Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jupik i o to chodzi, ze i karma i Dzierżyński nie odstraszy 😉 bo to jest właśnie TO imię 🙂 fajnie, ze już klepnięte
WI co do płci u mnie było identycznie ... z tym ze ja zawsze miałam wizję drugiego synka, w życiu nie widziałam się w roli mamy dziewczynki. Jak to się mówi „Królowa może być tylko jedna „ 😉 ja nawet kotów nigdy nie miałam płci żeńskiej ... ale cóż trzeba było miejsca ustąpić miejsca Królewnie i teraz nie wyobrażam sobie, ze mogłoby być inaczej, ze w ogóle chciałam inaczej i ze między matką a córką może być tak silna więź. Myślałam, ze to tylko z synem możliwe 😉.Oczywiście pierwsze usg to trochę szok i trochę czasu potrzebowałam, żeby się przyzwyczaić do myśli, ze nie jest to ten wymarzony chłopiec. Nie żebym czuła się jakoś bardzo rozczarowana i się nie cieszyłam, ale to byla dla mnie taka nowość, ze w głowie musiałam sobie poprzestawiaćWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2019, 23:36
-
Kala, u nas odwrotnie, wszystkie koty to u nas samice
pies to też suka
mąż musiał przetrawić, że straci miano jedynego mężczyzny w domu, haha
Ps. Królowa, Królewna..czyżbyś miała na nazwisko Król?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 04:50
-
Jupik nie 🙂 mąż mi zawsze tak dogryzał przy okazji rozmów na temat ewentualnego drugiego dziecka tzn. jak rodzina czy znajomi zadawali moje ulubione pytanie „kiedy drugie?, „ no jak to nie chciałabyś córeczki ?”, „komu ja to złoto oddam?” (to teściowa), to mąż się śmiał, ze ja się boje konkurencji, no i ze królowa może być tylko jedna ... a ze była królowa to teraz jest Królewna 😉
Jupik lubi tę wiadomość
-
Totoro no to szybko. U nas wszystkie 1,2,3,4. Patrzylam ostatnio malemu na dziasla dalej macalam ale gladko. Moze i lepiej chociaz jak licze to zabkowanke jego zejdzie sie w czasie z zebami Kacperka wiec moze byc wesolo
-
Jupik to super ze przestalas przejmowac sie opinia innych
Moja mama sie darla od momentu jak wybralismy imię (okolo 16 tc) do kilku miesiecy po porodzie, bo ona zna dwóch Henryków i sa beznadziejni. Takze tego.
U nas tez pełne uzębienie, ostatnio sprawdzalam czy cos sie wlasnie nie dzieje przy piątkach, bo sie slini bardzo i gryzie wszystko bardziej niz zwykle. Mialam kilka sekund bo nie chce otworzyc paszczy ale nic nie zauwazylam.Jupik lubi tę wiadomość
-
edwarda20 wrote:Jupik to super ze przestalas przejmowac sie opinia innych
Moja mama sie darla od momentu jak wybralismy imię (okolo 16 tc) do kilku miesiecy po porodzie, bo ona zna dwóch Henryków i sa beznadziejni. Takze tego.
U nas tez pełne uzębienie, ostatnio sprawdzalam czy cos sie wlasnie nie dzieje przy piątkach, bo sie slini bardzo i gryzie wszystko bardziej niz zwykle. Mialam kilka sekund bo nie chce otworzyc paszczy ale nic nie zauwazylam.
Dzięki za ten wpis. Moja mama skapitulowała i powiedziała, że się przyzwyczai. Za to teściowa..nie daje za wygraną. Wczoraj dzwoniła do męża, żebyśmy zmienili zdanie, dziś do mnie, że może nazwiemy go Emil, i zaczęła mówić do niego Emilek, więc powiedzialam, że to nie jest Emil i jak ktoś będzie mówił inaczej niż się nazywa to ta osoba nie będzie mogła się z nim widywać, a na koniec tłukła do swojej córki (która nam się teraz Kingą opiekuje), że ona i tak będzie mówić Kacper, bo jej się Feliks też z kimś tam kojarzy. Normalnie strzelić w łeb. -
Jupik wrote:Dzięki za ten wpis. Moja mama skapitulowała i powiedziała, że się przyzwyczai. Za to teściowa..nie daje za wygraną. Wczoraj dzwoniła do męża, żebyśmy zmienili zdanie, dziś do mnie, że może nazwiemy go Emil, i zaczęła mówić do niego Emilek, więc powiedzialam, że to nie jest Emil i jak ktoś będzie mówił inaczej niż się nazywa to ta osoba nie będzie mogła się z nim widywać, a na koniec tłukła do swojej córki (która nam się teraz Kingą opiekuje), że ona i tak będzie mówić Kacper, bo jej się Feliks też z kimś tam kojarzy. Normalnie strzelić w łeb.
-
edwarda20 wrote:Ja prdl za przeproszeniem. Idiotka ta twoja tesciowa. Olej babe i badz konsekwentna, to jest Feliś i koniec kropka. Nie podoba sie to wypad.
Idiotka to wierz mi, mało powiedziane
Dokładnie tak uważamy, nie podoba się to wypad. -
Jupik serio?? Masakra z ta Twoja tesciowa
co komu do tego jak sie bedzie nazywal Wasz syn?? To Wasze dziecko i mozecie mu dac jak chcecie na imie. Wazne zeby wam Sie podobalo.
Jeju u mnie zapiernicz jak co dzien z rana. Do wyjscia na dwor do tej 10 to na wysokich obrotach bo zwykle robie obiad (zupa) wstawiam pranie. Kacperek zwykle marudzi i chce na rece. Bartus eali wielka kope nr 1 i ucieka jak chce go przebrac ehh. Pot mi po tylku leci...