X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 9 lutego 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pod choinke dostalam maszyne do szycia i powoli cos szyje jakies proste rzeczy

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 9 lutego 2019, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mnie ciągnie do szycia, ale póki co nie mam kiedy, bo o ile sznurki pozaplatam jak Lila idzie spać, tak maszynę mam starą i głośną, więc nie przejdzie :/ poza tym trochę mnie zraża ile czasu muszę poświęcić, żeby ogarnąć jej działanie :P a nie ma mi kto pomóc, bo u mnie w rodzinie nikt nie szyje :D

    U nas chyba zeby w natarciu. Śliny całe potoki, znowu wiercenie się i wybudzanie, rzucanie po łóżku nad ranem. Dziś usypialam ją coś koło 40 min jakoś koło 4 chyba było, no nie mogła za Chiny usunąć. Co oczy przymknela to się zaczynała rzucać, ciągnąć za stopy, pchać je do buzi... Wreszcie usnęła mi na rękach po ciężkich trudach i spała jakiś czas na mnie, dopiero potem ją odłożyłam. Aaa, no i oczywiście znowu mało co je :( ostatnio już tak fajnie jadła chociaż śniadania, z obiadami też było dużo lepiej, a od wczoraj już coraz mniej i dziś prawie wcale :( jak mnie to wkurza... Od razu tracę motywację, żeby jej coś fajnego gotować, bo wszystko wywalam. Za to cyc co 2h.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 15:27

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Sylwiaa95 Autorytet
    Postów: 750 762

    Wysłany: 9 lutego 2019, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My kupilismy maszyne do szycia na poczatku roku bo byla przecena w tesco z 400 zl na 96. Maz cos tqm umie szyc a Ja sie ucze :D ogladalam rozne filmiki na yt i moze jakies spodenki malemu uszyje wieczorami jak bedzie spal , bedzie mial kolo domu :)

    xk81pfk.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 9 lutego 2019, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaszelkowa dzięki. Ten Olympus cudo!!! Nieziemski design, taki retro, uwielbiam :) Na pewno wezme go pod uwagę.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 9 lutego 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wiecie coś na temat motylków antywstrząsowych? Jak do gondoli bym tego nie kupiła, tak na wiosnę do spacerówki się zastanawiam czy nie byłby fajny. Znalazłam bambusowe więc może nie pociłaby się w tym głowa. Sama nie wiem. Tak sobie myślę, że mogłabym też wyciągnąć trochę wypełnienia jakby Mała jakoś źle leżała, a zawsze to trochę tę głowę przytrzyma i nie poobija :P

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 9 lutego 2019, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    10 miesięcy karmienia bez żadnego problemu A teraz walczę z zatkanym kanalikiem. Porażka.

  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 9 lutego 2019, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ nam jazdę Kuba zrobił, nie wiem o co chodziło.. Położyłam go spać, szybko dał się ładnie do łóżeczka odłożyć i dawaj matka pod prysznic. Już jak się myłam słyszałam że płacze a zanim przyszłam, gdzie konczylam na biegu, tak spazmatycznie płakał mimo że u męża na rękach. U mnie też się nie mógł uspokoić, dopiero parę bąków strzelił i zasnął, Ale co ja się naplakalam razem z nim, już myślałam czy pogotowia nie wzywać :/ normalnie jakby nawrót kolki, coś strasznego, już zapomniałam jak się z tym meczylismy..

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 9 lutego 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    10 miesięcy karmienia bez żadnego problemu A teraz walczę z zatkanym kanalikiem. Porażka.
    Nakluj igłą i masuj i przystawiaj małą. Możesz zapobiegawczo wziąć ibuprom.

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 9 lutego 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, też polecam Olympusa. Mieliśmy na kursie foto jak kiedyś chodziliśmy (nawet chyba właśnie tego Pena albo coś w podobie). Fajny aparat, cyka fajne foty.

