X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 30 września 2018, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia jak do góry będziesz układała to będzie Ci się zasikiwal, zresztą nawet męża spytaj jak on sobie układa w majtkach, do góry jest niewygodnie :p ja od początku układam siusiaka do dołu.

    edwarda20, Malyprosiaczek, Katy lubią tę wiadomość

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 30 września 2018, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie chyba muszę znowu na dół bo ost co noc jest zasikany na lewym boku ;/

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 30 września 2018, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie. Nasze dzieci chemii i tak nie unikna. Ja będę robić wtedy te mrożonki, ale powiedzcie mi jak je przechowujecie jak więcej zrobicie? W sensie w jakiś pojemniczkach mrozicie czy jak?

    Ja też siusiulka kładę młodemu na dół. Kiedyś nie zauważyłam w nocy że nie jest skierowany na dół i właśnie zasikany był cały. A Wasi też bawią się siusiulkiem? Mój jak tylko słyszy, że złapalam za rzep to juz rączkę ma przy siusianiu. Jak tylko ściągnę pieluszek to już bawi się siusiakiem i jajkami. Czasem mam wrażenie, że sobie go wyrwie tak nim wygina xd

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 30 września 2018, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mały prosiaczek też daje słoiczki. Bo też nie mam zaufanego źródła warzyw owoców i mięsa. Szukam ale wątpię czy znajdę. Mam niedaleko bio sklep super zaopatrzony, jest i pieczywo i mięso, wszelkie produkty i nawet kosmetyki. Ale czy to naprawdę bio to nie wiem, wątpię, tak jak te wszystkie bio z Lidla czy biedronki :/ Ale docelowo zupki chciałabym robić sama, zobaczymy jak to wyjdzie. Póki co słoiczki.

    Agusia siusiak do góry? Układaj małego na dół. Jak mu się na którąś stronę przekreca to będzie takiego miał, penisy się wykręcają w różne strony :p

    Mały prosiaczek mój się jeszcze nie łapie ale pamiętam po synach siostry, też tak ciągnęli jak by mieli urwać hahaha. To normalne i czeka to każdego chłopczyka. Ale to ich nie boli. Bawią się i poznają swoje ciało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2018, 08:06

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 30 września 2018, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda mój Wikuś raz tak się bawił, że scisnal za siusiaka i siku zrobil. Akurat tak się trafiło, a on mega zdziwiony co to jest i w śmiech haha

    PS. Dzisiaj dzień chłopaka więc życzę wszystkim chłopcom wszystkiego najlepszego :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2018, 08:15

    Andzia123, edwarda20, Sylwiaa95 lubią tę wiadomość

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • mlodaaa Autorytet
    Postów: 436 207

    Wysłany: 30 września 2018, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy przy rozszerzaniu diety kupa jest jak taka plastelina ?
    Bo moja wkoncu zrobiła po 4 dniach i to nie za wiele i właśnie takie konsystencji plasteliny.
    Zawsze robiła max co dwa dni i dosyć rzadka, wiec się zastanawiam czy to po tym.

    3i49hdgenmhomr4i.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 30 września 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mały prosiaczek mój kilka razy złapał, nie wiedziałam czy to normalne czy nie i czy sobie krzywdy nie zrobi więc odwróciłam jego uwagę zabawka xd

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 30 września 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia Hahaha no mój nie zareagował ani razu na nic co mu pokazała. Tylko siusiak do zabawy i koniec xd

    Młodą taaaaak teraz będzie taka smierdzacy plasteliny xd

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 30 września 2018, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wlasnie nie wiem jeszcze skad brac te warzywa, a chcialam gotowac sama :p

    A co do sloiczkow to troche dziwne, ze niby nie maja zadnej chemii, a nie trzeba ich w lodówce trzymac nawet :p

    Moj tez sie lapie za siusiaka i sciska, czasem mu raczke zabieram bo nie chce żeby sobie krzywde zrobil xd

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 30 września 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy no właśnie, niby za pasteryzowane ale jak w domu zrobisz jakąś sałatkę cy ogórki i będą całą zimę w domu w cieple to się pewnie zepsują a te słoiczki stoją na półce w cieple i są ok. zastanawiające...

    Mój się jeszcze nie bawi siurkiem.

    Mlodaa tak przy rozszerzaniu diety taka kupa może być u nas była taka po marchewce.

