Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Totoro uśmiałam sie
Kuba teraz jest na etapie mówienia w kółko o ou u o i siedzi coś tam sobie na podłodze robi i cały czas o o o, odpowiadam mu tak samo to się śmieje a jak nie odpowiem to pędzi do mnie z tym o o o xd coraz częściej stawia sam kroczki, max zrobil 3 takie drobniutkiei zaczął nas 'straszyć'czyli podchodzi do mnie czy do męża i robi takie aghrgrhrr
oczywiście udajemy że się wystraszylismy i tak się chichra z tego
też uwielbiam ten etap
Totoro, Aga78, Katy lubią tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Kinga trzymam kciuki!
Ja Wam trochę spoileruję co Was niebawem czeka, z racji tego, że Lila starsza od Waszych dzieciaczkow
Andzia123 za to Lila straciła zainteresowanie chodzeniem xD wystarcza jej poruszanie się przy meblachno i jeszcze tańczy xD puszczamy jej piosenkę a ona w pozycji do raczkowania trzepie głową jakby porządnego metalu słuchała xD albo macha rączkami na siedząco
Andzia123, Aga78 lubią tę wiadomość
-
Hahaha, Totoro..super ja też czekam na takie zabawy.
Kinga, trzymam kciuki za szczęśliwy finał.
Edwarda, dziękuję, że pytasz.Borys ma katarowe zapalenie jamy bocznej ucha.Dostał antybiotyk i kropelki.Na szczęście dopiero mu się to zaczynało i było jeszcze bezbolesne bo potem podobno jak dojdzie zapalenie ucha środkowego ból jest straszny. Zła jestem trochę na mojego M.bo przed wizytą lekarską mówił, że przesadzam, że to pewnie woskowina i ciągami dziecko po lekarzach.Fakt, że łatwo to pomylić z tą woskowiną ale jednak intuicyjnie czułam, że trzeba sprawdzić. Jakbym tak to sobie obserwowała, jak mi mąż sugerował, to by dopiero był dramat.
Lekarka mówi, że do soboty powinno być ok. -
Totoro nie badz taka skromna ;p Masz madre dziecko i juz ;p Moj ma teraz ile Lilka kiedy zaczela pokazywac palcem. I co? i nico ;p Ja mu cos pokazuje palcem to sie patrzy na palec a nie na pokazywana rzecz ;p Jak mowie daj cos tam, to raz na 5 da, a tak to tylko sie patrzy ;p Takze tego
Aga, biedactwo borysek, ciagle cos lapiejedak intuicja matki gorą, dobrze ze szybka reakcja.
Zrobilam dzis placuszki bananowe (Majówki mnie zmobilizowaly), wstyd sie przyznac, ze 1 raz robilam cos przy nim, do tej pory tylko w weekendy jak maz z nim siedzial. Takze pierwsze koty za ploty i super wyszlo, byly pyszne, zjadl 6, ale male kawalki lecialy na podloge, wiec pewnie z 5 calych bedzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 12:14
Katy lubi tę wiadomość
-
Kinga, też trzymam mocno kciuki.
Edwarda, u nas jednak temp.podwyższona. Wcześniej ok.38, teraz już 38.4 więc dostała na zbicie. Zachowuje się w miarę normalnie, może jest ciut spokojniejsza/wyciszona. Mam nadzieję, że jej spadnie, bo to pierwszy raz kiedy ma temp. po szczepieniu, wcześniej nic. Musiałam odwołać jej spacer z teściową, ale ryzykować nie będę, niech siedzi w domu.
