X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalinka tez lubi kuchnie. Mamy pluszowe warzywa z ikea i gotuje zupę znaczy gotujemy 😉 i karmi (karmimy) lalki. A pod choinkę dostanie tablice zmazopis, bo widzę, ze garnie się do rysowania, ale kredki niestety gryzie, no i ściany tez kuszą .... wiec uznałam, ze taka tablica będzie fajnym prezentem.
    A z zębami na razie nie ma jakiejś masakry jak przy innych o dziwo (no żebym nie zapeszyła.... bo się zacznie), spuchnięte, trochę jęczy, trochę biegunka, ale jeść może, no i na razie bez leków ciągniemy

    Totoro ten katar mógł być od zębów. U nas tak było przy ząbkowaniu, ze katar trwał 1-2 dni i nagle mijał i często był tylko z jednej dziurki

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my w Wigilie jedziemy z teściową do mojej mamy, a w pierwsze święto obiad u teściowej

    Mam nadzieje, ze w tym roku w końcu pojadę. Dwa lata temu wyszłam ze szpitala z nakazem leżenia, a rok temu Kalinka miała mega lęk separacyjny (ciagle wyła i ludzi się bała) w połączeniu z ząbkowaniem oczywiście i umiłowaniem samochodu, strach było ją gdziekolwiek zabierać, wiec zostałam z nią w domu, a chłopaki sami pojechali.
    Tylko się zastanawiam, czy teraz tez się coś nie spier... gdyż Franek wrócił dzisiaj z turnieju i mieszkał w pokoju z chłopcem, który wrócił z ospą .... także tego ... nie przechodził jeszcze .... szczepiony, ale jednak ta szczepionka w 100 procentach nie chroni ... także czekamy na rozwój wydarzeń

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2019, 22:45

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala u nas katar trwał 8 dni i był bardzo upierdliwy, do tego pokaslywala, więc obstawiam jednak jakąś infekcję :/ no ale odpukać przeszło.
    Może tym razem będziecie mieć wigilię bez przygód :) My mamy o tyle lepiej, że i rodzice i teście na miejscu, na rzut beretem 😁

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 06:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na swieta wiele nie robie bo wiekszosc robi tesciowa (jej zdaniem najlepiej robi wszystko wiec niech robi ) wigilia w domu z tesciami i szwagierka z rodzina. Pierwszy dzien tsk samo a w drugi chrzciny malego.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.... do porannej kawy polecam lekturę Pucia część 2 😀 o 5 rano fantastyczna książka, taka akcja, ze aż spać się odechciało

    Totoro no to klasyczna infekcja. Super, ze Lila sama sobie poradziła i obyło się bez wspomagaczy

    Agusia tez bym nie protestowała w takim wypadku 😉

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala Pucio o 5... To faktycznie musiało być porywające 😁 Ale, żebyś nie czuła się osamotniona - moja poszła spać po 23, po czym nosiłam ją o 3, po 5, po 6... No i już nie śpię 😑 a Lila potem będzie odsypiac do 9 czy 10... 😑

    Mieliśmy tydzień takich pięknych nocek... Jedno karmienie, drugie gdzieś tam już rano, koło 7, zero rzucania się, jeczenia, noszenia... Zeszło się to z wprowadzeniem śpiworka do spania, nawet myślałam, że może wcześniej było jej po prostu zimno. No to właśnie wszystko wróciło do normy i znowu jest kopanie, rzucanie się, poplakiwanie i inne cuda... No ale wczoraj wieczorem już paluszki od nowa w buzi były, więc to było do przewidzenia...

    Ciekawe co tam u Edwardy.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Edwarda mogłaby się zameldować 🙂

    Totoro a jaki macie śpiworek? Kalinka od początku śpi w śpiworku, znaczy najpierw spała w tuliku, a potem przeszliśmy na śpiworek. Mamy z ikea fajny bawełniany, ale już przyciasny się robi i szukam czegoś nowego. Tylko albo są mega grube albo mega cienkie na lato, a ja chce taki pośredni

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala my z kolei nigdy nie próbowaliśmy kłaść Lili w śpiworku, bo od samego początku spała na brzuchu no i nigdy nie lubiła być niczym skrępowana. A teraz kupiliśmy jej z polecenia jednej z kwietniowek śpiworek ze stopkami Slumbersac i ten się super sprawdza:)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaraz zerknę. Kalinka tez tylko na brzuchu i śpiworek w niczym nie przeszkadzał, a tulik bardzo się na początku przydał, dopóki raczki nieskoordynowane były i ją wybudzały

