Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ktoś pytal o odczucia jedynaczek- ja bardzo chciałabym mieć rodzeństwo, mąż też jest jedynakiem, chcielibyśmy żeby Ola nie była jedynaczką, ale tak jak u Jupik, czekałaby nas klinika i inseminacja. Ciąża to była tragedia, większość przeleżałam. I podobnie jak Edwarda nie chciałabym obniżenia standardu. Tak długo czekałam na córkę, że chcę jej dać wszystko, żeby nie musiała się mną dzielić... pewnie to głupie, ale teraz tak czuję
Najlepsze zabawki to u nas butelka z wodą, kubek plastikowy i pilot.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 18:53
Jupik, edwarda20 lubią tę wiadomość
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
A co do rodzeństwa, ja mam jednego brata i czuję że to jest za mało i moja mama też żałuje że się w odpowiednim czasie nie zdecydowali na trzecie dziecko, niestety w wieku 37 lat raka miała więc już nie było opcji. Dlatego ja marzę o 3
26 lat mamy z mężem więc wszystko jeszcze przed nami, mam nadzieję że się uda
A zabawki to tak, butelka wygrywa ze wszystkim, piloty też są super, a jeśli jakiś pluszak ma metkę to też jest zajebiście :pWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 18:58
Mirabelcia lubi tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Mirabelcia wrote:Ktoś pytal o odczucia jedynaczek- ja bardzo chciałabym mieć rodzeństwo, mąż też jest jedynakiem, chcielibyśmy żeby Ola nie była jedynaczką, ale tak jak u Jupik, czekałaby nas klinika i inseminacja. Ciąża to była tragedia, większość przeleżałam. I podobnie jak Edwarda nie chciałabym obniżenia standardu. Tak długo czekałam na córkę, że chcę jej dać wszystko, żeby nie musiała się mną dzielić... pewnie to głupie, ale teraz tak czuję
Najlepsze zabawki to u nas butelka z wodą, kubek plastikowy i pilot.
Notabene ja właśnie pytałam o odczucia jedynaków.. no wcale nie głupie co piszesz. Dzięki za przemyślenia -
A ja mam rodzenstwo a czuje sie jak jedynaczka bo jest duza roznica wieku 7 i 5 lat i jak ja bylam mala to oni juz nastolatki a teraz zazdrosc bo nam sie dobrze wiedzie bedziemy budowac dom a u nich nie ciekawie z praca mieszkaniem itp na wlasne zyczenie przez wlasna glupote. Ja chce zeby shbek mial rodzenstwo ale z mala roznica wieku max 2 lata
-
Agusia_pia wrote:A ja mam rodzenstwo a czuje sie jak jedynaczka bo jest duza roznica wieku 7 i 5 lat i jak ja bylam mala to oni juz nastolatki a teraz zazdrosc bo nam sie dobrze wiedzie bedziemy budowac dom a u nich nie ciekawie z praca mieszkaniem itp na wlasne zyczenie przez wlasna glupote. Ja chce zeby shbek mial rodzenstwo ale z mala roznica wieku max 2 lata
U mnie podobnie, siostry starsze prawie 5 i prawie 7 latteraz nie ma to dla mnie różnicy, mamy dobry kontakt, ale jak byłam mała miało duże znaczenie..one we dwie razem, a ja odstawałam. Dlatego ja też uważam, że jak 2 dzieci to tylko z małą różnicą (max.max.3).
-
Ja mam starsza o 2 lata siostre i caly czas mamy dobry kontakt ze soba, chlopak ma 3 lata starszego brata i tez sie dobrze dogaduja dlatego ja conajmniej 3 lata roznicy chce gdybym znowu ciezko ciaze przechodziła:p
Co do ilosci dzieci to juz postanowiłam, ze jesli druga bedzie dziewczynka to na tym zakończymy jak nie to do trzech razy sztuka -
nick nieaktualny
-
My mamy w nocy w sypialni 25 stopni więc młody śpi w pajacyku, a w dzien troszkę niższa temperatura więc lata w body na długi rękaw + spodnie dresowe lub rajstopki. Podkoszulek ubieram na długi rękaw ale tylko jak chce ubrać bluzkę na krótki rękaw która się podwija, a tak to nie zakładała bym młodemu. Nie te czasy
Ja mam brata rok młodszego. Prawie rok bo ma tydzień przede mną urodziny xd mama od razu zaszła w drugą ciąże. I dla mnie jest super zajebiscie bo czuliśmy się jak bliźniaki. Tak samo mama nas ubierala (bo ja chciałam wyglądać jak chłopak), mój brat miał po mnie książki do szkoły więc dla rodziców mniejszy wydatek, koleżanki i koledzy tacy sami więc wszyscy razem się bawiliśmy no i byliśmy ze wszystkim na bieżąco. Jak leciały pokemony to brat że mną siedział i oglądał tak jak ja z nim dragon balla xd do teraz super się dogadujemy dlatego chciałam dla syna też taka mała różnice wieku, ale cc mi pokrzyzowala plany... -
A ja bym chciala drugie, ale dopiero za 5 lat. Miedzy mna a moim bratem jest taka sama roznica, nie jest zle, a ja nie dalabym sobie chyba rady z dwojka takich malych dzieci. Kto wie czy w ogole bedzie drugiw, bo jak calkiem wyjde z pieluch to nie wiadomo czy bede chciala wracac.
