Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga. wrote:Ja biorę progesteron (bo mam za niski). Jak dla mnie to bzdura z tym że musi boleć, bo się rozciąga. W poprzedniej ciąży bolało mnie póki nie suplementowałam. Później przestało. Odkąd w tej ciąży ustabilizowała hormony, też mnie nic nie boli (najpierw pojawiały się bóle jak się przeciążyłam lub w trakcie kp). Teraz luzik. Nie jestem zwolenników suplementacji w ciemno, ale może warto spr poziom progesteronu (a wcześniej może wziąć trochę magnezu, też często pomaga na dziwne bóle), niż później jak pojawią się problemy leżeć kilka miesięcy plackiem czy stresować się pesarem.
Jak boli to rozumiem. Ale mnie nie boli, a ćmi. To też powinnam coś brać?
Wizyte mam za tydzien to oczywiscie zapytam o to lekarza...
-
Tusianka wrote:Aliskaa wypoczywaj dużo i się nie stresuj
Też nic nie biorę. U mnie to raczej takie kłucia/ciągnięcia - kilka razy dziennie. Lekarz stwierdził, że to całkiem normalne i nie wymaga żadnych leków. Nawet sprawdziłam sobie poziom progesteronu i też mówił, że jest w porządku (18,2).
Za to od wczoraj coś mnie rozkłada
Mam stan podgorączkowy, boli mnie gardło i głowa, a dzisiaj rano zaczęły pobolewać mnie uszy. Biorę syrop i tabletki na gardło z tej serii Prenalen, leżę pod kocem, piję herbatki z miodem i cytryną. I mam nadzieję, że to pomoże. Zapobiegawczo umówiłam się na wtorek do rodzinnego gdyby nie przeszło.
Hmm mnie pani w aptece powiedziała, że nawet ten Prenalen (bo chciałam zakupić saszetki) powinno się zażywać od 4 miesiąca dlatego ja kuruję się miodem i sokiem z malin. Już mi dużo dużo lepiej 
pomarańczka_33 lubi tę wiadomość
Marcel
❤
-
Z tego co czytałam to prenalen ma same naturalne składniki więc powinien być bezpieczny.
-
Hm. Normalnie nie czuję brzucha, ani tamtych okolic. W pierwszej ciąży bolało bardzo. Podobnie jak przy owulacji/okresie. Czasem aż mnie zginało w pół. Teraz to przypiminało takie jakby skurcze, napięcie w okolicy prawego jajnika. Przechodzi jak się położę na 10-15 min i zajmę czymś odmóżdzającym. Jak rozmawiałam z lekarką, to mam się nie przejmować póki przechodzi. Ewentualnie włączyć magnez lub wiąć jedną kapsułkę progesteronu więcej i odpocząć. Ale ponieważ samo wyrównanie progesteronu pomogło, to na razie nie biorę magnezu (Mam problem z łykaniem tabletek, więc im mniej tym lepiej). Nie potrafię tego precyzyjnie opisać. Dlatego najlepiej jak porozmawiasz z ginem/położną. Może warto zrobić ctg (wtedy będziesz wiedziała czy to jakaś firma skurczów czy coś innego za to odpowiada, albo niech gin spr w badaniu jak zachowuje się macica.edwarda20 wrote:Jak boli to rozumiem. Ale mnie nie boli, a ćmi. To też powinnam coś brać?
Wizyte mam za tydzien to oczywiscie zapytam o to lekarza...
Każda kobieta ma inny próg bólu i inaczej odbiera skurcze. Mi je bardzo ciężko opisać, bo to zupełnie inne odczucie niż np skurcze żołądka przy zatruciu pokarmowym. Skurcze przepowiadające odczuwałam jak wzdęcie, twardnienie i uczucie ciężkości (nie były bolesne, a wiem ze to były te, bo wcześnie miałam robions ctg). Porodowe u mnie przypominały ból w trakcie okresu (nie potrafiłam też zlokalizować miejsca w którym mnie boli, bo jakoś ten ból promieniował na całe podbrzusze, były zupełnie inne od tych przepowiadających.
-
A ja mam pytanie odnośnie rośnięcia brzuszka. Jak Wam zaczyna rosnąć, to równomiernie czy z jednej strony bardziej? Bo ja zauważyłam że mam większą gulkę z prawej strony, z prawego jajnika też miałam owu i z tej strony zwykle mnie pobolewa i kłuje. Tak myślę czy tylko ja tak mam?
-
Ellka wrote:A ja mam pytanie odnośnie rośnięcia brzuszka. Jak Wam zaczyna rosnąć, to równomiernie czy z jednej strony bardziej? Bo ja zauważyłam że mam większą gulkę z prawej strony, z prawego jajnika też miałam owu i z tej strony zwykle mnie pobolewa i kłuje. Tak myślę czy tylko ja tak mam?
Mi wcale
Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Mi na razie brzuszek rośnie ale od wzdęć a to się nie liczyEllka wrote:A ja mam pytanie odnośnie rośnięcia brzuszka. Jak Wam zaczyna rosnąć, to równomiernie czy z jednej strony bardziej? Bo ja zauważyłam że mam większą gulkę z prawej strony, z prawego jajnika też miałam owu i z tej strony zwykle mnie pobolewa i kłuje. Tak myślę czy tylko ja tak mam?
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualny
-
pomarańczka_33 wrote:Mi na razie brzuszek rośnie ale od wzdęć a to się nie liczy
Hahaha mam to samo.
Przy usg lekarz wykrył mi torbiel na jajniku. Troche mnie to pobolewa, czy ktoś też miał takie problemy?Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Casteam ja 2 dni chodziłam taka głodna. Ale jak na razie przeszło:) chociaż zależy co zjem, jak zbyt lekkie to na krótko starcza;p
-
casteam wrote:Dziewczyny czy W tez tak duzo jecie?
Ja od 2 dni jem jak poparzona
ja tez jak Ellka jadłam przez ostatnie 2-3 dni dużo a dziś już normalnie. także to kwestia dnia
co do rośnięcia brzuszka mi jakieś 2 cm przybyło w pasie. ale nie sądzę że to ciąża, raczej wzdęcia albo woda się zatrzymała. głównie widzę że jest większy w okolicach pępka.
zauważyłam że mam dużo mniej sił.
zanim zaszłam w ciążę to w sobotę 8 godz byłam na nogach zrobiłam wszystko, dziś nie zrobiłam nawet połowy tego co zaplanowałam. mąż na mnie krzyczy że mam się oszczędzać więc odpuściłam sprzątanie. nic sie nie stanie wolałam się położyć spać
Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
nick nieaktualnyJa jem wszystko slodycze owoce sniadania obiady 25.09 mam wizyte u poloznej i bedzie waga sprawdzana
Wczoraj bylam na usg zeby sprawdzic jak tam dzidzia rosnie i rosnie dzidziuch ma 3,10cm i nadgonil tak ze roznica z ostatniego OM to tylko 1 dzien
Kolejne usg polowkowe w Holandii
Ilona92, Aliskaa, blue00 lubią tę wiadomość
-
Agusia ja mam mega zadyszke po wejściu po schodach. Jakbym nie wiem ile przebiegła
-
I wykrakalam. Dopadł mnie wielki głód
-
nick nieaktualny
