X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 22 listopada 2018, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie tak jak Totoro pisze, u nas Kuba też na brzuchu bardzo wcześnie zaczął spać bo tak mu na kolki najlepiej było i co do dziedzicznosci to mój mąż poszedł w 9msc więc to po nim taka torpeda :)

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Kate86 Przyjaciółka
    Postów: 67 104

    Wysłany: 22 listopada 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik- dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
    Będą dalej kombinować, położyłam ją dziś o 18 i obudziła się o 18.20
    Poszła spać na noc o 21...
    A ja jestem zajechana, od rana za nią biegam bo ciągle się wspina...po wszystkim, po scianach,meblach, łóżku, a najbardziej lubi po mnie, od wczoraj zaczęła się wspinać i zaraz się puszcza rękami i upada na tyłek, a ja zawału dostaje, że poleci do tyłu na glowę

    acygan, chyba Ty pisałaś, że chodzicie na rehabilitacje i tam mówili, żeby unikać wstawania i stymulować do raczkowania...
    Jak Ci to wychodzi w praktyce?

    IVF maj 2017 nieudane
    Transfer crio lipiec 2017 - udany córeczka <3
    Transfer crio maj 2019 - czekamy na <3
    iv09df9hddm181mm.png

    [w4squgpj0lnox53g.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 22 listopada 2018, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kolek jako takich nie było, ale ogólnie ciągle wzdęcia, problemy z kupami i też na brzuchu było jej najlepiej. Potem już tylko tak sypiala. Miałam niezłe schizy przez to O.o wszyscy tylko, żeby pilnować, żeby się nie udusila itd itd, a ona od początku główkę umiała obrócić i tylko się stresowalam niepotrzebnie... :/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 994 464

    Wysłany: 22 listopada 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś w tym może jest bo moja do dziś nie znosi pozycji na brzuchu...
    Co do dziedziczności to też się u nas nie sprawdza -i ja i mąż podobno bardzo szybko wszystko odgarnialiśmy i zęby tez oboje mieliśmy szybko. Nie wiem po kim ona taka leniwa :-)

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 22 listopada 2018, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i jestem ciekawa Totoro, Jak tam Lila, spi dalej? ;)

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 22 listopada 2018, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate86 wrote:
    Jupik- dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
    Będą dalej kombinować, położyłam ją dziś o 18 i obudziła się o 18.20
    Poszła spać na noc o 21...
    A ja jestem zajechana, od rana za nią biegam bo ciągle się wspina...po wszystkim, po scianach,meblach, łóżku, a najbardziej lubi po mnie, od wczoraj zaczęła się wspinać i zaraz się puszcza rękami i upada na tyłek, a ja zawału dostaje, że poleci do tyłu na glowę

    acygan, chyba Ty pisałaś, że chodzicie na rehabilitacje i tam mówili, żeby unikać wstawania i stymulować do raczkowania...
    Jak Ci to wychodzi w praktyce?

    No mam nadzieję, że uda się ją przestawic, bo wprawdzie do przedszkola daleko, ale tam trzeba wstać o 7 a nie o 4 ;-) Te drzemki, żeby dziecko potem dobrze spało to niezła logistyka, ale opłaca się pokombinować, więc trzymam mocno kciuki.

    A jeszcze napiszę, że u nas początki wstawania były identyczne ;-) i nam pediatra powiedziała, że za wcześnie (jeszcze nie raczkowała i nie siedziała, a już wstawała) i też ją musiałam stymulować do raczkowania, a zniechęcać do wstawania..z tym zniechęceniem makabra, bo było (i jest) widać, że jest przeszczęśliwa z tej umiejętności, więc nie tyle jej nie pozwalalam wstawać i na siłę odwodzilam, a raczej więcej siedziałam z nią na matce i zachęcałam do raczkowania przez różne zabawy i ćwiczenia- i w sumie od dziś mogę powiedzieć, że już niemal tylko raczkuje (jak nie stoi) :-)

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 22 listopada 2018, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia obudziła się przed 22 i hop do zabawy. Jak policzyłam o której w takim razie pójdzie spać to mi włosy dęba stanęły i zaczęłam ją szybciutko usypiac... XD cycek nie, na rękach chwilę posiedziała, ale też nie, znowu cycek i usnęła! Ale śpi bardzo niespokojnie, kręci się, właśnie męża przy niej posadzilam i lecę się myć, bo zdążyłam już przysnac przy niej. O rany, oby przespała nockę bez wojaży do 3.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 23 listopada 2018, 03:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas druga noc nie przespana. Maly sie budzi marudzi ma goraczke w pupie 38.5 dalam paracetamol. I moze zasnie. Mnie znowu kaszel dusi okropnie. Przeziebilam sie :/

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 23 listopada 2018, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia współczuję :( zdrówka!