Co do rowoju. U nas ruchowo bomba. Więcej łazi na dwóch niż 4, zastanawiamy się, kiedy się po prostu puści i pójdzie sama. Momentami wręcz biega, więc wygląda to super, jak my za nią lecimy tzrymając ją za rączkiTańczy jak szalona, dupka jej chodzi przy muzyce, którą notabene uwielbia. Niemal sama sobie włącza wieże. Bawimy się, że ona przełącza na wieży z radia na coś innego (zatrzymuje muzykę) i patrzy na mnie, żebym z pilota przełączyła na radio i tak w kółko. Potrafi tak z pół godz.bez przerwy (notabene właśnie to robimy jak to piszę
). Śmiga po całym mieszkaniu. Mamy 3 schodki do łazienki (jest trochę niżej), to po nich umie już schodzić i wchodzić. Ćwiczyła sama chyba też z pół godz., w te i we wte, ja tylko klęczałam obok asekurując, żeby sobie guza nie nabiła. Schodzenie z łóżek to pestka, już próbuje się sama na nie wgramolać.
A reszta. Hmm. Książeczki ble. Dźwięków, Pucio, bajki - wytrzyma góra minutę. Palcem wskazuje...kota na szafie i tylko jego. No ładnie nauczyła się dawać jak się mówi "poproszę", to postęp z ostatnich dni. Pokazywanie co jest co jej nie obchodzi zupełnie. Ja jej pokazuje a ta za chwilę już gdzieś idzie i sama sobie znajduje coś ciekawego
Acygan coś pisała o Zosi, że jest nadruchliwa/napobudliwa i nie usiedzi, nie przytuli się itd. Kinga może nie jest nadpobudliwa, ale sama ostatnio mówiłam do męża, że ona nie z tych przytulastych, co to sobie przycupną u mamusi na rączkach, żeby się przytulić - oj nie. Jak jest na rękach to kombinuje gdzie z nich się wspiąć albo co innego można zrobić. Tony maskotek tylko zawalają na miejsce, bo nawet jak jej pokazywałam, że można je przytulić itd.to miała to w nosie i śpi sama. I tak myślę, że Kinga to taki typowy baranek.
-
Jupik a no widzisz, ja bylam pewna ze henio bedzie mial goraczke bo po kazdym mial, nakupowalam czopkow, syropow itp a tu jakby nigdy nic. Cirekawe jak bedzie po kolejnej dawce.
U nas tez postępy, trzyma sie jedna reka i kuca po zabawke. Siada na dupke, nie leci juz jak bezwlad. Chodzi przy meblach. Przewraca pudlo i wlazi na nie.
Ksiązeczki uwielbia caly czasMa kilka swoich ulubionych i katujemy po kilka razy dziennie. Jak cos chce, to sie patrzy na to i ee ee ee zeby dac. I pieszczoch jest bardzo
Teraz ma faze na szalenstwa z tata, oglada jego uszy i nos, wklada palce, caluje, probuje gryzc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 16:53
-
U nas tez jakby ruchowo troche lepiej chociaz dalej nie siedzi i nie raczkuje :p Za to np. staje na nogi jak sie przytrzyma mnie albo ostatnio jak go polozylam na brzuszku u siebie na nogach to przybral pozycje czworacza na chwile xd Wiec albo leń albo cos mu przeszkadza w robieniu tego na podlodze i mam nadzieje, ze rehabilitacja to zmieni :p
Książeczki szybko go nudza, za to uwielbia wszystkim rzucac i jak mu ktos to podaje xd Pies go tez bardzo interesuje zwlaszcza jak spi i przez to musi isc gdzie indziej zeby spac w spokoju:p Jak robie z nim cos na rekach w kuchni to musze uwazac bo wszystko zabiera co w jego zasięgu:p Czasem robi papa i przybija piatke, ale nie zawsze xd -
Edwarda, nie, żebym umniejszala Lili
dla mnie to wiadomo, najmadrzejsza i najcudowniejsza na świecie
Co do przytulania itp. to też nie jest tak, że wgramoli się do mnie i się ściskamy, bynajmniej xD Lila też jest ciągle w ruchu, ale musi w trakcie zabawy z kimś innym podejść do mnie i się przytulićno i kocha pluszaki i je przytula. No i tu też nie, żeby się nimi zajmowała szczególnie xD raczej wywala wszystkie z pojemnika i na bieżąco po kolei całujexD no i pokazuje gdzie mają oczka
Aga78 współczuję chorobskaale co intuicja matki, to intuicja matki. Faceci tego nie zrozumieją
Jupik oby gorączka szybko spadła.
