciowej bo chcialam posporzatac i co? Masakra! Upal 32 stopnie a ta o godzinie 13 chodzi z malym po najwiekszym sloncu!!! Pozniej pojechalam po zakupy a maly caly wysypany na twarzy i co? Wymiotowal mi caly wieczor! Doslownie zarzygal caly pokoj... Ja juz swoje powiedzialam, a z mezem sie tak poklocilam ze w ogole sie do siebie nie odzywamy:( w ogole pstatnio nie jest dla mnie wsparciem, a jestwsmy malzenstwem dopiero 8 miesiecy:/ czasem jak tak sobie mysle to zaluje ze w ogole sie zdecydowalismy na ten slub
przykro mi mega...nie mam w nikim wsparcia, jeszcze to mieszkanie z tesciami to dopiero porazka na calego
-
sweetmalenka wrote:U nas jest zależność że im wcześniej się kładzie tym dłużej spi... ostatnio chodził spać ok 20 i o 23 już pobudka. Wczoraj zasnął ok 18 30 i spał do 1...
Kilka dni temu moj mi padl o 17. Na spiocha zjadl i go wykapalismy. Wczesniej płakał bardzo z 30 minut bo chyba bolal go brzuszek. Byłam pewna ze obudzi sie w srodku nocy, ale spal normalnie do 5.00Jak o tej 17 padl to tylko podchodzilam do lozeczka czy sie rusza w ogole, czy nie zapadl w jakas spiączke czy cos ;p
-
Darika, kurczę to objawy bardzo podobne u nas. I też się na wszystko rzuca i gryzie, szczoteczkę silikonową to myślałam, że zje dzisiaj. Paluszkow to z buzi już praktycznie nie wyjmuje, chyba, że wymienia na coś innego... Ale cholerka, nie widzę, żeby z dziąsełkami coś się działo. Już tak podglądam a tu ani zaczerwienione, ani jakieś rozpulchnione...
Oli nie macie możliwości przeprowadzki? Najmniejsze mieszkanie byłoby o niebo lepsze niż mieszkanie z teściami. Dla męża też wyjdzie na dobre przecięcie pepowiny... Ja to po prostu klocilabym się z nimi dniami i nocami. Nie zostawiaj z nimi dziecka. Niech mąż robi zakupy albo ich wysyłaj, niech się na coś przydadzą. Sprzątanie - jak mąż się zajmie małym. Normalnie wolałabym nie jeść i o śmieci się potykac niż zostawić dziecko z kimś tak nieodpowiedzialnym. Mam nadzieję, że zrypalas teściową od góry do dołu. Można wybaczyć małe grzeszki, ale to już przegięcie.
-
Oli ta twoja tesciowa to jakas glupia baba!! W taki upal po sloncu z malenstwem?? Przeciez udaru mogl dostav
co ona rozumu nie ma?? A ten Twoj maz to sory ale ciapa nie chlop. Moj jak by tak sie stalo to matke by opierdzielil bo dziecko najwazniejsze. Pakuj sie i jedz do rodzicow kochana :*
-
acygan wrote:U nas to samo
i coesze się bardzo z tego powodu
Ja tez sie ciesze zwlaszcza ze meza nie ma na codzien i w sumie sama musze sobie radzic i synek w tym pomaga ze swoim spokojem