X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro super. Dzięki za rady. Na pewno na następnych zakupach coś z tym zrobię. Bartek ze słodyczy to najbardziej preferuje czekoladę. Serek z czekoladka. Jajo niespodzianka albo jakiś cukierek. Kiedyś miał fazę na żelki. Teraz zje raz na tydz. No i co kilka dni chrupki kukurydziane jakieś smakowe. Ale tu też jakieś słone raczej niż te słodkie. Albo całkiem bez smakowe.
    Fakt płatki muszę zmienić. Ale i to już je coraz rzadziej. Chyba mu się przejadły.
    Powiem Ci tak. Jakby mu zabrać słodycze do zera to cukru oprócz jogurtu na południe i tych płatków by nie jadł. A słodycze dostaje jak się upomni. Zwykle raz dziennie zje. A są dni że nie je wcale a zachowuje się tak samo. Jednak wiadomo co mniej cukru to zdrowiej 🙂

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz dużo w tym mojej winy bo w końcu ja robię zakupy a nie on. A przecież są jogurty nawet owocowe bez cukru. Muszę zacząć czytać etykiety. Kurcze to mam teraz moralniaka. Dobrze że lodówka już pusta się robi i czas na zakupy.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezuuu, cóż to za głupie badanie 🤦 pewnie sponsorowane przez producentów cukru, bo to biznes nie lada.. Kurna, naprawdę wszystko już można wymyśleć i ludziom wcisnąć 🤦
    Totoro ma rację, to ogromny uzależniacz, w ogóle szkodliwy jak ch.., cukier i jeszcze gorszy syrop glukozowo-fruktozowy. Już pomijając nadpobudliwość to działa absolutnie destrukcyjnie na narządy, trzustkę, wątrobę, kurna skąd się biorą cukrzycy itd. Ponadto syrop upośledza działanie enzymu odpowiedzialnego za sytość, właśnie im więcej jesz tym więcej chcesz. Ja trochę o tym czytałam swego czasu, i nie dość, że sobie ograniczyłam, to Kinga nie uraczyła grama cukru do 1 r.z. Oczywiście nie zabronię jej całkowicie, ale nie daje jej nic słodkiego póki co (są wyjątki typu jakieś spotkanie rodzinne), bo właśnie zakładam, że wystarczająca na jej wiek ilość ma w produktach typu jogurt, serek, raz na tydzień-dwa (!) garść Nesquika, cukierek miętowy (choć ostatnio nie je w ogóle) i jeszcze białe bułki itp. Agusia, poczytaj jakie to szkodliwe, naprawdę. Nie dość, że uzależnia, to te problemy dzieci z koncentracją itd.to też nie z kosmosu.
    Kinga kiedyś jadła wszystko, teraz wybrzydza, marchewki nie, tego nie, też mnie wkurza, bo czasem mam wrażenie, że właśnie je za mało warzyw, ale NIE daje jej i tak żadnych zamienników typu słodkich przekąsek. Zje obiad to zje, nie zje- wtedy wysepi większą kolację. Dla mnie słodki zamiennik to większe zło niż nie zjedzenie niczego.
    Felek póki co wszystkożerny w dużych ilościach i on akurat jest bardzo warzywny. Kiedyś ściągnął sobie pomidora z blatu i całego wsunął jak jabłko 🙉 Kini ukroi się dwa plasterki i zje jeden.

    Kala lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak byłam w ciąży z Kaliną, to totalnie odrzuciło mnie od cukru i nie jadłam, chociaż wcześniej słodycze mogłam na kilogramy ... no ale raz mąż przywiózł z Norwegii jakąś ichniejszą czekoladę i zjadłam trochę... wręcz na siłę, żeby spróbować i aż mi smutno było, ze tak nie wchodzi. Ale potem to był dramat ... tak jak Totoro pisała czułam się jak na jakiś dragach, serce waliło, zimny pot, słabo ...no strasznie się czułam, nie wiedziałam co się dzieje. Dobre 4-5 godzin minęło zanim wróciło do normy.

    Co do jedzenia, to ja też jestem restrykcyjna i nie ma zamienników, np. na śniadanie Franek ma wybór owsianka albo owsianka 🤷‍♀️ Kalinka owsianka albo kaszka (skład sprawdzam oczywiście, bo tutaj tez cukier dodają jak i do MM tez potrafią), z obiadami teraz trochę kuleję, bo z Kaliną przy nodze odechciewa się cokolwiek robić ... a z kolei dużo gotuje mi teściowa, no i tutaj jak to babcia: kotlety rządzą 😉 i jak mam gotowce w zamrażalniku, to na tym bazuje dla starszych, ale młodsza ma swoje zdrowsze ... też z zamrażalnika zresztą

    Słodyczy Kalina nie je, tylko tą swoją czekoladę 80-90% raz dziennie kostkę ... no i brat pokazał jej czipsy i tu przepadła ... dobrze, ze nie kupujemy na codzień, bo byłby dramat.
    Mam wrażenie, ze jak dziecko nie zna zamienników to nie potrzebuje i nie będzie wymyślać, tylko będzie jadło jak jest... a jak się pokaże alternatywę ... tak jak Totoro napisała o bułkach Lili. Kalina nie przepada za pieczywem, taką zwykłą białą bułkę to męczy w wózku i nigdy nie zjadła więcej niż połowę, ale jak raz dostała właśnie taką maślaną ... to na poczekaniu wciągnęła całą i prosiła o więcej.