    Edwarda a nie będzie to potem dla niego problem jak będzie ciągle na lewą stronę? wiesz żeby potem pannę miał :D

    Katy lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 30 września 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    któraś pytała o proporcje do zupki? ja gotuję zawsze porcję na dwa dni, bo na jeden dzień to źle mi zblendować małą ilość. ja daję 1 średnią lub dużą marchewkę, 2 małe ziemniaki, 2 różyczki brokuła mrożonego, pół pietruszki, 1/4 selera, 2 kostki kurczaka po 10 gr. dziś dałam garść zielonego groszku, + łyżeczka płaska masła, i dwie płaskie łyżeczki kaszy manny błyskawicznej. a porcję małemu kładę ok 130-140 gr i zwykle tyle zjada

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 30 września 2018, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia hahaha :p penisy się wykręcają na różne strony tak jak np piersi mogą być innego rozmiaru czy sutki. Fizjologia. Mojemu mężowi tez skręca na którąś stronę i w niczym to nie przeszkadza :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 30 września 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoiczki trzeba trzymać w lodówce po otwarciu. A przed? Ogórki i dżemy trzymam w szafce normalnie i się nie psują więc może dobra pasteryzacja?

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 30 września 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po otwarciu trzymam w lodowce jak i sloiczki dla malego tak i dzemy. Wszystkie przetwory trzymam w piwnicy

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 30 września 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malyprosiaczek wrote:
    Ja dałam kaszke mleczno ryżowa waniliowa młodemu to dostał wysypki na twarzy i dopiero jak przeczytałam w poradniku że tu liczy się jakaś kolejność w podawaniu kaszke to zaczęłam od kleiku potem kaszka ryżowa bezmleczna i teraz manna bezmleczna. Daje mu te 3 kaszki na zmianę. Ja najpierw chyba z 3 tygodnie dawałam same warzywa, a potem wprowadziła owoce i nie ma problemu właśnie z tymi warzywami co bardzo się cieszę. Zje wszystko co mu dam :D przynajmniej tak mi się wydaje xd ale ja daje że sloiczkow. Tylko proszę nie oceniacie mnie ze nie robię sama tylko kupne, ale.. Nie mam sprawdzonego źródła co do warzyw i owoców. Zazwyczaj w warzywniaku były piękne warzywa, a po powrocie do domu okazywało się że tam jest jedną wielką pleśń. Wiadomo, że nie wszystkie są takie, ale ja wolę nie ryzykować. Ja zjem stara marchewkę to zwymiotuje i generalnie się pochoruje, ale dam sobie radę, a dziecko nie chce tego fundowac. Gdybym miała swój ogródek to byłoby zupełnie inaczej. W słoiczkach muszą być świeże warzywa i owoce bo przecież przechodzą jakąś kontrolę itd więc bezpieczniej się czuję mając taki słoik. Z drugiej strony zastanawiam się czy jakbym kupiła mrożone warzywa i zrobiła na parze i potem blenderem to byłoby źle? Mrożone to chyba tez ze świeżych warzyw. Robicie tak? Wogole ktoś prócz mnie podaję że sloiczkow?
    Malyprosiaczek, ja owoce też podaję ze słoiczków. Też nie mam sprawdzonego źródła. Kupiłam raz jabłka z warzywniaka, pan zapewniał, że są ok -może i były bo pachniały jabłkami, ale takie kwaśne, że szok. Wiec żeby Borys się nie zniechęcił to daję ze słoiczków. Chociaż wydają mi się te owoce strasznie słodkie. Jadł już jabłko, śliwki, banana i morele. Ale w tym tygodniu kupię mu gruszkę naturalną. A warzywa daję świeże. Dynie, cukinię, marchewkę i pietruszkę mam od rodziców z ogródka a ziemniaki z Lidla. Czasami jak wychodzimy gdzieś to biorę mu słoiczki z Hippa. Borys uwielbia dynię z marchwką właśnie ze słoiczków.
    Dziewczyny, które podają już kaszki, jaka Wam wychodzi konsystencja? Ja narazie podaję 2 łyżeczki ( mam kaszki z Helpy, bezmleczne i bez cukru).Ja narazie robię na wodzie i dodaję swoje mleko i mi się ta kaszka wylewa z łyżeczki. Chyba powinna być bardziej gęsta? W przyszłym tygodniu jeżeli nie będzie żadnych niepożądanych reakcji będę robić kaszkę na wodzie i dodawać owoce. Chociaż powiem Wam, że moje dziecko jest takie żarte, że je wszystko co mu podam.
    Wczoraj w nocy Borys nie gorączkował, przebudzał się tylko i płakał jak mu się nosek zatykał. Ściągałam mu gile i zasypiał dalej. Niby jest lepiej , ma humorek ale gile są bardziej zbite jakby żółtawe..to chyba źle? Jutro jednak podjadę do lekarza

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 30 września 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przetwory (domowe) powinno się trzymać w chłodnym, zacienionym miejscu (Tak przechowywane to i po 10 latach są ok) Ja zwykle kupuje (wiec zużywam na bieżąco), ale jak mama robi, to mimo pasteryzacji może się trafić kilka sztuk co się popsuje, także te gotowe (też mogą być trefne, czytałam o tym i widziałam pleśń w słoiczkach), dlatego wszystko przed podaniem dziecku dobrze jest spróbować. Bez względu czy gotowiec ze sklepu czy domowy. Na pewno pasteryzacja gotowców jest w wyższej temp (kilkakrotna) i dlatego większość witamin do gotowców jest dodawana w końcowym etapie, bo te naturalne w dużej mierze tracą w procesie obróbki, także statystycznie wpadek przy pasteryzacji jest mniej, ale wystarczy ze słoiczek czy wieczko się w transporcie rozszczelni i też się może popsuć.

