X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 9 września 2017, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaminaMina wrote:
    Ja po cc wróciłam do sił błyskawicznie W 3 dobie wróciłam do domu i juz bez przeciwbólowych leków. Wiadomo, dyskomfort był ale mysle ze nie większy niż po sn. Wszystko zależy od organizmu.
    No a ja wróciłam do sił zaraz po porodzie, a nie 3 dni później. I na tym polega różnica, jeśli nie tnie aię powłok. Człowiek od razu czyje się zajebiście. Przestaj dokuczać ciężar ciąży i te wszystkie dziwne dolegluwości z końcówki ciąży.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3952 1844

    Wysłany: 9 września 2017, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellka wrote:
    Rene hej kochana :-) jak tam dzisiaj? :-)

    Monroe, ja też chciałam sn, no ale wyszło jak wyszło ;-)
    Od wczoraj już lepiej dzisiaj obudziłam się już bez mdłości i oby już tak zostało:-)A Ty jak się czujesz?

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    preg.png


    Ja 38
    On 40
    💊Euthyrox Asentra Tardyferon Falvit
    18.04/20.04 +
    22.04 pierwsza wizyta pęcherzyk
    06.05 druga wizyta pęcherzyk z zarodkiem i jest ❤️
    27.05 kolejna wizyta
    02.01.2026 PTP
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.

    Bianka współczuję! Wracaj do sił i życzę Ci kolejnej pięknie rozwijającej się ciąży!

    Hm, póki co nie myślę o porodzie. W moim przypadku jakiekolwiek operacje, to długie powroty do życia. Po ostatniej laparotomii dochodziłam do siebie ponad bity tydzień. Nie wyobrażam sobie, że przy dziecku nie jestem nawet w stanie wstać.
    Po operacji tarczycy to samo. Nie wiem, czy ja jakaś dziwna nie jestem. Nawet w szpitalu musieli mi kroplówki dawać dodatkowo, bo wstać nie mogłam.

  • Rene Autorytet
    Postów: 3952 1844

    Wysłany: 9 września 2017, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Hej.

    Bianka współczuję! Wracaj do sił i życzę Ci kolejnej pięknie rozwijającej się ciąży!

    Hm, póki co nie myślę o porodzie. W moim przypadku jakiekolwiek operacje, to długie powroty do życia. Po ostatniej laparotomii dochodziłam do siebie ponad bity tydzień. Nie wyobrażam sobie, że przy dziecku nie jestem nawet w stanie wstać.
    Po operacji tarczycy to samo. Nie wiem, czy ja jakaś dziwna nie jestem. Nawet w szpitalu musieli mi kroplówki dawać dodatkowo, bo wstać nie mogłam.
    współczuję tak długiej rekonwalescencji
    Jak się czujesz?

    preg.png


    Ja 38
    On 40
    💊Euthyrox Asentra Tardyferon Falvit
    18.04/20.04 +
    22.04 pierwsza wizyta pęcherzyk
    06.05 druga wizyta pęcherzyk z zarodkiem i jest ❤️
    27.05 kolejna wizyta
    02.01.2026 PTP
  • MaminaMina Przyjaciółka
    Postów: 66 44

    Wysłany: 9 września 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    No a ja wróciłam do sił zaraz po porodzie, a nie 3 dni później. I na tym polega różnica, jeśli nie tnie aię powłok. Człowiek od razu czyje się zajebiście. Przestaj dokuczać ciężar ciąży i te wszystkie dziwne dolegluwości z końcówki ciąży.

    A długo rodziłaś?

