X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 7 listopada 2018, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego co najlepsze dla chłopaków! :D

    edwarda20, Andzia123 lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 7 listopada 2018, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    Edwarda-wiesz teraz to z reguły 1-2 h po jedzeniu, takie już strawione mleko tzw "serek" ale jakieś 3 tygodnie temu zdarzyło mu się chlusnąć mlekiem, na odległość. Oprócz tego co karmienie ulewał do tego stopnia, że po każdym posiłku było ubranie do zmiany. I jego, i moje-jeśli na mnie siedział. Poszłam do pediatry i zaniepokoiły ją te chlustające wymioty. Przepisała gastrotuss, i ewentualnie nutriton-zagęszczacz, Jako, że nie chciałam mieszać obu(żeby wiedzieć co pomogło) włączyłam tylko nutriton, ale w dawce maleńkiej. Na opakowaniu było żeby dodawać 3 miarki na 150 ml a ja dodawałam pół miarki(takiej maleńkiej, która jest załączona do nutritonu). I pomogło na tyle, że ulewał rzadziej i nie chlustał.
    Skłoniło mnie do pójścia to ulewanie i ta jego marudność. Bo może właśnie od strony brzuszowej. Tydzień temu byłam u gastrologa i dałam próbki kału, oraz pobrała wymaz z odbytu. I dziś wyniki czyli obfita ilość grzybów i e.coli. Gastrolog kazał też zrobić USG brzuszka
    Konsultowałam to dziś z pediatrą i zgodnie stwierdziłyśmy, że grzyby mogą być od antybiotyku, który brał ostatnio a E.Coli się nie przejmować bo tego i tak się nie leczy. Ta bakteria bytuje w naszych jelitach.
    A, no i po "manualnym" badaniu brzucha Gabrysia stwierdziła wzdęcia. A dziś czytałam, że wzdęcia są od grzybów.
    Dziewczyny, mam trochę ze sobą problem. Może któraś coś mądrego mi doradzi.
    2 tygodnie temu coś mnie zlapało(po dzieciakach), poszłam go lekarza i miałam zapalenie gardła z zajęciem zatok. Dostałam antybiotyk. Wziełam go 2 dni i dostałam biegunki. Odstawilam antybiotyk, bo ja czesto mam problemy z jelitami więc wolałam już się nie faszerować. I od tego momentu mam codziennie prawie biegunki... Jak nie biegunki, to wodniste stolce. Mimo, że biorę probiotyk, nifuroksazyd i stoperan. Nie może się to unormować. Nie wiem czym to "ogarnąć" ;/ wiem, że powinnam iść do lekarza ale osttanio nie mam naprawdę kiedy...
    Ja mam (stwierdzony na oko) zjd. Kiedyś lekarka zapisała mi debridat (tylko na mnie działa zatwardzająco, wiec z deszczu pod rynnę) może i tobie pomoże? Ogólnie to biez nadal probiotyk, może daj kal do badania (być może przerost candidi po antybiotyku i potrzebujesz coś na grzyby? Do tego może wyklucz produkty przyspieszające perstaltykę jelit (u mnie głownie chodzi o produkty z kofeiną), No i odstaw nifuroksazyd (bo przy nim nie odbudujesz flory jelitowej, a z tego co mi kiedyś lekarz mówił, to działa głownie na biegunkę podróżnych, a u ciebie raczej nie ona jest problemem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 17:01

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 7 listopada 2018, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Ja mam (stwierdzony na oko) zjd. Kiedyś lekarka zapisała mi debridat (tylko na mnie działa zatwardzająco, wiec z deszczu pod rynnę) może i tobie pomoże? Ogólnie to biez nadal probiotyk, może daj kal do badania (być może przerost candidi po antybiotyku i potrzebujesz coś na grzyby? Do tego może wyklucz produkty przyspieszające perstaltykę jelit (u mnie głownie chodzi o produkty z kofeiną), No i odstaw nifuroksazyd (bo przy nim nie odbudujesz flory jelitowej, a z tego co mi kiedyś lekarz mówił, to działa głownie na biegunkę podróżnych, a u ciebie raczej nie ona jest problemem
    Tez wydaje mi sie ze mam zjd. Ostatnio jadam głównie "zapychajace" rzeczy typu biszkopty. Paluszki, chleb z wedlina. Nic z blonnikiem. I nadal to samo

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 7 listopada 2018, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy wrote:
    Ja "na szczescie" nie mam dokad wracac wiec moge troche dluzej z małym posiedziec xe

    Haha, grunt to pozytywne nastawienie XD

    Ja na pewno do września będę w domu, bo najpierw zaległy urlop (gdzieś do połowy czerwca chyba) i później na te dwa miesiące na wychowawczy, bo do żłobka chce dać od września. Chociaż mam nadzieję, że do tego czasu będę w ciąży :) ale nawet jeśli tak, to nie wiem czy nie zrobię tak, że i tak na pół dnia bym dawała Małą do żłobka. Raz, że miałaby kontakt z innymi dziećmi, bo tak to wiecznie siedzimy same, dwa, że przechorowałaby swoje zanim pojawi się niemowlak, a trzy, że bym się właśnie nie stresowała, że co chwilę muszę brać L4 na dziecko. Ale to tylko plany, a jak wiadomo nie zawsze jest tak jak byśmy chciały więc zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

    Katy lubi tę wiadomość

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 7 listopada 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i powtórka z wczoraj. Tylko póki co brój rozrabia, nie zważając na 38,5 st

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5662

    Wysłany: 7 listopada 2018, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego dla Kubusia tez ;)

    White Innocent, wiadomo, ze bede musiala znalezc jakas prace w miare szybko, ale nie ponagla mnie do tego koniec macierzyńskiego;)

    Andzia123 lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 7 listopada 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy piona, ja też nie mam gdzie wracać xD. Planuję od połowy marca zarejestrować się jako bezrobotna, bo i tak wątpię, żebym znalazła pracę w szkole w marcu i jak mi się uda gdzieś załapać to od września iść.

