Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zosia tez czesto pokasluje,ja mam wrazenie,ze od slinki,bo nic poza tym sie nie dzieje,co mogloby wskazywac na chorobe.
Ja tak sobie siedze i rozmyslam nad ta wysypka, bo wczoraj i dzis jadlam kiwi i dzis jeszcze bardziej ja wysypalo. Nie wiem czy to ma zwiazek. Ale dziwne,ze tylko twarz. I ostatnio myje sie w emulsji z cetapil,ktory dostalysmy po porodzie. Zosi w nim nie myje,wiec stwierdzilam,ze ja go wykorzystammoze to po nim?
Kurde jak pójdę do pediatry to znow powie "a moze pani cos zjadla nowego"zastanawiam sie,czy isc moze prywatnie do kogos innego i to pokazac. Zobacze co bedzie jutro sie dzialo. Za to przynajmniej takiego ulewania duzego dzis nie ma.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2018, 17:27
-
Sylwiaa95 wrote:nie zwracałam uwagi.. dopiero dziś Pani doktor tak stwierdziła, przyjrzalam sie dluzej i rzeczywiście.. jemu tez leci jak patrzy w bok, na wprost jest ok
-
Kinga. wrote:Mnie i Sarę wzięło praktycznie w tym samym czasie. Marznie dostał l 4 bo niby ja nie pracuję, a ja die ledwo na nogach trzymałam (tak się nadawałam do opieki). Noce makabra, ale w dzień młode miały 100% energii (gdzie tu sprawiedliwość). No ale najważniejsze ze już się czuję się lepiej. Dzis nawet zaczelam meble przenosić, bo wymyśliłam ze dziewczyny będą miały razem pokój, wiec przenoszę je do salonu, a narożnik wrzuciłam do dawnego pokoju Sary i to będzie taki mały gościnny
Współczuję :(przeżywałam to samo nie było opcji żeby spał na leżąco, noce nieprzespane, ale na szczęście Maz dostał l4, nawet na 3 dni, dopiero dziś był w pracy, ale z małym już spoko jest, oczyszczam mu tylko nos, już się nie dusi.
Myślałam, że nie dostanie zwolnienia skoro ja jestem na urlopie, ale na stronie zusu jest, że do 2rz oboje rodziców mogą mieć opiekę.
Mój też robi to bbbb ustami i pluje przy tym i potem sobie zakaszle, nagrałam mu filmik ostatnio jak przez 16sekund nieprzerwanie robi bbbb hahah
A tak mi pięknie je, rzeczywiście był już gotowy. Ładnie buzię do łyżeczki otwiera, dziś pół sloiczka dyni wciągnął.
Nawet jak mu daje łyżeczkę to sam w miarę w buzię trafia, dziś łyżeczkę wylizal, miałam. Wrażenie, że jeszcze by zjadl,ale dopchal cycem i poszedł spać
Chyba będę mieszać, że będzie dostawał papki, ale owoce w kawałku do ręki też.
Musem jabłkowym, który sama mu zrobiłam z jabłek z ogrodu od rodziców to plul.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2018, 17:52
-
edwarda20 wrote:Jupik czy jak Twoja cora robi bbbbb ustkami to tez pokasłuje? Mam wrazenie ze moj się slinką dławi ale dla pewnosci jutro idziemy do pediatry. Przy okazji wezme recepte na meningokoki.
Hmm,nie, raczej nie pokasluje. Pluje na potęgę i tyle. Może raz na jakiś czas, ale na pewno nie na tyle, żebym zwróciła na to uwagę i się zastanawiala, czy się nie przeziębiła.
