Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie tak się zastanawiałam jak rozwiązują "problem" dzieci, które już nie śpią w dzień 😀 Dobrze, że organizuje im się jakoś czas 😊
Kala Sara póki co dziecko - anioł, głównie je i śpi 😁 Ostatnio mamy jedynie problem z gazami i kupkami - większość to takie strzelające, poprzedzone walką - prężeniem, stekaniem itp. Plus straszne ulewanie, zaraz po karmieniu. Ale to prawdopodobnie przez to, że mam za dużo pokarmu i biedna nie nadąża 😐 krztusi się, odessiewa, łapie powietrze a potem takie efekty 😐 ale pracujemy nad tym, karmimy się w miarę możliwości "pod górkę" i jest trochę lepiej
-
Bartek mi właśnie zasnął w łóżeczku. Ehh do 22 będę z nim siedzieć. No ale wstal po 5 rano dziś ! Kacper już śpi dwie godz także zaraz się obudzi pewnie.
-
Edwarda już podałam Nasivin,Lipomal i planuje na spanie dac Nurofen.Moze zaraz zrobimy inhalacje,może Tomasz pozwoli😉dopiero co skończył chorobę i już na nowo..trochę mnie Panie dziś wkurzyly,bo upał jak nie wiem a nie przebraly mu krótkich spodenek..
Edit.
Inhalacja z soli fizjologicznej zrobiona.Cieknie mu z nosa jak z kranu.Za chwilę dojdzie kaszel wywołany splywaniem wydzieliny.Takze Tomasz pochodził sobie do przedszkola.Jutro zostajemy w domu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 18:11
-
Edwarda oby było tak jak piszesz,bo szkoda tego dobrego zapalu Tomka do przedszkola.Przyrzekam,albo jestem psychomatka i Tomek cieszy się jak od mnie ucieka,albo mam cygańskie dziecko.Mega ogarnął temat.W piątek mieliśmy też mieć pierwsza wizyte u dentysty,może chociaż do piątku mu przejdzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 19:22
-
Iggi współczuję kataru u Tomka. Ale super że tak ładnie sobie poradził i szybko się zaadoptował w nowym miejscu
ja patrząc na swojego Bartka aż mam ciarki jak będzie miał iść do przedszkola. On się nie da mi na krok ruszyć a mowa zostać w obcym miejscu. Może do wiosny mu przejdzie. Oby!
U nas gluty ciąg dalszy.
Kacperek za to dzis już przeszedł pokój sam -
No ja sama jestem w ciężkim szoku. Lila pierwszy katar miała przy pierwszym ząbku, jak zaczęła 7 miesięcy i potem do 1,5 roku nie była ani raz chora... A tu masz
na szczęście póki co nie jest bardzo upierdliwy, po prostu słychać furczenie jak lezy na płasko. Dziś spała na podniesionym materacu i cała nocka spoko. Przy karmieniu też jej nie przeszkadza. Ale i tak martwię się strasznie, że rozwiniensie z tego cos więcej
Poki co psikam, ściągam gruszką, inhalowalismy tez przed spaniem nocnym, w sypialni nawilzacz powietrza uruchomiony.. Oby to wszystko pomogło
A z takich pozytywniejszych rzeczy - dziś w nocy bardzo zaskoczyła mnie i rozczuliła Lila. Sara zaczęła płakać o cyca o 4 nad ranem, wiec ewakuowałam sie z nią do salonu. Niestety zdążyła obudzić Lilę. Zaczęłam ją karmić a z sypialni słyszę płacz Lili, ze ona chce do mamusi na rączki. No to mówię ekstra, histeria - czas start. Ale mąż z nią do nas przyszedł i mówię jej, ze jak tylko nakarmię Sarę, to tatuś jej zmieni pieluchę a ja w tym czasie ją ponoszę. No to uspokoiła się i czeka. No i faktycznie wymieniliśmy się dziewczynami, ponosiłam Lilę, mąż skończył ogarniać Sarę to pytam Lili czy idziemy razem spać a ona, że tak. No i położyliśmy się wszyscy, ale znowu zonk, bo Lila chce moje wlosy do zaśnięcia a ja akurat karmilam Sarę prawym cyckiem i nie miałam jak sie położyć do Lili tyłem. No to wyciągnęła łapkę nad głowę Sary, chwilkę mnie tam pomiziala i za chwilę zasnęła sama. Tak więc wielki progres u nas, oby tak zostało. W ogóle Lila zaczyna się robić bardzo wyrozumiała, jeśli chodzi o Sarę. Potrafi poczekać z czymś aż skończę ją karmić, nie histeryzuje jak nie mogę się nią zająć, nie złości się, że czasem muszę usypiac je obie równocześnie.. Strasznie nas to cieszy. A wczoraj zauważyła, że Sara ulała i pobiegła wytrzeć jej buzię pieluszką ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2020, 08:03
-
Totoro współczuję kataru u malusiej. Dobrze że Lila się robi wyrozumiała i cierpliwa. To dużo. Wiem bo Bartek nie ma cierpliwości i ma mieć na już wszystko.
