X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro no mogłabym iść państwowo, bo to nie jest nic pilnego, ale nie mam na to czasu, nie mam z kim Kaliny zostawić, bo mąż nie zawsze może się zwolnić, a tu już mamy jakaś ścieżkę leczenia ustaloną i ten prywatny podobno najlepszy w mieście. Z wizyty byłam bardzo zadowolona, prawie godzina, mega dokładny wywiad i to w sumie on mi zasugerował, żeby cześć badań spróbować na NFZ, no ale d.... wszystko zależy od lekarza i jego dobrej woli.
    Jak Franek miał niecałe 2 latka, wyszła mu przepuklina pachwinowa, co stanowi zagrożenie życia. Termin do szpitala to było 1,5 roku czekania, wiec poleciałam z nim do prywatnej kliniki, żeby szybko zrobili zabieg i .... lekarz wbił nas na NFZ ... czekaliśmy niecały miesiąc ... można ... można

    Totoro Lila to już bunt zaliczyła latem jak się o bluzki kłóciła 😉 szczęściara ....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2020, 21:14

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala no bo właśnie tak to jest, wszędzie trzeba się wystać, wyczekać, terminy kosmos, makabra.

    A co do kłótni o ciuchy to to dalej trwa, ale już nie z takim nasileniem xD Da się jej przetłumaczyć, że tego nie założymy, bo coś tam, choć są momenty, że jka się uprze to koniec świata 😁 Tak poza tym nie odnotowuję buntu, w ogóle aż się boję pisać, ale póki co jest bardzo "grzeczna", nie zdarza się, żeby zrobiła coś na przekór, nie testuje nas na ile może sobie pozwolić, nie robi scen, ciekawa jestem kiedy w takim razie nas dopadnie bunt xD Pewnie jak już będę zdychać latem z brzuchem pod nosem 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2020, 22:59

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro moze nie dopadnie. Nie przypominam sobie, żeby synowie mojej siostry zachowywali się jak Henio, a jeśli mieli jakis bunt to w bardzo delikatnej postaci.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, może nas ominie 🙏

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalinka na dzisiejszy „wypad” do biedronki zakosiła mamię torebkę 😀 musiałam jej pasek zmniejszyć, przełożyła przez ramię i taka duuumna maszerowała. Jak ktoś tylko na nią spojrzał od razu pokazywała 🙂 a poza tym bardzo niegrzeczna była (a tak się chwaliłam, ze z nią tak fajnie na zakupach ...), uciekała, wszystko do koszyka chciała pakować, potem afera o gazetkę z peppą z kiosku, a w windzie wciskała alarm 🙄
    W domu po 11 już zaczęła rozkładać sobie łóżko do spania, układać lalki i „aaaa mama „. Nie chciałam jej jeszcze kłaść bo późno jak na nią wstała tzn po 7, ale się uparła... w rezultacie zasypiała prawie 1,5 godziny. Już wymiękałam ... A teraz mam nadzieje, ze niedługo wstanie, bo na 15:45 jedziemy z Frankiem na usg, a jeszcze muszę dać jej obiad przed wyjściem, żeby nas tam nie zagryzła ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2020, 13:53

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    af2a8bda311c.jpg moja dama z Mediolanu lansuje się w Biedrze 😉

    Totoro, edwarda20 lubią tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale to dama! :D Mi się udało położyć dziś Lilę spać, nagadalam jej, że inaczej nie pójdzie z dziadkiem, bo przecież by mu usnęła zaraz. No to znowu jak padła tak śpi i śpi, a ja mam dziś lekarza na nfz i chciałam się ogarnąć szybko🙄

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dama dama 🤣🤣🤣 a najlepsze jest jak wkłada kapelusz i każe sobie Marylę Rodowicz „Damą być” włączyć

    Chyba jakiegoś milionera z jachtem będzie musiała w przyszłości sobie znaleźć 😉 i będzie sobie damować

    A przed wyjściem z domu błyszczyk obowiązkowo 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2020, 14:36

    Totoro lubi tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro jak tam po wizycie?