    U nas ogromny sukces, Lila przespała pięknie noc, chyba z 3 karmieniami, teraz śpi dalej, ale mam nadzieję, że już nie tak długo jak ostatnio i znowu drzemki wypadną wcześniej :)

    Andzia123, darika lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kate86 Przyjaciółka
    Postów: 67 104

    Wysłany: 23 listopada 2018, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik, wstała dziś o 1 na karmienie i o 4 już wojowała ale "tylko" przez godzinę i wstała o 8

    Co do siadania,raczkowania i wstawania to zaczęła to robić jak miała 6.5 miesąca
    W jeden dzień usiadła i cały dzień spędziła na macie ciągle się kładąc i siadając, na drugi dzień zaczęła raczkować- a na 3 dzień stanęła
    I od tamtego momentu jest nie do zatrzymania
    Raczkuje (wręcz "biegnie" na tych kolanach) do ściany, mebli,mojej nogi-pralki obojętnie czego i wstaje

    Na rehabilitacji powiedzieli,że stanowczo za wcześnie, mam jej nie pozwalać i zachęcać do raczkowania, i tak od 3 tyg wygladają nasze dni,od rana na macie ona biegnie żeby wstać, a ja za nią żeby jej uniemożliwić....pobawimy się 3 minuty i zaraz jej się przypomina i heja do wstawania- Od rana do wieczora...z przerwami na spacer,na ktorym śpi

    Jupik lubi tę wiadomość

    IVF maj 2017 nieudane
    Transfer crio lipiec 2017 - udany córeczka <3
    Transfer crio maj 2019 - czekamy na <3
    iv09df9hddm181mm.png

    [w4squgpj0lnox53g.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 23 listopada 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas noc tragedia. I to przez wielkie T. Podejrzewam, że po szczepieniu. Chyba ją nóżki bolały? Albo nie wiem, bo gorączki nie miała, tylko 37,3 na skroni. Zasnęła po kąpieli o 20. A od 21 już poplakiwala, nie mogła zasnąć, nawet na rękach. O północy skapitulowalam i dałam paracetamol w czopku (u nas wszystkie syropy odpadają bo Młoda po nich wymiotuje). Potrzymalam, ponosilam, przytulilam i zasnęła. Odłożyłam do łóżeczka i była chwila spokoju, po czym zrobiła kupę. No to fru na przewijak. A że my mamy te małe czopki i wg wagi i wieku mogę dać jej dwa czopki, postanowiłam dać jeszcze jeden. Po drugim zasnęła. Przebudzila się tylko po godzinie na smoczka. I spała do 5. Rano jedzenie i dospala do 7. Czyli paracetamol pomógł. Nie wiem czy to od tego, że zawsze miała jedno wkłucie, a teraz dwa. Bo za każdym razem szczepienia przechodziła ok. Na razie od rana jest ok.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 23 listopada 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga78 absolutnie nie porownuje. Wiem, ze kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie. Tak jak napisalam, chcialam jedynie potwierdzic, ze kolezanka pierdzieli glupoty, i mialam racje.


    Wiec nie porownuje a sie niepokoje, bo ostro cwiczy, caly dzien na brzuchu, pozycja czworaczna non stop, siada z boku, kilka sekund i leci. To samo z raczkowaniem, kilka krokow i nogi sie rozjezdzaja :/ Robi tak odkad bylismy u moich rodzicow na 1 listopada. Wiec to juz prawie miesiac i nie widac postepow, tak jakby cos mu przeszkadzalo w dolnych partiach :/ Wiec bede obserwowac max 2 tyg jeszcze i pojdziemy sprawdzic. Dla spokojnosci.
    Ale ale, jak widzi cos co uwielbia, typu komorka, tablet, moje okulary itp to zapierdziela ile wlezie. A robi to tak: pozycja czworaczna, rece zapitalaja, nogi robią 2 kroki, upadaja, a rece dalej ciagna dupke i od nowa, rece, 2 kroki, upadek i od nowa :O Ciezko to opisac, to takie nieudolne raczkowanie ;p Ale mimo ze nieudolne to jest naprawde szybki.


    Veruka hahha, nadrobi :)


    Tototo a to sorry, jakos mi sie wydawalo ze wczesniej sie urodzila, ale juz sobie przypomnialam, wczesniej bo w marcu i pamietam, jaka bylam przejeta i przestraszona wtedy ;p


    Dzis 2 raz juz, kurier Inpostu przyniosl mi paczke o 7.40 :/ :/ Czaicie?

