Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Edwarda Lilka to mały lekoman, jej aż oczy się świecą jak usłyszy o nowym lekarstwie, maści itp. 😁 No i nawiasem zestaw lekarza to chyba najbardziej trafiony dla niej prezent EVER, zaraz po książkach xD codziennie mam zapalenie płuc, oskrzeli itd, chyba nam pani doktor rośnie 😁
-
Kala,tutaj masz opisane zasady tej diety😀
https://zdrowie.wprost.pl/odzywianie/odchudzanie/10178722/post-przerywany-na-czym-polega-dieta-816.html
Ja w oknie zywieniowym nie jem oczywiście słodyczy,białego pieczywa,generalnie złych węgli.
Kala ja już w życiu byłam na tyłu dietach,od kopenhaskiej,bezglutenowej,Hashimoto,po dietę ułożona przez dietetyka.Poki co najlepsze efekty miała ta dieta od dietetyka.
Kiełbasa Śląska na kolację to był mega błąd.Chyba Młodemu zaszkodziło i pół nocy się rzucał w łóżku,nie mógł spać,ale nie płakał. Matka jak stara tak głupia😐 -
Iggi dzięki 🙂 kopenhaską też kilka razy stosowałam i efekty były super, ale jakoś teraz nie mogę się za nią zabrać .... nie chce mi tych steków smażyć... ja mam mega problem z zatrzymywaniem wody wystarczy, ze zjem coś słodkiego, słonego czy nawet wezmę ibuprofen czy aspirynę już rano palce jak serdelki i 3 kg do góry
Poczytałam o tej diecie i w sumie teraz jadłam podobnie tylko okno ciut dłuższe tak 11-20 maks 21. Tylko poszłam na mega łatwiznę, bo cokolwiek robić w kuchni to dla mnie koszmar i piłam 1 albo 2 koktajle - banan, truskawki, kokos, masło orzechowe a wieczorem jakąś sałatkę ... hmm nawet ciężko nazwać to sałatką: pomidor, szynka, jajka albo ser i ogórek małosolny dla smaku. Dzisiaj obiad u teściowej ... oj będzie próba silnej woli🤦♀️ no ale sukienka leży w szafie i straszy .....Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2020, 09:52
-
W temacie kotów to wczoraj miałam mega wyzwanie ... wyczyścić obsraną dupę kota z długą sierścią 🤨 masakra, próbowałam wsadzić go pod kran, ale się nie udało i wacikami mokrymi szorowałam. Wiem wiem obrzydliwy temat, ale człowiek po dziecku to się uodparnia na takie rzeczy. Chociaż do posprzątania po psie raczej bym się nie przemogła ... dlatego między innymi nie mam i nie planuje mieć hahahaha
-
Kala to ogranicz słodycze i będzie ok.Po co Ci dieta?
Jeśli chodzi o koty to mam aż 3 na 60m mieszkaniu😜jeden maincoon ma długą sierść ale nigdy nie przytrafiła mu się przygoda z kupą pod ogonem😜ale szczerze to też nie miałabym oporu żeby umyć kota,bo traktuje je jak dzieci😜psa będziemy mieć po przeprowadzce,ale przyznam szczerze,że wolałabym 4 kota😜 -
Iggi jakby to było takie łatwe ... ograniczyć słodycze ... ja niestety całe życie się z tym bujam, nie wiem jak z tym walczyć i sama nie potrafię sobie poradzić. U mnie albo ścisła dieta albo radośnie wpierd... jak leci, a potem płacz ... ogarniam się, naprostuje i od początku ... błędne koło
Ja mam dwa syberyjskie, one są zresztą bardzo podobne do maine coonów. Nasz poprzedni kot Ryszard to był właśnie maine coon. Fajny taki kolankowy, ale na maksa leniwy ... śmiałam się, ze jak zejdzie to go po prostu wypchamy i na jedno wyjdzie. Najwyżej będziemy go przestawiać z miejsca na miejsce.
A i w planach ma 3 kota 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2020, 13:08
-
Kala widzę że też jesteś kociara😜ja mam maincoon i dwa europejskie(dachowce).Maincoon niezwykle łagodny,taka wielka ciapa,ale bardzo przywiązany i rodzinny.Jak Młody płacze to przybiega od razu mu pomóc.
Reszta kotów też mega fajna,spokojna,przywiązana.Jako 4 marzy mi się kot norweski leśny,a jako 5-chausie😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2020, 13:22
Kala lubi tę wiadomość
-
Ja już na tą sierść uwagi nie zwracam, nawet nie chce mi się ciuchów czyścić przed wyjściem czasami jak oblezę. Tylko kanapę mam do wymiany i już mąż postawił warunek, ze koniecznie musi być szara, żeby futra nie było widać
Totoro a Ty mi coś obiecałaś!!!! Ragdolla fotkę wrzucić ..
Iggi chausie ? To nie znam. Zaraz muszę oblukać w necie. -
Iggi karma na pewno ma wpływ... tylko u mnie jest taki problem, ze jeden jest mega żarty, a drugi wybredny. No i ten obżartuch dostaje orjen czerwony i po tym jest ok. A drugi niestety musi dostawać domieszkę syfnego royala takiego dla maincoonow, bo toleruje tylko duże chrupki, a orjen tak przy okazji mu wpada. I ten się nie obsrywa, a żarłok jak nie upilnujemy i się dorwie do miski z royalem, to od razu sraczka. Do tego on uwielbia wpieprzać różne kable, gumy, smoczki to był dopiero przysmak itp. wszystko chowamy, ale czasem coś umknie naszej uwadze, jak ostatnio moje crocksy w nocy .. i wtedy jest jak jest