    Ja padam na moje płaskie cycki ... wracaliśmy w takich korkach, ze droga, która normalnie zajmuje 15 min zajęła ponad godzinę 🤨 z Kalinką .... maskara całą drogę z Frankiem musieliśmy śpiewać piosenkę o pszczole tylko to ją uciszało na chwilę

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala ta wizyta to tak pro forma, chodzę na nfz tylko w sumie, żeby nie płacić za wszystko :/ ale lekarz jakiś bardzo gorliwy mi się trafił, wizyty co 2 tyg, już drugie usg... 😶 Kolejna wizyta znowu za 2 tyg czyli znowu 2 dni po wizycie u prywatnego, więc myślę co robić... 🙄 Głupio mi się teraz wykręcić, bo dziś mi kartę założyli... Ehh, może przełożę ją o tydzień i pójdę po prenatalnych, może chociaż usg mi nie będzie robił wtedy. Nie chcę tak często mieć usg :/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To faktycznie jakiś nadgorliwy 😮 co 2 tygodnie wizyty ... i tak często usg ... jestem w szoku, bo państwowo to przeważnie te 3 czy 4 obowiązkowe i na razie

    A miałam się jeszcze pytać, jak z jedzeniem u Lili po odstawieniu? Lepiej?

    Leżę sobie przy Kalusi i czekam, aż zaśnie na tyle mocno żeby ją przetransportować to łóżeczka 🙂 i zaraz muszę wgłębić się w temat stopniowania przymiotników z zajebistej książki rządowej której polecenia są trudniejsze do zrozumienia niż zadania 🙄

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas drugi dzien bez drzemki w dzien za to wieczor dlugi bo zasypia przy butli o 19 i spi do rana :) tyyyyle wolnego czasu!

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala też właśnie jestem mega zdziwiona, bo liczyłam na to, że zajrzę do niego co jakieś 3-4 tygodnie, 3 usg i nara, a tu... Po prenatalnych właśnie jeszcze pójdę i chyba zrezygnuję :/

    A co do jedzenia Lili to właśnie się przed chwilą jarałam ile dziś zjadła 😁 Na śniadanie kawałek bułki z masłem i ze 3/4 gruszki takiej niedużej, potem poszłyśmy na spacer, w drodze zjadła banana, wrócilyśmy, zjadła drugiego (!), ze dwa razy pociągnęła saszetkę dayup i poszła spać. Wstała, zjadła taką mega gęstą zupę jarzynowa z ryżem, zblendowana z masłem i mięsem, oczywiście xD poszła z dziadkiem na spacer, po spacerze u moich rodziców zjadła kolejnego banana, ziemniaki wyjęte z zupy burakowej, bo burakowej nie lubi, trochę bułki z masłem, przyszła, zrobiłam jej placuszki jogurtowe z alaantkowe, zjadła 2,5 i przegryzła kawałkiem jabłka xD Tak więc je lepiej :D No i śmignęła w górę 2cm, ma 84cm :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2020, 23:47

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 30 stycznia 2020, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow to już ładnie sobie pojadła 😋 a jak z gryzieniem?

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 30 stycznia 2020, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam doła na maksa ... niby te badania Franka miały być takie proforma i bardziej dla świetego spokoju zrobione, a tu wczoraj wyszły takie kwiatki, ze siedzę i ryczę ... jestem beznadziejna, zamiast wcześniej się zainteresować, to skupiona na Kalinie po prostu olałam temat

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 30 stycznia 2020, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze mandat dzisiaj zarobiłam ... 🤨 byłam z Kalinką na rytmice i zaparkowałam pod netto, gdzie 45 min jest darmowe, a godzina 3 zł. Chciałam wykupić tą godzinę, ale z chol... nie mogłam zapłacić kartą w telefonie, aż się parkometr zawiesił i stare dziadki to myślałam, ze mnie zjedzą w kolejce do parkometru. No to jak się odwiesił, to olałam szybko wzięłam ten darmowy i poszłyśmy na zajęcia... i ku... na powrocie akurat jak podchodziłam do samochodu, to manadat za wycieraczkę mi wkładał grrr... 10 min spóźnienia dziad jeden

    Dobra już nie marudzę Kalina spi idę na kawę

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 30 stycznia 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala a co wyszlo ba usg ze masz dola?? Az tak zle??

