WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 14 marca 2019, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amela też już śmiga sama po domu ;-). Zdarzają się jeszcze upadki ale wtedy podnosi się z kuckow, nie musi się już czegoś podpierac ;-). A ja wreszcie mogę trochę odetchnac bo nie muszę jej już tak pilnować bo świetnie daje sobie radę ;-).

    edwarda20, Andzia123, Aga78 lubią tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 14 marca 2019, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama mi właśnie uswiadomila ze on juz chodzi. Ze to nie sa proby tak jak myslalam tylko tak dzieci zaczynaja chodzić :o :o :o Juz miesiac temu robil po jednym, dwa kroczki, czyli puszczal sie ale go w ogole nie zachecalam do tego. Jedynie to jak go wyprowadzalam z kuchni czy lazienki to za reke i normalnie chodzil.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 14 marca 2019, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja można powiedzieć, że je łyżeczką. Bo robi ruchy prawidłowe, najpierw łyżeczką do miseczki, później do buzi, tylko że nie potrafi sobie nabrać ładnie, więc ją delikatnie kieruje w tym. Ale z miseczki do buzi już sama. Ale musi to być coś co się w miarę trzyma łyżki, zupy jeszcze nie przejdą :P

    U nas nadal ani jednego kroczku. Tak wszyscy mówili jak to szybko będzie chodzić, bo szybko wstała i co? I guzik XD niech sobie raczkuje na zdrowie, więcej połączeń między półkulami jej się wytworzy XD

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 14 marca 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia codziennie się puszcza i parę kroków zrobi, ale jednak chętnie jeszcze bierze mnie za palec i tak idzie trzymając się palca. Widzę, że jest ostrożna, nie grzeje na ślepo, i kroczki robi dopiero jak pewnie stanie, utrzyma równowagę, zastanowi się chwilę, czy iść i dopiero jak to wszystko przetworzy w główce idzie ;-)

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 14 marca 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WI tak to dziala z tym raczkowaniem?
    A jak dziecko nie raczkuje? :P

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 14 marca 2019, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam też wszyscy mówili, że Lila to zaraz pójdzie! A tu Lila stwierdziła, że nikt jej nie będzie mówił kiedy co ma robić xD

    Mój brat nie raczkowal, ale wszystko z nim w porządku xD

    White Innocent, edwarda20 lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 14 marca 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No podobno te ruchy naprzemiennie powodują, że kształtują się połączenia między prawą i lewą półkulą. Stąd też duża wagę przykłada się do tego żeby dziecko raczkowało :) nie pamiętam dokładnie, ale coś mi świta, że ok 10% dzieci nie raczkuje. Na szkole rodzenia pamiętam nam mówili, że jacyś tam naukowcy (pewnie amerykańscy XD) doszli do wniosku, że osoby dorosłe, które nie raczkowały jako dzieci są mniej zorganizowane, trudniej im się skupić, wszystko odkładają na ostatnią chwilę itp. Nie wiem ile w tym prawdy, ale u nas np. sprawdza się to idealnie. Ja raczkowałam, mąż nie. Ja wszystko planuje i wszystkiego pilnuje, bo inaczej zginęlibyśmy marnie XD

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 14 marca 2019, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosi też daleko do chodzenia, a tak ja powstrzymywalismy, bo za szybko wstała. Ale mi to rybka, będzie gotowa to pójdzie :)

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 14 marca 2019, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    White Innocent wrote:
    No podobno te ruchy naprzemiennie powodują, że kształtują się połączenia między prawą i lewą półkulą. Stąd też duża wagę przykłada się do tego żeby dziecko raczkowało :) nie pamiętam dokładnie, ale coś mi świta, że ok 10% dzieci nie raczkuje. Na szkole rodzenia pamiętam nam mówili, że jacyś tam naukowcy (pewnie amerykańscy XD) doszli do wniosku, że osoby dorosłe, które nie raczkowały jako dzieci są mniej zorganizowane, trudniej im się skupić, wszystko odkładają na ostatnią chwilę itp. Nie wiem ile w tym prawdy, ale u nas np. sprawdza się to idealnie. Ja raczkowałam, mąż nie. Ja wszystko planuje i wszystkiego pilnuje, bo inaczej zginęlibyśmy marnie XD

    Nie raczkowałam i wszystko się idealnie zgadza.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 14 marca 2019, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śpi w dzień 2 drzemki ok 2-3 h razem. Chodzi spać ok 19-20. I to czy położę go o 18 czy 21 nic nie zmienia. Wypróbowałam. I tak wstaje 5-6. Też już nie mam sił... A jak jeszcze o tej 5 jojczy że na ręce itd... A ja wiem że już się nie położę bo A to coś A to trzeba jechać dszkoły po starsza, a to jednak 20 minut autobusem plus dojście, jakiś sklep to ok 3 h mija...

