WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 8 listopada 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 21:16

    Jupik lubi tę wiadomość

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 8 listopada 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik my mamy Tulę baby. My wyjeżdżamy w lutym w góry i to pierwszy rzecz, która zabiorę :-P.

    Jupik lubi tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 listopada 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    White Innocent wrote:
    Co do L4 na wychowawczym, to właśnie niestety trzeba wrócić do pracy. Fizycznie nie trzeba być tam nawet 5 minut, ale trzeba złożyć wniosek o powrót i pierwsze co zrobić to położyć L4 :/ też się właśnie czasem martwię jak to będzie, bo jak zgłoszę, że wracam to muszą mi przygotować stanowisko i trochę zmienić tryb pracy, żeby mi oddać pewną część (wiem jak to wyglądało jak inne dziewczyny wracały z macierzyńskiego), a ja od razu pójdę na zwolnienie :/ z drugiej strony jak będę uczciwa i powiem jak jest to chyba mogą się nie zgodzić na powrót i wtedy aż do porodu będę bez wypłaty. Niby tak właśnie powinnam zrobić, żeby było uczciwie, ale pracuję w korpo, nikt tam się nie liczy z pojedynczym pracownikiem, no i wiem też co za głupoty gadał szef jak poszłam teraz na zwolnienie (pod koniec 7 miesiąca...), więc trochę mi się po tym myślenie zmieniło...

    Mam dokładnie ten sam dylemat !!! Ostatecznie jednak nie raz się przekonałam, że korpo nie ma litości dla pracownika, więc chyba i ja litości mieć nie będę.. choć do bezpośredniej przełożonej nic nie mam, a relacji zepsuć też bym sobie nie chciała.. :-|

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 listopada 2018, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My właśnie wróciłyśmy ze szczepienia WZW B - Kinia waży prawie 7400 i jest dokładnie na 50 centylu - idealnie :-)
    Pytałam o te meningokoki- i pediatrę i pielęgniarkę, która sczepi (jej ufam zdecydowanie bardziej). No i tak jak pediatra była skłonna zrobić wcześniej, tak pielęgniarka, mimo mojej presji (wylatujemy w grudniu i chcę zrobić 1 dawkę przed wylotem) upierała się przy odstępie 4 tygodni. Naciskałam na 3 - nie udało się. Przekonywała mnie, że po żółtaczce musi być 4 tyg.bo chodzi o jakieś tam składniki, że to dla jej dobra, że jest ryzyko jakiegoś wstrząsu.. Po jej zawziętości zaczęłam się zastanawiać, czy nie miała kiedyś jakiegoś przypadku z tym Bexero (czego nie powie, żeby nie straszyć) i ostatecznie zgodziłam się na te 4 tyg., bo przecież w końcu ona szczepi i jak byśmy uparli się na 3,a coś by się stało to i ja i ona byśmy sobie tego nie darowały :-|

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 listopada 2018, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, a Ty jak z tym Bexero, pytałaś, umawiałaś się ?

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 8 listopada 2018, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym bardzo chciała zostać z małym dłużej niż rok ale z jednej wypłaty nie wyzyjemy, już teraz jest ciężko bo dostaje z ZUSu 1000zl tylko :/ musimy do mopsu się wybrać żeby nam policzyli dokładnie czy jakieś zasilki nam przysługują, jeśli uzbiera się tego jakieś 800zl to zostaje w domu, man ogromne szczęście że moi rodzice są mega szczodrzy, mimo że jestem dorosła i na swoim wspomagają nas finansowo bardzo, są niezastąpieni <3
    A jeśli chodzi o moją szefową to mało mnie obchodzi jak na to zareaguje :p biorąc pod uwagę to jak mnie traktowała jak byłam w ciąży i tak planuje zmienić pracę, nie ważne kiedy wrócę :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 15:23

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 8 listopada 2018, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik mam Tule free to grow.
    Pytalam o meningo, to pediatra powiedziala ze 6 tyg min, pani szczepienna potwierdzila, powiedziala ze najlepiej po swietach BN, umowilam sie na poczatek stycznia. Opowiedziala mi przerazajaca historie o posocznicy meningokowej :O :O

    Moj maly ma biegunke :( Nie mam pojecia po czym. Czekam na info od pediatry, ktora dojezdza do pacjentow :( Ryczec mi sie chce :(

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 listopada 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Jupik mam Tule free to grow.
    Pytalam o meningo, to pediatra powiedziala ze 6 tyg min, pani szczepienna potwierdzila, powiedziala ze najlepiej po swietach BN, umowilam sie na poczatek stycznia. Opowiedziala mi przerazajaca historie o posocznicy meningokowej :O :O

    Moj maly ma biegunke :( Nie mam pojecia po czym. Czekam na info od pediatry, ktora dojezdza do pacjentow :( Ryczec mi sie chce :(

    No ja wynegocjonowałam te 4 tyg.z dość dużym trudem, ale pielęgniarka potwierdziła, że lepiej, żeby miała chociaż 1 dawkę zanim wylecimy..

