Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
White Innocent wrote:Hehe, dobrze, że na razie jej nie wychodzi. Zacznę się martwić jak już będzie umiała złapać i zeżreć. Chociaż ja kupuje porządną bezzbożówkę, to w sumie niech je
A tak serio to pewnie i tak kiedyś nadejdzie ten dzień, że nie upilnuje i zje. Byle tylko jej nie posmakowała
.
-
Totoro wrote:A ja tak zupełnie z innej beki - macie jakieś sposoby na suchą skórę? Taką naprawdę suchą
przychodzi sezon jesienno-zimowy i nie mogę sobie poradzić. Co roku jest to samo, ale w tym to już w ogóle jakiś koszmar. Nogi białe, aż się sypią, całe ręce w czerwonych piekacych kropkach, jakby spierzchniete, dłonie to już w ogóle dramat, na wierzchu czerwone, pękają. Kremy i balsamy mało co mi dają, wszystko super od razu po posmarowaniu, niestety za moment jest to samo. Fakt faktem nogi smaruje tylko wieczorami, bo w ciągu dnia mnie wkurza jak muszę wcisnąć spodnie na takie nasmarowane, dłonie ileś razy w ciągu dni i guzik z tego. Wcześniej smarowalam się oliwką od razu po kąpieli na mokre ciało, teraz też nic mi to nie daje. Wszystko piecze, swędzi i żadnej poprawy. Już nawet zaczęłam się smarować Lilusiowym balsamem oilan med+, do skóry atopowej, alergicznwj itp. i nic.
-
edwarda20 wrote:White innocent ja sie napalilam na kinderktaft fini bo bardzo podoba mi sie z wygladu i z ceny. Ale przeczytalam caly internet i opinie mnie zniechecily. To było ponad 2mce temu więc już nie pamiętam ale na pewno cos nie tak bylo z pasami. Wiec kupilam praktycznie identyczne childwood evolu 2. Tyle ze drozsze...
No ja tylko znalazłam, że szelki się ciężko demontuje, ale pomyślałam, że to i tak będę robiła tylko raz, jak już zdecydujemy, że Mała jest w stanie bezpiecznie siedzieć bez nich. To ten raz bym była w stanie się przemeczyć
-
Andzia123 dzięki wielkie, spróbuję z peelingiem a jak coś to rozejrzę się za maścią
Leira nie zmieniłam kompletnie nic z kosmetyków, żadnych środków czyszczących, nic z tych rzeczy. Ogólnie mam tendencję do suchej skóry, ale problem zawsze bardzo nasila się wraz z przyjściem mrozów. Chodzę w rękawiczkach, wody piję min. 1,5l dziennie, co do diety to jedyne co mi przychodzi do głowy to, że jem mniej warzyw ostatnio. Ale pracuję nad tym. Chorób nie mam zdiagnozowanych, od lat mam problemy z cukrem, ale chodzi o hipoglikemie, muszę jeść bardzo regularnie, bo mi spada i mam różne niefajne objawy. Spróbuję jeszcze więcej pić, plus peeling, nawilżanie i zobaczymy:) Bardzo dziękuję za rady:)
Kinga poprobuje na razie z tym co mam plus peelingi, jak nie da rady to porozglądam się za kosmetykamikusi mnie to masło shea, uwielbiam naturalne kosmetyki
Dzięki dziewczyny
U mnie jest też suche powietrze w domu, kupiliśmy właśnie nawilżacz do sypialni, bo budzilismy się z suchymi, popekanymi w środku nosamiWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 09:07
-
White Innocent wrote:Dziewczyny, a czy któraś z Was ma Kinderkraft Fini do karmienia? Ja byłam zdecydowana na Safety Timba, ale ostatnio byliśmy na burgerach i tam było krzesełko Mamas&Papas Juice. Mega mi się spodobało, tzn. podobało mi się jak Mała w nim siedzi i w ogóle. Ale nowe kosztuje 600 zł, używane znalazłam jedno za 280. To w tej cenie jest nowe Fini, a wygląda podobnie i tak się teraz miotam. Jeśli chodzi o wygląd to też bardziej mi się Fini podoba niż Timba, ale ważniejsze żeby było wygodne...
-bardzo śmierdzi plastikiem (nawet po miesiącu)
- chwieje się i jest mało stabilne (zależy jak się trafi)
- komuś wyłamała się jedna noga
-inna osoba twierdzi ze dziecko zle w nim siedzi (zła pozycja), lekarz kazał natychmiast zaprzestać użytkowania
-problem z pasami.
-słaby (nieuprzejmy serwis)
Jedno dziecko prawie wypadło bo odpięło sobie tackę
Ale ma też dużo pozytywnych opinii, także można miec szczęście i trafić ok.
