WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 9 września 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj podjęłam decyzję o pożegnaniu gondoli. Miałam czekać do końca września ale już mam dosyć tych spacerów. Od paru dni wygląda to tak,że jak wkładam Borysa do wózka to ten wije się jak węgorz, potem zaczyna stękać i płakać to go biorę na ręce i jedną ręką pcham wózek. Jak się Pańcio zmęczy to go kładę spowrotem do wózka, jak zaśnue to jest ok , można dalej spacerować ale zwykle znów się wścieka i go znów biorę. A jak uśnie to mam lęka czy się nie obudzi i muszę jak wariatka krążyć blisko domu w razie co.A dzisiaj to już ni tąką scenę odwalił ,łącznie z ibrotami i wystawianiem nóg poza gondol€ jakby chciał wyskoczyć. Musiałam w parku cyca wyciągać i go uspikajać to zasnął. A teraz taka fajbaa pogoda na spacerki..mam nadzieję, że w spacerówce będzie lepiej.W ogóle mi się marzy to spacerować i z wózkiem i z psem na smyczy..robiłam tak jak Borys był nalutki i odrazu mi w gondoli zasypiał ale teraz to niewykonalne.

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 9 września 2018, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga nie ma co sie bac spacerowki. Moj zostal przeniesiony jak mial 4 mce a i tak miesiac czekalam jak na zbawienie, bo juz wczesniej mi tak odwalal, awantury byly, placze, zarzucanie nog poza gondole itp. Teraz sobie jezdzi jak krol, oglada wszystko, cieszy sie, jak cos fajnego jest to podnosze mu oparcie i jest naprawde zadowolony.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 9 września 2018, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze spacerówką może być różnie. Starsza nie lubiła gondoli pokochała spacerówkę, ta miała okres ze lubiła gondole, ale jej przeszło, do spacerówki też nie pała miłością. Jak spi jest ok, ale jak nie, to domaga się noszenia.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 9 września 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po weselu, pobylismy do 2 w nocy wiec fajnie :) Zosia sobie spala prawie caly ten czas. Na poczatku jak weszlismy na sale to chyba sie wystraszyla bo podkowka byla,ale na szczęście sie nie rozplakala :)

  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 9 września 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No zobaczymy..jutro zrobię próbę. Muszę coś zmienić bo przecież nie będę w taką pigodę w chacie siedzieć

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 9 września 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Ze spacerówką może być różnie. Starsza nie lubiła gondoli pokochała spacerówkę, ta miała okres ze lubiła gondole, ale jej przeszło, do spacerówki też nie pała miłością. Jak spi jest ok, ale jak nie, to domaga się noszenia.

    Kurde, no moja właśnie ma to samo:/ spacerówka u niej szału nie robi i ryczy tak samo jak w gondoli :/ pocieszam się tym, że może jak w niej usiądzie to coś się zmieni... bo to chyba nie możliwe żeby nigdy nie polubiła tych spacerów?

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 9 września 2018, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza uwielbiała gondolę, uwielbia i spacerówkę :-) i leży teraz spokojnie bo jak w gondoli zaczęła się przekręcać to masakra, w spacerowce problem odszedł.
    Byliśmy na basenie zajęcia dla niemowląt- było super ;-) mała zadowolona, tatuś nacykal fot, jeśli nic nie złapie (przeziębienia, wysypki) będziemy z nią chodzić :-)

    edwarda20, Totoro lubią tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 9 września 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja toleruje wózek tylko w godzinach drzemki. Przy czym do gondolki dała się włożyć tylko jak już spała, oczywiście na brzuch. W spacerówce jest ten plus, że wkładam ją jeszcze nie śpiącą i zasypia w trakcie spaceru. Ale tylko i wyłącznie na siedząco, jak ją kładę to jest ryk i próbuje dźwigać się do siadania. Dopiero jak zaśnie to kładę ją do prawie leżenia. Ale przestałam się już tym siedzeniem tak bardzo martwić, bo potrafi już w wanience sama, trzymając się brzegów. Na macie też ją czasem sadzam, tylko podtrzymuję z przodu. Nie mogę się doczekać kiedy sama usiądzie i będzie po problemie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 19:54

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 9 września 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szukam dużej spacerówki na pompowanych kołach. Będzie jeździła głównie po lasach, polach i polskich chodnikach. Pomożecie?

