Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dawałam mandarynke jedynka już trochę się przebiła
Dziewczyny odkryliśmy przez przypadek nową funkcję maty hahhaha
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/54b6846dd3d7.jpgKaty, darika lubią tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniają zakochana na zabój w Synku
-
White Innocent wrote:Kurde dziewczyny, co właśnie zrobiłam... Jechałam z Młodą na rehabilitację i przy okazji umówiłam się z jedną panią, że jej przywiozę mufkę do wózka, bo kupiła ode mnie na tablicy. Poszłam jej na rękę i pojechałam trochę nie po drodze do szpitala i jak parkowałam to wyjechałam w taki wystający z ogrodzenia pręt... Ni chu... nie było go widać w lusterkach, cała szyba z tyłu poszła. Kurfa, mufkę sprzedałam za 20 zł, a szyba będzie kosztowała 600 eh... I teraz jeszcze siedzę sama z Małą na stacji diagnostycznej, bo była najbliżej i czekam na męża. Będzie najszybciej za godzinę
Ale pech..
Ja w zeszłym roku na Black Friday rozbilam sobie telefon, bo mi upadł jak wysiadałam z auta pod centrum handlowym (ktoś akurat zadzwonił i mi się z ręki wyślizgnął). Taki super interes zrobiłam
Ale Twoja mufka za 20 zl vs szyba w aucie bije to na łeb.. współczuję. -
Agusia_pia u nas była podobna sytuacja z teściową przy ściąganiu kataru, za to mój tata potrafił zrozumieć, że to dla dobra Lili i mi pomóc jak męża nie było.
White Innocent współczuję deal życia często taj jest, człowiek chce dobrze, a tu...
Jupik mój mąż rozwalił telefon w ubiegły czwartek i właśnie w black friday udało mu się kupić nowy w atrakcyjnej cenie.
A u nas znalazł się winowajca odpowiedzialny za naszą piękną dzisiejszą noc, a w sumie to winowajczyni - druga górna dwójka wyłazi. Lila jest taka marudna, byłyśmy dziś na spacerze całe 25 minut, bo się darła w wózku, pewnie z głodu, ale przed wyjściem chciałam ją nakarmić to nie i odkąd wstala 10.10 tak teraz właśnie zaczęła pierwszą drzemkę drugiej nie będzie 3:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 15:20
-
Sylwiaa95 ja dawałam Lili pomarańcze
Andzia123 kreatywnie xD ja dziś z kolei na tą matę narzucilam koc i zrobiłam jakby tunel, żeby Lila przez niego raczkowala, no, ale nie odnotowałam większego zainteresowania... Za to kot bawił się przednioAndzia123 lubi tę wiadomość
-
White Innocent ojoj współczuję ;/
Totoro ja sobie daję radę, wsadzam małego w fotelik samochodowy, zapinam pasy i trzymam za głowę i jakoś daję radę, ale na krzyk nic nie poradzę.
mały dziś śpi co godzinę, jak noworodek! -
Sweetmalenka a jaka ma hemoglobine?
Agusia u nas tez wielki placz i wyrywanie przy odciaganiu, ale czasem na sile musze cos sciagnac, bo nie wiem jak to by moglo sie skonczyc. I tak martwie się, ze infekcja pojdzie dalej.
Sylwia ja dawalam mandarynke, nic sie nie dzialo.
-
Malyprosiaczek wrote:U nas też kiepska noc. Zacznę od tego, że wczoraj coś mi nie pasowało z siusiakiem młodego. Był gruby, stojący i czerwony. Najpierw myślałam, że zaraz siku będzie robił dlatego taki gruby. Potem, że może mu stoi :p no ale jak wróciłam po spacerze to nadal było tak samo. Stwierdziłam ok może znowu stoi, ale po zjedzeniu obiadku coś moja intuicja mówiła leć do lekarza bo coś jest nie tak. No i poszłam. I Dobrze, że poszłam bo przez te kupy brzydkie przy zabkowaniu nie dość, że ma podrazniona pupke to jeszcze siusiaka. Muszę przemywac mu rivanolem. Jednak ta matki intuicja nigdy nie zawodzi... Ale jak wróciliśmy od lekarza to młody coś zaczął kaszle lekko. Okazało się, że ma też katar. Odciagalam trylion razy, a i tak w nocy budził się co 30 min bo taki katar duży, że spływa do gardła i automatycznie ma kaszel, a jak zaczynał kaszlec to od razu wybudzal się. Dzisiaj wyjątkowo spał że mną w łóżku. Rano inhalacja i jakoś leci nam dzien. Nie ma gorączki, a gile ma białe lub przezroczyste. Dzisiaj siedzimy w domu bo nie chce żeby bardziej się załatwił chociaż wydaje mi się że idzie mu górna jedynka, ale nie mam pewności że to od zębów więc siedzimy w domu. A szkoda bo ominęła nas impreza andrzejkowa która robiliśmy w miejscu gdzie chodzimy na spotkania z innymi mama mi z osiedla i nie pokazałam mu pierwszego śniegu, ale trudno trzeba przeczekać aaaa i dostaliśmy od pediatry skierowanie do neurologa tak w razie gdybyśmy chcieli sprawdzić bo... Nie wiem czy Wasze dzieci też tak robią, ale Wiktorek jak zasypia albo jak go karmie to kiwa głową tak jakby powiedział wszystko, jakby kiwal głową na "tak". Nie wiem czy to normalne czy cos jest nie tak. Pediatra nie umiała mi odpowiedzieć na to pytanie bo nie widziała jak to robi więc mam nagrać filmik i pokazać u neurologa
Z tego co opisujesz to moja kiwa podobnie tylko tak jakby chciała robić „nie”. Robi to od kilku dni właśnie przed spaniem i czasami jak jej się nudzi. Konsultowałam z pediatrą bo oczywiście zaczęłam panikować że coś jest nie tak...tym bardziej że mój mąż się z nią bawi tak mało delikatnie (podrzuca, obkreca, itp) wiec już myślałam że coś jej uszkodził ale lekarz mi napisał że to nic specjalnego i podobno niektóre dzieci na pewnym etapie tak robią. Podobno za jakiś czas zapomni o tej umiejętności i przestanie;) mam nadzieje, że u Wiktora to tak samo nic niepokojącego!