Ja mam doła. Czuję że zaliczam porazke wychowawcza. Już mam dość tego że Bartek nie wola kupy tylko ciągle w majtki. Od 20 lipca wola siku i nie ma z tym żadnych wpadek a kupę zawołał góra dwa razy. A codziennie jest w majtki. Już nie wiem jakich argumentów użyć. Dziś już się z nim nie bawię... Ale domyślam się że to nie metoda. Zamówiłam książki o kici i nocniku i pa pa smoczku. Może to jakoś do niego przemówi. -
Zdrówka dla wszystkich zagilowanych a zwłaszcza dla najmłodszej 😘 oby nic się nie rozkręciło ...
U nas już katar na końcówce ...
Kurcze w normalnych czasach taki normalny katar (pomijając oczywiście niemowlaki) u takich przedszkolaków specjalnie wrażenia by nie robił ... , a teraz przez tą pandemię strach jak dziecko kichnie 🤨 pamietam, ze ten wiek to częściej z gilem niż bez i dzieciaki normalnie do przedszkola chodziły. Nie ma gorączki znaczy, ze zdrowy !!!
Totoro jejku jak fajnie się Was czyta 😍 kochana Lila
Agusia to co ja mam powiedzieć ??? Jak Kalina ciągle w pampersach lata 🤦♀️ i nie ma opcji, żeby jej ściągnąć, bo o ile chętnie lata na golasa, to wstrzymuje wtedy na maksa i płacze, żeby jej ubrać pieluchę... olałam na razie temat nocnik schowałam i czekam, aż sama się upomni
A u nas usypianie naprzemienne się posypało 🙁 teraz tylko mama !!!! a ja oczywiście wrażliwa na płacz córeczki ulegam 🤷♀️ -
Kurczę Agusia_pia widać jeszcze nie jego czas, ja bym się nie spinała tym kompletnie. Lila już długo była bez pieluchy, pojawiła się Sara i nagle regres - no i trudno, musiała wrócić do pieluch 🤷♀️ teraz już jest znowu ok na szczęście. Ale jakby dalej nie wołała na nocnik to
Dalej byłyby pieluchy i tyle 🤷♀️
Kala no naprawdę urocze momenty. Dziś rano też, działam z czymś, Sara zaczęła płakać w łóżeczku a Lila bieg do niej, pogłaskała ją, zaczęła pocieszać i zabawiać swoją lalką ❤️ Rozpływam się w takich momentach ❤️Kala lubi tę wiadomość
-
U mnie trochę inna sytuacja ... ale tez się rozpływam jak się dzieciaki przytulają i Franek Kalince opowiada, ze jest jego kochaną siostrzyczką, jego królewną, brzdącem słodkim i takie tam różne ❤️ nie przypuszczałam, ze między dwuletnią dziewczynką a 13 latkiem może wytworzyć się taka więź ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2020, 11:54