Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też mojej czasem sciagalam glutka z krwią, nic się nie poradzi, nos podrażniony, a od aspiratorka też mogło naczynko pójść, ale ściągać trzeba, co zrobić.
Ja się strasznie cieszę, że mieszkamy już całkiem osobno. Wszelkie rady i uwagi działają na mnie jak czerwona płachta na byka.Kate86 lubi tę wiadomość
-
No ja powiem Wam ze juz mam dosc przy tym katarze i tych super radach! Jedyne co mnie powstrzymuje zeby nie wybuchnac to fakt ze tesciowa mi siedzi z malym jak musze jechac po zakupy. Teraz jak mam mu sciagac to zamykam drzwi glosniej tv zeby nie slyszeli jak sie drze. Ale juz katar sie konczy bo mniej tego ma i juz nie kicha.
Moj z niekapka nie umie. Jak juz mu przejdzie katar to bede go uczyc. -
Agusia_pia to ja wolałabym się tak zorganizować, żeby być niezależna i nie mieć zobowiązań wobec niej
Mieszkając obok teściów nie narzekalam ogólnie, były rzeczy, które mnie wkurzaly, ale nie było źle. Za to teraz jak jesteśmy na swoim to nie wiem jak ja tyle wytrzymalam
-
Moj maly dzis 2 dzien siada na dluzej niz kilka sekund. Tę jedną nozke tak podwija i jeszcze nie wie co z nia zrobic. Coraz dluzej mu wychodzi i coraz ladniej.
Dzis przyszly prezenty swiateczne dla Henia, kostka sensoryczna i uczniaczek, mialam mu dac kostke na swieta bo jest od 9 mcy, ale jak zobaczyl jak wyjmowalam z pudlka, to az sie rzucil, oczy jak 10 zl i piszczal wiec mu dalam. Posadzilam go przy kostce to pieknie siedzial i sie bawilTeraz caly czas siada, upada i sie cieszy haha
Kostka bardzo fajna. Na razie bawil sie bez glosu, bo za duzo byloby emocji przed snem. Jutro wlacze melodyjki i zobaczyymy. Uczniaczka na razie schowalam.Totoro lubi tę wiadomość
-
Mnie tez czasami aż coś trafia jak ciocia męża coś radzi.... Albo jak przeżywa strasznie 'a co to za kaszelek?' to jej mówię że z taką ilością śliny dorosly by nie poradził co dopiero takie małe dziecko to się zamyka. Sporo takich tekstów Mi na nerwy działa, Ale ja mam taki charakter że coś może mi nie pasować ale jak czuję respekt przed kimś to nic nie powiem :p albo bardzo subtelnie. Dzisiaj siedzieliśmy akurat na dole z ciocia i mówię do Kuby chodź usiądziemy bo Już mamie ciężko a ta z tekstem że mama kondycji nie ma
no to mówię że po takiej nocy gdzie praktycznie przenosilam go całą noc i dzień też bardzo dużo bo marudził to raczej bym powiedziała że mama ma super kondycję że teraz dopiero ciężko jej się zrobiło
nie wiem, to dom rodzinny męża i on nie wyobraża sobie się stad wyprowadzić ale ja coraz mniej cierpliwości mam tak naprawdę, nie wiem czy niedługo nie będę walczyć o przeprowadzke.
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
edwarda20 wrote:Moj maly dzis 2 dzien siada na dluzej niz kilka sekund. Tę jedną nozke tak podwija i jeszcze nie wie co z nia zrobic. Coraz dluzej mu wychodzi i coraz ladniej.
Dzis przyszly prezenty swiateczne dla Henia, kostka sensoryczna i uczniaczek, mialam mu dac kostke na swieta bo jest od 9 mcy, ale jak zobaczyl jak wyjmowalam z pudlka, to az sie rzucil, oczy jak 10 zl i piszczal wiec mu dalam. Posadzilam go przy kostce to pieknie siedzial i sie bawilTeraz caly czas siada, upada i sie cieszy haha
Kostka bardzo fajna. Na razie bawil sie bez glosu, bo za duzo byloby emocji przed snem. Jutro wlacze melodyjki i zobaczyymy. Uczniaczka na razie schowalam.07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Ja czekam na prezenty mikolajkowe dla Lili, może jutro przyjdą, ale damy Lili dopiero 6. grudnia
jaram się tym Mikołajem jak za dzieciaka xD przyjdą dziadkowie do Lili, tyle prezentów, ciasteczka jakieś chciałam upiec albo ciasto, jeeeeej...
edwarda20, Andzia123 lubią tę wiadomość
-
Totoro wrote:Agusia_pia to ja wolałabym się tak zorganizować, żeby być niezależna i nie mieć zobowiązań wobec niej
Mieszkając obok teściów nie narzekalam ogólnie, były rzeczy, które mnie wkurzaly, ale nie było źle. Za to teraz jak jesteśmy na swoim to nie wiem jak ja tyle wytrzymalam
powiem Ci że niestety to nie możliwe, mieszkam na wsi, mąż na wyjazdach, mały teraz przeziębiony więc po głupie zakupy jadę sama więc ona z nim zostaje.
no ale katar już prawie pokonany więc będzie chwila spokoju. -
Hehe, dobrze, że na razie jej nie wychodzi. Zacznę się martwić jak już będzie umiała złapać i zeżreć. Chociaż ja kupuje porządną bezzbożówkę, to w sumie niech je
A tak serio to pewnie i tak kiedyś nadejdzie ten dzień, że nie upilnuje i zje. Byle tylko jej nie posmakowałagondi lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, a czy któraś z Was ma Kinderkraft Fini do karmienia? Ja byłam zdecydowana na Safety Timba, ale ostatnio byliśmy na burgerach i tam było krzesełko Mamas&Papas Juice. Mega mi się spodobało, tzn. podobało mi się jak Mała w nim siedzi i w ogóle. Ale nowe kosztuje 600 zł, używane znalazłam jedno za 280. To w tej cenie jest nowe Fini, a wygląda podobnie i tak się teraz miotam. Jeśli chodzi o wygląd to też bardziej mi się Fini podoba niż Timba, ale ważniejsze żeby było wygodne...