-
Malyprosiaczek, zapomniałam się odnieść - u nas Lila kiwa głową "na tak" jak jest na brzuchu albo raczkuje, czasem też uderza w ten sposób buzią o materac
Swoją drogą, ostatnio bawiła się na naszym materacu - odbijala buzią ślady śliny na przescieradle i oglądała je
Agusia_pia Lila na początku pozwalała dobie odciągać, ale po kilku dniach już przestało jej się podobać i była istna walkaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 16:14
-
acygan wrote:Sweetmalenka a jaka ma hemoglobine?
Agusia u nas tez wielki placz i wyrywanie przy odciaganiu, ale czasem na sile musze cos sciagnac, bo nie wiem jak to by moglo sie skonczyc. I tak martwie się, ze infekcja pojdzie dalej.
Sylwia ja dawalam mandarynke, nic sie nie dzialo.
-
White I. wspolczuje. Ja mialam wkurw, jak 3 dni przed wlasnym slubem pojechalam do centrum handlowego kupic sobie pomadke do ust. I jakas zdzira we mnie wjechala na parkingu. Rzucala sie do mnie, wiec na policje czekalysmy prawie 2 godz...
Totoro hahhaa. Moj ostatnio jak uleje serkiem na mate to tez sie patrzy na to co to i dotyka palcami zaskoczony hahahhaha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 16:27
Andzia123 lubi tę wiadomość
-
Agusia_pia wrote:White Innocent ojoj współczuję ;/
Totoro ja sobie daję radę, wsadzam małego w fotelik samochodowy, zapinam pasy i trzymam za głowę i jakoś daję radę, ale na krzyk nic nie poradzę.
mały dziś śpi co godzinę, jak noworodek! -
Kurde najgorsze jest to, że 5 cm niżej i bym tylko wgniotła bagażnik. A tak ten pręt wszedł idealnie pomiędzy blachę a szybę i poszła cała w drobny mak. Dobrze ze całe szkło poleciało na tę półkę w bagażniku, bo Mała siedziała z tyłu
Czuje się jak taka sierota za kółkiem teraz, chociaż mąż mówi, że jak tam parkował jak po nas przyjechał to też nie widział tego pręta i gdybym mu nie powiedziała o nim to nie wie czy by się nie skończyło tak samo albo tylko chce mnie pocieszyć, bo ja i tak się zawsze wszystkim za bardzo przejmuje.
Strasznie jestem zła na siebie, bo jeszcze dzisiaj zaglądałam na konto i się ucieszyłam, że w tym miesiącu udało nam się tyle zaoszczędzić. No to teraz będzie 600 zł mniej... Mam nadzieję, że tylko 600, bo to tak zawsze jest, że w trakcie coś wychodzi jeszcze. Okaże się jutro wieczorem, jak będziemy odbierać samochód no i ominęła nas rehabilitacja, a byłam ciekawa co powiedzą na to wstawanie i dreptanie i chciałam podpytać o jakieś ćwiczenia dla siebie na plecy, bo ostatnio mi strasznie dokuczają przez noszenie Małej. A teraz dopiero za dwa tygodnie kolejne spotkanie. -
Edwarda o tak, z ulewaniem to samo xD
Acygan to Lila nie łapie śliny tylko patrzy jak dynda i się śmieje xD
Fajne te nasze dzieci xD
Ja czasami mam wrażenie, że Lila nauczyła się wyglupiac robi taką komiczną minę jak dziecko z jednego mema, może go znajdę wolnej chwili, po czym my się zaczynamy śmiać, jej też się chce, ale się powstrzymuje i dalej tak robi xDedwarda20, Andzia123 lubią tę wiadomość
-
Przymusową zmianę pościeli mieliśmy xd wszystko obsrane, tak jeszcze nie było xdd zdjęcie aż na pamiątkę zrobiłam Haha xd niech tylko zacznie mi kiedyś podskakiwać
Z śmiesznych rzeczy Kuba ostatnio lubi poobserwować mojego sutka xd zje sobie, wypluje sutka i trzymając go w dwóch paluszkach ogląda z każdej strony na przemian uśmiechając się i robiąc minę typu 'jak stąd leci mleko?' xddKaty, Totoro, gondi lubią tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniają zakochana na zabój w Synku