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy drugim pewnie spróbuję wcześniej :D Kala a jak ze spaniem na brzuchu przy tuliku? 🤔

    W ogóle, tak teraz myślę, jak mi będzie dane mieć drugie dziecko, to zainwestuję w rzeczy, które odpuściłam przy Lili. Przede wszystkim w chustę :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2019, 08:39

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro normalnie bez problemu spała. Tulik dla mnie był must have wyprawki jak tylko zobaczyłam to cudo!!! Pamiętałam jak przy młodym się namęczyliśmy, żeby go jakoś unieruchomić, bo ręce ciagle go wybudzały. On w ogóle jeszcze zasypiał z czapką na oczach 😂 Kalinka na początku nie była zachwycona jak ją włożyłam, ale potem już super się wyciszała i ciężko było odzwyczaić jak wyrosła.
    No i wiadro kąpielowe... to tez hit ... do tej pory używamy 🙈

    Co do chusty, to u kogoś mi się podobają, ale sama jakoś nie mogłam się przekonać, wolę wózek. Potem jednak córcia wymusiła zakup chustonosidła i nie powiem rok temu było wybawieniem.... tylko jakoś super długo go nie używaliśmy, a ze było dość drogie, to zakup średnio się opłacił

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2019, 09:07

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie się dowiedziałam, że mój syn został powołany do kadry Pomorza 😀😀😀 ale jestem dumna .... na razie tylko do naboru, ale to i tak wyróżnienie. Zobaczymy w sobotę czy da radę i prosimy o kciuki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2019, 09:24

    Jupik, Totoro lubią tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę sprawdzić ten Slumbersak bo u mnie Kinga też odkąd tylko zaczęła przekręcać się na brzuch śpi na brzuchu, nienawidzi żadnych śpiworkow, koców i kolderek (po co ją przykrywać jak pierwsze pół godz.po włożeniu jej do łóżeczka stoi i coś śpiewa, albo się bawi) i generalnie tylko kombinuję w co ją ubrać do snu, żeby jej było ciepło i zazwyczaj śpi w piżamie ciepłej i na to ma jeszcze pajac z polaru.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Felo odwrotnie- póki co im bardziej opatulony tym lepiej 😜

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalinka uwielbia swoje kocyki. Ma 2 takie cienkie bambusowe jeszcze z noworodkowych czasów i bez nich nie zaśnie

    Jupik Feli dalej taki grzeczniutki?

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A używacie już poduszek?

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala gratulacje dla Franka :D i kciuki oczywiście :D

    A śpiworek polecam, my jesteśmy zadowoleni :D

    Kala lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bartus od malutkiego spal pod kocykiem albo w rozku. Potem kupilam spiworek na jesieni i spal cala zime i wiosne. W lecie bylo mu goraco wiec znowu tylko pajac i kocyk ale sie rozkopywal. Teraz chcialam wrocic do spiworka bo nad ranem juz jest chlodno ale nie chce. Budzil sie w nocy zeby mu zdjac (ubieralam go na spiocha juz) i odpuscilam. Teraz spi w body z krotkim rekawem i pajac. W nocy jak go przykryje czymkolwiek to sie budzi i odkrywa. Widac mu cieplo. A mlodszy w spiworku spi albo pod kocykiem i mu cielo. Nie krepowalam zadnego :)

    Kurcze dzis szok. Pije ciepla kawe. Obaj spia. :)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z kolei rożek ani przy jednym i drugim absolutnie nie zdał egzaminu. Każde dziecko inne i czegoś innego potrzebuje.

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh dziewczyny ale sie strachu nażarłam. Najpierw podejrzenie ciąży pozamacicznej. Dostałam plamień i spedzialam 4dni w szpitalu. Dopiero 4 dnia powiedzieli że jest pecherzyk w jamie macicy ale zaraz pojawiło sie podejrzenie pustego jaja. Wypisalam sie ba własne żądanie, kontrola u mojego gin 2 dni pozniej, pecherzyk 15mm ale całkowicie pusty. Po tygodniu kolejna kontrola pęcherzyka 35mm i zarodek 2mm z bijącym serduszkiem. Mega mi ulżyło. Fakt se ciąża zagrożona bo cały czas plamie (od 2 dni o.wiele mniej) ale jestem dobrej myśli

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
‹‹ 1776 1777 1778 1779 1780 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