    Ja cały czas gotuję świeże (obieram po kawałku i wrzucam do koszyczka i gotuje na parze). Jak dojdziemy do bardziej złożonych dań obiadowych, to też gotuje raz na 2 dni i trzymam w lodowce. Gotowce też dzieliłam na pół (cześć podgrzewałam jednego dnia, a cześć następnego). Przed podgrzewaniem doprawialam ziołami, a po dodawałam ekstra porcje tłuszczu (olej słonecznikowy ma swój charakterystyczny smak i mi podkręcał smak tych gotowych potrw bez konieczności solenia).Placki czy kaszki na śniadanie też robię na bieżąco (bo to się szybko robi, a młoda szybko zmienia zdanie)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 30 września 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    Kinga spokojnie ja nikogo nie dziele nie oceniam. Nie mam zamiaru nikogo przekonywac do kaszek czy czegos innego. Najwazniejsze ze nie glodzimy swoich dzieci i sa one szczesliwe a czy dostaja gotowe sloiczki i kaszki czy robione od zera to nie ma znaczenia ;) zreszta kada jest inna ma inne rodziny i inne dzieci i spoko ;)

    Ja mam pytanie do mam synkow. Czy jakod szczegolnie ukladacie klejnoty u synkow? Bo ja np zauwazylam ze siurek sie na lewo uklada u malego a tesciowa mi powiedziala ze powinnam do gory ukladac. Szukalam w necie info ale nic nie ma a w szpitalu polozne nic nie mowily
    Ooo nie wiedziałam, że układanie jest istotne. Ja zawsze w dół, żeby nie nasikał za pieluszkę.

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 30 września 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mlodaaa wrote:
    Czy przy rozszerzaniu diety kupa jest jak taka plastelina ?
    Bo moja wkoncu zrobiła po 4 dniach i to nie za wiele i właśnie takie konsystencji plasteliny.
    Zawsze robiła max co dwa dni i dosyć rzadka, wiec się zastanawiam czy to po tym.
    U Borysa też taka plastelina.

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 30 września 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj mrozilam mus z gruszki i dzis jeszcze tez sie za to wezmę dopoki mam swoje owoce. Wczewniej mrozilam jablko, maline,jezyne, truskawke, sliwke,ale w kawalkach i zaluje. Powinnam od razu mus zrobic. Bede miec tez swoje marchewki,pietruszki,buraki i ziemniaki. A na wiosne bede miec swoj spory warzywniak :) a no i mam tez swoj drob,wiec spoko. Sloiczkow nie wykluczam, w koncu musze cos podac temu dziecku, a do wielu produktow nie mam dostepu,jesli chodzi o sprawdzone zrodlo. Warzywa bio z lidla podobno sa w miare ok. Jest tez strona lokalnyrolnik.pl, warto tam zajrzec,choc ceny dosc powalajace :) no ale cos za cos.

  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 30 września 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda nie mam od kogo brać z przydomowego ogródka, więc normalnie warzywa ze sklepu. Tylko marchewkę mam od koleżanki. Indyk też ze sklepu. Nie chcę popadać w paranoję, bo inaczej Mała do 18stki będzie tylko na cycu XD wybieram bio, bo tyle mogę zrobić, ale dopóki sama nie zbiorę z własnego ogródka to niestety i tak nie będę wiedziała czy jest ok. Wybieram warzywa z supermarketów, a nie z targu od miłej starszej pani, bo te z supermarketów maja chociaż jakieś normy, te od miłej pani mogą być pryskane na potęgę nikt tego nie sprawdzi. Chociaż te wszystkie normy itp. to też jest złudne. Ja jestem z wykształcenia inżynierem produkcji, aktualnie nie pracuje w zawodzie, ale wiem po swoich praktykach i po praktykach znajomych co się wyprawia w zakładach produkcyjnych... Podejrzewam, że nie inaczej wygląda to w zakładach produkujących słoiczki, ale też będę je podawać. Nie można popadać w paranoję, w dzisiejszych czasach wszystko nas truje :( dopóki to nie bedzie własne mięso i własne owoce i warzywa to musimy zaufać, że w słoiczkach nie ma trucizny, a warzywa ze sklepów nie są pryskane ponad normy. I chyba musimy nauczyć się pogodzić z tym, że nie uchronimy naszych dzieci od całego zła tego świata ;) dopóki mamy możliwość wybierania produktów lepszych, z lepszych składem itp. to jasne, jak najbardziej, ale chyba nie za wszelką cenę, bo w końcu i tak to dziecko się zderzy z rzeczywistością prędzej czy później ;)

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
‹‹ 1296 1297 1298 1299 1300 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