-
A ja tak zupełnie z innej beki - macie jakieś sposoby na suchą skórę? Taką naprawdę suchą
przychodzi sezon jesienno-zimowy i nie mogę sobie poradzić. Co roku jest to samo, ale w tym to już w ogóle jakiś koszmar. Nogi białe, aż się sypią, całe ręce w czerwonych piekacych kropkach, jakby spierzchniete, dłonie to już w ogóle dramat, na wierzchu czerwone, pękają. Kremy i balsamy mało co mi dają, wszystko super od razu po posmarowaniu, niestety za moment jest to samo. Fakt faktem nogi smaruje tylko wieczorami, bo w ciągu dnia mnie wkurza jak muszę wcisnąć spodnie na takie nasmarowane, dłonie ileś razy w ciągu dni i guzik z tego. Wcześniej smarowalam się oliwką od razu po kąpieli na mokre ciało, teraz też nic mi to nie daje. Wszystko piecze, swędzi i żadnej poprawy. Już nawet zaczęłam się smarować Lilusiowym balsamem oilan med+, do skóry atopowej, alergicznwj itp. i nic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 23:17
-
Totoro jeśli chodzi o sucha skórę to moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest maść hud salva
jest cudowna, ładnie się wchłania, zostawia delikatny film, jest bezzapachowa i można stosować ją na dłonie, stopy, łokcie, kolana, przy AZS i dzieciom jak na mróz się wychodzi. U mnie w salonie to był hit
ciocia męża Po chemioterapii ma bardzo wysuszona skórę, do tego stopnia że jej do mięcha pęka, nic żadne kremy i maści nie pomagają, tylko hud salva, także ja polecam bardzo
i jest bardzo wydajna, z tej samej firmy można też balsam zamówić do ciała, też ładnie nawilża
a peelingi robisz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 23:27
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
No to najpierw albo peeling zrób albo po prostu się wyszoruj szorstką stroną gąbki i później się czymś posmaruj, lepiej będą się wchlanialy substancje odżywcze
a jeśli chcesz szukać hud salvy to w sklepach stacjonarnych nie znajdziesz, przez internet lepiej zamówić. Wygląda tak
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0cc866a3753c.jpg07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Totoro wrote:Andzia123 dzięki wielkie, rozejrzę się za maścią albo właśnie balsamem, bo cała jestem sucha
peelingow nie robię, a tak właśnie czytam różne porady i chyba też zacznę. Rany, no tak suchej to jeszcze nie miałam
Może lepiej znaleźć przyczynę niż niwelować objawy?
Zastanów się czy nie zmieniałaś ostatnio mydła do rąk, płynu do naczyń, żelu pod prysznic, czy nie miałaś kontaktu z silniejszą chemią, jakieś płyny do czyszczenia, domestos, cokolwiek co zawiera chlor, albo czy ostatnio w twoich środkach do czyszczenia nie pojawiły się nowe produkty. Jeśli tak to wyeliminuj je.
Może być też kwestia zimna - nosisz rękawiczki, czy raczej z gołymi rękami wychodzisz na dwór? Jeśli nie nosisz to powinnaś zacząć.
Może być kwestia odwodnienia, czy usta też Ci pierzchną? - zastanów się ile płynów wypijasz dziennie, czy nie za mało? Warto dać troszeczkę soli do wody, którą się pije, dosłownie szczyptę soli kamiennej, niejodowanej i będzie po sprawie.
Może być też kwestia niedoboru witamin, zwłaszcza wit. A i D, jesienną porą nie trudno o niedobory, przemyśl jak wygląda u Ciebie dieta i ewentualna suplementacja, czy zjadasz dużo świeżych produktów, czy raczej przetworzone?
Może to być też wynik choroby, masz jakieś przewlekłe choroby? Cukrzyca, tarczyca? Takie dłonie mogą świadczyć o ich pojawieniu się, albo nasileniu.
Piszę bo u mnie dwa tygodnie temu też wystąpił ten problem i zgłębiałam wiedzę na ten temat. Sucha skóra + otwarte krwawiące rany na wierzchu dłoni. Po analizie okazało się, że to wina mydła w płynie z rossmana, firmy isana, o zapachu mango - ODRADZAM ten produkt. Po odstawieniu skóra wróciła do normy.
PozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 00:54
-
Maly mnie obudzil gadaniem :o dalam smoczka, przytulilam i zasnal a ja jakos nie moge
za duzo na glowie.
White innocent ja sie napalilam na kinderktaft fini bo bardzo podoba mi sie z wygladu i z ceny. Ale przeczytalam caly internet i opinie mnie zniechecily. To było ponad 2mce temu więc już nie pamiętam ale na pewno cos nie tak bylo z pasami. Wiec kupilam praktycznie identyczne childwood evolu 2. Tyle ze drozsze...