Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
My dzisiaj idziemy kupić kleik i kaszke bezmleczna manne. W sumie to nawet nie wiedziałam, że takie są bo u nas w sklepach same te smakowe. Muszę jechać specjalnie do jednej hurtowni dziecięcej żeby taka kupić.. Gdybym wiedziała, se takie są to bym nie kupowała smakowych
-
Trzy dni przerwy i ciężko mi Was nadrobić
My dolecieliśmy szczęśliwie, mała po wystartowaniu pospala 30min , potem grasowała przez ponad 2h, trzeba byli się niezle nagimnastykować, żeby nie marudziła i nie płakała , bo ona raczej w miejscu nie lubi siedzieć , a to nie byli innego wyjścia . Trochę zabawkami się pobawiła , trochę tata podnosił do góry pokazywał samolot, jakaś Pani z boku ja zagadywali i zlecialo, całe lądowanie przespała , aż do wyjścia z samolotu. Najbardziej się obawiałam , żeby tylko nie zaczęła płakać, bo ona jak już zacznie to ciężko ja uspokoić. Dużo czasu spędzamy tutaj na dworzu także w ciągu dnia ma 3 drzemki 1h-2h-1h. Wczoraj poszła spać o 19 jak wracaliśmy ze spaceru to tylko ja nakarmiłam , przebralam na śpiocha i wstała o 7 . ( w między czasie o 24 jak się kładłam spać dalam jej na śpiocha jeść, żeby mi się nie budziła w nocy) Byłam w szoku, ze tak ładnie pospala , bo w domu się tak nigdy nie zdarza. Chyba klimat jej służy3 dni za nami, zobaczymy jak będzie dalej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 09:00
Katy, Totoro, Andzia123 lubią tę wiadomość
-
Malyprosiaczek wrote:My dzisiaj idziemy kupić kleik i kaszke bezmleczna manne. W sumie to nawet nie wiedziałam, że takie są bo u nas w sklepach same te smakowe. Muszę jechać specjalnie do jednej hurtowni dziecięcej żeby taka kupić.. Gdybym wiedziała, se takie są to bym nie kupowała smakowych
Człowiek się uczy całe życienie przejmuj się, ja w sklepie stałam z pół godziny czytając składy kaszek
niektóre właśnie to masakra, niby dla dzieci a tona cukru i jakiś szitow..w końcu przegrzebalam wczoraj neta i też już wiem co kupię- bezmleczna ryżową Humana od 4 mca i oczywiście w aptece przez neta..
-
U nas znowu nocka pt. łapać małą - ciąg dalszy turlania się i rzucania. Normalnie nagram ją kiedyś, bo nie do uwierzenia co ona wyrabia na spaniu
Za to dziś poszła pierwsza kaszka, dałam jednak kukurydzianą na wodzie - mąż wczoraj kupił taką bez żadnych dodatków i taki sam kleik ryżowy. Podałam ją z banankiem, bo taka sama na wodzie to blee... A banana już zna i uwielbia, więc...oczywiście jadłaby ile widziała, ale dałam jej troszkę z kaszką a resztę samego banana na poczatek. Jutro z kolei planuję dodać kaszkę do zupki.
Jupik lubi tę wiadomość
-
Totoro wrote:U nas znowu nocka pt. łapać małą - ciąg dalszy turlania się i rzucania. Normalnie nagram ją kiedyś, bo nie do uwierzenia co ona wyrabia na spaniu
Za to dziś poszła pierwsza kaszka, dałam jednak kukurydzianą na wodzie - mąż wczoraj kupił taką bez żadnych dodatków i taki sam kleik ryżowy. Podałam ją z banankiem, bo taka sama na wodzie to blee... A banana już zna i uwielbia, więc...oczywiście jadłaby ile widziała, ale dałam jej troszkę z kaszką a resztę samego banana na poczatek. Jutro z kolei planuję dodać kaszkę do zupki.
Totoro, a jakiej firmy kupiłaś? Widziałam jeszcze w necie ryżowy i kukurydziany kleik Nestle. Zrobię jak Ty, podam na wodzie i dodam jakiś owoc, choć my dopiero jabłuszko wprowadziliśmy, wczoraj gruszkę, może banana w przyszłym tygodniu. -
Ale zwykła kasze manna można przecież w każdym sklepie kupić
czytałam, że po dodaniu mleka odciagnietego do przestudzonej kaszki tuż przed podaniem te enzymy zawarte w mleku z piersi nie rozrzedza jej za bardzo.. my bedziemy tak probowac
fajnie rozszerzanie diety ppisane jest w ebooku mamalekarz ja jestem zadowolona z niego chociaz moglby przejsc lepsza korektę
-
Jupik wrote:Totoro, a jakiej firmy kupiłaś? Widziałam jeszcze w necie ryżowy i kukurydziany kleik Nestle. Zrobię jak Ty, podam na wodzie i dodam jakiś owoc, choć my dopiero jabłuszko wprowadziliśmy, wczoraj gruszkę, może banana w przyszłym tygodniu.
Właśnie z Nestlé kupiłambędę też podawała zwykłą mannę i jaglaną zblendowaną i może spróbuję z moim mlekiem potem wymieszać
-
Dziewczyny, czy Wasze dzieci też takvwszystko klepią. Borys cały czas macha tymi rączkami. A przy karmieniu to już w ogóle cyrki odprawia: dzisiaj złapał mnie za sutka , ścisnął i tak go jakoś wykręcił, że chlusnęło mi mlekiem w twarz. Zaczęłam także rozszerzać dietę. Była 3 dni marchewka- bez szału, dzisiaj ziemniak zrobił furrorę.Muszę zacząć podawać też wodę. Czytałam, że nestle jest ok oraz żywiec zdrój.Odnośnie kaszek ja zamówiłam z helpy: są bez cukru i bez mleka. Będę podawać tak za około 2 tygodnie.
-
Moja za to wszystko drapie, mnie po rękach jak ja karmie , jak leży na brzuchu to kocyk, teraz na wyjeździe śpi w łóżeczku turystyczny z taka siatka to ja tez ciagle drapie.
A u nas dzisiaj cały dzień deszczowy, wiec tylko na chwile wyszliśmy na spacerek. Mała dosyć dużo spała w ciągu dnia , ciekawe jaka będzie nocka.Aga78 lubi tę wiadomość
-
Moja też się trzepie
ale nie tylko rękoma macha, bo nogami pedałuje, że hej. Śmieję się, że jakaś kolarka z niej będzie, bo tymi nogami to od urodzenia tak telepie
najlepsze było jak zlazila na brzuchu z bujaka i nóżki miała już na podłodze a rączkami trzymała bujak i jedną nogą machała tak sru do góry (dołączyła potem też jedną rękę) jakby Chodakowską ćwiczyła
A jutro nasz debiut na basenie, ciekawe jak będzie..
-
Kuba też bije, szczypie, drapie i nogami też wierzga cały czas :p ostatnio też ogarnął że ma włosy, na początku myślałam że coś go swędzi na głowie, a on tak po włosach się smyra zwłaszcza podczas karmienia
i dzisiaj pierwszy raz dał mi buziaka mega obślinionego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 22:51
Aga78 lubi tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku