Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Aż musiałam sprawdzić co to zum

Ja bym szła za intuicją, bo jakoś wątpię, że mu się nagle wszystkie smaki odwidzialy- co innego pogardzić mlekiem, a co innego ulubioną jajeczniczka
Kinga mówi mama, mamo, tata, tato, Beza (nasz pies), Pyza (nasz kot), tak (z akcentem na "k"), tam, nie ma, da (daj), baba, dada, lala, jaja, nana, papa, mniam mniam, koko, sześć, nunununu, mam, czasem- ja, Ty i jeszcze kupa niezidentyfikowanych słów, których nawet nie próbuje zrozumieć
najśmieszniejsze w tym to nie co mówi, ale jak- moduluje tak głosem, góra, doły, jakby była zawodową speakerka, albo wygłaszała jakiś interesujący wykład, mimo, że połowa nie zrozumiała. I jeszcze do tego gestykuluje rękoma, mimiką twarzy, od początku mówiliśmy, że albo urodzona z niej prezesowa albo aktoreczka i faktycznie ten trend się utrzymuje
Kala lubi tę wiadomość
-
Matko ... jaką moja córka kupę zwaliła (w czasie drzemki oczywiście 😉), maskara w całej chacie wali gorzej niż w śmietniku latem. Aż musiałam perfum użyć jako odświeżacza powietrza żeby zabić ten smród 😂😂😂 taka mała dziewczynka a takie klocki... aż się wierzyć nie chce
-
U nas mama, tata, baba, dziadzia, dzidzia, banan (baman
), tak, nie, okej, tam, tu, buła, zupa, jaja, niania, ała, bam, kap kap, lala, myj myj, buju buju, hop hop, gili gili, akuku, oko, pępek, papa, am, mniam mniam, śliniak, obiad. Z takiego słowotwórstwa to mamy bibi (woda), ami (smoczek, jak chce spać), mi (miś), narna (sarna), babi (bawić się), kapa (kanapka), ala (książeczka), abyko (jabłko), tara (gitara), ninia (ogórek, pomidor, papryka, chyba wszystkie warzywa
), lary (okulary), pupa (i tu jest to i kupa i butelka i piłka
), siii (siku, nocnik). Kicha, kaszle i śmieje się na zawołanie. Jak mówię, żeby zaśpiewała to robi lalala. Naśladuje kota, psa, owce, sowę, kozę, kury, węża, zajączka, krowę, myszkę, gołębia, traktor, kosiarkę, samochody.
Hmmm sama nie wiedziałam, że tyle tego, dopóki nie zaczęłam wypisywać. Wydawało mi się, że dość mało mówi
pewnie zapomniałam o czymś...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 13:15
-
Kala wrote:Pola a ile Twój mały waży? A co do węzłów to mój syn miał często powiększone za uszami, niby nie chorował, ale lekarz mówił, ze może być to jaka ukryta infekcja z którą organizm sam sobie radzi.
Kala mój mały waży 12 kg i ma 85 cm.
Dopytam o ten węzeł chłonny przy następnym szczepieniu.
-
To u nas jest: tak, nie, ja, mama, tata, dziadzia (podobnie brzmią też gacie, ciocia i trawa xD), baba, ksizi-krzyżyk, am, jaja, cycy, bam (i jest to uderzenie się, uderzanie w coś, piłka i znak drogowy, bo we wszystkie uderza i woła bam bam xD), o-Kos, część-cie, chcę-ście, mak-mam, pies-hau, kot-łam (miau), nasze koty po imionach, auto-brum brum, jeep-Dzi, dzik-dzi, krowa-mmm, koń-klikanie językiem albo iaaa, Mucha-mymy, banan-mamam, tam, tamten-tamtam, piaskownica- baba, deszcz-kap kap, spanie-aaa, łała-ławka, wanna lub wałek, siku-siii, śmigłowiec-pfpfpf, no i jak śpiewa to lalala, naśladuje oprócz tych zwierząt, które wymieniłam sowę, kukulkę, gołębia, pszczołę, koguta, lwa, papugę kaczkę, kurę, zająca, bujanie się czegoś, no i literki albo tak jak brzmią albo wyrazy na daną literkę
Tyle pamiętam póki co xD więc porównywalnie, nie aż tak dużo 
Aaa, jeszcze bóbr-bubu i wygrażanie palcem jak ktoś coś zbroi- ti ti ti xDWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 14:04
Kala lubi tę wiadomość