    Tzn.historia jak dziecko się zaraziło meningami a nie miało szczepień ??? Kurna, ja trochę żałuję, że nie uprałam się i nie wczisnęłam tych meningów wcześniej, choć pewnie przy podejściu w naszej przychodni nie udałoby się ze względu na te odstępy..

    Współczuję biegunki :-( mimo to Ci zaszczepili dziś Henia ? (biegunka nie jest przeciwskazaniem?). Może zjadł coś nowego co mu nie leży ? Oby szybko przeszło..

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 8 listopada 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda ja co prawda do Lodzi troche mam km,ale u nas panuje jednodniowa grypa zoladkowa. Moze to tego przyczyna. Duzo sil dla Was!

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 8 listopada 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik, od kilku dni poobolewal go brzus a kupy byly troche bardziej luzne i brazowo zielone. Ale sporo jadl, bo zupki babciowe na prawdziwym miesku (a nie na sloiczkach gdzie niewiadomo ile tego miesa jest w srodku), kaszki na sniadanie z owocami, pod wieczor tez jakis owoc, chrupki w miedzyczasie. Wczoraj zrobil 2 naprawde brzydkie kupy, ale dzis rano byla calkiem normalna wiec mialam nadzieje ze juz ok. Powiedzialam to pediatrze, powiedziala ze to nie ma nic wspolnego i mozna szczepic. A jak wrocilam do domu to 4 razy woda z kawalkami kupy :( Podalam mu lek na bigunke i zobaczymy. Na szczescie nie ma goraczki ani wymiotow, bo gdyby byly to juz bym byla w szpitalu.


    Acygan dzieki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 19:15

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 8 listopada 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A historia, ktora sie niedawno wydarzyla, kolezanka pielegniarka ze szpitala jej opowiadala. Chlopak 16 lat (swoja droga czy szczepienia jako niemowlak dzialaja az tak dlugo?), wysoki, przystojny, grajacy w koszykowke, zglosil sie z rodzicami do szpitala, ze czuje sie coraz gorzej, lekarze nie wiedzieli co sie nim dzieje, zadne objawy nie pasowaly, az nagle zaczely mu czerniec stopy i dlonie :O Okazalo sie, ze zarazil sie posocznica meningokową, musieli amputowac mu obie nogi i reke, a z drugiej reki palce :( Szok skad takie cos sie bierze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 19:21

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 listopada 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    A historia, ktora sie niedawno wydarzyla, kolezanka pielegniarka ze szpitala jej opowiadala. Chlopak 16 lat (swoja droga czy szczepienia jako niemowlak dzialaja az tak dlugo?), wysoki, przystojny, grajacy w koszykowke, zglosil sie z rodzicami do szpitala, ze czuje sie coraz gorzej, lekarze nie wiedzieli co sie nim dzieje, zadne objawy nie pasowaly, az nagle zaczely mu czerniec stopy i dlonie :O Okazalo sie, ze zarazil sie posocznica meningokową, musieli amputowac mu obie nogi i reke, a z drugiej reki palce :( Szok skad takie cos sie bierze.

    Ja pierdzielę, ale masakra :-(

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 listopada 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Jupik, od kilku dni poobolewal go brzus a kupy byly troche bardziej luzne i brazowo zielone. Ale sporo jadl, bo zupki babciowe na prawdziwym miesku (a nie na sloiczkach gdzie niewiadomo ile tego miesa jest w srodku), kaszki na sniadanie z owocami, pod wieczor tez jakis owoc, chrupki w miedzyczasie. Wczoraj zrobil 2 naprawde brzydkie kupy, ale dzis rano byla calkiem normalna wiec mialam nadzieje ze juz ok. Powiedzialam to pediatrze, powiedziala ze to nie ma nic wspolnego i mozna szczepic. A jak wrocilam do domu to 4 razy woda z kawalkami kupy :( Podalam mu lek na bigunke i zobaczymy. Na szczescie nie ma goraczki ani wymiotow, bo gdyby byly to juz bym byla w szpitalu.


    Acygan dzieki :)

    No to mam nadzieję, że mu szybko minie. Generalnie ja manewruje jedzeniem w zależności od kupy-jak są bardziej rzadkie zmniejszam porcje owoców na rzecz kaszki, jak się robi twarda zwiększam owoce i daje suszoną śliwkę. Może też spróbuj chwilowo ograniczyć mu to co przyspiesza wydalanie. Kiedyś Kinga fajnie w kompakcie napisała co jak działa.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 8 listopada 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda dziwię się trochę pediatrze, nasz przesunął Lili szczepienie jak nie mogła przez 9 dni kupy zrobić O.o
    Ale grunt, że wszystko ok. Oby Heniowi szybko minęła biegunka :)

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 8 listopada 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik we wtorek dostal tylko mleko i juz bylo lepiej, wczoraj rano dalam mu kaszke zeby sprawdzić i dupa. Dzis caly dzien na mleku :(

    Totoro no nasza pediatra jest slaba ale moja mama tez kiedys szczepila dzieci i potwierdzila ze wzwb mozna szczepic. Zobaczymy co będzie jutro.

