X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 5 września 2019, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej u nas ostatnie godz oczekiwania na wyniki krwi i odczyt z holtera. Nie spie od 4:30. Maly jest spokojny. Spi sobie. Ma dzis miec usg glowy i brzucha i zdjecie klatki piersiowej. Licze ze kolo poludnia bedzie wiadomo co z nami dalej. Daj Boze do domu.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 5 września 2019, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda co do tej infekcji to ja nie wiem czy on ją ma bo tak patrzylam w jego wyniki badan ze szpitala i tak CRP i leukocyty mial w normie wiec teoretycznie jezeli infekcja bylaby wrodzona to by ją mial juz widoczna w rtch pierwszych badaniach. Nie chce robic sobie nadzieji ale moze jednak bedzie ok i dzis wyjdziemy.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 5 września 2019, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia trzymam kciuki żebyście wyszli do domku🙂 ale najważniejsze, ze jesteście pod dobrą opieką.

    Totoro jak Lila po szczepieniu dzisiaj?

    Edwarda u nas tez skok się skończył i tez nic nowego nie zauważyłam. Mówi tez mniej. Nawet nie mamy nowego zestawu na ten tydzień 😉 jedyne co to zaczęła w końcu więcej pokazywać palcem w książeczkach, co Wasze dzieci już daaawno robiły.

    My dzisiaj wyspane wreszcie 😀😀😀 tylko 2 pobudki chwilówki ... a i jeszcze mega polecam dla dzieci laleczki miniland, są śliczne, pachną budyniem waniliowym, wielkosciowo akurat dostosowane do dzieciaków w tym wieku, no i co jest fajne są różne płcie i rasy. Kalinka ma 2 i ciagle z nimi łazi

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 5 września 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstepnie z posiewu nic nie ma tzn do tej pory nic nie uroslo ale oficjalny wynik po 5 dniach jest wiec zapowiada sie ze weekend tu przesiedze. Czekam na wynik holtera. Usg glowy i brzucha prawidlowe.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 5 września 2019, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala dzięki, że pytasz :) dziś już ok, tzn nocka masakra, ledwo żyję. Usnęła przed 22, godzinę później jak chciałam się iść myć obudzila się na cycka i już nie wyszłam z sypialni. Całą noc w ciuchach spałam, nieumyta, bo na zmianę cycowala, przytulala się i 3x kazała nosić po sypialni. Makabra. Rano już było ok, chociaż jeszcze trochę niewyraźna była, ale potem się rozruszala na spacerze i wydawało się, że już ok. Zobaczymy ile pośpi, na razie 1,5h za nami:)

    To ja widzę ogromną różnicę przy tym skoku. Lila zrobiła się jak tornado, dużo spokojniejsza była wcześniej. No i gada jak najeta coraz więcej :)

    Dziś męża rozczulila, bo poszłam się rano umyć wreszcie a oni się bawią no i Lila poszła po suchą karmę dla kotów i pokazuje, żeby im wsypal do misek. No to nasypal im a Lila biegnie za jednym i woła "Ninia am am! Ninia am!", za chwilę za drugim "Titi! Titi! Tam! Am am!" :D takie to urocze było :D

    Agusia_pia daj znać jak holter. Może Was puszczą wcześniej, kurczę, skoro wszystko ok póki co..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2019, 13:36

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 5 września 2019, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holter dobrze. Wyszlo 4% tych pobudzen wiec to Nie jest podstawa zeby mu to leczyc lekami. Dzis juz nie ma lekarki i Nie wiem jak wyniki krwi ale skoro wzieli tez mocz na posiew to do pon bedziemy w szpitalu.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 5 września 2019, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Jupik gdzie planowalas rodzic? Bo po cc w Madurowiczu leży sie 3 pelne doby. Po sn chyba 2.

    Planowałam w Salve, ewent.Rydygier. Teraz już nic nie wiem :-/

    Wczoraj byłam na wizycie u prowadzącej-jak zobaczyła USG, że leży poprzecznie to najpierw komentarz, że dla bezpieczeństwa powinna mnie położyć w szpitalu, w razie jakby się akcja zaczęła, bo coś może się stać z łożyskiem. Potem mnie obmacala w te i we wte, i okazało się (dzięki Bogu) że młody znów łbem w dół, i babka mówi, że jest na 100% pewna bo przez szyjkę już główkę czuła. No i że w takim wypadku jest ok i chwilowo problemu nie ma, dała mi już skierowanie na ostatnie badania krwi i wizyta za tydzień na kontrolę położenia małego. W teorii w tym tyg.ciazy dzieci już nie powinny się przekręcać, ale u mnie jak widać mały fika ciągle, więc do ostatniej chwili nie będzie wiadomo, czy SN czy CC

    Agusia_pia, oby z małym wszystko było ok i was szybko puścili. Ja dalej nie wiem jak to.moje dziecko zniesie moją dłuższą nieobecność..