    U mnie starszy dzis wstal o 6 i nie chce isc spac na drzemke. U nas chyba bedzie bez drzemek w dzien :( tyle ze wieczor dlugi bo szybko zasypia. Ale meczace sa takie dni.
    Dzis mu wyjelam kredki bambino. I nawet mazal tylko po kartce a jak szedl do kuchni to bez kredki. Fajnie ze rozumie jak mu tlumacze ze nie wolno po scianach meblach itp.
    Za to Kacperek nie schodzi mi z rak :( juz padam a kregoslup mi pęka. Czekam az usnie i dopiero moge cos ogarnac czy pojsc w spokoju do wc.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 30 stycznia 2020, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala o rany, to co tam wyszło Frankowi? A co do gryzienia to jest git, mięsa dalej nie je, ale to raczej po prostu nie lubi, bo np. potrafi bez problemu zjeść twarde suszone morele, więc to raczej nie stanowi już problemu :) No tylko dalej ma te swoje fanaberie - makaron nie może być skażony żadnym sosem, to samo ziemniaki, jeżeli jedno czy drugie nie pływa po prostu w zupie to je tylko suche bez niczego. Żadne sosy, mięsa, warzywa z makaronem czy ziemniakami. Ale jest dużo lepiej :)

    U nas dziś znowu bez drzemki, chyba też się już pożegnamy ze spaniem w dzień. Ale co ona mi odwaliła dziś 🙈 Przyszły nam dziś nowe książki. Wzięłyśmy się z zapałem za Pucia i wszystko fajnie, słucha jak zaklęta... Dopóki mama nie pojechała do szpitala rodzic a dzieci zostały z ciocią... Ja pier... Dziewczyny bita godzina wyjęta z życia. Tak wyła, że nie mogłam jej uspokoić. Łzy jak grochy, usmarkana... Tłumaczę, proszę, mówię, że w takim razie nie będziemy czytać, zostawimy Pucia jak będzie większa troszkę - nie, ona chce dalej czytać ale wyje straszliwie równocześnie. Potem już co strona to szukała mamy i jak tylko na którejś jej nie było narysowanej to lament od początku 🙈 Chciał człowiek dobrze 🤦‍♀️ potem jej pokazywałam, że w Puciu na wakacjach też nie na każdej stronie jest mama, to samo we wcześniejszej części - nic to, dalej płakała. A potem to już nawet marudzila gdzie jest mama jak była "scena" w przedszkolu, gdzie wiadomo dzieci bez rodziców. O Jezusie, wiedziałam, że Lila jest wrażliwa bardzo, ale nie sądziłam, że tak ją to ruszy 😶 Zwłaszcza, że sama nie ma problemów, że muszę być cały czas, zostaje z tatą, zostaje z dziadkiem, wczoraj poszła z nim na spacer o 16, potem po spacerze siedziała u nich w domu do 19.30 i żaden problem. Później zrobiłyśmy jeszcze jedno podejście do czytania, bo marudzila cały czas, że chce i histeria trochę mniejsza, no ale płakała dalej. Mamusi charakter się odzywa, a taką miałam nadzieję, że po tatusiu odziedziczy 🙈

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 30 stycznia 2020, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jazda nieźle 🙈 jestem w szoku taka mała i już taka wrażliwa i oczywiście jaka mądra, ze tak fakty szybciutko skojarzyła 😀

    Dziewczyny w usg właśnie nic nie wyszło wszystko dobrze, wieczorem telefonicznie omawiałam z lekarzem wyniki i właśnie, ze było tak dobrze to kazał mi sprawdzić jeszcze jedną rzecz w domu i tu masakra .... nie chcę o tym pisać na forum publicznie, jak którąś interesują szczegóły to mogę na priv, tylko uprzedzam, ze trochę drastyczne. W każdym razie kazał w trybie pilnym skonsultować się z chirurgiem dziecięcym. Udało mi się jakiegoś prywatnego na poniedziałek umówić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2020, 17:28

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 30 stycznia 2020, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala już się trochę oswaja z tematem, nie wpada już w taka histerię, ale dalej zaczyna płakać, że "Mama pojechała do Pana doktora" - w sensie do szpitala. Mówię jej "Ale Lilusia, Twoja mama nigdzie nie pojechała, jest tutaj!" a ta płacze i "Ta mama..." i pokazuje w książce 🙈

    Co do Franka to współczuję:( Nie wnikam w szczegóły, mam nadzieję, że ogarniecie to wszystko i będzie ok :)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
‹‹ 1793 1794 1795 1796 1797 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