WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 15 października 2020, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez się martwię ze zamkną przedszkola. Henio siedział 6 miesięcy w domu i zle to na niego wplynęlo, zaczal sie wszystkiego bac łącznie z fryzjerem (walczylam teraz miesiac zeby dał sobie obciac wlosy, histeria byla na samą mysl). Tez już zaczelismy sie izolowac od rodziców.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 15 października 2020, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkoli raczej nie zamkną, przedobrzyli na wiosnę i teraz ich nie stać na taki lockdown. Tak myślę.... jak już to uczelnie, szkoły średnie i starsze klasy podstawówki ... ja się tylko cieszę, ze Franek nie jest teraz w 8 klasie. Kurcze ciężko byłby się zdalnie przygotować do egzaminów 🤨 jeszcze jak dziecko jest chętne do nauki i rodzic jest w stanie pomóc, to jest do zrobienia .... ale z podejściem mojego syna chyba byśmy się pozabijali. Jak chodzi normalnie do szkoły, to zawsze we łbie coś zostanie i w domu już prawie się nie uczy.
    W ogóle dziwny jest ten program, matematyka na żenująco niskim poziomie, a np. taka geografia czy biologia na maksa przeładowana ....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2020, 09:13

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 15 października 2020, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zachorowań jest tyle,a my musimy pracować,wszystko funkcjonuje,więc stwierdziliśmy,że nie unikniemy zarażenia i będziemy normalnie żyć,ale odizolujemy się od bliskich,żeby ich nie pozarazac.Generalnie dzieje się źle,zaczyna mnie to wszystko przerastac,człowiek nie zna dnia ani godziny.Planowalismy zorganizować w nowym domu duża Wigilię na 14 osób,już teraz wiem,że musimy z tego zrezygnować.

  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 15 października 2020, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi najbardziej zależy, żeby dzieci jak najdłużej mogły normalnie funkcjonować ... ja tam mogę z wielu rzeczy zrezygnować, ale jednak dla dziecka skutki takiej długofalowej izolacji mogą być fatalne pod względem psychiki. Dlatego tak się bronię przed szkołą zdalną, Franek normalnie też chodzi na treningi, a Kalinka dwa razy w tygodniu na rytmikę. Z przedszkola zrezygnowaliśmy, raz, że ona się absolutnie jeszcze nie nadaje, a dwa, ze już przy dwójce, to jednak podwójne ryzyko kwarantanny .... w naszym wypadku jednak lepiej, ze nie chodzi, ale jak bym była w takiej sytuacji jak Iggi i Edwarda, to też bym zdecydowanie była za opcją przedszkola

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 15 października 2020, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala,myślę,że zamkniecie szkół to kwestia czasu,zwłaszcza dla starszych roczników.

  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 15 października 2020, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak uważam 😕 dlatego cieszę się z każdego tygodnia a nawet dnia ich otwarcia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2020, 12:20

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 15 października 2020, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro dzięki za polecenie Jadzi 😘 Kalinka zachwycona.... dzisiaj na tapecie „Jadzia robi siku”. Jak masz jeszcze coś fajnego do polecenia to daj znać. Oczywiście nie tak zaawansowane jak Lila 😉

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 15 października 2020, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff ... podstawówki narazie zostają w czerwonej ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2020, 17:43

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 15 października 2020, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff przedszkola zostają😀..póki co..

    Właśnie podzielcie się jakimiś fajnymi tytułami książek dla naszych maluchów😀

  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 15 października 2020, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iggi specjalnie dla Was polecam Renata Piątkowska „ Opowiadania dla przedszkolaków” i „Opowiadania z piaskownicy” ... głównym bohaterem jest Tomek 😀
    Bardzo fajne, dla Kalinki to może jeszcze nie .... ale Wy dużo czytaliście, to Tomek powinien już ogarnąć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2020, 18:23

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 16 października 2020, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yh, koronawirus... Już mi się odbija... 🙄 Z jednej strony się człowiek stresuje, żeby dzieci nie złapały, żeby sam nie złapał i w szpitalu nie wylądował... Zastanawiamy się cały czas co z chrzcinami zrobić... Kuzynka, którą chcę poprosić na chrzestną jest w czerwonej strefie, boję się trochę tam jechać, żeby czegoś nie złapać od nich... Makabra. Zresztą my na razie jesteśmy w zoltej strefie a wiadomo jak bedzie za chwilę... Nie wiem czy się nie wstrzymamy na razie..