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 14 marca 2019, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja siostra tez nie raczkowala. Oprocz tego co wymienilas, ona w ogole taka jest dziwna, moje zupelne przeciwienstwo ;)

    Mojej kolezanki blizniaki, jedno raczkuje, wstaje, probuje chodzic, drugie przesuwa sie na tylku i ani mysli o raczkowaniu. Takze ciekawe co z niego wyrosnie :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 14 marca 2019, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Nie raczkowałam i wszystko się idealnie zgadza.
    Leira wez no se ustaw porządny suwaczek bo nie wiem ile Twoje male ma miesiecy ;p

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • gondi Autorytet
    Postów: 297 178

    Wysłany: 14 marca 2019, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój korzysta z łyżeczki, ale podaje ja tylko do owsianki, jaglanki albo gęstych zup, dziś mu do brokułowej dorzuciłam kleiku ryżowego (został nam jeszcze z początków rozszerzania diety) i dobrze sobie radził. Później próbował jeść rękami jak mu nie szło to próbował pić prosto z miseczki :) Podaje mu czasem widelec ale tu to w ogóle nie ogarnia nabijania więc ja mu nabijam na widelec a on trafia do buzi. A po chwili sam widelec jest główną atrakcją więc jak spadnie na podłogę to już mu nie podaje :D

    3jvz3e5e9hsogjgk.png

    qdkkanlis2ttu8uo.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 14 marca 2019, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niby też nie raczkowałam, ale zwalam to na bycie 3 dzieckiem, które matka dla świętego spokoju kładła w łóżeczku, niech se siedzi i się bawi, bo ja muszę zrobić obiad pozostałym dwóm i nie będę za nią latać.. ech.
    Przynajmniej już wiem, czemu wszystko robię na ostatnią chwilę. A niech mi to znowu matka wypomni :-P

    White Innocent, Aga78 lubią tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • kaszelkowa Autorytet
    Postów: 327 281

    Wysłany: 14 marca 2019, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kojarzę z rozwojowki badania w których wykazano związek między występowaniem dysleksji a krótkim raczkowaniem. I tak, w czasie pelzania/raczkowanie rozwija się spoidlo wielkie które łączy dwie półkule. Fajne jest to że te połączenia można też stymulować w inny sposób niż przez rozwój fizyczny (jeśli dziecko nie raczkuje albo szybko zaczyna chodzić można ćwiczyć z nim tak aby nadrobić to co tam się nie miało okazji zadziac) :)

    Co Wasze maluchy dostają na roczek?

    mjvy9vvjacooymry.png
  • Lili09 Przyjaciółka
    Postów: 90 22

    Wysłany: 15 marca 2019, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,mam nadzieję,że mnie przygarniecie.Otóż mój synek Tomek urodził się 17 kwietnia,więc zaraz ma 11 miesięcy,jest pogodnym dzieckiem,dobrze rozwinięty ruchowo,nie mam problemu z jedzeniem,ostatnio przesyłka nawet całe noce bez dziwnych pobudek aby wziąć to do łóżka.Martwi mnie inna rzecz..Bardzo dużo ćwiczę z Tomkiem tzn.czytam Księgę Dźwięków,nazywam przedmioty,pokazuje je palcem..a on niestety nie może tego załapać,nie gaworzy tzn nie wydaje sylab w stylu ma-ma ba-ba,nie pokazuje palcem,nie potrafi się skupić tzn daną rzecz interesuję go pół minuty i następna następna..zaniepokojona poczytałam w necie i co mi się wyświetliło?ze sa to objawy autyzmu..zamarlam..nie wiem może przesadzam;ale podzielcie się proszę informacja na temat umiejętności Waszych dzieci jeśli chodzi o komunikację.

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 15 marca 2019, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaszelkowa Lila od nas dostała wczoraj takie grube drewniane kredki, dziś damy jej jeszcze farbki do malowania palcami. Mieliśmy poczekać do imprezy urodzinowe, ale stwierdziliśmy, że dostanie tyle rzeczy na raz, że, że może jednak dawkujmy przyjemności ;) od moich rodziców dostanie kasę, od mojego rodzeństwa jakąś zabawkę, ale nie zdradzili mi co :D od teściów przypuszczam, że pchacz, ale też nie puścili pary :D zdam relacje po niedzieli, bo to już w tą najbliższą...:) my z kolei po roczku chcemy jej kupić z uzbiera ej kasy fotelik na rower. Mam nadzieję, że będzie lubiła jeździć, bo chcę wreszcie ruszyć tyłek :P

    Lili09 jeśli chodzi o moją Lilę to akurat ze wszystkich swoich umiejętności komunikację ma chyba na najwyższym poziomie. Ale sądzę, że nie powinnaś jeszcze panikowac :) pokazywanie może przyjść lada moment, natomiast brak skupiania się na jednej rzeczy to i Lilce towarzyszy. Nie siądzie dłużej z sorterem, tylko wrzuci dwa klocki i ryp go w drugi kąt. Obejrzy jakąś zabawkę, przytuli pluszaka i łup go z powrotem. Nie ma cierpliwości, jak coś jej nie wyjdzie to wali tym od razu i bierze się za coś innego. Niczym się dłużej nie zabawi, niczym sama nie zajmie dłużej niż ze 3 minuty i to najlepiej jak jestem obok, bo inaczej to rzuca wszystko i leci do mnie, wspina się po nogach itd. Wczoraj nie mogłam nic zrobić, bo pół dnia na mnie przewisiala. No ale to skok akurat.

