WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • mlodaaa Autorytet
    Postów: 436 207

    Wysłany: 11 listopada 2018, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja się tak odchyla jak jest na tekach z reguły jak się wkurza, a na leżąco jak się wkurza to podnosi dupke do góry.
    A u nas wjechał dzisiaj krupnik z ziemniaczkami i kurczaczkiem, wszystko oczywiście zblendowane , bo żadna grudka nie przejdzie :D Smakowało jej , ale jak zwykle zjadła tyle co wróbelek. Chyba mi rośnie niejadek :(
    Byliśmy w kinie wczoraj , fajnie tak raz na jakiś czas wyjąc gdzieś sami i się trochę rozluźnić :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2018, 20:37

    3i49hdgenmhomr4i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki. Właśnie o takie wyginanie w nerwach mi chodziło :)

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 11 listopada 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 moja też tak robi :D

    Mlodaaa ja dalej jestem na takim etapie, że bez Lili w zasięgu wzroku w życiu bym się nie zrelaksowala xD zresztą póki co i tak nie ma opcji z nikim jej zostawić, bo je co 1-2h ostatnio, chyba przez ząbki. I cały czas chce być przy mnie. Dziś pół dnia się do mnie przytulała i obsypywala buziaczkami <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2018, 21:39

    Andzia123 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 11 listopada 2018, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj tez sie tak wygina.


    Totoro ale slodkosci :) :) :)

    Totoro lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 11 listopada 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas ryz itd spokojnie bez blendowania. Kawalki mieska tez je ;)

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 11 listopada 2018, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja okres też dostałam mega szybko, max.3 mce po porodzie, jak nie dwa :-(

    Moja zaczęła się wyginać jak ja wsadzamy do fotelika lub wózka :-/ ale to taki moatek robi, że hej. Zakładam, że coraz bardziej ją wkurza bycie unieruchomiona.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 12 listopada 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to dostanę chyba najwcześniej jak Lila skończy ząbkować... Dziś w nocy te moje słodkości jadły co godzinę O.o a wstała przed 6 O.o policzek taki czerwony, aż świeci :/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 12 listopada 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też myślę że u mnie okres się pojawi po ząbkowaniu, bo tez bardzo często w nocy ciąga cyca. Dzisiaj od rana taka maruda, że idę do rodziców chyba żeby odpocząć, od wczoraj głowa mnie boli, kawa nie pomaga, tabletki nie pomagają, jestem wykończona..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 08:41

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 12 listopada 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, u nas przebija się czwarta jedynka :) ale szybko te ząbki idą u tego mojego malucha. ja już miesiączkuję regularnie, w tym cyklu biorę męża w obroty i startujemy z drugą dzidzią:)
    w czwartek lecimy aaaa!!!

    edwarda20, Andzia123, Totoro, Aga78, Sylwiaa95, Malyprosiaczek lubią tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • mlodaaa Autorytet
    Postów: 436 207

    Wysłany: 12 listopada 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Nina to w ogóle nie jest przytulas, ona nie ma czasu na takie rzeczy , bo ciagle musi być w ruchu. Zastanawiam się czy to jej nie jedzenie tez nie jest od tego , ze ona ciagle szaleje. Nawet podczas jedzenia tych 70ml macha rękoma , łapie się za nogi. A np. potrafi normalnie wszystko zjeść kiedy zaśnie na drzemkę i jej daje wtedy mleko. I na noc zjada normalnie kiedy już jest mega zmęczona i zasypia przy butli. Zaczynam się martwić czy z tym moim dzieckiem jest wszystko okej, ze ona taka szalona jest !
    Jeszcze te nocki mnie już wykańczają, budzi się po kilkanaście razy , a to smoczek , a to pic a to jeść.

    A co do zostawiania jej , to ja zostawię ja tylko i wyłącznie z moja mama i wtedy się nie stresuje, nawet jej nie byłabym w stanie zostawić na dłużej z tata , bo on ani jej uśpić nie potrafi , ani jeść dać tzn jak nie chce to nie chce i tyle, w nocy to nawet nie słyszy jak ona się budzi, jedyne co to się z nią bawi, ale dla mnie to żaden odpoczynek, jak ciagle ja słyszę jak marudzi czy coś. Szczerze to raz w tygodniu przydały by mi się chociaż takie 2h bez niej , żeby móc zrobić coś tylko dla siebie. Ale niestety nie mam takiej możliwości, bo moja mama ciagle pracuje, a z teściowa nie zostawiłabym jej na 5 min.