    8uneyx8dg0pub9vz.png
  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 9 września 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene nie narzekam. Mdłości są delikatne większą część dnia. Ale senność za to coraz większa :-( gin stwierdził że to dobrze heh. Coraz słabiej momentami się czuję też

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 9 września 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene wrote:
    zgadza się:-)
    Witam po dłuższej przerwie moje samopoczucie już się trochę poprawiło mdłości trochę odpuściły senność i zmęczenie też,za to wycieczki do toalety są teraz coraz częstsze
    Oj tak! Z tym wycieczkami do toalety się zgodzę. Ja wczoraj przed zaśnięciem wstawalam 4 razy! I to w ciągu około 30 min. Już myślałam że przestawienie sobie łóżko do kibelka bo byłam taka zmęczona i chciałam już iść spać ale co już prawie zasnęłam to... siku. W nocy oczywiście też wstawalam - dwa razy.
    Moje mdłości niestety dalej są ale wczoraj już rano nie wymiotowalam więc jest mały sukces.
    Piersi bolą różnie - jednego dnia bolą bardzo, drugiego słabo a trzeciego w ogóle żeby czwartego znów boleć.
    Co do zmęczenia to nadal muszę zrobić sobie drzemke po południu ale faktycznie trochę siły mi wracają i więcej mi się chce :-).
    Wieść o tym że jestem w ciąży już powoli się rozchodzi. Mieliśmy trzymać język za zębami do 12tc ale... ciężko tak z tak dobra nowina. Jutro zaczynamy 10tc i w sumie najblizsi już wszyscy wiedzą :-)

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 9 września 2017, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry :)

    pierdołą być - tak to ja ;)
    mieliśmy dzisiaj jechać na badania krwi i moczu ale co? oczywiście siusiu zamiast do pojemnika zrobiłam do kibelka :P siostra się śmieje, że to ciążowa skleroza ;) mam nadzieję, że we wtorek będę bardziej przytomna i uda się zrobić wyniki :D

    co do tematu, to z tego co zauważyłam sprawa jest bardzo indywidualna, znam dziewczynę która szybciej do siebie doszła po cesarce niż druga po porodzie naturalnym. Na chwilę obecną jakoś specjalnie się na tym nie skupiam, będzie co ma być, jedno wiem na pewno, wybiorę taki szpital gdzie nie każą za wszelką cenę rodzić naturalnie, bo wiem jakie mogą być tego konsekwencje

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2017, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam sie i ja,ja to z objawow czuje tylko sennosc nic poza tym,w czw umowilam sie na serduszkowe usg

    MaminaMina, Rene lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2017, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaa,no i mojego brzucha trudno ukryc ;),w pracy jeszcze nic nie wiedza

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 9 września 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaminaMina wrote:
    A długo rodziłaś?
    Licząc od skurczy 5h, od odejścia wód 10h. Pierwszy poród, bez wspomagaczy.

    Ale tak jak pisałam wcześniej jak chcecie rodzić SN poczytajcie o masażu krocza, o baloniku, herbacie z liści malin itp. To na serio pomaga. Warto też skorzystać ze szkoły rodzenia, bo dobre oddychanie i rozluźnienie ciała serio pomaga (to ostatnie wcale nie jest takie łatwe i ja na tym poległam ;))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2017, 10:05

    MaminaMina lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 9 września 2017, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika wrote:
    Oj tak! Z tym wycieczkami do toalety się zgodzę. Ja wczoraj przed zaśnięciem wstawalam 4 razy! I to w ciągu około 30 min. Już myślałam że przestawienie sobie łóżko do kibelka bo byłam taka zmęczona i chciałam już iść spać ale co już prawie zasnęłam to... siku. W nocy oczywiście też wstawalam - dwa razy.

    To dobrze, ze duzo pijecie. Trzeba. Ja znowu nie mogę ani pic ani jesc i jak dochodzi do wymiotow to na ogol czyms plynnym :/ Sikam 3-4 razy dziennie, wiec wiem ze za malo, boje sie ze nerki zaczna wariowac :( Ale co mam zrobic, jesli chce wziac lyka wody i mam odruch wymiotny? Ani herbata, ani woda, ani soki nic absolutnie nic :(:(