A kiedy robisz meningokoki? Nam jeszcze zostało to WZW B, które się robi w okolicy 7 mca- łączysz jedno z drugim? Też planuję meningokoki, więc mi też wypadałoby podjechać po receptę. -
No ja dziś dałam czadu- włączyłam Skalpel! Stwierdzilam, że machnę w ciągu dnia, bo jak Kinia idzie spać jest 22 i nic mi się nie chce, wiec ogarniam co muszę, siadam z tyłkiem i piję Karmi
No i dobry wybór, bo jak zobaczyłam się w lustrze jak próbuje ćwiczyć, to ulga, że męża nie ma i tego nie widzi.. nawet moje dziecko zaczęło się śmiać jak próbowałam pompki machać, haha! Generalnie już po wstępnej rozgrzewce byłam spocona. Brzuch to jeden wielki naleśnik, a kondycją przebiłby mnie Kubuś Puchatek ;-P jednym słowem tragedia! Co innego jak mąż widzi umięśniony brzuszek i machającą bez trudu wysportowaną żonkę, a co innego jak taki niezgrabny flak coś macha! Zdecydowanie będę cw w ciągu dnia, córa tylko raz mnie oderwała. Mam nadzieję, że już największy krok za mną- pierwszy..teraz już jakoś pójdzie. -
Jupik wrote:A kiedy robisz meningokoki? Nam jeszcze zostało to WZW B, które się robi w okolicy 7 mca- łączysz jedno z drugim? Też planuję meningokoki, więc mi też wypadałoby podjechać po receptę.
My mamy wzwb 8 listopada. Myslalam wlasnie ze moge razem a teraz czytam w necie, ze się nie zaleca lączenia czegokolwiek z meningokami, najlepiej oddzielnie... No trudno, bedzie oddzielnie.
Probuje tez rozkminic, ktore kiedy sie szczepi:
- meningokoki B- po 6 mcu zycia 2 dawki + 1 przypominajaca
- meningokoki ACWY - po roczku??
Ktos szczepil lub sie orientuje jak to wyglada? Bo jak zwykle w necie jest milion roznych info i sie glubie
-
Ja dziś bylam z córka u lekarza i... ostre zapalenie krtani! I zapalenie oskrzeli... no szok. Nigdy nic poza grypa jej nie bylo. W autobusie mi zasypiala juz. Wiec jedna reka wózek, a drugą corke. Tez padam już z sil...
Tak piszecie ze spacer w wyznaczonych godzinach, bo drzemka, bo to i bo tamto. U mnie takie rzeczy nie mialyby prawa bytu. Tak samo jak gdy maly zaplacze bo glodny to idrazy bieg do domu. My zawsze mamy przy sobie mleko, butelki i wodę. Wychodzimy w baaaaardzo różnych godzinach. Córka konczy lekcje roznie, a jeszcze logopeda itd wiec wszystko to wolna amerykanka ;p
I coraz bardziej mnie boli rana po cc... 2 pierwszej ciazy tego nie miałam. Wydaje mi sie ze to od kopania gabrysia... jak go przewijam to ciagle po brzuchu dostaję.
-
Jupik wrote:No ja dziś dałam czadu- włączyłam Skalpel! Stwierdzilam, że machnę w ciągu dnia, bo jak Kinia idzie spać jest 22 i nic mi się nie chce, wiec ogarniam co muszę, siadam z tyłkiem i piję Karmi
No i dobry wybór, bo jak zobaczyłam się w lustrze jak próbuje ćwiczyć, to ulga, że męża nie ma i tego nie widzi.. nawet moje dziecko zaczęło się śmiać jak próbowałam pompki machać, haha! Generalnie już po wstępnej rozgrzewce byłam spocona. Brzuch to jeden wielki naleśnik, a kondycją przebiłby mnie Kubuś Puchatek ;-P jednym słowem tragedia! Co innego jak mąż widzi umięśniony brzuszek i machającą bez trudu wysportowaną żonkę, a co innego jak taki niezgrabny flak coś macha! Zdecydowanie będę cw w ciągu dnia, córa tylko raz mnie oderwała. Mam nadzieję, że już największy krok za mną- pierwszy..teraz już jakoś pójdzie.nie przejmuj sie ja tez na poczatku kondycja zero o po 5 min juz spocona a jak maz widzial jak cwicze to nie smial sie bo wiedzial ze robie to po to zeby lepiej wygladac i on tez z tego skorzysta
Jupik lubi tę wiadomość
-
edwarda20 wrote:Probuje tez rozkminic, ktore kiedy sie szczepi:
- meningokoki B- po 6 mcu zycia 2 dawki + 1 przypominajaca
- meningokoki ACWY - po roczku??