Ja po przejściach z ikeowskim (które 80% internetu zachwala), bym sobie odpuściła, bo jego mocna strona jest tylko wyglądNo ale zależy jak i jak długo zamierzasz korzystać
A oryginalne recenzje są tu
https://www.amazon.de/review/reviews-lightbox//ref=cm_cr_arp_mb_img?ie=UTF8&asin=B07DNFYFQFWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 09:19
White Innocent lubi tę wiadomość
-
hej u nas nocka w miarę, wieczorem odciągnęłam katar i w nocy raz się obudził ale chciało mu się pić, a w nosie czysto, już byłam zadowolona. rano psiknęłam do nosa, i słyszę że furczy, mimo protestu mojego syna odciągam patrzę a tu żółty gęsty glut... i kolejny też i kolejny... ehh
psiknęłam znowu do dziurek, odczekałam trochę i znowu odciągam i znowu żółte gile
dziś będę odciągać co chwilę żeby jak najwięcej tego zeszło. oby nie poszło na ucho bo to tylko jedna dziurka mu tak się blokuje.
a teściowa niech sobie gada lub myśli co chce! -
Kinga. wrote:Czytałam opinie na amazonie główne zarzuty
-bardzo śmierdzi plastikiem (nawet po miesiącu)
- chwieje się i jest mało stabilne (zależy jak się trafi)
- komuś wyłamała się jedna noga
-inna osoba twierdzi ze dziecko zle w nim siedzi (zła pozycja), lekarz kazał natychmiast zaprzestać użytkowania
-problem z pasami.
-słaby (nieuprzejmy serwis)
Jedno dziecko prawie wypadło bo odpięło sobie tackę
Ale ma też dużo pozytywnych opinii, także można miec szczęście i trafić ok.
Ja po przejściach z ikeowskim (które 80% internetu zachwala), bym sobie odpuściła, bo jego mocna strona jest tylko wyglądNo ale zależy jak i jak długo zamierzasz korzystać
A oryginalne recenzje są tu
https://www.amazon.de/review/reviews-lightbox//ref=cm_cr_arp_mb_img?ie=UTF8&asin=B07DNFYFQF
White hehe ;p ja tez tak myslalam. A juz 2 razy pralam pasy :p moj sie tak kreci, raczka w buzi, potem pooglafac pasy, pogryzc je, cos wypadnie, cos wypluje, kichnie :p codziennie je myje zmywakiem ale te 2 razy musialam wyjac i wyprac.
-
O kurde, Edwarda, o tym nie pomyślałam. Faktycznie!
Dzięki za pomoc dziewczyny, w takim razie Fini odpada.
To teraz tylko się będę miotać czy to używane Mamas&Papas, w którym Mała już siedziała i mi się podobało i z którego można zrobić później małe krzesełko do stolika czy wrócić do pierwszego pomysłu na Safety Timba. Znalazłam jeszcze Kees Hi, ono wygląda jak Fini, ale jest droższe i możliwe, że powiela jego wady.
Kinga właśnie problem z tym ikeowskim mam taki, że dla mnie ono jest koszmarnie brzydkie. I nie ma podnóżka. Wiem, że i na to są sposoby, nawet Kuiki teraz robią drewniany podnóżek do niego, ale to i tak do mnie nie przemawia. Już wolę dołożyć trochę i mieć coś co będzie się jakoś prezentowało. A co do tego ile będzie stało, no to właśnie nie wiem. Jeśli to miałoby być parę miesięcy to spoko, ale pewnie będę wolała żeby Mała siedziała w swoim krzesełku dłużej, niż na naszych z których może łatwo fiknąć -
White Innocent wrote:O kurde, Edwarda, o tym nie pomyślałam. Faktycznie!
Dzięki za pomoc dziewczyny, w takim razie Fini odpada.
To teraz tylko się będę miotać czy to używane Mamas&Papas, w którym Mała już siedziała i mi się podobało i z którego można zrobić później małe krzesełko do stolika czy wrócić do pierwszego pomysłu na Safety Timba. Znalazłam jeszcze Kees Hi, ono wygląda jak Fini, ale jest droższe i możliwe, że powiela jego wady.