Na razie na slowo ciaza reaguje kategorycznym nieWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 19:44
-
Ja mam siostre 5 lat starsza, ale tak jakbym jej nie miala. W sensie ze jestesmy zupelnie inne, jak biale i czarne. Wizualnie tylko podobne i tyle. Wiec od bobasa byla wojna. Teraz sie tolerujemy i tyle. Mąz jest jedynakiem i o rodzenstwie nigdy nie marzyl.
-
Jupik wrote:Aga78, dodam, że mi mama też na samym początku coś gadała o podkoszulku pod body (bo za jej czasów..), ale powiedziałam, że czasy się zmieniły i teraz nikt nie zakłada jakiś podkoszulków i bez przesady. Zresztą co innego w dzień jak dziecko jest w ciągłym ruchu (przynajmniej moje..)a co innego jak śpi. Na noc ubieram ją dużo grubiej-w sypialni teraz mamy 19-21, i jak było 19 nawet czapeczkę na główkę założyłam, szczególnie że po jednej nocy miała zimne rączki - a odkopuje się skubana za każdym razem więc ją właśnie muszę ubierać w kilka warstw. Tak więc pytanie czy Boryskowi w nocy cieplutko.
-
Ja jestem jedynaczką. W sumie jakoś nie odczułam braku rodzeństwa bo zawsze miałam pełno koleżanek i dom był pełen ludzi. Nie czułam się osamotniona. Mąż ma brata rok młodszego i nie mają dobrego kontaktu. Jaki dziecko został odstawiony na rzecz nowego członka rodziny i tak już zostało. Jego rodzice są bardziej za młodszym dzieckiem a on ma chyba do tej pory o to żal.
Ja bym chciała dwójkę dzieci ale u mnie to niemożliwe. Przekroczona 40 stka i sił już brak. Cieszę się, że udało mi się z Boryskiem i na num się skupię. -
U nas jest 22 stopnie i body na długi plus spodnie i skarpetki wystarcza, teraz zamówiłam te rajstopki do raczkowania to w tym będzie śmigal
Mój też się w nocy strasznie rozkopuje, dlatego zamówiłam śpiworek zobaczę jak z tym wyjdzie,a teraz jak jest chory to już wgl słabo, że się tak rozkopuje. Do kataru doszły mu jeszcze ropiejace oczka
Ja ciąże przechodziłam w miarę ok, sporadyczne wymioty i bóle głowy, ale nie było źle. Pracowałam gdzieś do 12tc i potem poszłam na zwolnienie, ale dlatego że już mi się nie chciało, bo miałam nocki w szpitalu plus stres i dojazdy 50km, zbyt duże obciążenie psychiczne.
Drugie będziemy chcieli, ale tak najlepiej za 2 lata, bo ja bym chciała vback. Chociaż już się nie nastawiam, bo życie i tak samo wszystko weryfikuje. Mąż chce, ale mówi, że poczeka aż sama będę chciała drugie dziecko. Narazie nie chce, ale wiem że za jakiś czas będę chciałado 30 mi jeszcze zostało kilka lat, to się chyba zmieścimy. A zaszłam w 1cs
-
Też bym chciała vback tzn vbac2cc. Ale zobaczymy. Ja niestety zgaga przez całą ciążę i to bylo dla mnie okropne... dlatego chciałam jak najszybciej mieć małego przy sobie. Teraz chciałam vback ale od 28 tc młody był posladkowo i tak ciągle... dlatego w 37 tc dostałam skierowanie na cc i w głowie się poprzestawialo że będzie to cc. Stawiam się w szpitalu, usg A tam... główka w dół. Niestety już nie zdołałam się przestawić na sn.
-
Jupik:
http://www.yamahakatowice.pl/
Ja mam siostrę i nie wyobrażam sobie jej nie mieć. To najlepszy człowiek na świecie, powiernik i przyjaciel! Kocham ją strasznie a ona szaleje na punkcie mojego dziecka. Kupiła młodej więcej niż my- jej rodzice. Czasem już zabraniam jej do sklepu wchodzić bo ostatnio Lila dostała ciuchy, jak spytałam z jakiej to okazjonalnym stwierdziła że był dzień strażaka
Ile Wasze dzieci jedzą jajka w ciągu tygodnia?Andzia123, Jupik lubią tę wiadomość
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
A co do drugiego dziecka to czasem nachodzi mnie taka myśl jak patrzę na Lile ze nie mogę mieć drugiego bo nie pokocham go tak jak jej, to moje największe szczęście. Wiem, że to nie racjonalne i pewnie tak nie będzie ale czasem po prostu takie myśli krążą mi w głowie.
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015