    Co do książek to u nas sprawdziła się też seria Mała dziewczynka - tonjest o dziewczynkach, ktore się bawią w szkołę, lekarza, fryzjera, sklep its itd, każda książeczka jest o innej dziewczynce ininnej zabawie. Do takiej Jadzi sie nie umywa, ale Lila np. bardzo lubiła, miała fazę, że non stop to czytałyśmy. Nie jest długie, dość proste, na koniec są pytania do tekstu :) mamy kilka tych książeczek, pierwsze dostała od moich rodziców, resztę potem dokupiliśmy. Tu przykładowy link:

    https://www.taniaksiazka.pl/mala-dziewczynka-liza-bawi-sie-w-szkole-emilie-beaumont-p-249239.html

    Jeszcze jedna seria, którą Lila mega polubiła to Marysia - książeczki o misi Marysi (koala), tanie jak barszcz a naprawdę bardzo fajnie napisane, bardzo przyjemnie się czyta, nawet stylem kojarzą mi się trochę z Jadzią. Znowu pierwsze dostała od moich rodziców (mama ma nosa do książek 🤔), a cos tam dokupiliśmy i przy następnym zakupie książek (miesiąc w miesiąc kupujemy, moglibyśmy za to coś na raty wziąć 🙈) na pewno dorzucimy kolejne. Naprawdę polecam. No i link:

    https://allegro.pl/oferta/marysia-ubiera-sie-sama-nadia-berkane-9588985731?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 16 października 2020, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro dzięki 🙂 zaraz będę szperać w necie

    Co do chrzcin, to ja bym zdecydowanie przełożyła na wiosnę... teraz to takie życie z dnia na dzień i nie wiadomo co będzie za dzień dwa.
    Wiem, ze to dla Ciebie ważne, ale w obecnej sytuacji lepiej się wstrzymać i na spokojnie wszystko zorganizować jak wrócimy do jako takiej normalności.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2020, 15:10

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 16 października 2020, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A zapomniałam się pochwalić najważniejszym 🤦‍♀️ mąż znalazł pracę 😆 zaczyna od listopada.... mam nadzieję, ze nic się do tego czasu się spieprzy 🤔

    Totoro lubi tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 października 2020, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala gratulacje dla meza. Kciuki oby nic się nie zmieniło przez tego wirusa :/

    Totoro ja bym też chyba przełożyła. Organizacja teraz gdy z dnia na dzień mogą zamknąć knajpy albo znowu kościoły to mogą być same nerwy. Ale zrobicie jak będziecie uwazali.

    Mnie przeraża co się zaczyna dziać. Chociaż ja mieszkam na wsi. Jakoś ten wirus mnie nie dotyka tak dosłownie. Ale jak byłam u rodziców w mieście to widac ludzie w maseczkach rękawiczkach. Ja się martwię o rodziców. Mama pracuje w szpitalu. Tata ma raka tzn wycięli mu guza
    Ale jest w grupie ryzyka :(
    Ja z dziećmi siedzę w domu. Jeżdżę po zakupy jak już muszę koniecznie. Ale staram się to robić nie częściej niż raz na tydzień. Niestety muszę brać ze sobą starszego bo nie zostanie z dziadkami. Taki się zrobił że tylko mama .... Ehh.
    Ale mamy sukcesu. Już tydzień albo lepiej jak robi kupę w nocnik i wola ;) super!

    Co do książek u nas jest Bing, kicia kocia też ostatnio o smoczku.

    A i od wczoraj mówię synowi że pójdziemy do sklepu i oddamy pani smoczek a Bartuś wybierze sobie samochodzik (do smyka z nim pójdę tam podobno można oddać smoczek ) i on teraz ciągle mówi że pojedzie i odda smoczek. Ciekawa jestem co z tego wyjdzie. Może się odsmoczkuje takim sposobem?

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Czereśniowa Autorytet
    Postów: 865 244

    Wysłany: 16 października 2020, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro ja też z chrzcinami bym poczekała - nie wiem czy się orientujesz zmieniono, że w strefie żółtej wesela i imprezy rodzinne są do 20 osób, a w czerwonej są zakazane, więc taka impreza chyba średnio w obecnych czasach.

    Iggi gratulacje dla męża! Praca stacjonarna?

    Ja jestem przerażona, ze względu na ciąże i konieczność chodzenia do lekarza. Martwię się, że z jakiegoś względu wyląduje w szpitalu i mnie tam zamkną na niewiadomo ile... Generalnie przeraża mnie sytuacja w służbie zdrowia i szczerze współczuję wszystkim pracownikom. Nie wiem jak to będzie, planowałam poród domowy, mam nadzieję, że ta ciąża będzie tak samo idealna jak poprzednia, ale czasami jak podnoszę Kubę czuję już, że coś mnie kłuje... Mega się stresuję, mąż mniej, a rodzina uważa, że wszędzie możemy się zarazić, przecież mąż chodzi do sklepu. Sami siedzą na kwarantannie i jak tylko się skończy pewnie będzie żeby mąż do nich pojechał.. Jeszcze nawet nikomu nie powiedzieliśmy o ciąży, mam wrażenie, że każdy zamiast się cieszyć będzie się martwił.