    Kindze chyba skok powoli mija. Lepiej śpi, trochę już jakby mniej marudzi. Totoro, u nas podobnie, teatralny ryk jak wychodzę, ale dość szybko się uspokaja. Celowo pojechałam wczoraj sama do lekarza, ona została z ciocią. A przedwczoraj ja wieczorem do kina, mąż z nią został. Chcę w miarę możliwości teraz wychodzić, żeby przyzwyczaiła się do mojej nieobecności i że zostaje z ciocią lub tatą. I z każdym dniem jest lepiej.
    U nas wózek już jakiś czas temu poszedł w odstawkę. Chce tylko latać na nogach. Powtarza coraz więcej słów, co jest nowością, bo wcześniej tego nie robiła. Tak więc u nas z mową ciut do przodu w końcu, bo długo nic nie przyswajala.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 6 września 2019, 00:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik u nas też skok się chyba kończy, wprawdzie spanie jeszcze nie takie dobre, ale wszystkie trojki w natarciu, więc raczej tu jest problem. Mamoza też już mniejsza. Do tej pory jak mówię, że idę do pracy to aż mi dziwnie 🤨 no ale to tylko 3h dziennie. Jakby przyszło u nas do dłuższej rozłąki to na pewno byłby problem. Ja nawet gadałam z mężem, że jakby mi tak przyszło rodzic w najbliższym czasie to nie widzę innej opcji jak szpital z możliwością wynajmu sali rodzinnej 😶
    Rany, a Ty juz na samej końcówce, ale to zleciało:)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 6 września 2019, 01:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik moj synek znosi dzielnie brak mamy. Chociaz maz mowi ze jest nie do zniesienia bo niczym Nie idzie go zajac. No ma bym chciala jutro wyjsc bo weekend bedzie najgorzej sie ciagnal ale pewnie bedziemy tu siedziec...
    Mamy kp mam pytanie. Bo maly pije nawet sporo mojego mleka -wczoraj 3 razy po 80 mln i troche nawet possal cyca. Pytanie o kupe. Ona jest taka lekko wodnista i musi byc tego az tyle?? No dzis obsral nas raz. Potem znowu po karmieniu i teraz znowu. Czytalam ze tak czesto dzieci kp sraja ale zapytam doswiadczonych mam.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 6 września 2019, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia w pierwszych tygodniach kupa po każdym karmieniu może być i nawet pomiędzy też 😉 wodnista ok

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 6 września 2019, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wszystko w najlepszym porządku :) kupy mogą być bardzo często, bardzo rzadkie i często "wystrzalowe" 😁

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 6 września 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny :)
    Zaraz obchod. Dowiem sie o wyniki krwi malego. Jezeli sa dobre to ja chce go zabrac dzis do domu. Bo skoro jest zdrowy wszystko jest ok to po co siedziec?? Zlapie cos zaraz i bedzie prawdziwy powod do lezenia w szpitalu. A zreszta jakby mial infekcje to w tydzien juz by dawala objawy a on nic ani goraczki ani marudny. Je ladnie spi ladnie przybiera na wadze. Jest caly czas monitorowany i od wczoraj Nie wyszly mu zadne juz zaburzenia takze widac sie to samo wycisza.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 6 września 2019, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia trzymam kciuki za wyjście do domu :)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 6 września 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byl obchod. Pani doktor powiedziala ze wyniki sa ok. Bedzie jeszcze dzwonic do labo czy posiew krwi ujemny i jak tak to wychodzimy! :)

    White Innocent, Kala, Jupik lubią tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 6 września 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia ale super! :D no to trzymam dalej kciuki i wracajcie do domu :D

    Ja dzis podpisuję umowę w pracy 😁 i jadę ogarnąć jeszcze UP, bleeee... Nienawidzę tam jeździć, ale dziś chociaż z radosną nowiną i mam nadzieję ostatni raz 😁 mam tylko nadzieję, że Lila faktycznie szybko zaadaptuje się do nowej sytuacji i przyzwyczai do tego, że mama codziennie znika popołudniami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2019, 10:06

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 6 września 2019, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia i jak tam?