-
Bianka ma swój stały słownik: mama, tata, tati, baba, chce to, daj, amam, bam, to, tu, brumbrum, hauhau na psa, nie, tak, papa, wrrr jak widzi lwa, huhu jak sowę i bach jak zrobi kupę
Jest też sporo jej słowotwórstwa.
-
Nie zaszkodzi isc i jak coś zrobic mu badania oby sie wyjaśniło co jest przyczynąedwarda20 wrote:Teraz sie naczytalam ze jak dziecko z dnia na dzień przestaje jesc to moze byc to ukryty zum :o :o
Jak sie obudzi to sprobuje sie jutro dostac do pediatry, tyle ze nie bardzo jej ufam. Najwyzej zrobie mu badania na wlasna reke.
-
😂🤣A co sie bedzie przejmować ze komus zasmradza powietrze 😂🤣wazne ze brzuszek oczyszczonyKala wrote:Matko ... jaką moja córka kupę zwaliła (w czasie drzemki oczywiście 😉), maskara w całej chacie wali gorzej niż w śmietniku latem. Aż musiałam perfum użyć jako odświeżacza powietrza żeby zabić ten smród 😂😂😂 taka mała dziewczynka a takie klocki... aż się wierzyć nie chce
-
Tatus pójdzie kupi nowe 😂🤣Kala wrote:Rene ale chanella mi marnuje 😂😂😂 najmocniejszy był ...
Widzialam jedne za 9 stówek CHANEL N°5 🤣😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 14:47
-
Ja tez po wizycie, jest "zarys plodu" i serduszko;) ulzylo mi. Tylko nie zapytalam czy nie w bliznie. Wylecialo mi z glowyWhite Innocent wrote:Ja po wizycie. Jest zarodek, jest ciałko, ciąża pojedyncza (uuuuuf
), wysoko, nie w bliźnie
serduszka jeszcze niet.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 16:16
Totoro, White Innocent, Jupik, Kala, Agusia_pia lubią tę wiadomość


-
Sweetmalenka myślę, że lekarz by powiedział jakby było zagnieżdżone w bliźnie. To raczej niebezpieczne jest, więc chyba by nie olał tego

Tu był kiepski sprzęt, więc nie spodziewałam się serduszka. Do swojej gin idę 30 sierpnia, teraz miała urlop, później my wyjeżdżamy nad morze, a musiałam odbyć wizytę przed 10 tygodniem żeby później dostać becikowe
-
Tu tez byłam prywatnie, a nie u swojej gin. Na zdjeciu usg jest dosyc wysoko zarodekWhite Innocent wrote:Sweetmalenka myślę, że lekarz by powiedział jakby było zagnieżdżone w bliźnie. To raczej niebezpieczne jest, więc chyba by nie olał tego

Tu był kiepski sprzęt, więc nie spodziewałam się serduszka. Do swojej gin idę 30 sierpnia, teraz miała urlop, później my wyjeżdżamy nad morze, a musiałam odbyć wizytę przed 10 tygodniem żeby później dostać becikowe


-
No to trzeba będzie się z córką dobrze dogadywać 😋Kala wrote:Tatuś to już zapowiedział, ze ona będzie miała kosmetyki z półki premium, które ja ewentualnie będę mogła pożyczać 😉
No i prawidłowo niech tatuś dba o swoja księżniczkę 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 16:52
Kala lubi tę wiadomość