    3i49hdgenmhomr4i.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 12 listopada 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    hej, u nas przebija się czwarta jedynka :) ale szybko te ząbki idą u tego mojego malucha. ja już miesiączkuję regularnie, w tym cyklu biorę męża w obroty i startujemy z drugą dzidzią:)
    w czwartek lecimy aaaa!!!
    A długo staraliscie sie o 1?

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 12 listopada 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka o pierwsze w sumie 7 cykli, od lutego, w kwietniu cb a potem w lipcu się udało. teraz nie liczę że od razu się uda zwłaszcza że okazało się że męża w tym cyklu na płodne nie będzie więc automatycznie czekamy na kolejny cykl w grudniu.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 12 listopada 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na szczęście mąż świetnie zajmuje się córka. Bawią się razem, karmi, przewija, a jak jeżdżę na zakupy to chodzą na spacery (w Tuli :-D). Jak Młoda budzi się w nocy/nad ranem na jedzenie to on karmi, po kąpieli też karmi i usypia. A jak razem gdzieś wychodzimy to zostaje teściowa albo chrzestna i mam spokojna głowę bo świetnie zajmują się Młodą. Wczoraj nawet teściowa zabrała Amele do siebie na dwie godziny i mieliśmy trochę czasu dla siebie ;-). Także nie mogę narzekać absolutnie.

    Młodaaa może zaangazuj męża trochę bardziej? Najpierw pod Twoim okiem, pokaz mu wszystko co i jak, pogadajcie, wytłumacz. Każdej mamie potrzebny jest odpoczynek. I każdemu dziecku od mamy ;-).

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 12 listopada 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy pierwszą dwójkę na górze :)

    Agusia_pia, Totoro, Sylwiaa95, Malyprosiaczek lubią tę wiadomość

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 12 listopada 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie męża nie ma na co dzień bo wiadomo delegacja, ale jak wraca to zajmuje się synem, karmi przewija, pomaga przy kąpieli, jak marudzi to nosi itp, usypiam ja bo mam wprawę ale w nocy wstaje jak coś daje smoczka itp także ja nie mogę narzekać bo na tyle co jest w domu świetnie sobie radzi a ja jak jadę na zakupy na te 2-3 godz jak on jest w domu to ze spokojem go zostawiam z małym.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 12 listopada 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez mielismy plan zaczac sie starać z początkiem 2019, ale chyba przesunie to sie w czasie:) powiem wam ze jestem bardzo zmeczona. Po tej ciąży jestem wrakiem czlowieka... glowa codziennie boli, i ten brzuch. Teraz dostałam xifaxan, ze niby grzyby. Ale szczerze wątpię. Biegunka jak byla tak jest, wie podejrzewam zjd. Pomijajax fakt ze ostatnio jak bylam u psychologa to stwierdził u mnie za duza emocjonalnosc. Za duzo rzeczy mi zawraca glowe i zbyt duzo myślę i sie martwie.
    Zeszly tydzień to tez jakas gonitwa.
    Pon-do 13 z dziecmi, potem praca do 23.
    Wt-do 13 z dziecmi ppotem praca do 23, sroda wizyta u lekarza,
    Czwartek-od 10 lekarz, pote praca do 1 w nocy. W pt miałam "wolne" czyli zakupy do ok 15. No to tu, to tam, pepco, rynek itd
    Sob- do warszawy bo wypatrzyłam wozek.
    Czasem mysle czemu jeszcze nie padlam ;p

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 12 listopada 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia jak jest zla to tez sie tak wygina.

    Ja niestety na dluzej nie moge zostawic jej nawet z mezem. Jak bedzie trochę wieksza to spoko. Teraz jest ciagle mama i w dodatku gorne jedynki ida :/

    Okres mialam juz jeden pomimo ze corka to straszny cycuch,teraz 34 dzien cyklu i na razie cisza.

    Agusia a bylas u lekarza skontrolowac blizne?
    My chyba zaczniemy starania w przyszlym roku. I tez chcialabym urodzic tak marzec/kwiecien, to chyba najlepsza pora :) jak wyjdzie to sie okaze.