    Co do książek, mój czyta wszelkie o pojazdach - teraz kupiłam "Snów kolorowych, placu budowy", ma świetne wierszyki, ale Kubusia nie zaciekawiła ;) Natomiast samochodzik Franek, uwielbia. Mamy "na budowie", jest prosta, ilustracje są słabe, bardzo kolorowe i język mógłby być lepszy, ale przypasowała oraz "kosmos", ale już za trudna tematycznie, myśle, że na przyszłość może być dobrym wstępem. Poza tym wydaje mi się, że często woli jak ja mu opowiadam książkę, niż jak czytam treść.
    Dla starszych dzieci (kupiłam dla 5 latka) mam do polecenia "JA I SWIAT INFORMACJE W OBRAZKACH" TRIUS MIREIA, dużo ciekawostek, można nauczyć się różnych typów wykresów, siostrzeniec zachwycony (uwielbia liczby), pewnie Lila też już ogarnie :D

    82doj44jv4pqdhs0.png
    xrot43r8jmm3j5de.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 16 października 2020, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia super pomysł z tym samochodzikiem 🙂 trzymam kciuki za Bartusia

    Czereśniowa tak stacjonarnie 🙂 na szczęście ma taki zawód, ze ciężko byłoby zdalnie ... częściowo tak, ale głównie na miejscu No nie wyobrażam sobie jakby miał w domu pracować.... i wisząca Kalinka i Franek w szkole zdalnej (jeszcze nie jest ale w każdej chwili być może ) ... oj chyba bym skończyła na antydepresantach kota 😂😂😂

    Co do kwarantanny, to teściowej lekarka powiedziała, żeby się z nami co najmniej przez miesiąc nie spotykała po tym jak zakończyliśmy kwarantannę ... chyba bym na Waszym miejscu nie zaryzykowała spotkania z rodziną w tej sytuacji

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 17 października 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala gratulacje dla męża! :D super, ze się udało :)

    Co do chrzcin to nie wiem czy tak wlasnie nie zrobimy :/ będziemy mieć prawdopodbnie 17 osób, no ale kto wie kiedy my w czerwonej strefie się znajdziemy... Poza tym trochę strach mimo wszystko :/

    Czereśniowa doskonale rozumiem Twoje obawy :/ Ja jak sie to wszystko zaczęło w marcu to myślałam, ze osiwieję. Teraz to chociaż juz w temacie siedzimy, zamknięcie za nami itd, ale na początku to każde wysciubienie nosa za drzwi to byl dla mnie niezły stres. Nie mówiąc o wizytach. No ale wszystko skończyło się dobrze, wszystkie wizyty odhaczyłam, badań multum - trzeba bylo jakoś żyć 🤷‍♀️ dlatego nie stresuj się, unikaj skupisk i wszystko bedzie ok :)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 17 października 2020, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No na wesele mąż pojechał sam..w gruncie rzeczy jak wróci to go trochę odizolujemy, ale nie dało się już wykręcić. Tzn.ja bym z tym nie miała problemu, ale to jego taka rodzina, że już się poobrazali, że ktoś tam nie przyjechał, chociaż jako reprezentant.. i wielkie fochy 😲 i myślę, że mężowi było już głupio całkowicie rezygnować,żeby jemu też się nie oberwalo. Dla mnie wiocha, są rzeczy ważne i ważniejsze, a to, że ktoś się obruszy i to jeszcze nie mając racji mnie nie rusza. Trudno. Przyjedzie, będzie spał w salonie parę dni.

    Totoro, ja bym też przełożyła chrzciny. Ostatecznie Kinga miała rok, bo wcześniej nie udało nam się zgrać rodziny z zagranicy, i naprawdę było ok :-) Teraz bym tylko wzięła pod uwagę pogodę (żeby dziecka nie narażać na przeziębienia) i tego covida.. Z covidem może być później też różnie, to niech chociaż będzie ciepło i mniejsze ryzyko jakiejkolwiek infekcji. Takie moje zdanie :-)

    Totoro lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 17 października 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro jestem tego samego zdania, impreza nie zająć nie ucieknie. A Sara jest taka malusia że macie duuzzo czasu.


    Jupik, żeby mąż Was w razie czego niczym nie zaraził to musiałby się przenieśc do hotelu ;)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 18 października 2020, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba tak zrobimy... Jak dla mnie to mogłabym iść z małą w któreś popołudnie do kościoła, niech ją ochrzczą i będę zadowolona 😅 no ale wiadomo, ze rodzice, chrzestni, będą chcieli w tym uczestniczyć, jakies prezenty dać, no to nie odprawię ich z kwitkiem 😅

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
‹‹ 1900 1901 1902 1903 1904 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