    WI my od dawna mamy motylka, bo szybko przesiedliśmy się na spacerówkę, i kupiliśmy jak jeździliśmy tak na pół płasko, żeby jej łeb nie latał. Do tej pory mam w wózku, teraz po prostu pod spiworkiem, nam się przydał.

    A ja dziś 2 dzień Kinga bez cyca. Niemal bez problemu. Mam wrażenie, że to dziecko już zapomniało, czasem tak do mnie chce, ale ją przytulam mocno i wcale cyca nie szuka. No ale kwestia, że my i tak już się mało karmiliśmy, więc to niemal naturalnie wyszło, bez żadnego szoku. Zobaczymy co będzie dalej.
    Jednak wizja rzygającej mnie przy kiblu gdzie dziecko obok wola cyca mnie przeraziła.. wolę za wczasu wszystko tak zorganizować, żeby w raaazie co ktoś ją mógł bez problemu przejąć.

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 9 lutego 2019, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WI a po co ten motylek jest? Ja trochę tej poduszki nie rozumiem, po co to? Przecież spacerówki mają amortyzację. No i nasze maluszki są już duże, karczki sztywne, kręgosłupy też, o jakich wstrząsach mowa? Ja Henia przełożyłam do spacerówki na płasko jak miał 4 m-ce i nigdy nie zaobserwowałam żeby mu głowa latała. Teraz to już w ogole. Chyba by się wściekł gdyby nie mógł swobodnie obracać głowa, rozglądać się itp. No i na wiosnę to maluszki już siedzą w wózku a nie pół leżą, no chyba że jak śpią ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 22:33

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 9 lutego 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja jeżdżę częściej po wertepach niż po płaskim i tak sobie myślę, że przyjemniej głowę oprzeć o taką poduszkę niż o twardy wózek. Te obijanie głowy to tak trochę z przymrużeniem oka napisałam ;) bardziej niż funkcja antywstrząsowa przemawia do mnie po prostu wygoda takiego rozwiązania. Ale sama jeszcze się nie zdecydowałam i dlatego pytam jakie macie zdanie i doświadczenia :)

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 9 lutego 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dużo dziur bo chodniki kiepskie ale nigdy malemu głowa nie latała. Teraz będą sobie siedziały dzieciaki w wózku i oglądały świat. Może są różne spacerówki, nie wiem twarde czy bez dobrej amortyzacji to możeeee wtedy? Albo jak dziecko ma jakieś problemy fizyczne? Tzn tak, dla mnie ta poduszka to jakiś bezsens ;) niepotrzebne toto :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 9 lutego 2019, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia123 współczuję :( Lila też kiedyś taki numer odwalila, ale ona płakała, bo chciała cyca już, natentychmiast, a ja byłam pod prysznicem. Mąż ją wziął na ręce, a ona jak zobaczyła, że to on a nie ja to wpadła w taką histerie.... No ale jak dałam cycka to się uspokoiła od razu.

    Acygan zdarza się :/ ja nigdy zatkanego nie miałam, za to lekki stan zapalny 3 albo 4 razy.

    White Innocent ja nie używałam nigdy, a teraz jak przeżyjemy jeżdżenie po tym cholernym śniegu i lodzie to już będzie git. Wątpię, żeby Lila dała się tym "unieruchomic" ;D

    Kurde, męża rozkłada przeziębienie, już się spinam, że Lila się zarazi. W październiku Lila ząbkowala, mąż się przeziebil i złapała katar, teraz sytuacja zaczyna się podobnie - chyba znowu idą zęby, mąż przeziębiony... Czekam na ciąg dalszy :(

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 9 lutego 2019, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    O, ja nigdy nie słyszałam o project life, teraz dopiero doczytałam o co chodzi :D fajna sprawa, ale to raczej nie mój kierunek :) do tego nie miałabym cierpliwości :D

    Katy ja 300 zdjęć mam wywołanych z pierwszych 4 miesięcy......... Kolejne ponad 300 z następnych, aż do początku stycznia xD ale tendencja jest spadkowa, bo tyle się dzieje, Lila taka absorbujaca, ruchliwa, że raczej patrzę, żeby zębów nie wybiła niż, żeby zrobić zdjęcie xD zresztą tak jak u Edwardy Henia - zrobić jej wyraźne zdjęcie to nie lada wyczyn.

    A propos muzykalnosci, to coś mi się przypomniało - dopiero dziś właśnie przy włączaniu piosenek zwróciłam uwagę, że Lila zaczęła przytakiwac xD wcześniej jakoś umknął mi ten fakt. Jak pytam czy coś tam chce i chce mi dać znać, że tak, chce, to albo mówi "A", albo uśmiecha się i macha rączkami, ale to robiła już sporo wczesniej:D no i właśnie dziś się pytam - Lila, włączymy piosenki? - A! Chcesz? - A! Pszczółkę Maję? - A! XD pogadane jak nie wiem xD ale jakie to fajne, że można się porozumieć :D Nie wiem tylko czemu "A", skoro na moje "nie nie nie" potrafi odpowiadać na przekór "tat tat tat" xD

    Swoją drogą piosenka "Taniec Mai" to u nas hit, polecam XD ja już generalnie tym rzygam, ale zabawa przednia, tylko włączę to Lila ręce wyciąga, żebym ją wzięła i z nią tańczyła :D
    Mój też się tak ze mną porozumiewa tylko mówi e! :P jak nie chce to się nie odzywa nic, a na tak jest e! I oczkami mruga :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 9 lutego 2019, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, moja Kinga długo była chuda, licha, cinka. Więc jak ją włożyłam na pół płasko do spacerowy, a nie wiem czy miała wtedy 4-5 mcy, to jej ten łeb w stosunku do reszty ciałka, telepal (łeb za to zawsze był na 97 centylu..) i ten motylek fajnie jej ten łeb trzymał. Wózek oczywiście z amortyzacją itd. Raz może też jej włożyłam w foltelik samochodowy, ale potem mi się nie chciało przekładać, a częściej korzystaliśmy z wózka. I tak zostało. Na Kanarach byłby zbędny. A jak teraz jeździ oparulona śpiworkiem, to on lezy pod i daje jej takie leciuchne podwyższenie.
    W ogóle muszę jej łóżeczko przeorganizować, bo zawsze się pcha na maskotki etc.i widzę że jednak lubi mieć coś pod/dookoła główki, mimo, że wydawało mi się to zbędne.
    Ps.jakie macie materace w łóżeczkach? Musimy wymienić, bo mamy po siostrze i widzę, że już się zużył-nie jest do końca prosty.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 9 lutego 2019, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik no może może.

    Ja mam materac Fiki Miki antyalergiczny, dwustronny, do 12 mca i po 12.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 22:59

    Jupik lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 9 lutego 2019, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No fajne te materace fiki miki, choć jeszcze nie obczailam czym się różni do 12 mca od tego po 12 mcu..
    Edit.a że to w 1 materacu strona do 12 i strona od 12..ok ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 23:13

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 9 lutego 2019, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam Hevea Duo Activia, piankowy, dwa stopnie twardości :)

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 10 lutego 2019, 00:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny, ale musiałam Was nadrobić haha :D

    Edwarda, ja na roczek młodego ubiore w eleganckie spodnie, jakieś mokasynki, koszula z muszka i marynareczka, ale mam na oku też body z jedynka i napisem" Ale szok mam już rok" :p muszę pomyśleć bo zamówiłam też na Ali złota koronę z niebieska jedynka więc nie wiem co bardziej będzie pasowało. Dekoracje mam niebiesko złote więc myślę, że chyba na elegancko go ubiore. Chociaż nie wykluczam kupna jednej i drugiej opcji bo później mogę go przebrać z tej koszuli.

