Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas dzisiaj w końcu chłodniej, wsadziłam małego do fotelika i poszliśmy na spacer, jeju jak cudownie, już nie mogę się doczekać żeby w spacerowke go przełożyć
popatrzył sobie naokoło najpierw, byliśmy e sklepie to się do ekspedientek pousmiechal, później chwilę pomarudzil i zasnął
07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku 

-
Moj ma od urodzenia.Malyprosiaczek wrote:Dziewczyny ja mam pytanie do Was bo zastanawiam się czy wszystko jest ok. Mojemu małemu na policzkach zrobiły się pajaczki. Tak jakby popękane naczynka. Dzisiaj mu wyskoczyło i nie wiem dlaczego. Czy Wasze maluchy też tak mają?

-
Malyprosiaczek wrote:Dziewczyny ja mam pytanie do Was bo zastanawiam się czy wszystko jest ok. Mojemu małemu na policzkach zrobiły się pajaczki. Tak jakby popękane naczynka. Dzisiaj mu wyskoczyło i nie wiem dlaczego. Czy Wasze maluchy też tak mają?
Moja tez ma.
I dzis zauwazylam plesniawki, jutro wizyta u lekarza. Tylko tego nam brakowało jeszcze
-
Dzisiejszy spacer znowu jak marzenie
2 godzinki, gdzie pierwsze 30 minut ogladal wszystko, potem spal godzinke i kolejne pol godz patrzyl. Cudo! 
Mam pytanie do mam mm: Na pudelku mleka napisane jest, ze w 5mcu dziecko powinno jesc 5x180 ml wody. Teraz pytanie, czy 5porcji mleka + rozszerzenie diety czy np jesli chcialabym rozszerzac po ukonczonym 5tym to tylko te 5x wystarczy? Jak Wy robicie?
-
edwarda20 wrote:Dzisiejszy spacer znowu jak marzenie
2 godzinki, gdzie pierwsze 30 minut ogladal wszystko, potem spal godzinke i kolejne pol godz patrzyl. Cudo! 
Mam pytanie do mam mm: Na pudelku mleka napisane jest, ze w 5mcu dziecko powinno jesc 5x180 ml wody. Teraz pytanie, czy 5porcji mleka + rozszerzenie diety czy np jesli chcialabym rozszerzac po ukonczonym 5tym to tylko te 5x wystarczy? Jak Wy robicie?
Moja narazie zjada nie więcej niż 150ml wody plus proszek, a dietę zaczęłam rozszerzać tydzień temu. Próbowała narazie marchewki, ale w malutkich ilościach i dzisiaj dałam jej do spróbowania dynie. Narazie jeszcze nie potrafi dobrze tego jeść , tylko mieli językiem wypychając większość. Ale myśle , ze jak załapie nawyk jedzenia łyżeczka to będę właśnie podawać dalej 5 porcji mleka plus jeden dodatkowy posiłek. -
Tak bo sklad mm jest rozny, maja rozna kalorycznosc itp. Pytanie czy zaczelas rozszerzac diete czy dajesz / bedziesz dawac tylko te 4 butle?Sylwiaa95 wrote:Mój je bebiko i na opakowaniu 5-6 miesiac jest 4x180..
W smyku krzesełka do karmienia 'DO -40% '
-
Ja bym na początku proponowała tyle, ile by jadł bez rozszerzania diety. Dopiero jak będzie zjadać cały posiłek o podobnej kaloryczności co wasze mleko, bym zastepowala mleko posiłkami stałymi. Na początku dzieciaki jedzą 1-3 łyżeczki (a tylko pojedyncze przypadki znam, że zje tyle, ile musię da) i jeszcze cześć wyplują, a podstawą jest nadal mleko.edwarda20 wrote:Moj ma od urodzenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 15:54
-
bede rozszerzac kolo 5 miesiaca. Mleka bede podawac tyle ile zalecaja na opakowaniu na pewno do roku a potem zobaczymy, musze sie dokształcićedwarda20 wrote:Tak bo sklad mm jest rozny, maja rozna kalorycznosc itp. Pytanie czy zaczelas rozszerzac diete czy dajesz / bedziesz dawac tylko te 4 butle?

Poleca ktos jakas ksiazke o rozszerzaniu diety?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 17:42
-
Sylwiaa95 wrote:bede rozszerzac kolo 5 miesiaca. Mleka bede podawac tyle ile zalecaja na opakowaniu na pewno do roku a potem zobaczymy, musze sie dokształcić

Poleca ktos jakas ksiazke o rozszerzaniu diety?
Ja właśnie zamówiłam Żywienie niemowląt w pierwszym roku życia, powinna przyjść do środy


-
Moja też ma pajączki od urodzenia.
Przetrzepalam pol neta w poszukiwaniu krzesełka-juz mnie głowa od tego boli.. niemniej zasadzam się, żeby niedługo kupić. Jeszcze nie wiem czy z rozszerzeniem będę czekać do końca 6 mca, mimo że kp nie wykluczam, że jak będzie gotowa spróbujmy wcześniej. -
Dzięki dziewczyny. Myślałam że coś jest nie tak z tymi pajaczkami.
My za 1,5 tyg będziemy próbować marchewkę. Dostaliśmy zgodę od pediatry, ale tylko i wyłącznie podawać dla smaku żeby przyzwyczajal się maluch a tak to dalej piersią będziemy karmić.
Wcześniej pisaliście o długim karmieniu piersią. Moja mama opowiadała, że ja nie chciałam jeść z piersi za to mój brat jadł piersi przez 2 lata. Mama go odrzuciła, mówiła, że cycus już nie ma jedzonka i musiał jeść normalne rzeczy. Mimo, że każdy z nas był inaczej karmiony to ani ja ani mój brat nie byliśmy cycusiami mamusi. Myślę, że jest to kwestia wychowania, a nie tego jak i ile ktoś był karmiony.

-
Malyprosiaczek wrote:Dzięki dziewczyny. Myślałam że coś jest nie tak z tymi pajaczkami.
My za 1,5 tyg będziemy próbować marchewkę. Dostaliśmy zgodę od pediatry, ale tylko i wyłącznie podawać dla smaku żeby przyzwyczajal się maluch a tak to dalej piersią będziemy karmić.
Wcześniej pisaliście o długim karmieniu piersią. Moja mama opowiadała, że ja nie chciałam jeść z piersi za to mój brat jadł piersi przez 2 lata. Mama go odrzuciła, mówiła, że cycus już nie ma jedzonka i musiał jeść normalne rzeczy. Mimo, że każdy z nas był inaczej karmiony to ani ja ani mój brat nie byliśmy cycusiami mamusi. Myślę, że jest to kwestia wychowania, a nie tego jak i ile ktoś był karmiony.
Ja z kolei byłam karmiona piersią jakoś max 3 miesiące i mimo tego byłam potwornym cycorem xD dlatego też sądzę, że to kwestia wychowania, ale i charakteru


-
Nie wiem za wiele o pajączkach u niemowląt, nie mam pojęcia czy to normalne czy nie, bo moje dziewczyny nie miały. Ogólnie dzieciaki mają bardzo ciebką skórę, co sprzyja widoczności naczyń krwionośnych. Ogólnie, to osoby ze skłonnościami powinny uważać na wszystko, co sprzyja gwałtownemu rozszerzaniu naczyń (u maluchów głównie chodzi o nagle zmiany temperatury (zimno-gorąco), niekorzystna wilgotność +ostry wiatr, czy wilgotność + mróz, powinno się też uważać na ostre jedzenie, agresywne kosmetyki uszkadzające płaszcz ochronny skóry (osoby które z czasem nabywają cerę baczyniową często mają najpierw cerę wrażliwi, często nawet alergiczną. Ich dieta powinna być bogata w antyoksydanty, duże dawki wit c czy rutyny. W szkole mnie uczono, ze wlasnie dzieci jaki jedyne mają cerę normalną do okresu dojrzewania, później praktycznie każda cera nabiera dodatkowych cech, sucha, tłusta, naczyniowa itp. A i jeszcze ciężki poród, parcie może wpłynąć na popękane nacZynia, ale wtedy do roku powinny się wchłonąć. Mam nadzieję że rozumiecie co mam na myśli i wypowiedz nie jest bardzo chaotyczna, bo jestem niewyspana i zmęczonaMalyprosiaczek wrote:Dzięki dziewczyny. Myślałam że coś jest nie tak z tymi pajaczkami.
My za 1,5 tyg będziemy próbować marchewkę. Dostaliśmy zgodę od pediatry, ale tylko i wyłącznie podawać dla smaku żeby przyzwyczajal się maluch a tak to dalej piersią będziemy karmić.
Wcześniej pisaliście o długim karmieniu piersią. Moja mama opowiadała, że ja nie chciałam jeść z piersi za to mój brat jadł piersi przez 2 lata. Mama go odrzuciła, mówiła, że cycus już nie ma jedzonka i musiał jeść normalne rzeczy. Mimo, że każdy z nas był inaczej karmiony to ani ja ani mój brat nie byliśmy cycusiami mamusi. Myślę, że jest to kwestia wychowania, a nie tego jak i ile ktoś był karmiony.
-
My wczoraj uruchomiliśmy spacerowke pierwszy raz. Baby bebetto Torino i rozklada się na płasko i ma pasy więc rewelacja. Mlody pojezdzil 20 minut po parku- bez szału. Zobaczymy jak dalej będzie bo w ndz jedziemy nad morze i zastanawiam się czy brać gondole czy spacerowke.


-
Ooo sweetmalenka masz foty? Bo my też mamy Torino. A nadal nie chce mi się jej wyciągać z worka
.
Edwarda dziękuję za zdjęcia. Fajna macie tą spacerowke
. No i nie mogę się napatrzec na te kręciolki Henia ❤
edwarda20 lubi tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️