    Ja dzis opowiadalam malemu ze mama niedlugo tez bedzie chodzic do pracy jak tata, i ze nie będzie mnie wiekszosc dnia a on sie bedzie bawil z babcią, chodzil z nia na spacery itp. Sluchal uwaznie co mowilam, na slowo babcia bardzo sie ucieszyl i do mnie papa haha - "idz sobie juz, siema nara, dawaj tu babcie :p". Zapytalam jeszcze czy kocha babcie, tak :p


    Kupilam wczoraj auto, w koncu. Nowa praca mnie zmobilizowala bo bede jezdzic na drugi koniec miasta. No i musze wszystko ogarnac przed wyjazdem. Dopieszczam mieszkanie, kupuje ozdoby i rozne pierdoly typu szczotka do czyszczenia gniazdek :o wiedziałyscie ze coś takiego istnieje? Ja wcześniej nie dopoki nie wyswietlilo mi sie na allegro. Swietna sprawa bo w nowym mieszkaniu mamy duuuzzoo gniazdek, do tej pory wszedzie gdzie mieszkalam bylo za malo wiec teraz miało byc duzo ;)

    Kala lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 6 września 2019, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda ja tak samo opowiadałam Lili jak to mama będzie chodzić do pracy itd :D dziś Lila nawet nie jeknela jak wychodzilam:) a teraz dostałam wiadomość, że niestety, ale nie zdążą po mnie przyjść 🤨 tak sobie bez matki poczynają xD
    co do szczotki to nie wiedziałam xD ale też mieliśmy obsesję na punkcie gniazdek w nowym domu, bo w naszym mieszkaniu wiecznie było za mało 😁

    Dziś mnie Lila tak rozsmieszyla... 😁Czytamy sobie książeczki i w jednej dot. części ciała była narysowana buzia jakiejś piegowatej dziewczynki a Lila pokazuje na nią i "mama!" 😂 ja się pytam "Mama? Dlaczego mama?" i zazartowalam "bo piegowata?" a Lila pokazuje na piegi tej dziewczynki i na moje na twarzy 😂 nie wiem skąd jej to do głowy przyszło 😁

    Kala lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 6 września 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totora Lilusia madra to zauwazyla piegi :) urocze :) w ogole maluchy takie spostrzegawcze sa, niesamowite i przerażające jednocześnie :p

    Totoro lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 6 września 2019, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalinka mnie też dzisiaj zaskoczyła. Byłyśmy na placu zabaw. Bawiła się z chłopcem, który niestety musiał iść do domu a baaaardzo nie chciał. Tak nie chciał, ze słychać było go chyba na drugim końcu miasta i biedna mama z drugim dzieckiem w wózku, chyba przez godzinę próbowała go zgarnąć leżącego i drącego się na chodniku. W końcu nie dała rady, zadzwoniła po męża i zabrał go samochodem. Ale wracając do tematu, Kalinka siedziała na zjezdzalni i z ciekawością obserwowała całą sytuacje. Nagle mówi do mnie „kyczy (krzyczy) łaaaa” 😮

    Oglądałyśmy też książeczkę, gdzie mama trzymała dziecko na ręku, a mała mówi „Kacia” i pokazuje dzidzie, potem mówi „mama” i tez pokazała, a na koniec dostałam buziaka 😀

    Totoro u nas tez karmienie kotów jest hitem 🙂 tylko ich nie rozróżnia, bo są prawie identyczne hahahaha

    A jeszcze pisaliście, ze u Was bunty na wózek, to moja się właśnie z nim pogodziła, bo do tej pory średnio raczej bylo 😀 wsiada bez problemu i jak pochodzi i się zmęczy to sama pokazuje, ze chce wsiąść. Nie są to jeszcze jakieś długie dystanse, ale jest dużo lepiej

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 6 września 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i byłyśmy u dentysty 😀 znaczy się z młodym, ale przy okazji Kalince też Pani zajrzała. Jest ok, tylko ma lekko pościerane górne jedynki, był taki okres jak jej wylazły, ze strasznie zgrzytała nimi, chyba dla zabawy. No i dentystka poleciła mi smarować na noc takim jakby kremem do zębów Tooth mousse się nazywa. Remineralizuje szkliwo i zapobiega próchnicy. Kazała smarować przez miesiąc, potem miesiąc przerwy. Także taki patent mogę Wam sprzedać, dotyczy to oczywiście dzieci, które nie zasypiają przy butli. Już dzisiaj pierwsze smarowanie zaliczone. Mała zadowolona, bo ona uwielbia zjadać kremy wszelakie, a ten do tego w smaku pyszny truskawkowy 😉

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
‹‹ 1738 1739 1740 1741 1742 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