    Kinga zdrówka dla Emi, współczuję :(

    Katy lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 7 listopada 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że to jakaś głupia 3-dniówka i przynajmniej jeden typ będzie z głowy.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też nie wracam do pracy po zakończeniu macierzyńskiego. także nie martwię się tym, martwię się że dojdzie nam rata za kredyt a moja pensja odejdzie...

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    ja też nie wracam do pracy po zakończeniu macierzyńskiego. także nie martwię się tym, martwię się że dojdzie nam rata za kredyt a moja pensja odejdzie...

    Tego samego się obawiam :/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    Tego samego się obawiam :/
    no to jest nas dwie.

    ja ogólnie mam dziś parszywy dzień, do tego 2dc leci ze mnie jak nie wiem co. ehh.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy haha ja też nie mam do czego wracać więc też posiedzę dłużej z małym xd jeszcze planujemy niedługo rodzeństwo więc akurat jedno i drugie odchowam i wtedy będę szukać pracy.

    My chodzimy z młodym 2 razy w tygodniu na zajęcia. Znaczy się ja chodzę xd jest u nas na osiedlu taka przystań dla dzieci. Jest całkowicie bezpłatne bo miasto daje z budżetu pieniądze więc chodzę tam z młodym żeby poznał inne dzieci. Wiekszosc jest właśnie w wieku Wikusia więc fajnie się "bawią" xd np dzisiaj jeden chłopiec podszedł do Wikusia, złapał go za rączkę, a wikusiowi akurat wypadł smoczek z buzi więc ten chłopiec go podniósł i włożył wikusiowi do buzi. Ale radość Wikusia była że ktoś inny dam mu jego kochanego ciumka xd i fajne są te spotkania bo dzisiaj ustalaliśmy sobie plan kolejnych spotkań i co tydzień jest co innego. Będą rzeczy plastyczne typu odbijanie rączek na kartce, starsze dzieci będą sobie coś malować, z plasteliny robić. No nasze maluchy to tylko odciski rączek i nożek mogą xd potem kolejne spotkania to będą andrzejki, Mikołajki więc różne zabawy właśnie związane z Mikołajem itd. Podobno nawet Mikołaj jakiś ma przyjść. Przed samymi świętami będzie darmowa sesja zdjęciową dla maluszków zapisanych do tej grupy, a mamusie robią śniadanie świąteczne bo jak to stwierdziliśmy, może w końcu zjemy śniadanie po ludzku jak dzieci będą razem się bawić, a nie tylko mama i mama :D do tego też będą dni czytania książek dla dzieci, mówienie wierszy z różnym pokazywanie gdzie jest rączka nóżka itd. na takie zajęcia w środy chodzimy, a w czwartki na muzyczne gdzie śpiewamy i gramy na instrumentach. Wikuś jest zadowolony :)

    U nas 3dniowka to też tak nagle 39 stopni wyskoczyło na termometrze. I też wieczorem. A następnego dnia juz nie miał gorączki tylko dostał wielkiej wysypki na całym ciele. To było 2 dnia, a 3 dnia ta wysypka schodizla powoli, 4dnia już nic nie było

    PS. Już 10 dni spóźnia mi się okres. No chyba że ten drugi po porodzie może być właśnie taki mega nieregularny hmmm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 19:59

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5662

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodzeństwa nie planuje w najbliższym czasie :p

    Pisalam wczesniej, ze moj drugi okres po porodzie tez sie teoretycznie spoznial, ale pozniej sie okazalo, ze po prostu mi sie cykle wydluzyly :/

    Malyprosiaczek lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • jasmina6 Autorytet
    Postów: 1170 808

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obawiacie się tej odry?

    3i49uay3vn9a2peg.png
    Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
    Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
    Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jasmina6 wrote:
    Obawiacie się tej odry?
    Obawiam sie. Mimo ze mieszkam w Łodzi, ale do Wawy tak blisko :O

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 7 listopada 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się obawiam, mieszkam w Białymstoku i niby tutaj nie słyszałam o tym żeby ktoś chorował ale jednak Ukraińców i Białorusinów od groma się panoszy...

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 7 listopada 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się obawiam Odry....

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 7 listopada 2018, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na Lubelszczyźnie więc też się obawiam odry.

    zrobiłam trening, czekam na wyrzut tych super endorfin... czekam i czekam i nic... dołek nie mija, a jak patrzę na ten tłuszcz na brzuchu to aż mnie trzęsie... ;(

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 7 listopada 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jasmina6 wrote:
    Obawiacie się tej odry?
    Przy dziecku każda choroba daje w kość. Nie lekceważę Odry, ale są groźniejsze (i tamtych się bardziej obawiam). Dodam, że w moim samym landzie w ubiegłym roku było 60 przypadkow, rok wcześniej ponad 150, z tego mniej niż 45% wymagało hospitalizacji, a z tej grupy niewielki odsetek miał ciężkie powikłania.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Zakochana mama2 Ekspertka
    Postów: 236 151

    Wysłany: 7 listopada 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapraszam po nowe wyjątkowe ubranka niemowlęce:)
    https://www.facebook.com/groups/naszmaluch/

    Zakochana mama2
‹‹ 1383 1384 1385 1386 1387 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