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 23 listopada 2018, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nocka taka sobie, już nawet nie liczę ile razy młody wstaje, wiem że obudził się o 4, przez godzinę nosiłam i przystawilam do piersi na zmianę i w końcu zasnął, pospał do 8 także tutaj spoko. Tyle że jak poszłam siku dałam małego mężowi do łóżka a ten zasnął i mały spadł, jestem wściekła. Całe szczęście nic się malutkiemu nie stało, bardziej się wystraszył niż poobijal, bo nigdzie nic nie widać żeby coś się stało. Od rana jesteśmy z mężem pokłóceni a mieliśmy wyjść wieczorem ze znajomymi, straciłam ochotę na jakiekolwiek wyjście.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2018, 10:39

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 23 listopada 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda hahaha xD Ja sama byłam w szoku, bo wcześniej, dobrze pamiętasz, 17 marca, a termin miałam na 31:D 2 tygodnie przed terminem się rozpakowalam :D już ciąża donoszona, ale wcześniej :D

    Co do raczkowania to nie spinalabym się, bo Lila też pozycję do raczkowania przybierala x czasu a kupa czasu jeszcze minęła zanim ogarnęła poruszanie się w ten sposób :D i na początku nogami raczkowala, kładła się na brzuch odpychala rękami, znowu pozycja do raczkowania, same nogi i odpychanie na brzuchu rękami xD po czym traciła oczywiście zaraz cierpliwość i zapieprzala na brzuchu odpychajac się jedną nogą, a drugą trzymając ugieta w górę, co było przekomiczne, lalismy xD

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda moja córka w ogóle nie raczkowala tylko się czolgala jak żołnierz w okopach mając 11 miesiecy więc chyba bym się nie martwiła. Z kolei synek już raczkuje ale bardzo ostrożnie. Jak mu się nogi rozjadą na boki to leży i ryczy i trzeba to znowu posadzić na czworaka.

    U nas nocki masakrycznie od dawien dawna. Ja polową ciała śpię w łóżeczku synka z cyckiem na wierzchu. Widzę że uda górne dwójki (śmiesznie będzie wyglądał bez jedynek u gory chyba że pójdą na dniach) :P

    edwarda20 lubi tę wiadomość

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 23 listopada 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    Edwarda hahaha xD Ja sama byłam w szoku, bo wcześniej, dobrze pamiętasz, 17 marca, a termin miałam na 31:D 2 tygodnie przed terminem się rozpakowalam :D już ciąża donoszona, ale wcześniej :D

    Co do raczkowania to nie spinalabym się, bo Lila też pozycję do raczkowania przybierala x czasu a kupa czasu jeszcze minęła zanim ogarnęła poruszanie się w ten sposób :D i na początku nogami raczkowala, kładła się na brzuch odpychala rękami, znowu pozycja do raczkowania, same nogi i odpychanie na brzuchu rękami xD

    Twoj opis raczkowania Lili jest lepszy niz moj, bo z opisu wynika ze robią podobnie ;p Wiec moze nie jest tak zle z tym moim Henryczkiem :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 23 listopada 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia123 współczuję przeżyć :( z facetami to właśnie tak, ja też kiedyś Lilę zostawiłam w łóżku i kazałam mężowi pilnować i NIE SPAĆ, bo chciałam się umyć a Lila lata po całym łóżku. Jak przyszłam to spał jak zabity oczywiście. Tylko, że u nas łóżko to sam materac, więc nie miałam aż takich obaw.

    Co do spania to chyba musimy przetrwać ten okres i tyle,nic nie poradzimy :/ moja Lila już śpi godzinę, nie wiem czy uda nam się zmieścić 3 drzemki do wieczora, więc znowu noc może być ciekawa :/ najwyzej ją obudzę z tej trzeciej wcześniej. Nie wiem

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 23 listopada 2018, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Twoj opis raczkowania Lili jest lepszy niz moj, bo z opisu wynika ze robią podobnie ;p Wiec moze nie jest tak zle z tym moim Henryczkiem :)

    Trochę jak taka gąsienica xD ogarnie, nie stresuj się ;) grunt, że ćwiczy, moja się wkurw***a od razu i zaczynała wstawać już, tylko bez pionizowania i myśleliśmy, że w ogóle nie będzie raczkowac tylko od razu wstawać i później chodzić, mój brat tak mial. A tu zapieprza po domu jak wściekła, aż mnie czasem ciary przechodzą jak pędzi po płytkach O.o

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 23 listopada 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    Trochę jak taka gąsienica xD ogarnie, nie stresuj się ;) grunt, że ćwiczy, moja się wkurw***a od razu i zaczynała wstawać już, tylko bez pionizowania i myśleliśmy, że w ogóle nie będzie raczkowac tylko od razu wstawać i później chodzić, mój brat tak mial. A tu zapieprza po domu jak wściekła, aż mnie czasem ciary przechodzą jak pędzi po płytkach O.o
    Nie no moj sie nie wkurza ;p Spokojny jak jego tatus ;p Wytrwaly do tego i takim sposobem gąsiennicy zapitala do rzeczy, ktora go interesuje, albo do mnie jak jem :D Nagralam nawet filmik jak przez 10 minut tak zapitala do Waterwipesow, ciagle mu dalej przesuwalam, a ten bez zadnego jeku czy wkurzenia sie zapitalal dalej za nimi. A zmachany byl totalnie ;p

    gondi lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 23 listopada 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amela też nie raczkuje, tylko czolga się jak żołnierz. Pozycję czworaczna przybiera jak chce usiąść.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
‹‹ 1411 1412 1413 1414 1415 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