    Swoją drogą wczoraj mnie zaskoczyła, bo czytam jej księgę dźwięków, doszlysmy do smiglowca, a Lila poruszona i "Yyyyyy!" i pokazuje na okno - w zeszłym tygodniu faktycznie pokazałam jej przez okno jak leciał helikopter, wprawdzie był daleko, ale powiedziałam, że to śmigłowiec i była strasznie uradowana, machala rączkami itd xD no i zapamiętała. To samo z kaczkami w książeczkach - pokazuje na drzwi wyjściowe i "gada" po swojemu - czasami chodzimy na spacer nad staw, gdzie pływają kaczki:)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 15 marca 2019, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili09 wrote:
    Hej Dziewczyny,mam nadzieję,że mnie przygarniecie.Otóż mój synek Tomek urodził się 17 kwietnia,więc zaraz ma 11 miesięcy,jest pogodnym dzieckiem,dobrze rozwinięty ruchowo,nie mam problemu z jedzeniem,ostatnio przesyłka nawet całe noce bez dziwnych pobudek aby wziąć to do łóżka.Martwi mnie inna rzecz..Bardzo dużo ćwiczę z Tomkiem tzn.czytam Księgę Dźwięków,nazywam przedmioty,pokazuje je palcem..a on niestety nie może tego załapać,nie gaworzy tzn nie wydaje sylab w stylu ma-ma ba-ba,nie pokazuje palcem,nie potrafi się skupić tzn daną rzecz interesuję go pół minuty i następna następna..zaniepokojona poczytałam w necie i co mi się wyświetliło?ze sa to objawy autyzmu..zamarlam..nie wiem może przesadzam;ale podzielcie się proszę informacja na temat umiejętności Waszych dzieci jeśli chodzi o komunikację.
    Nie wiem czy są to objawy autyzmu ale to że nie interesuje się czymś dłużej niż pół minuty wydaje mi się normalne. Gabryś też ciągle chce coś następnego. Co prawda tata mama baba mówi I inne więc tego nie wiem ale wydaje mi się że ma jeszcze czas do "mowy"

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Lili09 Przyjaciółka
    Postów: 90 22

    Wysłany: 15 marca 2019, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodatkowo pomimo ciągłych nauk nie potrafi robić kosi kosi ani machać pa-pa na pożegnanie,jedyne dobre to że reaguje na imię

  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 15 marca 2019, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili09 wrote:
    Hej Dziewczyny,mam nadzieję,że mnie przygarniecie.Otóż mój synek Tomek urodził się 17 kwietnia,więc zaraz ma 11 miesięcy,jest pogodnym dzieckiem,dobrze rozwinięty ruchowo,nie mam problemu z jedzeniem,ostatnio przesyłka nawet całe noce bez dziwnych pobudek aby wziąć to do łóżka.Martwi mnie inna rzecz..Bardzo dużo ćwiczę z Tomkiem tzn.czytam Księgę Dźwięków,nazywam przedmioty,pokazuje je palcem..a on niestety nie może tego załapać,nie gaworzy tzn nie wydaje sylab w stylu ma-ma ba-ba,nie pokazuje palcem,nie potrafi się skupić tzn daną rzecz interesuję go pół minuty i następna następna..zaniepokojona poczytałam w necie i co mi się wyświetliło?ze sa to objawy autyzmu..zamarlam..nie wiem może przesadzam;ale podzielcie się proszę informacja na temat umiejętności Waszych dzieci jeśli chodzi o komunikację.
    Mój Kuba też nie mówi, czasem baba zdarzy się powiedzieć, raz usłyszałam mama ale przy marudzeniu więc się nie liczy :p coś tam sobie pokrzykuje popiskuje ale ja nie biorę tego do głowy, wcześnie zaczął chodzić i teraz będzie powoli się skupiał na mowie. Też nie pokazuje w książeczce, czasem się zdarzy że jak pytam gdzie kotek to buziaka da ale tak to tylko się patrzy i się uśmiecha xd papa też nie robi, był czas że bił brawo i znowu przestał :p za to ostatnio zaczął robić tani tani i rączkami wymachuje wtedy. Nie ma co się przejmować wszystkim co w internetach piszą ;) na pewno wszystko jest ok.

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
‹‹ 1555 1556 1557 1558 1559 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