X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 10 lipca 2019, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak, Henio lubi podjesc po mnie. Mojej siostry starszy syn tez uwielbiał jeść, a młodszy totalny niejadek, chudzielec, malo co je, jedynie slodycze w nieograniczonych ilosciach :/

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 10 lipca 2019, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niko odwrotnie, nie lubi papek. Makaron w pomidorówce mu potramptałam widelcem by był mniejszy to feeee. Za to cały makaron z pomidorowej zupy który ledwo mu sie do buzi mieścił mniam mniam. Starte jabłko bleee ale takie co se można ugryźć pychota

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 10 lipca 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda Henio wysoko poprzeczkę ustawił jakbyś miała mieć kiedyś drugie 😀 pięknie je, noce przesypia, rozwija się super

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 10 lipca 2019, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala wrote:
    Edwarda Henio wysoko poprzeczkę ustawił jakbyś miała mieć kiedyś drugie 😀 pięknie je, noce przesypia, rozwija się super
    Ojjj taaak ;p Dlatego raczej psa kupimy ;p ;p

    Kala, Totoro lubią tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 10 lipca 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Ojjj taaak ;p Dlatego raczej psa kupimy ;p ;p

    Padłam 😂

    Lila to nie wiem po kim niejadek 😶 ja fakt faktem miałam wiecznie niedowagę wg norm mojej pediatry (która nota bene jest teraz pediatrą Lili), ale na apetyt nigdy nie narzekalam, po prostu bardzo ruchliwa byłam i dobrą przemianę materii miałam. Za to mąż i jego brat żarli jak piekło, wiecznie mieli nadwagę, więc już w ogóle.... XD

    A wspominałam kiedyś, że Lila jest leworęczna? Tak mi się przypomniało :D

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 10 lipca 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Rzadko się udzielam bo z moją małą to ciężko czas znaleźć ale czasem podczytuje :-) Totoro, moja sytuacja jest podobna. Lila nie je nic poza cycem - żadnych papek, zupek, kaszek itp. NIC! Ostatnio zaczęły jej wchodzić musy owocowe, te z tubek. Byliśmy u 2 neurologopedow, fizjoterapeuty zajmującego się rozwojem niemowląt, badaliśmy ją pod kątem zaburzeń SI, konsultacje z dietetykiem, gastroenterologiem i wiele innych...wizyt u pediatrów nawet nie zliczę. Ściągnęliśmy do domu nawet babkę z Uniwersytetu żeby się jej przyjrzała. I nadal nic, nikt nie wie o co chodzi ale jedno jest pewne - Lila zdrowa! 😉 Od tego miesiąca zaczęła dopiero próbować (!) czyli jest na etapie ok 6-7 miesięcznego dziecka. Mam nadzieje, że coś ruszy z tym jej jedzeniem bo to naprawdę jest koszmar. Tak czy inaczej, nie martw się, na niektóre rzeczy nie mamy wpływu.

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 10 lipca 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veruka o rany, dobrze wiedzieć, że nie jestem sama z problemem <3 choć oczywiście życzę, żeby Lila zaczęła coraz ładniej jeść, bo wiem ile to nerwów kosztuje :/ o zaburzeniach SI też już myślałam. Mam nadzieję, że Lila też okaże się tylko wybrednym cycoholikiem :D

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 10 lipca 2019, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro no proszę to by potwierdzalo Lili inteligencję, bo leworeczni to bardzo mądrzy ludzie :)
    Myslalsm ze to sie później stwierdza. Ale pewnie robi wszystko lewa ręka to raczej tak zostanie.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 10 lipca 2019, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a tyle się czyta, ze dzieciom na piersi podobno łatwiej rozszerzyć dietę, bo poznają różne smaki już w mleku matki hahahaha chyba raczej są już takie zapoznane z tymi smakami nowymi, ze próbować już nie muszą 😉

    Totoro lubi tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 10 lipca 2019, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda Lila właśnie większość rzeczy robi lewą ręką. Lewą rysuje, lewą je... Zdarza jej się próbować coś prawą, ale zdecydowanie częściej lewą, więc myślę właśnie, że już tak zostanie :) też nie wiem po kim xD