Kinga właśnie problem z tym ikeowskim mam taki, że dla mnie ono jest koszmarnie brzydkie. I nie ma podnóżka. Wiem, że i na to są sposoby, nawet Kuiki teraz robią drewniany podnóżek do niego, ale to i tak do mnie nie przemawia. Już wolę dołożyć trochę i mieć coś co będzie się jakoś prezentowało. A co do tego ile będzie stało, no to właśnie nie wiem. Jeśli to miałoby być parę miesięcy to spoko, ale pewnie będę wolała żeby Mała siedziała w swoim krzesełku dłużej, niż na naszych z których może łatwo fiknąć
http://childhome.pl/childwood/meble-i-wyposazenie-pokoikow/krzeselka-do-karmienia/krzeselko-evolu-naturalwhite
White Innocent lubi tę wiadomość
-
My mamy takie
https://www.smyk.com/catalog/product/view/id/259033/s/smiki-b3-krzeselko-do-karmienia-rozowe/
Amela dostała na chrzciny i jestem zadowolona. Łatwo się czyści, jest stabilne, lekkie. Młoda często siedzi i się w nim bawi jak muszę zrobić coś w kuchni albo gdziekolwiek. Jeżdżę z nią po całym domu.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
No u nas to standard, jak siedziała jeszcze w bujaczku to też ją targalam za sobą wszędzie
. Jak szłam gdzieś na chwilę to zostawiłam na macie, ale teraz nie ma takiej opcji bo od kiedy siada, a dzisiaj na dodatek wstała dwa razy sama w łóżeczku, a przy pudle na zabawki podnosi sie na kolana, to muszę byc non stop przy mnie bo już mi wyrznela kilka razy...
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
White Innocent wrote:O kurde, Edwarda, o tym nie pomyślałam. Faktycznie!
Dzięki za pomoc dziewczyny, w takim razie Fini odpada.
To teraz tylko się będę miotać czy to używane Mamas&Papas, w którym Mała już siedziała i mi się podobało i z którego można zrobić później małe krzesełko do stolika czy wrócić do pierwszego pomysłu na Safety Timba. Znalazłam jeszcze Kees Hi, ono wygląda jak Fini, ale jest droższe i możliwe, że powiela jego wady.
Kinga właśnie problem z tym ikeowskim mam taki, że dla mnie ono jest koszmarnie brzydkie. I nie ma podnóżka. Wiem, że i na to są sposoby, nawet Kuiki teraz robią drewniany podnóżek do niego, ale to i tak do mnie nie przemawia. Już wolę dołożyć trochę i mieć coś co będzie się jakoś prezentowało. A co do tego ile będzie stało, no to właśnie nie wiem. Jeśli to miałoby być parę miesięcy to spoko, ale pewnie będę wolała żeby Mała siedziała w swoim krzesełku dłużej, niż na naszych z których może łatwo fiknąć
White Innocent lubi tę wiadomość
-
Agusia naczynko jakieś się uszkodziło. Ja bym zaczęła podawać Wit C, uszczelnia naczynia krwionośne.
Moje dziecko nauczyło się ssać smoka :o i ma z tego ostrą fazę, non stop wkłada sobie, trochę potrzyma rączka i pogryzie a trochę possie :oAgusia_pia lubi tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
White Innocent wrote:No ja tylko znalazłam, że szelki się ciężko demontuje, ale pomyślałam, że to i tak będę robiła tylko raz, jak już zdecydujemy, że Mała jest w stanie bezpiecznie siedzieć bez nich. To ten raz bym była w stanie się przemeczyć
Hej my mamy krzeselko mamas&papas juice i polecam, bo jest naprawdę wygodne w użytkowaniu i łatwe do czyszczenia. Mi udało się upolować je za 130zł używane oczywiście , więc trochę dużo ktoś sobie za nie liczy. Zobacz sobie może krzeselko Keter bo też sa w dobrej cenie, a nad nim też rozmyślalamPozdrowienia ode mnie i Igorka dla Was i waszych dzieciaczków;) ;*
White Innocent lubi tę wiadomość
-
Andzia123 wrote:Agusia naczynko jakieś się uszkodziło. Ja bym zaczęła podawać Wit C, uszczelnia naczynia krwionośne. :o
A jak myslicie mascia witaminowa mozna smarowac w srodku nosek?? -
Rzodkiewka wrote:Hej my mamy krzeselko mamas&papas juice i polecam, bo jest naprawdę wygodne w użytkowaniu i łatwe do czyszczenia. Mi udało się upolować je za 130zł używane oczywiście , więc trochę dużo ktoś sobie za nie liczy. Zobacz sobie może krzeselko Keter bo też sa w dobrej cenie, a nad nim też rozmyślalam
Pozdrowienia ode mnie i Igorka dla Was i waszych dzieciaczków;) ;*
Ja kupilam tansza wersje ketera i jestem zadowolona. Jedynie co mnie wkurza, to troche ciezko sie zapisana i rozpina pasy, ale moze sie wyrobia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 18:08