Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
edwarda20 wrote:Rene zaczynalas na naszym watku, takze zawsze jesteś mile widziana.
Edwarda czy znasz i możesz polecić neurologa i okuliste dziecięcego w łodzi?byłam dziś na sporej ale mają dosyć odległe terminy babeczka w rejestracji mówiła ze na leczniczej jest też przychodnia i maja krótsze terminy.Mogłabym szukać gdzieś bliżej np w Bełchatowie ale w Łodzi Patryk jest już prowadzony u kilku specjalistów i wolałabym trzymać się tego miasta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2019, 22:45
-
Edwarda dzięki
nie wiem czy mimo wszystko nie spróbuję z własnymi musami. Brakuje mi wszędzie takich np. marchew, banan, dynia, albo właśnie coś ze szpinakiem, żeby były owoce i tylko przemycone warzywa
U nas dziś cały dzień na nie. Ostatni dzień pięknej pogody a my byłyśmy tylko godzinkę na dworze, bo wózek nie, na placu zabaw wszystko nie... A w domu prawie cały czas na rękach. Chyba to zęby znowu, bo całe popołudnie pchala rączki do buzi i śliny pełno.
-
edwarda20 wrote:Andzia no wlasnie sa rozne szkoly co do tego fluoru. Na poczatku tez sama myslalam ze myje sie bez fluoru, a potem przeczytalam pol internetu i wychodzi ze fluor na plus.
Sto lat dla Kubusia!
Myslalam ze Henio najnizszy z chlopcowCiesze sie w takim razie, ze nie tylko moj taki malutki ;p
Henio tez ma skok TOTAL. Dzisiaj tez mnie wykonczyl. Wrrr. Drze sie o wszystko, sam sie nie pobawi nawet chwile, ciagle tylko daj i daj, ale jak pytam co, to sam nie wie i sie drze dalej daj daj. Jesc chce, ale jednak nie chce. Zje troche i rzuca. Za chwile sie drze ze jednak glodny. Kilka razy w ciagu dnia byla histeria o bzdury. 2 wieczor z walka o wypicie mleka. Ostatecznie przegralam i zrobilam manne na mm to laskawie zjadl. No padam na ryja. -
Borys używa pasty Jack N'Jill i też daję odrobinkę na szczoteczkę.Potem płuczę szczoteczkę wodą i on sobie jeszcze doczyszcza tą mokrą szczoteczką.
Wodę daję zròdlaną: Nestle albo Żywiec.Nie przegotowuję.
No i Borys po imprezie roczkowej złapał infekcję. Na następny dzień zielony katar, wieczorem zadzwoniłam po lekarza na wizytę domową bo się przestraszyłam, że to już jakaś poważna infekcja. Lekarz kazał tylko podawać krople i ściągać katar.Najgorsze było to, że Borys nic sobie nie dał zrobić przy tym nosie.Nawet zakropic solą morską, nie mòwiąc już o ściąganiu kataru.No i tylko psikalismy mu w ten nos jak spał bez ściągania.Jak leżał na boczku to wydzielina sama z nosa wypływała.
Dzisiaj już ładnie oddycha, mam nadzieję,że infekcja zażegnana . -
Nie wiem kto, ale kiedyś ktoś napisał na tym forum, że mu dentysta powiedział, żeby maluchom nawet myć pastą z fluorem, bo nie widział jeszcze rocznych dzieci z fluoroza (przedobrzenie z fluorem) za to z próchnicą mnóstwo. Wzięłam sobie do serca i myjemy Elmexem z fluorem, ale raz dziennie (tak jest na paście). Odrobina pasty i nie płuczemy.
Edwarda, to nasze dzieci chyba jednak skok przerabiają, bo Kinga chwilami jest nie do zniesienia. Drze się o byle g.. coś jej się nie spodoba (czasem nawet nie wiem co) i protest, co w jej wypadku oznacza wydarcie się w nieboglosy i najczęściej ruch ciała do tyłu- odchyla się tak, i tylko muszę pilnować żeby protestowała na matce i nie zaryla łbem w kafelki. I w ogóle przez ostatnie parę dni przez te protesty i rzucanie się w kółko o coś zaryjepilnuję jak cholera, żeby przed Chrztem nie zrobiła sobie szramy na buzi..i tylko czekam aż mąż wróci, bo on ją jakoś umie udobruchać, ja już padam z nóg i czasem nie mam pomysłu.