    Kala właśnie. No i zresztą po co się wysilać, gryźć, polykac jak w mleczku wszystko jest... XD

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 10 lipca 2019, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może trochę was pociesze
    Moj starszy syn do roku był tylko na cycu
    Pluł papkami aż sie wściekałam a kombinowałam jak oszalała byle coś zjadł. Pozniej poszłam do pracy wiec musiał jakoś przetrwać. Najpierw głównie mleko i jakieś kilka łyżeczek obiadku, później było coraz lepiej . W żłobku zaczął fajnie jest praktycznie wszystko. Także cierpliwości

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 10 lipca 2019, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiczek dzięki :) Mam nadzieję, że wreszcie zacznie normalnie jeść. Bo ja rozumiem jeść mało... Ale to plucie i wołanie o jeszcze i dalej plucie przyprawia mnie o nerwicę :/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 10 lipca 2019, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak, współczuję niejadków, zupełnie nie mam pojęcia o problemie.. Mnie już moja matka wkurza, bo jak widzi jak Kinia wpitala wszystko to mi puszcza teksty, żebym uważała, bo żołądek sobie rozepchnie, że będzie jak dziadek (mój ojciec-wiecznie otyły) itd. :-| ja tam nie widzę jeszcze zagrożenia, bo wygląda normalnie, aktywna jest bardzo, więc dużo spala, no i rośnie. Powoli zaczyna mieć też preferencje jedzeniowe, czyli ustala sobie co zjeść jako pierwsze z talerza, a co na koniec (o ile w ogóle), no ale nie mogę narzekać, szczególnie jak Was czytam.


    A ja dziś po usg, Kacpi waży już 1,3 kg, i ma miedniczki nerkowe na granicy normy, które trzeba obserowować. Tzn.niby koleś mówi, że jest ok, ale wpisał jakieś magiczne hasło na wydruk, no i jak je w necie sprawidziłam to wyszło, żeby jednak sprawdzić to jeszcze, bo niby w 90% przypadków samo przechodzi (te miedniczki się zmniejszają), ale pozostaje zawsze to 10%, gdzie oznacza to, że jednak coś nie jest halo. Mam nadzieję, że u nas będzie ok.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 11 lipca 2019, 04:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik to już kawał chłopa z Kacperka 🙂 a powiedz inaczej czujesz się w ciąży z chłopcem niż z dziewczynką? Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze z tymi miedniczkami małego

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 05:01

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 11 lipca 2019, 05:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ja narzekałam na wstawanie o 5???? To już nie narzekam 4:20 jest jeszcze fajniejsza🤨 no ale jak już wstałam to kawę wypije, a potem obudzę męża na zmianę warty i spać pójdę. A mała jęczy i ćwiczy schody na ... kocich drapakach

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 11 lipca 2019, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik każde dziecko ma inne potrzeby, jak ma ochotę niech je, tylko się cieszyć :) a mama niech nie porównuje takiego malucha że starym chłopem 🤦‍♀️
    Rany Kacperek już 1,3 kg, ale już kawał faceta :D nieźle czas zapiernicza.

    Kala współczuję tych wczesnych pobudek. Lila co jak co, ale pospać lubi. Ostatnie 2 dni przestawiła się i spanie na noc wypadało jej po 20. We wtorek właśnie usnęła o tej godzinie i wczoraj wstała po 7, mimo, że zazwyczaj śpi w nocy 10 h. Wczoraj też teoretycznie powinna była zasnąć po 20, ale do 21 nie mogła dziadka wypuścić 😁 tak się pięknie bawiła, że co chciał wyjść to mu się z powrotem na ręce ładowala albo kazała się hustac na huśtawce itd. XD ostatecznie dziadek poszedł o 21 i dopiero udało mi się ją zaciągnąć pod prysznic i spać 😁
    Co do drapaka to u nas Lila omija szerokim łukiem. Ona ma tak, że jak wie, że czegoś "nie wolno" to tam nie podejdzie. Pokazuje na to, mówi "nie nie" i idzie dalej. Kiedyś przechodziła koło kanapy i leżał przedłużacz to stanęła jak wryta i kazała się przenieść. XD