-
Kinga, kciuki. Aga, zdrówka dla Borysa. Jupik, oby Kini temperatura zaraz spadła.
U nas po drugiej dawce ok, jedynie w miejscu wkłucia jest guzek pod skórą, ale niebolesny, więc tylko rozmasowuje przy okazji.
U nas pokazywanie paluszkiem, ale tylko jak pytamy gdzie co jest. Pokazuje bezbłędnie. Daje też nam różne rzeczy, które trzyma w rączkach jak ją o to poprosimy. Ostatnio na słowo "halo" przykłada rękę, albo coś co trzyma w ręku do ucha, co w sumie dziwne, bo na palcach jedej ręki mogłabym policzyć sytuację jak rozmawiałam przy niej przez telefon. Na "pokaż język" wywala jęzor do pasaa dzisiaj mega się zdziwiłam, bo tak z czapy zapytałam czy włączy szczeniaczka, żeby zaczął śpiewać, a Młoda od razu poleciała, wcisnęła serce i zadowolona zaczęła tańczyć
nie wiem skąd wiedziała o co chodzi, bo w sumie nie nazywałam jej jakoś specjalnie tej zabawki. Maskotek nie przytula, do mnie przychodzi się przytulić jak chce iść na drzemkę
Ruchowo nadal chodzenie przy meblach, ostatnio puszcza się dwoma rękami, ale dosłownie na 2 sekundy. Za to widzę, że jest już bardzo świadoma swojego ciała, sama kuca, schyla się, jak widzi, że nie sięgnie ręką do czegoś to wraca na kolana, raczkuje i wstaje przy tej rzeczy. Już od jakiegoś czasu nie muszę zupełnie za nią latać i asekurować, bo pięknie wraca z 2 na 4Po schodach też wchodzi, tzn chciałaby i pewnie by wlazła na piętro, ale generalnie nie pozwalamy za bardzo. My mamy 15 stopni, takich normalnych, to strach. Niby mamy bramkę na górze i na dole, ale i tak...
Gada po swojemu, nie zauważyłam żeby na coś świadomie mówiła jakoś. Jedynie jak jest źle to jest "ma ma ma ma"a, no i jak coś spadnie to "bam".
edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy dajecie swoim maluchom mleko babydream z Rossmanna? Mogę prosić o opinię?
Do tej pory ciągle bebilon pronutra i zastanawiam się nad zmianą. -
Katy wrote:U nas tez jakby ruchowo troche lepiej chociaz dalej nie siedzi i nie raczkuje :p Za to np. staje na nogi jak sie przytrzyma mnie albo ostatnio jak go polozylam na brzuszku u siebie na nogach to przybral pozycje czworacza na chwile xd Wiec albo leń albo cos mu przeszkadza w robieniu tego na podlodze i mam nadzieje, ze rehabilitacja to zmieni :p
Książeczki szybko go nudza, za to uwielbia wszystkim rzucac i jak mu ktos to podaje xd Pies go tez bardzo interesuje zwlaszcza jak spi i przez to musi isc gdzie indziej zeby spac w spokoju:p Jak robie z nim cos na rekach w kuchni to musze uwazac bo wszystko zabiera co w jego zasięgu:p Czasem robi papa i przybija piatke, ale nie zawsze xd
Mój już raczkuje. Zaczął w sobotę i codziennie coraz wiecej. Sam siedzi obstawiony poduszkami bo jeszcze zdarza mu sie bucać w tył ale sam nie siada. Jeśli chodzi o wstawanie to tyko do etapu na kolankaKaty lubi tę wiadomość
Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna