X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 28 listopada 2018, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny od około tyg młoda spi pod poducha puchową. I powiem wam że to super patent. Serio. Mogę położyć ja w body i bez skarpetek, a jak wstaje rano czy budzę się w nocy jest cieplutka, ale nie spocona. U mnie jest tak zaprogramowane ogrzewanie ze się wyłącza w nocy i włącza między 4-5 rano (nie mam na to wpływu). Teraz jak jest w nocy na minusie chwile trwa nim się nagrzeje i wcześniej nie wiedziałam jak ubierać młodą, bo szlam spac było 19-20, a w nocy temp spada średnio do 16, czasem bardziej. Śpiworku które mam okazały się za cienkie. Musiałam kombinować z grubsza bluzka on dodatkowym odkrywaniem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 08:12

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 28 listopada 2018, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda no to musze sobie policzyc i sie upomniec

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 28 listopada 2018, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nocka dramat. Lila usnęła o 21, przed 22 pierwszy raz się obudziła, musiałam ją usypiac. Po 12, kiedy jeszcze nie spalismy obudziła się drugi raz, z płaczem, cycek, noszenie, cycek, noszenie, wreszcie usnęła przy cycku. Potem wybudzala się prawie co godzinę, a co 2 jadła. Po 5 obudziła się z takim płaczem, cycek nie, na rękach płakała, jęczala, poszłam ręce umyć, żeby jej dziąsła posmarować, mąż ją nosił to aż odruch wymiotny miała od płaczu... Posmarowalam jej dziąsła, mąż mówi, że co jej przejeżdżałam palcem to aż się wzdrygiwala :/ uspokoiła się trochę i od tego czasu już nie spała, uspilam ją po 7 dopiero :/ marudna taka... Bawić się nie, rączki nie, wspinala się na mnie i marudzila... :/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 28 listopada 2018, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Dziewczyny od około tyg młoda spi pod poducha puchową. I powiem wam że to super patent. Serio. Mogę położyć ja w body i bez skarpetek, a jak wstaje rano czy budzę się w nocy jest cieplutka, ale nie spocona. U mnie jest tak zaprogramowane ogrzewanie ze się wyłącza w nocy i włącza między 4-5 rano (nie mam na to wpływu). Teraz jak jest w nocy na minusie chwile trwa nim się nagrzeje i wcześniej nie wiedziałam jak ubierać młodą, bo szlam spac było 19-20, a w nocy temp spada średnio do 16, czasem bardziej.
    Ja bym nie dała rady. Dla mnie za zimno. W domu mamy ok 24, ale gdy spadnie do 23 to juz zauważam różnice...

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 28 listopada 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem zmarzluch i dla mnie 20 st w domu to zimnica :-P. W dzień mamy tak 24, ale w sypialni staram się, żeby 22 nie przekroczyło bo jak jest wyższa to kiepsko się śpi. Tzn ja kiepsko śpię i się ciągle budzę bo mi za gorąco.

    U nas noc ok, z tym, że pobudka o 5:30. Ale. Ostatecznie wstalismy przed 7. Tzn podnieslismy się z łóżka :-P.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 28 listopada 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    Ja bym nie dała rady. Dla mnie za zimno. W domu mamy ok 24, ale gdy spadnie do 23 to juz zauważam różnice...
    Ja bym nie dała rady znów przy 23 bo źle z każe sezon grzewczy (co innego jak tak ciepło jest latem, wtedy jest ok) Dla mnie optymalnie jest właśnie 17-18. Kompromis z mężem to 19-20;) Tylko właśnie te spadki nocne mnie denerwują. Bo ciężko wypośrodkować z właściwym strojem. No ale jeszcze tylko 1-2 zimy będę musiała tu wytrzymać i planuje powrót do pl., czym wolność Tomku w swoim domku ;)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 28 listopada 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas temperatura w domu 22-23 stopnie, chociaż wolę jak jest tak równe 22. W sypialni 21-22.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 28 listopada 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wieczorem, kiedy sie grzeje jest max 23 stopnie a nad ranem spada do 19 nawet i mi to odpowiada, Zosi chyba tez :) druga noc budzila sie jiz rzadziej, jak zasnela o 21 tak do 6 rano trzy pobudki i później dosypianie do 9 :) teraz tez niedawno dopiero wstalysmy :)

  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 28 listopada 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My do gastrologa właśnie jedziemy... zobaczymy

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 28 listopada 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas jest ok 24-22 stopnie nad ranem zwykle ok 21-20 jak jest mróz.

    u nas nocka też średnio, mały się budził kilka razy nie wiem nawet która była godz, smoka szukał, płakał. ząbki dalej męczą. do tego ten katar się nasilił.rano miał zaschniętego gila pod nosem, od rana mu chyba 4 razy już odciągałam i to z jednej dziurki tak ma tylko te gluty, a co kichnie to leci po brodzie. wrzask i płacz jak się dotykam do nosa. a i teściowa mnie wkurza bo słyszy jak ten się drze i głupie teksty "oj wnusiu jak ta mama cię męczy" albo "Bartuś powiedz mamie niech już da spokój twojemu noskowi" nosz ku**a!!!! a co ja z przyjemności mu to robię? tak dla zabawy żeby sobie poryczał??? czy ona nie wie że mu ciężko się oddycha?? oczy mu łzawią od tego kataru, jest marudny. mi też serce pęka jak widzę jak płacze i się wyrywa ale to dla jego dobra, przecież z takiego nieodciąganego kataru może coś dalej się rozwinąć jakaś infekcja.... wkurwia mnie takie gadanie!

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 28 listopada 2018, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    My do gastrologa właśnie jedziemy... zobaczymy

    daj znać!

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 28 listopada 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    u nas jest ok 24-22 stopnie nad ranem zwykle ok 21-20 jak jest mróz.

    u nas nocka też średnio, mały się budził kilka razy nie wiem nawet która była godz, smoka szukał, płakał. ząbki dalej męczą. do tego ten katar się nasilił.rano miał zaschniętego gila pod nosem, od rana mu chyba 4 razy już odciągałam i to z jednej dziurki tak ma tylko te gluty, a co kichnie to leci po brodzie. wrzask i płacz jak się dotykam do nosa. a i teściowa mnie wkurza bo słyszy jak ten się drze i głupie teksty "oj wnusiu jak ta mama cię męczy" albo "Bartuś powiedz mamie niech już da spokój twojemu noskowi" nosz ku**a!!!! a co ja z przyjemności mu to robię? tak dla zabawy żeby sobie poryczał??? czy ona nie wie że mu ciężko się oddycha?? oczy mu łzawią od tego kataru, jest marudny. mi też serce pęka jak widzę jak płacze i się wyrywa ale to dla jego dobra, przecież z takiego nieodciąganego kataru może coś dalej się rozwinąć jakaś infekcja.... wkurwia mnie takie gadanie!

    No ja bym coś teściowej odpowiedziała.. :-/

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 28 listopada 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś w stylu: "Bartuś, powiedz babuni, że nosek musi być wysmarkany jak chce być zdrowy i jak chce pomóc Twojemu noskowi to lepiej niech nie komentuje" ;-)

    darika, Aga78, Andzia123 lubią tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 28 listopada 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja powiedzialam ze trzeba oddciagac ale to jak grochem o sciane... Ja robie swoje a ona niech sobie gada tylko mnie to wkurza bo jakbym ja mu krzywde robila! I tyko gada nie rusz mu nosa bo sluzuwke mu naruszysz a go boli ehh starzy ludzie :/

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Więc.. wszystko minelo. Nie ma e. Coli, nie na grzybów ani skrobi. Mocz i morfologia ok. Tylko żelazo na dolnej granicy, ale to tylko zielone warzywa podawać. Tak to ok
    Tylko z tym jego "yyy" chyba będę musiała do neurologa się wybrać.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia wiem ze sie budujecie i nie macie poki co wyjscia, trzeba z nia mieszkac.
    Ja bym dostala kurwicy jak mialabym mieszkac a moimi rodzicami albo z tesciami ;p Nie bylabym taka mila jak Jupik mowi ;p

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też kiepska noc. Zacznę od tego, że wczoraj coś mi nie pasowało z siusiakiem młodego. Był gruby, stojący i czerwony. Najpierw myślałam, że zaraz siku będzie robił dlatego taki gruby. Potem, że może mu stoi :p no ale jak wróciłam po spacerze to nadal było tak samo. Stwierdziłam ok może znowu stoi, ale po zjedzeniu obiadku coś moja intuicja mówiła leć do lekarza bo coś jest nie tak. No i poszłam. I Dobrze, że poszłam bo przez te kupy brzydkie przy zabkowaniu nie dość, że ma podrazniona pupke to jeszcze siusiaka. Muszę przemywac mu rivanolem. Jednak ta matki intuicja nigdy nie zawodzi... Ale jak wróciliśmy od lekarza to młody coś zaczął kaszle lekko. Okazało się, że ma też katar. Odciagalam trylion razy, a i tak w nocy budził się co 30 min bo taki katar duży, że spływa do gardła i automatycznie ma kaszel, a jak zaczynał kaszlec to od razu wybudzal się. Dzisiaj wyjątkowo spał że mną w łóżku. Rano inhalacja i jakoś leci nam dzien. Nie ma gorączki, a gile ma białe lub przezroczyste. Dzisiaj siedzimy w domu bo nie chce żeby bardziej się załatwił chociaż wydaje mi się że idzie mu górna jedynka, ale nie mam pewności że to od zębów więc siedzimy w domu. A szkoda bo ominęła nas impreza andrzejkowa która robiliśmy w miejscu gdzie chodzimy na spotkania z innymi mama mi z osiedla i nie pokazałam mu pierwszego śniegu, ale trudno trzeba przeczekać :) aaaa i dostaliśmy od pediatry skierowanie do neurologa tak w razie gdybyśmy chcieli sprawdzić bo... Nie wiem czy Wasze dzieci też tak robią, ale Wiktorek jak zasypia albo jak go karmie to kiwa głową tak jakby powiedział wszystko, jakby kiwal głową na "tak". Nie wiem czy to normalne czy cos jest nie tak. Pediatra nie umiała mi odpowiedzieć na to pytanie bo nie widziała jak to robi więc mam nagrać filmik i pokazać u neurologa