    Wczoraj mnie rozlozylo, wymioty przez pol dnia, drugie pol goraczka. Dobrze, ze stalo sie to wtedy jak maz mial wolne, bo nie mialam sily zajac sie Zosia,a ona ciagle do mnie plakala :( bylam caly czas na miejscu, ale maz dal rade. Wkurzylam sie jedynie jak powiedzial na koniec dnia, ze musze troche wziac Zosie do siebie bo go frustracja dopada,ze nie moze zrobic nic dla siebie,to mu powiedzialam, ze ja mam tak od 7 m na co on, ze pewnie sie do tego przyzwyczailam. No myslalam, ze go rozszarpie.
    Dzis na szczescie jest juz lepiej, zrobilam dla Zosi zupke kalafiorowa i pomidorowa z ryzem,teraz siedzimy na podworku, Zosia sobie smacznie spi :)

  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 12 listopada 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan tak byłam u lekarza zrobiła usg powiedziała że wszystko ok, że zaleca się wstrzymać do roku ale co lekarz to opinia, a i powiedziała że jedna zajdzie po pół roku od cc w ciążę i będzie ok a inna po 10 latach i będzie źle więc z tym nigdy do końca nie ma pewności kiedy.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 12 listopada 2018, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też coraz częściej rozmawiamy o drugim dziecku, chociaż nie ukrywam, że boję się trochę, nie będzie łatwo przy tym naszym żywiole. No i pytanie czy w ogóle się uda :/

    Lila ma dziś taką fazę na mamę, że mąż zaczyna się irytować, bo co próbuje ją zająć na macie to ucieka do mnie. Poszłam do łazienki, to przyczlapala pod drzwi, burzyla się i płakała. Próbowałam skroic sałatkę, to mi się po nogach wspinala bez końca, wreszcie mąż wziął ją na ręce i trzymał przy moich plecach. Ja kroilam a ona się przytulala, ciumkala mnie po ramieniu, itd O.o mamy dziś gości, zdaje się, że dużo sobie z nimi pogadam :D

    Sweetmalenka ja jeszcze sporo czasu przed ciążą miałam notorycznie problemy z jelitami, na zmianę wzdęcia, biegunki i zaparcia. Też miałam podejrzenie zjd i jestem okropnie emocjonalna. Na co dzień zaprzatam sobie głowę takimi pierdołami i tyle myślę, że czasami łeb mi chce peknac, chociaż cały czas z tym walczę i ogólnie jest o niebo lepiej. Kiedyś podejrzewałam u siebie przerost candidy i przeszłam na dietę przeciwgrzybiczą - nigdy nie czułam się tak wspaniale. Jelita jak nie moje, żadnych problemów trawiennych, głowa też jak nie moja, mniej się zamarrwialam, byłam wesoła, naprawdę szok. No tylko, że ta dieta jest bardzo restrykcyjna. Ja musiałam z niej dość szybko zrezygnować, bo mocno schudłam. Na pewno do niej wrócę, ale to pewnie po drugim dziecku, jeśli będzie mi dane, w moim przypadku chudniecie bardzo nie idzie w parze ze staraniami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 13:36

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 12 listopada 2018, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj Henio dostal na drugi posilek kaszke orkiszowa Holle na wodzie, dodalam kilka lyzecz uprazonego jablka. Po godzinie zrobil kupe koloru i konsystencji jajecznicy. Potem juz tylko mleko. W sumie byly 2 kupy jak jajecznica. Dzis dalam mu kaszke pszenna Holle na wodzie, dodalam 1/4 banana i tez kilka lyzek tego jablka. Po godzinie byla wielka, zielona i dosyc gesta kupa. Co o tym myslicie? Mam juz wizje jakiejs nietolerancji czy cos :(
    Odmrozilam zupke dla niego i nie wiem teraz czy dac :(


    Mały robi 1 kroczek raczkowania i upada. I tak sie przesuwa do przodu od wczoraj ;p Najszybciej mu idzie jak usiade na koncu maty i cos jem ;p


    Pozalilam sie kolezance, ze Henio mial biegunke itp, jaka ja biedna a ona mi pisze, ze jej blizniaki (10 miesieczne) maja angine a jedno do tego zapalenie ucha :O


    Sweetmalenka nie za duzo wzielas na siebie?


    Acygan ja pierdziele! jaci ci nasi mezowie sa biedni wrrrrrrrrr!

    dqprqps6kaqxmc83.png
‹‹ 1391 1392 1393 1394 1395 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