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 9 września 2017, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    To dobrze, ze duzo pijecie. Trzeba. Ja znowu nie mogę ani pic ani jesc i jak dochodzi do wymiotow to na ogol czyms plynnym :/ Sikam 3-4 razy dziennie, wiec wiem ze za malo, boje sie ze nerki zaczna wariowac :( Ale co mam zrobic, jesli chce wziac lyka wody i mam odruch wymiotny? Ani herbata, ani woda, ani soki nic absolutnie nic :(:(
    A jakbyś spróbowała wody gazowanej (wiem że mniej zdrowa) z kostkami lodu i kawałkami cytryny? Jak mi było rano niedobrze i tez nie mogłam patrzeć na wodę bo i tak ją oddawałam to mi to pomogło. Czasami reż wkroilam kilka plasterkow imbiru. Na duże mdłości pomagała mi też mirinda - tylko musiała być świeża taka mocno gazowana. Wypiłam szklanke, porządnie mi się odbiło i na jakiś czas przechodziło :-) możesz spróbować :-)

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3952 1844

    Wysłany: 9 września 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellka wrote:
    Rene nie narzekam. Mdłości są delikatne większą część dnia. Ale senność za to coraz większa :-( gin stwierdził że to dobrze heh. Coraz słabiej momentami się czuję też
    Ellka nie ma wyjścia trzeba jakoś przetrwać:-)
    Pisałaś o wizycie i nie pogratulowałam Ci serduszka,więc teraz gratuluję i cieszę się że z dzidzią jest wszystko ok:-)
    ja mam wizytę dopiero 18.09....

    Ellka lubi tę wiadomość

    preg.png


    Ja 38
    On 40
    💊Euthyrox Asentra Tardyferon Falvit
    18.04/20.04 +
    22.04 pierwsza wizyta pęcherzyk
    06.05 druga wizyta pęcherzyk z zarodkiem i jest ❤️
    27.05 kolejna wizyta
    02.01.2026 PTP
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 9 września 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika wrote:
    A jakbyś spróbowała wody gazowanej (wiem że mniej zdrowa) z kostkami lodu i kawałkami cytryny? Jak mi było rano niedobrze i tez nie mogłam patrzeć na wodę bo i tak ją oddawałam to mi to pomogło. Czasami reż wkroilam kilka plasterkow imbiru. Na duże mdłości pomagała mi też mirinda - tylko musiała być świeża taka mocno gazowana. Wypiłam szklanke, porządnie mi się odbiło i na jakiś czas przechodziło :-) możesz spróbować :-)

    Nie probowalam jeszcze niczego gazowanego... Mam wraznie ze im zimniejsza woda tym mniej mi przez gardlo chce przejsc. nie wiem sama juz co robic...
    Imbiru nie moge bo jestem na niego uczulona :/

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 9 września 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene, dziękuję:* Zastanawiałam się czy wiadomość dotarła;)
    Ja kolejną mam 28.09 :)

    Rene lubi tę wiadomość

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2017, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie dochodzenie do siebie po porodzie SN czy CC to sprawa indywidualna. Każda przejedzie poród inaczej i w różnym tempie będzie dochodzić do siebie. Dla mnie nie ważne jak, ale ważne żeby dzieciątko zdrowe było.
    Dodam tylko, że mam 3 porody SN za sobą i każdy był inny ;)

  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 9 września 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Nie probowalam jeszcze niczego gazowanego... Mam wraznie ze im zimniejsza woda tym mniej mi przez gardlo chce przejsc. nie wiem sama juz co robic...
    Imbiru nie moge bo jestem na niego uczulona :/
    To spróbuj gazowane. Mniej zdrowe ale coś pić trzeba. A jak wymioty są bardzo uciążliwe to może warto powiedzieć o tym lekarzowi? Wiem że coś dziewczyna przepisuja na wymioty. Ja na szczęście wymiotowalam tylko rano. Mdłości rano i wieczorem (czasami po południu) ale myślę że już teraz będzie coraz lepiej...

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2017, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bianka bardzo mi przykro :(

  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 9 września 2017, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie od rana ćmi w podbrzuszu. I ciągnie -raz z lewej raz z prawe. Aż tak często jeszcze nie mialam

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
‹‹ 131 132 133 134 135 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