    Ja na Mikołajki zamawiam chyba książeczki pucia i jakaś grająca piłkę. Młody dostał już od dziadków raczkujacego misia tuptusia i kraba. Na święta suchy basen, stolik edukacyjny i nie wiem co wymyśli chrzestny :p od drugich dziadków też nie wiem. Dostał też huśtawke do przykre cenią do sufitu, ciekawe czy będzie zadowolony xd

    Wiktorek ma już 2 jedynki dolne, pelza po panelach i nauczył się pić z kubka że słomka. I to tyle hmmm

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malyprosiaczek wrote:
    U nas też kiepska noc. Zacznę od tego, że wczoraj coś mi nie pasowało z siusiakiem młodego. Był gruby, stojący i czerwony. Najpierw myślałam, że zaraz siku będzie robił dlatego taki gruby. Potem, że może mu stoi :p no ale jak wróciłam po spacerze to nadal było tak samo. Stwierdziłam ok może znowu stoi, ale po zjedzeniu obiadku coś moja intuicja mówiła leć do lekarza bo coś jest nie tak. No i poszłam. I Dobrze, że poszłam bo przez te kupy brzydkie przy zabkowaniu nie dość, że ma podrazniona pupke to jeszcze siusiaka. Muszę przemywac mu rivanolem. Jednak ta matki intuicja nigdy nie zawodzi... Ale jak wróciliśmy od lekarza to młody coś zaczął kaszle lekko. Okazało się, że ma też katar. Odciagalam trylion razy, a i tak w nocy budził się co 30 min bo taki katar duży, że spływa do gardła i automatycznie ma kaszel, a jak zaczynał kaszlec to od razu wybudzal się. Dzisiaj wyjątkowo spał że mną w łóżku. Rano inhalacja i jakoś leci nam dzien. Nie ma gorączki, a gile ma białe lub przezroczyste. Dzisiaj siedzimy w domu bo nie chce żeby bardziej się załatwił chociaż wydaje mi się że idzie mu górna jedynka, ale nie mam pewności że to od zębów więc siedzimy w domu. A szkoda bo ominęła nas impreza andrzejkowa która robiliśmy w miejscu gdzie chodzimy na spotkania z innymi mama mi z osiedla i nie pokazałam mu pierwszego śniegu, ale trudno trzeba przeczekać :) aaaa i dostaliśmy od pediatry skierowanie do neurologa tak w razie gdybyśmy chcieli sprawdzić bo... Nie wiem czy Wasze dzieci też tak robią, ale Wiktorek jak zasypia albo jak go karmie to kiwa głową tak jakby powiedział wszystko, jakby kiwal głową na "tak". Nie wiem czy to normalne czy cos jest nie tak. Pediatra nie umiała mi odpowiedzieć na to pytanie bo nie widziała jak to robi więc mam nagrać filmik i pokazać u neurologa

    Ja na Mikołajki zamawiam chyba książeczki pucia i jakaś grająca piłkę. Młody dostał już od dziadków raczkujacego misia tuptusia i kraba. Na święta suchy basen, stolik edukacyjny i nie wiem co wymyśli chrzestny :p od drugich dziadków też nie wiem. Dostał też huśtawke do przykre cenią do sufitu, ciekawe czy będzie zadowolony xd

    Wiktorek ma już 2 jedynki dolne, pelza po panelach i nauczył się pić z kubka że słomka. I to tyle hmmm
    Ja co pieluszka to sprawdzam siusiaka ;p Taka mala obsesja ;p

    Moj nie robi tak glowka.

    Mamy 1 czesc pucia, cudowna jest!! przefajne i przesmieszne rysunki i super sie to czyta :) Zamowilam teraz drugą czesc.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dziewczyny, co właśnie zrobiłam... Jechałam z Młodą na rehabilitację i przy okazji umówiłam się z jedną panią, że jej przywiozę mufkę do wózka, bo kupiła ode mnie na tablicy. Poszłam jej na rękę i pojechałam trochę nie po drodze do szpitala i jak parkowałam to wyjechałam w taki wystający z ogrodzenia pręt... Ni chu... nie było go widać w lusterkach, cała szyba z tyłu poszła. Kurfa, mufkę sprzedałam za 20 zł, a szyba będzie kosztowała 600 eh... I teraz jeszcze siedzę sama z Małą na stacji diagnostycznej, bo była najbliżej i czekam na męża. Będzie najszybciej za godzinę :(

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malyprosiaczek no to widac inwazja katarowa. ja właśnie poczytałam o katarze u niemowlaka i do czego prowadzi nie oczyszczanie noska i teraz jak tesciowa cos sie odezwie to jej powiem że wolę żeby popłakał chwilę niż potem miał zapalenie ucha albo płuc!

    no edwarda musimy się przemęczyć, jeszcze 2 lata...

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
‹‹ 1420 1421 1422 1423 1424 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