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • Sylwiaa95 Autorytet
    Postów: 750 762

    Wysłany: 9 września 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staś lubi gondole a rzadko śpi podczas spacerowania , jeszcze myślę że z miesiąc się powozimy . Po podwórku jeździmy spacerówką bo są kurki, kaczki i nie bardzo mi się uśmiecha myć za każdym razem koła jak jedziemy gdzieś. Spacerówka z zestawu ma spory stelaż z pompowanymi kołami co w moim bagażniku nie przeszkadza, tak do męża auta trzeba ściągać wszystkie koła i teraz poważnie zaczynam myśleć o spacerówce jakiejś mniejszej ale składanej na płasko żeby była na wyjazdy ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 21:12

    xk81pfk.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 9 września 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wrocilismy od moich rodziców, tatus stęskniony i znowu w szoku jak przez tydzien sie rozwinal :O (poprzednio bylismy u moich rodzicow jak maly mial 3 mce i tez byl zaskoczony postepami). I zastanawiam sie czy to przypadek, czy dzieciaczki szybciej sie ucza w nowych miejscach i wsrod wiekszej ilosci osob...? Macie jakies spostrzezenia?

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • jasmina6 Autorytet
    Postów: 1170 810

    Wysłany: 9 września 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jutro rozszerzanie diety, powiedzcie jak zaczynałyście ze swoimi dziećmi to raz dziennie coś dostawały? Kilka łyżeczek? Czy np jak chciały więcej to więcej? Mogę w południe dać marchew a wieczorem łyżeczkę kaszki na moim mleku?

    3i49uay3vn9a2peg.png
    Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
    Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
    Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015
  • jasmina6 Autorytet
    Postów: 1170 810

    Wysłany: 9 września 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    My wrocilismy od moich rodziców, tatus stęskniony i znowu w szoku jak przez tydzien sie rozwinal :O (poprzednio bylismy u moich rodzicow jak maly mial 3 mce i tez byl zaskoczony postepami). I zastanawiam sie czy to przypadek, czy dzieciaczki szybciej sie ucza w nowych miejscach i wsrod wiekszej ilosci osob...? Macie jakies spostrzezenia?
    Byłam teraz tydzień na wsi u rodziny, tam trzy kuzynki, każda po dwójce dzieci. Po powrocie moja siostra płakała wzruszona tym jak urosła i co już umie:) więc z mojej obserwacji wynika, że im więcej obiektów do obserwacji tym lepsza stymulacja :D

    3i49uay3vn9a2peg.png
    Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
    Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
    Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015
  • Sylwiaa95 Autorytet
    Postów: 750 762

    Wysłany: 9 września 2018, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Męża bratowa mówi że jej syn się szybciej rozwija w PL jak są u rodziny ( na codzień mieszają za granicą i tam nie ma żadnej rodziny itp ). Zawsze coś nowego umiał jak tam wracali. Ogólnie jej młody słabo rozwinięty z mową i teraz jak byli w Polsce zaczął dużo słów nowych mówić.. a u nas to ciężko stwierdzić, bo od urodzenia każdego dnia te 3-4 osoby w domu u babci widzi(oprócz mnie i męża).. co tydzień jezdzimy do dziadków gdzie też kilka osób mieszka , co jakiś czas do pradziadków także zna dobrze te miejsca i osoby więc nie mam swojego zdania w tej kwestii :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 21:41

    xk81pfk.png
  • Sylwiaa95 Autorytet
    Postów: 750 762

    Wysłany: 9 września 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jasmina6 wrote:
    Dziewczyny jutro rozszerzanie diety, powiedzcie jak zaczynałyście ze swoimi dziećmi to raz dziennie coś dostawały? Kilka łyżeczek? Czy np jak chciały więcej to więcej? Mogę w południe dać marchew a wieczorem łyżeczkę kaszki na moim mleku?
    My zaczynaliśmy od warzyw w porze obiadu pierwszy dzień objętościowo ze 3 łyżeczki od herbaty , drugi dzień tak +/- pół słoiczka 80 g ( nie wiem ile dokładnie bo sama gotowałam) a 3 dzień cały słoiczek 80g. Warzywa jedliśmy 3 tyg, dziś pierwszy raz wprowadziliśmy owoc - w porze 2 śniadania jabłko a w porze obiadu marchewke, jutro dam jabłko i brokuł. Jak wprowadze kaszke bedzie dostawał na 2 śniadanie z owocem lub samą a owoc na podwieczorek :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 21:49

    xk81pfk.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 9 września 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też dziś wróciliśmy od moich rodziców, ale Mała tam tylko lepiej śpi... Rozwija mózg XD

    Co do kaszek to ja chyba na początek kupię różne rodzaje z Helpy.

    Ja też się przymierzam do zamiany gondoli na spacerówkę, bo nasze spacery trwają 15 minut. Mała w wózku nie śpi, na śpiocha też jej nie włożę, bo się od razu budzi. Już mam dość wracania na syrenie, z dzieckiem na rękach i pchając wózek brzuchem :( a na samym początku robiłam po 10 km dziennie :( mam nadzieję, że właśnie spacerówka to rozwiązanie naszego problemu, bo wydaje mi się, że wszystko rozbija się o to, że w gondoli nic nie widać...

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 9 września 2018, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli cos w tym jest :) Musze czesciej jezdzic :)

    Jasmina zacznij na poczatek od warzywa, raz dziennie kilka lyzeczek, ja dawalam rano, 9-11 zeby w razie czegos cos wyszlo wieczorem. Kaszke wedlug mnie powinno sie pozniej dac.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 9 września 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    My wrocilismy od moich rodziców, tatus stęskniony i znowu w szoku jak przez tydzien sie rozwinal :O (poprzednio bylismy u moich rodzicow jak maly mial 3 mce i tez byl zaskoczony postepami). I zastanawiam sie czy to przypadek, czy dzieciaczki szybciej sie ucza w nowych miejscach i wsrod wiekszej ilosci osob...? Macie jakies spostrzezenia?

    Żaden przypadek. Dziecko rozwija się szybciej jak ma więcej bodźców. Słyszałam o ekstremalnym przypadku, że młoda matka (ucząca się) zostawiała dziecko ze swoją babcią, ktora nic z nim nie robiła (nie stymulowała w żaden sposób) tylko butlę dawała i dziecko leżało tylko w łóżeczku i koniec końców upośledzila je, bo mózg bez bodźców się nie rozwijał i na tyle, że zmiany były nie do nadrobienia.. :-/
    Oczywiście przesada w żadną stronę nie jest dobra, bo przestumylowac też nie należy, trzeba patrzeć jak dziecko reaguje. Ja tam widzę, że moja super reaguje na nowe miejsca, ludzi, ciekawi ją wszystko i rozwija się super. Dziś na basenie chwytała inne dzieciaki i puścić nie chciała, nawet instruktorka się śmiała ;-) zakładam, że to już wpływ poznania sporej ilości kuzynów, którzy ją obskakiwali, i ludzi, bo w kółko z nią gdzieś jeździmy, z kimś gadamy, ktoś do nas przychodzi. W szatni gadała po swojemu do jakiejś trzylatki, która siedziała jak słup soli i patrzyła na nią i nie wiedziała o co kaman, a nasza nawijała jak najęta ;-)

    edwarda20, Aga78 lubią tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 9 września 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jasmina6 wrote:
    Dziewczyny jutro rozszerzanie diety, powiedzcie jak zaczynałyście ze swoimi dziećmi to raz dziennie coś dostawały? Kilka łyżeczek? Czy np jak chciały więcej to więcej? Mogę w południe dać marchew a wieczorem łyżeczkę kaszki na moim mleku?

    Zaczynałam od raz dziennie warzywka. Tyle ile ona chciała- początkowo dosłownie parę łyżeczek, potem już ok.pol słoiczka, czasem więcej. Po tygodniu dodałam owoce na deser, czyli je na obiad warzywka i potem owoce (ma już wprowadzone jabłka i gruszki, teraz będziemy jechać z bananem). Kaszka może w tym tyg.jak kupię te kleiki zwykłe, i je będę dawała od rana.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 9 września 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a ja już zglupialam. Nie wiem jak mam już podawać ta kaszke. Kupiłam zwykły kleik i kaszke manne i teraz nie wiem jak mam to podawać. Zglupialam już totalnie haha. Na paczce jest napisane żeby dodac mm, ale nie można na wodzie tego zrobić? Albo kaszke połączyć z kleikiem? Naczytalam się dużo w necie, każdym mi mówi co innego i mam już w głowie namieszane

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
‹‹ 1248 1249 1250 1251 1252 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