Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeśli chodzi o tę dziewczynkę, to nie wiadomo co się stało. Matka przestała czuć ruchy, była na ktg, wszystko było ok, wieczorem coś ja zaniepokoiło pojechała do szpitala (serce już nie biło). Nic więcej nie wiem, bo to świeża sprawa. W sumie wchodziłam tam, bo liczyłam na dobre wiadomości.
-
No makabra..nie wyobrażam sobie. Tu wszyscy się cieszyli, że za chwilę przyjdzie na świat maleństwo, a tu cały świat im runął..
Pamiętam, że na końcu ciąży też miałam taki strach, żeby coś się na ostatniej prostej nie zadziało. Na ktg jeździłam prywatnie i najchętniej codziennie bym robiła. Myślałam, że drugą ciążę się spokojniej przeżywa, ale chyba jednak nie. -
My teraz zmieniliśmy szczoteczke z tej silikonowej na Chicco z włosiem. Zosia bardzo ja lubi, traktuje ja jak gryzaki:)
Jupik ja uważam, ze druga ciążą będzie dla mnie gorsza pod względem strachu. W pierwszej jeszcze nie wiedziałam "z czym się to je", wszystko było nowe, takie nierealne, teraz jak już mam dziecko jest zupełnie inaczej. To tak jak totoro i edwarda piszą, że teraz strach jest zdecydowanie większy. -
A z radośniejszych rzeczy..
Kinga mi dziś zrobiła 3 kroki do mnie bez trzymaniano padłam. Po prostu puscila się pufy i poleciala do mnie. Już coraz częściej się puszcza jak stoi i tak sobie patrzy czy stoi. Ale dziś przeszła samą siebie
White Innocent, edwarda20, Andzia123, acygan, Katy, Aga78, Totoro, gondi, Sylwiaa95, Kinga., Agusia_pia lubią tę wiadomość
-
U nas też już postępy, dziś połowę pokoju do mnie Kuba przeszedł
jeszcze w połowie się zatrzymał, przykucnal, wziął zabawkę z podłogi, podniósł się i dalej szedł
a za jedna rączkę to już biega
acygan, Katy, Aga78, Totoro, gondi, Jupik lubią tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Gratulacje postepow
Tez sie za duzo juz naczytalam o różnych tragediach i faktycznie w pierwszej ciazy jeszcze wszystko jest tak malo realne, ze sie czlowiek az tak nie boi, a w drugiej juz jest sie chyba bardziej świadomym i wiecej strachu jest:/ -
A moja chodzenie ma w... poważaniu xD cały czas nadaje, coś pokazuje i mi "tlumaczy" na migi xD to jest tak śmieszne, a z drugiej strony szkoda mi jej jak usilnie chce mi coś przekazać a ja nie kumam o co jej chodzi
ale w większości pokazuje konkretnie, ewentualnie właśnie na migi - palec w str. mojego telefonu "yyyyy!" i ruchy głową góra - dół, w sensie, że chce piosenkę i tańczyć xD albo dziś pokazała mi na bułkę z masłem, którą jadłam, mówię "ehe, już widzę jak zjesz, nigdy nie chciałaś zjeść bułki" - kurna zjadła całkiem spory kawał, potem jej jeszcze dokroilam
pierwszy raz, nigdy wcześniej nie chciała jeść bułki, jeszcze z masłem
-
Moja do dziś tolerowala tylko suche skórki z chleba
jak dałam jej pierwszy raz bułkę to w ogóle nie chciała, niedawno wymamlala, wysciskala w łapkach i wywaliła, to samo zresztą jak jej dawałam kawałek chleba zamiast samej skórki - środek lądował na podłodze i jadła tylko skórkę. A dziś pokazała, że chce bułę i zjadła bułę xD
-
U nas też bułka z masłem rządzi! I domowa pizza - uwielbia mógłby zjeść każda ilość
Totoro jak Lilka jest taka kumata może pobawcie się w bobomigi? Nasz mały tonuwielbia i pokazuje już że chce pić i na dwór- totalny, totalny wzrusz! Plus super podkład do rozwoju dalszego mowy i nie tylko
O tych lękach separacyjnych i niepokojach jest bardzo fajna pogadanka na kanale wymagajace.pl na Youtube - nasze dzieciaczki są teraz na tym etapie i dużo można sobie w głowie ułożyć -
Totoro wrote:Kaszelkowa w sumie nawet o tym nie pomyślałam
Lila generalnie jak coś chce, a nie ma tego w zasięgu wzroku to pcha się na ręce, "kieruje" mnie do tego i pokazuje
Mąż miał wczoraj kupić test jak będzie z pracy wracal ale kiepsko się czuł, wiec nie zajezdzal do apteki. Wieczorem pierwszy raz od ciąży miałam zgagę, w nocy wstawałam na siku co też mi się nie zdarzało od ciąży. Przejdę się sama dziś do apteki i kupię testy i chyba z pierwszym nawet nie będę czekać do rana.07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Zosia pogardzila dziś kaszka na rzecz chleba. Zjadła już kromkę tyle że bez skórki
Widzialam na fb akurat na wymagające był live o leku ale nie chciało już mi się oglądaćmoże w wolnej chwili na youtube obejrzę.
Andzia wolisz pozytywny czy negatywny? :p -
Pisalyscie o gryzieniu. U naa wydaje mi sie ze maly po prostu to lubi. On sie cieszy jak gryzie. Robi to w zabwie i nie ignoruje go wtedy albo gdy jest na rekach. Mam nadzieje ze mu to przejdzie z czasem... Powtarzanie ze nie wolno itp nie pomaga