    Kala lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 11 lipca 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do 8 sobie pospałam, a teraz córcia poszła odsypiać 🙂 Totoro u nas ze spaniem tez już było całkiem fajnie, udawało się do tej 19:30 przeciągnąć nawet i do tej 6:30 - 7 spała, tylko mleko o 5 piła, ale teraz przez zęby nr 3 znowu się posypało. Wczoraj o 18 prawie w kąpieli usypiała. Co do „nie” to zależy od dnia czasami grzecznie jak Lila mówi nie i omija to czego nie wolno, a czasem jak taki diabełek ze śmiechem nie, specjalnie podchodzi i czeka na moją reakcje. A na drapaki akurat wchodzić może, bo mamy takie płaskie leżące może z 10 cm mają i często tam przesiaduje z kotami 😉 a że teraz mamy fazę schody, to sobie na nich ćwiczy. Wchodzić już umie, tylko schodzi jeszcze za rękę. Super, ze Lila ma taką bliską fajną relacje z dziadkiem😀 u nas dziadka już żadnego nie ma, a babcie widuje baaaaardzo rzadko niestety....

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 11 lipca 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dzisiaj Kalinka nieoficjalnie kończy 2 latka 😂😂😂 szok jak to zleciało....

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 11 lipca 2019, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Podczytuje ale nie mam jakos czasu sie wypowiedziec. Zreszta tak jak pisze Jupik u nas nie ms problemu z jedzeniem. Owszem czasem nie chce albo zje malo ale je.
    Jupik mnie tesciowa wkurza bo ciagle gada ze Bartus to tak duzo je i ze kawal chlopa z niego. A wyglada normalnie wazy 11 kg a ma 81 cm wzrostu wiec ok. I nie ma zadnych faldek ani nic. I porownuje go do blizniakow corki. One starsze o 5 mc ale nie ma wizualnie roznicy miedzy nimi a moim no ale to blizniaki wiec wiadomo ze beda drobniejsze.
    Ja mam jutro usg kontrola blizny. Moj Kacperek pewnie juz ponad 2 kg wazy ;) Juz piore ubranka po Bartusiu dla malego. Zamowilam juz paczke z gemini i allegro. Chce do konca lipca ogarnac eszystko.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 11 lipca 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala wrote:
    A dzisiaj Kalinka nieoficjalnie kończy 2 latka 😂😂😂 szok jak to zleciało....

    A co to znaczy nieoficjalnie? Bo chyba cos pominełam :-)

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
‹‹ 1691 1692 1693 1694 1695 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak interpretować wynik testu ciążowego i co robić dalej?

Testy ciążowe są jednymi z najczęściej stosowanych narzędzi diagnostycznych w warunkach domowych. Choć ich obsługa wydaje się prosta, interpretacja wyniku może wzbudzać wiele pytań - zwłaszcza gdy rezultat jest niejednoznaczny, pojawia się wcześniej niż zaleca producent lub gdy towarzyszą mu objawy wymagające szerszej oceny medycznej. Zrozumienie działania testów wykrywających gonadotropinę kosmówkową (hCG), a także świadomość ograniczeń tych metod pozwala trafniej ocenić sytuację i podjąć odpowiednie kroki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Programy dawstwa komórek i moment, w którym warto o nich pomyśleć.

Gdy własne komórki mówią „nie”. A medycyna wciąż potrafi powiedzieć „tak”. Kiedy pada słowo „dawstwo”, niewiele osób reaguje spokojnie. To nie jest temat do rozmów między zupą a deserem. W życiu większości kobiet i par pojawia się dopiero wtedy, gdy ich pierwotna wizja drogi do rodziny zaczyna się kruszyć. Gdy mają za sobą kilka cykli IVF i za każdym razem wychodzą z wynikiem, na którym znów widnieje słowo „negatywny”. 

CZYTAJ WIĘCEJ