White Innocent lubi tę wiadomość
-
Tu mój roczniak
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4f0e2f73783b.jpg
Dziewczyny, Wasze maluchy rano mają nabitą pieluchę czy siusiają dopiero jak wstaną ? Kuba 3 ranek z rzędu wstał z suchą pielucha, dopiero po jakichś 20min zrobił siku 👀 czyżby się przestawiał na to że w nocy się nie siusia ?Rene, Kala, Leira, edwarda20, Jupik, Agusia_pia, Totoro lubią tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Mały przystojniak:-)
U nas od jakiegoś czasu też po nocy jest prawie sucha pielucha -
Jupik to ja pisałam
i my myjemy z fluorem, Alterra, bo akurat tą stacjonarnie udało mi się dostać, na szczoteczkę maźnięcie jak ziarenko ryżu i po umyciu płuczemy szczoteczkę i Mała sama się jeszcze nią bawi, podobnie jak u Agi
A co do warzywnych musów to nie przejdą po prostu koktajle? Ja swojej daje w Doidy albo z rurką albo po prostu łyżeczką
My dziś MMR, pneumo + bilans, w końcu się dowiem ile panna waży dokładnieKala, Jupik lubią tę wiadomość
-
Hej hej
. Mnie też nie było dawno ale podczytuje cały czas. U nas nadal problemy z jedzeniem tzn je ale znikome ilości. Owoce ble, kaszki ble, zupki czasem jej posmakuja z doidy jak je, buleczka. Na szczęście warzywa jako tako je. Niejadek nam się trafił. A teraz jak zabkuje to wcisnąć coś w nią to już w ogóle.
Ogólnie mamy już 15 ząbków. Wyszły 3 trójki, została jeszcze jedna. No i wszystkie piątki i koniec zebowego koszmaru. W niedzielę wyprawiamy roczek Amelci w knajpie. Mam nadzieję że Młodej humor dopisze bo z tym to u nas ostatnio różnie. Raz ma lepszy raz gorszy dzień. Oprócz tego Mała już śmiga sama po domu, spacerujemy po podwórku za rączkę. W niedzielę miała swoją pierwszą przejażdżkę na rowerze (znajomy przywiózł nam fotelik bobike i jest całkiem fajny. Musimy tylko dokupić tą szybke) i była zachwycona. Śmiała się, gadała cały czas. Chyba polubi rower po rodzicach
. Chodzimy na plac zabaw, Amela uwielbia huśtawke. Nauczyła się ostatnio dawać buziaki już nie takie obslinione, tylko cmokajac. I teraz całuje wszystko i wszystkich. Jak pytam czy się usmiechnie, to pokazuje ząbki. A jak mówię pokaż język to otwiera buzke
. Ogólnie jest bardzo bardzo radosna i dużo się uśmiecha, śmieje, nawija jak najeta. Śpi bardzo ładnie, nie licząc ubiegłego tygodnia jak była chora. Na szczęście choroba odeszła w zapomnienie choć kiepsko było bardzo...
Jestem pod wrażeniem jaka Amela jest już kumata. I papuguje wszystko co ktoś robi
.
I witamy nowe dziewczyny. No i wszystkiego najlepszego dla wszystkich roczniakow. Przede wszystkim dużo zdrówka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 09:00
Kala, edwarda20, Rene, Aga78 lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
White Innocent wrote:Jupik to ja pisałam
i my myjemy z fluorem, Alterra, bo akurat tą stacjonarnie udało mi się dostać, na szczoteczkę maźnięcie jak ziarenko ryżu i po umyciu płuczemy szczoteczkę i Mała sama się jeszcze nią bawi, podobnie jak u Agi
A co do warzywnych musów to nie przejdą po prostu koktajle? Ja swojej daje w Doidy albo z rurką albo po prostu łyżeczką
My dziś MMR, pneumo + bilans, w końcu się dowiem ile panna waży dokładnietak jak radziła Jupik
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 09:21
-
Rene niestety nie znam. Jak moj maly mial 3 mce to bylismy u neurologa w salve, pierwszy dostepny. Moze zapytaj na jakiejs lodzkiej grupie mamus na fb? Albo w watku lodzkim tutaj?
Kala no bez jaj ze 14 mcy? Nie zniese tego :p oddam go do babci na wychowanie :p
U nas pielucha po nocy roznie, zawsze jakieś siuski sa, raz wiecej raz mniej.
Darika wszystkie trojki? Wow wow wow! Amelka jest rekordzistka
U nas tez Henio zaczal wszystko powtarzać po nas. Zaczelo sie niedawno od tego ze jak ktos kichnie lub kaszlnie to robi tak samo. Teraz ja scieram, on sciera, ja sie czesze, on sie czesze itp. Powtarza tez miny, jezyk pokazuje od dawna, ale oststnio tez wlasnie ząbki, robi dziubek na zawolanie itp. Od niedawna tez klepie wozek ze chce wyjsc. Wczoraj jak wstal mowie ze za 3 godziny idziemy do pani doktor a ten leci do drzwi, tu teraz natychmiast wychodzimy. A no i caly czas bawi sie tym zestawem maly lekarz. W zestawie jest niebieska nerka i pokazywal mi ze to powinno byc tam, w kuchni i ma rację bo wyglada jak jego miseczka :p Tez sie taki kumaty zrobil, tak nagle
Kala, Rene, Totoro lubią tę wiadomość