Ktos szczepil lub sie orientuje jak to wyglada? Bo jak zwykle w necie jest milion roznych info i sie glubie
Jeśli chodzi o Bexero po 6 miesiącu to są dwie dawki w odstępie dwóch miesięcy i jedna przypominająca po pierwszych urodzinach (jeśli szczepienie byłoby zaczęte przed 6m to są 3 dawki co miesiąc + przypominająca po roczku).
Jeśli chodzi o Nimenrix to jest zarejestrowany do podania do 12 tygodnia i później od 12 miesiąca. Po 12 miesiącu jest tylko jedna dawka (jeśli szczepienie byłoby zaczęte przed 12 tygodniem to wtedy są dwie dawki w odstępie dwóch miesięcy + jedna przypominająca po roczku)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2018, 22:44
edwarda20 lubi tę wiadomość
-
WI, dzięki. Ja jeszcze nie zaczęłam rozkminiac tych meningokokow, więc się przyda co napisałaś, z tego wynika, że u nas wchodzi w grę ta pierwsza szczepionka.
Edwarda, zobaczymy ci Ci ta pediatra powie (choc co powie trzeba będzie sprawdzić)
Agusia_pia- no pewnie, że mąż skorzystaale póki co lepiej niech nie patrzy jak się zarzynam bo nieciekawie to wygląda.. uwielbiam tekst Ewy z tej płyty "pamiętaj, że przyjdzie taki dzień, że te cw będą sprawiały Ci przyjemność" haha! Będę czekać z niecierpliwością!
-
Jupik mi sie podoba jej tekst " usmiech na twarzy. Wiesz po co to robisz "
no cw sprawiaja przyjemnosx ja jeszcze nie mam 100 % przyjemnosci a cwicze juz 4 mc!
Jupik lubi tę wiadomość
-
White Innocent wrote:Jeśli chodzi o Bexero po 6 miesiącu to są dwie dawki w odstępie dwóch miesięcy i jedna przypominająca po pierwszych urodzinach (jeśli szczepienie byłoby zaczęte przed 6m to są 3 dawki co miesiąc + przypominająca po roczku).
Jeśli chodzi o Nimenrix to jest zarejestrowany do podania do 12 tygodnia i później od 12 miesiąca. Po 12 miesiącu jest tylko jedna dawka (jeśli szczepienie byłoby zaczęte przed 12 tygodniem to wtedy są dwie dawki w odstępie dwóch miesięcy + jedna przypominająca po roczku)
Chyba te 2 są najbardziej optymalne prawda?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 08:59
-
edwarda20 wrote:Dzieki
Chyba te 2 są najbardziej optymalne prawda?
Jeśli chodzi o menB to nie ma innego wyboru, jest tylko Bexsero. Na C jest NeisVac i Meningitec. A na AWCY jest Nimenrix i Menevo (ten drugi dopiero po 2 roku życia). Ja się zdecydowałam na Nimenrix, bo uznałam, że skoro i tak szczepię to lepiej chronić przed większą ilością serotypówWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 09:50
edwarda20, Jupik lubią tę wiadomość
-
Hmm, czytam o tych meningach.. czy to znaczy że trzeba zaszczepić i Bexero i Nimenrix? Bo ten Bexero jest na serotyp B który powoduje największa zachorowalność wsrody niemowląt i nim już mozna szczepić (po 6mcu), a Nimenrix jest jakby dodatkowo na AWCY ale nim mogę dopiero jak Kinga skończy roczek ?
-
Jupik wrote:Hmm, czytam o tych meningach.. czy to znaczy że trzeba zaszczepić i Bexero i Nimenrix? Bo ten Bexero jest na serotyp B który powoduje największa zachorowalność wsrody niemowląt i nim już mozna szczepić (po 6mcu), a Nimenrix jest jakby dodatkowo na AWCY ale nim mogę dopiero jak Kinga skończy roczek ?