    Powiem wam ze w takich sytuacjach jestem na 1000000% pewna ze wiecej dzieci nie robie bo to wszystko dla mnie to za duzy stres. Cala ciąża, okres noworodkowy, szczepienia, teraz choroby a to dopiero poczatek...

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 8 listopada 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja trochę chyba zluzowalam :) też mnie wiele rzeczy stresuje, ale chyba nie do tego stopnia. Za to im Lila jest starsza tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że chcę jeszcze wrócić do tych pierwszych tygodni :)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 listopada 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie też ciąża była dużo bardziej stresująca..to odliczanie tygodni, masakra. Poza tym Kinia była żywa już w brzuchu i od któregoś tam tyg.cały czas ją czułam, więc jak miała dni senne, że jej nie czułam to ja już w panice :-/ a ona regularnością (która jak piszą w necie powinna być) nie grzeszyła-raz ją czułam 24h przez 3 dni, a potem 1 dzien nic..ojałam stresa miałam.. teraz jest lepiej :-)

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 8 listopada 2018, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Powiem wam ze w takich sytuacjach jestem na 1000000% pewna ze wiecej dzieci nie robie bo to wszystko dla mnie to za duzy stres. Cala ciąża, okres noworodkowy, szczepienia, teraz choroby a to dopiero poczatek...

    No to ja jak sobie pomyślę, że mogłabym mieć drugą taką kochaną marudę to już bym mogła w tej ciąży chodzić XD

    Jupik, kurcze, ciekawe skąd to się bierze u tej Waszej pani, bo nie ma żadnych naukowych przesłanek do tych odstępów... Jedyne odstępy jakich trzeba pilnować to między kolejnymi dawkami tej samej szczepionki i w przypadku szczepionek zawierających żywego wirusa (trzeba je podać albo na jednej wizycie albo w odstępie min. 4 tygodni). Może faktycznie tak jak mówisz, coś dziwnego się zadziało, może powiązali to z tym szczepieniem (ale czy słusznie?) i teraz już zapobiegawczo stosują takie terminy, hmmm :|

    Edwarda zdrówka dla Henia, podawaj mu dużo wody :)

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 listopada 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    White Innocent wrote:
    No to ja jak sobie pomyślę, że mogłabym mieć drugą taką kochaną marudę to już bym mogła w tej ciąży chodzić XD

    Jupik, kurcze, ciekawe skąd to się bierze u tej Waszej pani, bo nie ma żadnych naukowych przesłanek do tych odstępów... Jedyne odstępy jakich trzeba pilnować to między kolejnymi dawkami tej samej szczepionki i w przypadku szczepionek zawierających żywego wirusa (trzeba je podać albo na jednej wizycie albo w odstępie min. 4 tygodni). Może faktycznie tak jak mówisz, coś dziwnego się zadziało, może powiązali to z tym szczepieniem (ale czy słusznie?) i teraz już zapobiegawczo stosują takie terminy, hmmm :|

    Edwarda zdrówka dla Henia, podawaj mu dużo wody :)

    Nie wiem, dyskutowałam z nią i była nie ugięta. Jeszcze dodała "szczególnie, że to po żółtaczce" :-/ hmm. Może jej się pomyliło z tym żywym wirusem? Albo faktycznie miała jakiś dziwny przypadek? Ta pielęgniarka wydaje się bardzo kompetentna i jest rzeczowa, miła- i ja i Edwarda mamy do niej zaufanie. I ma doświadczenie- pracowała wcześniej w szpitalu dziecięcym w Łodzi. Z jednej strony nie mam powodów, żeby jej nie ufać, z drugiej-sama przetrzepalam neta (łącznie z ulotką Bexero) i nic takiego nie znalazłam.. no nic, szczepimy się 6 grudnia, tydzień przed wylotem, i będę musiała chuchać na Kingę, żeby mi wtedy żadnej infekcji nie miała.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 8 listopada 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro ale gorączka sie przeraza ;p A moj juz mial i 38 i 39 stopni ;p


    White In. caly dzien dawalam mu na lyzeczce wode (pije z niekapka i z doidy ale rozlewa na siebie a wolalam wiedziec ze na pewno wyladowalo w buzi) i na noc wypil ponad 50ml elektrolitow. Jak sie przebudzi w nocy to tez mu dam, butla stoi przy lozeczku.
    Aaaa no i tez moglabym miec takiego drugiego przeslodkiego Heniutka, ale to natura chce, rozsądek i moj organizm mowia nie. Stres mnie wykancza, boli mnie glowa, brzuch, serce wali, trzesa mi sie rece, nie moge spac, placze, chodze poirytowana, szaleje mi wtedy tarczyca a co za tym idzie zdecydowanie gorzej sie czuje.

    White Innocent lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
‹‹ 1385 1386 1387 1388 1389 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