    Jeśli chodzi o tort to my normalny z cukrem będziemy zamawiać, ale wiadomo że tego cukru nie będzie jakoś dużo wiec młodemu dam tylko troszkę dziabnac, a od małej ilości cukru nic mu się nie stanie. Za to dostanie babeczke bez cukru która będzie sobie sam wcinal. Robimy roczek na 40 osób więc musiałabym zrobić 2 torty, jeden z cukrem, a drugi bez. Więc alternatywa dla młodego będzie babeczka i parę gryzow torta. Na początku chciałam tort taki królewski typu korona na poduszce itd haha potem chciałam zrobić w motywie małego księcia, ale w końcu stanęło na tym, że na torcie będzie effik bo to jest najlepsza przytulanka Wikusia :)

    Szczepienia.. Hmmm widziałam ten post. My szczepilismy prenevar13 i nie było żadnych objawów. Wiktor po żadnym szczepieniu nie mam żadnych nopow gorączkę itd itd. Ostatnio nasza fizjo wypowiadał się na temat szczepień i mówiła, że z punktu widzenia fizjoterapeuty to ona nie powie czy szczepić czy nie bo to każdej mamy decyzja, ale mamy zwrócić uwagę na czas w którym szczepimy dziecko. Bo wiadomo, że jeśli dziecko było chore to nie szczepimy od rszu po chorobie tylko czekamy te 2 tyg od zakończenia choroby, ale też wspomniała, że jeśli dziecko przechodzi skok rozwojowy i w tym czasie ma szczepienie to dziecko nie dość, że jest wykończone przez skok i nadmiar nowych umiejętności z którymi mózg musi się uporać to jeszcze dostał szczepienie z którym też musi walczyć więc jeśli dziecko ma skok to lepiej odłożyć szczepienie na późniejszy termin.

    Zdjęcia robię Nikon d5100 i telefonem Huawei p20 pro i zdjęcia jednym i drugim wychodzą spoko. Mam tyle zdjęć, że nie mogę zabrać się za ich wywołanie, ale zrobiłam fotoksiazka z chrzcin. Ma 26 stron i na prawie każdej stronie są po 2 zdjęcia, czasem zdąży się jedno na stronę, ale to bardzo rzadko. Chciałam robić najpierw fotoksiazka z każdego miesiąca, ale miałabym 12 fotoksiazka z 1 roku, a co dalej? Gdzie ja bym trzymała te fotoksiakzi? Stanęło na tym, że z roczku będę wywoływać do zwykłego albumu, a z chrzcin czy właśnie z samej imprezy z roczku będzie fotoksiazka. Ewentualnie fotoksiazka zrobię z całego roku, ale same najważniejsze momenty typu Wiktor pierwszy raz podniósł główkę, pierwszy raz jadł marchewkę czy wyszedł pierwszy ząbek itd. Jakoś to trzeba ogarnąć bo ja nie lubię oglądać zdjęć z komputera. Wolę mieć fotoksiazka czy książkę przed sobą :)

    Co do Wiktorka to właśnie przechodzimy skok rozwojowy. Zaczął mi jeść 250ml mleka na noc, w nocy i rano. Przez skok doszła jeszcze jedna butla w nocy. Rośnie jak na drożdżach, wstaje przy meblach i robi 3 kroczki w bok trzymając się mebli. Dzisiaj był pierwszy raz sam bez rodziców u dziadków. My z mężem poszliśmy do restauracji na obiad, na spacer i troszkę poprzytulalismy się bez pośpiechu i stresu hahahaha ale na rodzeństwo jeszcze poczekamy :p

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 10 lutego 2019, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam olympusa pena. Tylko ze mnie taki totalny amator. Miałam iść na kurs jak S. podrośnie, ale nie zdążyłam przed kolejna ciąża. Lubię go za apke i możliwość przesyłania zdjęć prosto na tel i możliwość lekkiej obrobki na tel. (przy młodych sporadycznie korzystam z kompa. Same zdjeci robi dużo lepsze (nawet na automacie) od takich zwykłych cyfrówek. Za to jest dość duży i ciężki w porównaniu do „zwykłego” kompaktu i nie zawsze chce mi się go wszędzie ze sobą ciągać.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
‹‹ 1520 1521 1522 1523 1524 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