X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 29 lipca 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S wrote:
    Edwarda, ja z tez z tych spokojnych razem z moim, a dziecko maly szatan XD Dzis pobudka 4 razy.
    Moj zjada nawet na raz 170-190 ml :O

    U mnie mąz ostoja spokoju, ja wrecz przeciwnie, ogien, a mąz woda - takie spokojne zrodelko ;p Wiec Henio raczej po ojcu spokojny. Ale kto wie jak to sie zmieni. U Ciebie tez to sie jeszcze moze zmienic kilka razy, badz dobrej mysli.

    170-190 mieszanki?

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 29 lipca 2018, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No lacznie, wody 150ml+5 miarek, z tym ze ja karmie hippem a je sie podaje na zadanie. Czasami zjada to 150 ml wody 5 miarwk i jeszcze chce, to dorabiam :)
    Ale tak standardowo to zazwyczaj 120 ml wody + 4 miarki.

    Codziennie jestem dobrej mysli, mam nadzieje ze doczekam chwili, ze obudzi sie raz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 18:01

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 29 lipca 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kolejny dzień marudzenia. Ja nie wiem co jest. W domu mamy w miarę ok, w salonie max 24 stopnie, w sypialni 22, max 23, więc temperatura jej nie dokucza. Rano zamiast usunąć ok 9.30 jak zazwyczaj to usnęła przy piersi a jak ją przekładalam do łóżeczka to się obudziła i nara. Usnęła dopiero po 13, po czym po niecalej godzinie obudziła się z takim płaczem... Ponosilam ją, usnęła mi na rękach i na mnie spała jeszcze godzinę. Całe popołudnie trochę zabawy, trochę marudzenia, zero spania, za to przed 18 już tak marudzila i jeczala, żeby ją kąpać i kłaść spać, że nie dało rady jej niczym zająć i po prostu po kąpieli w 10 min usnęła. Ciekawa jestem o której wstanie....... O.o

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 29 lipca 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    U nas kolejny dzień marudzenia. Ja nie wiem co jest. W domu mamy w miarę ok, w salonie max 24 stopnie, w sypialni 22, max 23, więc temperatura jej nie dokucza. Rano zamiast usunąć ok 9.30 jak zazwyczaj to usnęła przy piersi a jak ją przekładalam do łóżeczka to się obudziła i nara. Usnęła dopiero po 13, po czym po niecalej godzinie obudziła się z takim płaczem... Ponosilam ją, usnęła mi na rękach i na mnie spała jeszcze godzinę. Całe popołudnie trochę zabawy, trochę marudzenia, zero spania, za to przed 18 już tak marudzila i jeczala, żeby ją kąpać i kłaść spać, że nie dało rady jej niczym zająć i po prostu po kąpieli w 10 min usnęła. Ciekawa jestem o której wstanie....... O.o
    U nas jest zależność że im wcześniej się kładzie tym dłużej spi... ostatnio chodził spać ok 20 i o 23 już pobudka. Wczoraj zasnął ok 18 30 i spał do 1...
    Gabryś potrafi rzadko ale zdarza się zjeść 180 ml wody plus mieszanka. To wychodzi ok 200 ml

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 29 lipca 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi dziś znów miała marudny dzień, w środku dnia zrobiłam jej kąpiel, to tak się zrelaksowala, że kupę zrobiła w wodzie... Drugie mycie, karmienie i zasnęła w końcu. Wstała i znów zrobiła kupę, ale nie wolynęli to jakiś pomyślnie na jej humor (choć 3-4 dni nie robiła i myślałam że może dlatego jest bardziej marudna...Normalnie kiedy wróci moje mało wymagające dziecko?

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 29 lipca 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    U nas jest zależność że im wcześniej się kładzie tym dłużej spi... ostatnio chodził spać ok 20 i o 23 już pobudka. Wczoraj zasnął ok 18 30 i spał do 1...
    Gabryś potrafi rzadko ale zdarza się zjeść 180 ml wody plus mieszanka. To wychodzi ok 200 ml


    Moja wstała chwilę po moim poprzednim poście....... Cycek nie, rączki nie, na brzuchu nie, na plecach nie... Nie wiem co jest grane... Teraz dała się położyć i przysypia przy cycku, pytanie ile to potrwa...

    Lilka prawie od początku była wymagająca, ale od czwartku to nie ogarniam co jest grane... Zachowuje się jak przy skoku, a to jeszcze nie teraz...

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 29 lipca 2018, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    Moja wstała chwilę po moim poprzednim poście....... Cycek nie, rączki nie, na brzuchu nie, na plecach nie... Nie wiem co jest grane... Teraz dała się położyć i przysypia przy cycku, pytanie ile to potrwa...

    Lilka prawie od początku była wymagająca, ale od czwartku to nie ogarniam co jest grane... Zachowuje się jak przy skoku, a to jeszcze nie teraz...


    A może po prostu do łóżeczka? Niko tak czasem ma ze wszystko beee a właśnie łóżeczko i karuzela aja :-)

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja maleńka jest już 3 dzień nie do wytrzymania płacze, marudzi, wije się jak piskorz. Podejrzewam wpływ upalow albo i skok rozwojowy w toku,bo zawsze była aniolkiem. Brzuszek raczej jej nie boli,kupki są, baczki są. Już sama nie wiem :(

  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 29 lipca 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro a może zęby? U nas skoki to był pikuś w porównaniu do tego co się dzieje teraz. Dzisiaj nawet miała lepszy dzień ślę czuje, że jutro da popalić. Czekam z niecierpliwoscia na drugą jedynke i może wtedy trochę się uspokoi. Może kup żel na zabkowanie, posmaruj i zobacz efekty?

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 29 lipca 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiczek niestety własne łóżeczko Lilka toleruje tylko jak ją tam wkładam, po tym jak usnie przy cycku. Zakładając, że się nie obudzi w trakcie przenoszenia oczywiście :/

    Darika właśnie się nad tym zastanawiam. Nawet mówiłam mężowi, że chyba kupimy jutro żel i sprawdzimy czy będzie różnica. Ogólnie w ciągu dnia jest w miarę spoko, tylko spać nie chce, jak już usnie to się z płaczem budzi i dopiero po południu złącza się jej już takie konkretne, przewlekłe marudzenie O.o

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 20:54

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 29 lipca 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze u nas ja nie zaobserwowałam u małego typowego skoku. może jeden góra dwa dni był marudny ale jakoś nie szczególnie. ale to chyba dobrze? :)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 29 lipca 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro to u nas to samo było. Wybudzanie się w nocy, niespokojny sen, krótkie drzemki w ciągu dnia i ogólnie marudzenie. Teraz (tfu tfu) w nocy śpi spokojniej. Ale marudna jest i najbardziej właśnie po południu. Spróbuj ten żel, nie zaszkodzi ;-)

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 29 lipca 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gryzaki tak gryzie jakby chciała je zjeść :-D

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 29 lipca 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    kurcze u nas ja nie zaobserwowałam u małego typowego skoku. może jeden góra dwa dni był marudny ale jakoś nie szczególnie. ale to chyba dobrze? :)

    U nas to samo :) i coesze się bardzo z tego powodu :)

  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 29 lipca 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki za wszyatkie wiadomosci dot. Porad na temat tesciow! Niestety wczoraj zostawilam go tesciowej bo chcialam posporzatac i co? Masakra! Upal 32 stopnie a ta o godzinie 13 chodzi z malym po najwiekszym sloncu!!! Pozniej pojechalam po zakupy a maly caly wysypany na twarzy i co? Wymiotowal mi caly wieczor! Doslownie zarzygal caly pokoj... Ja juz swoje powiedzialam, a z mezem sie tak poklocilam ze w ogole sie do siebie nie odzywamy:( w ogole pstatnio nie jest dla mnie wsparciem, a jestwsmy malzenstwem dopiero 8 miesiecy:/ czasem jak tak sobie mysle to zaluje ze w ogole sie zdecydowalismy na ten slub :( przykro mi mega...nie mam w nikim wsparcia, jeszcze to mieszkanie z tesciami to dopiero porazka na calego

    mhsvi09k63nasq33.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 29 lipca 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O u nas skok na calego.... Maly nie chce spac:( ciagle chce wisiec na cycu, u nas w sypialni wczoraj o 22 bylo 26 stopni usypialismy malego na zwenatrz, cala noc nie przespana, znow plaxze i nie spi za dnia... Ewidentnie skok

    mhsvi09k63nasq33.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 29 lipca 2018, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    U nas jest zależność że im wcześniej się kładzie tym dłużej spi... ostatnio chodził spać ok 20 i o 23 już pobudka. Wczoraj zasnął ok 18 30 i spał do 1...

    Kilka dni temu moj mi padl o 17. Na spiocha zjadl i go wykapalismy. Wczesniej płakał bardzo z 30 minut bo chyba bolal go brzuszek. Byłam pewna ze obudzi sie w srodku nocy, ale spal normalnie do 5.00 :O :O Jak o tej 17 padl to tylko podchodzilam do lozeczka czy sie rusza w ogole, czy nie zapadl w jakas spiączke czy cos ;p

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 29 lipca 2018, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darika, kurczę to objawy bardzo podobne u nas. I też się na wszystko rzuca i gryzie, szczoteczkę silikonową to myślałam, że zje dzisiaj. Paluszkow to z buzi już praktycznie nie wyjmuje, chyba, że wymienia na coś innego... Ale cholerka, nie widzę, żeby z dziąsełkami coś się działo. Już tak podglądam a tu ani zaczerwienione, ani jakieś rozpulchnione... O.o

    Oli nie macie możliwości przeprowadzki? Najmniejsze mieszkanie byłoby o niebo lepsze niż mieszkanie z teściami. Dla męża też wyjdzie na dobre przecięcie pepowiny... Ja to po prostu klocilabym się z nimi dniami i nocami. Nie zostawiaj z nimi dziecka. Niech mąż robi zakupy albo ich wysyłaj, niech się na coś przydadzą. Sprzątanie - jak mąż się zajmie małym. Normalnie wolałabym nie jeść i o śmieci się potykac niż zostawić dziecko z kimś tak nieodpowiedzialnym. Mam nadzieję, że zrypalas teściową od góry do dołu. Można wybaczyć małe grzeszki, ale to już przegięcie.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 29 lipca 2018, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli ta twoja tesciowa to jakas glupia baba!! W taki upal po sloncu z malenstwem?? Przeciez udaru mogl dostav :( co ona rozumu nie ma?? A ten Twoj maz to sory ale ciapa nie chlop. Moj jak by tak sie stalo to matke by opierdzielil bo dziecko najwazniejsze. Pakuj sie i jedz do rodzicow kochana :*

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 29 lipca 2018, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    U nas to samo :) i coesze się bardzo z tego powodu :)

    Ja tez sie ciesze zwlaszcza ze meza nie ma na codzien i w sumie sama musze sobie radzic i synek w tym pomaga ze swoim spokojem :)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
‹‹ 1173 1174 1175 1176 1177 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