    Franek jak był młodszy to się wiecznie burzył o te płatki na śniadanie, ze dlaczego inni to jedzą, a on nie może ... ale nigdy nie uległam. Nawet nie było dyskusji... raz mu kupiłam na urodziny 😂

    Totoro, Jupik lubią tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lila na co dzień ze słodyczy je troszkę miodu na łyżeczce po śniadaniu i czasem kawałek gorzkiej czekolady. W soboty je drożdżówkę od teściowej, a w niedzielę mamy juz taki rytuał, ze je lody, ale to też staramy się wybierać takie z dobrym składem. No ale wiadomo, zdarza się, ze oprócz tych "standardów" okazjonalnie zje coś gorszego, bo np. mamy gości i kupiliśmy jakieś ciasto, bo nie udało mi się zrobić, albo kupiliśmy jako to drugie. No i jak wszyscy jedzą to nie chcę, żeby się przyglądała :/ Teraz jak ktoś do nas przychodzi to staram się coś upiec a ciastka kupuję bez cukru. Skład dalej shitowy, jak to ciastka, no ale chociaż bez cukru 🙄 serki, jogurty je tylko naturalne, sporadycznie dziabnie serka waniliowego, ale rzadko i niewiele. Jeśli robię naleśniki to słodzę erytrolem. Je różnie - raz z bieluchem, raz z serkiem waniliowym a czasem z dżemem. Dziś na kolację zjadła domowego gofra z dżemem, bo męzowi się zachciało🙄 takie kolacje je naprawdę bardzo bardzo rzadko. O ile codziennie tego wszystkiego nie je, tak juz widzę, ze to i tak sporo. No ale nie chcę popadać w skrajności. Wszystko jest dla ludzi, ale wszystko z umiarem. I tak jak pisze Jupik - wolę nie dac nic niz dać słodkie. Jak Lila nic nie jadła poza cyckiem to mi się np. mama pytała czy próbowałam jakies Flipsy dawać, paluszki - no tylko po co? To juz wolałam, żeby zjadła to mleko, przynajmniej wartościowe 🤷‍♀️

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja nie daje słodyczy jak nie zje nic normalnego. Jak nie zje śniadania obiadu czy kolacji to nawet nie ma mowy o czymkolwiek słodkim jako przekąski. A że częściej nie zje jak zje normalnie więc nie dostaje i tyle. Bo jak ma za dużo albo u babci dostanie to potem nici z normalnego jedzenia.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie wszystko dla ludzi ... ja tez nie jestem za tym, że mają wpieprzać tylko eko kiełki. Po prostu w domu nie jemy na codzień słodyczy, płatków, serków słodkich i takich innych ... sprawdzam też składy. Ale czasem nas najdzie i kupimy jakieś czipsy czy batony do filmu i tez jest fajnie.
    Tylko widzę po starszym, ze to w przyszłości procentuje, ze nawyki żywieniowe kształtuje się od początku ... i tak dziecko będzie w pewnym momencie bardzo niezadowolenie, ze nie ma w domu płatków, danonkow czy nutelli i będzie kieszenie napychać słodyczami na jakiś kinderbalach, ale potem to mija i jest wdzięczne i samo pilnuje tego co je. Franek owszem kupi sobie sam z siebie jakieś gówno od czasu do czasu, ale ze świadomością, ze to jest właśnie szajs, a nie jedzenie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 23:44

    Totoro, Agusia_pia, Jupik lubią tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 2 grudnia 2020, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze mi się przypomniało, jak Franek był młodszy, to mu tą nieszczęsną owsiankę na śniadanie blendowałam z gorzką czekoladą i bananem np. albo z truskawkami mrożonymi i wtedy była całkiem zjadliwa dla dziecka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 06:16

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 2 grudnia 2020, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dobra jest blendowana z bakaliami, nasionami itp. My tak Lili robimy - płatki owsiane, rodzynki, ze 3 daktyle, orzechy nerkowce, wiórki kokosowe, słonecznik, pestki z dyni i to wszystko blendujemy. Wychodzi słodka, pyszna a zdrowsza od zwykłych płatków :) oczywiście rodzynki z umiarem :D

    Kala, Agusia_pia lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 2 grudnia 2020, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak się powinno kombinować 😀

    Jakoś upchnęłam ten nieszczęsny namiot u Kalinki ... nawet nie ma tragedii, a w weekend przestawię go jeszcze w inne miejsce i będzie lepiej
    43162acea2ff.jpg

    Totoro, Blueberry, Jupik lubią tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Czereśniowa Autorytet
    Postów: 865 244

    Wysłany: 2 grudnia 2020, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nigdy nie przepadałam za słodyczami, za to zawsze w weekend musi być paczka chipsów do filmu i pizza, czyli słone przekąski. Siłą rzeczy Kuba nigdy nie jadł gotowych słodyczy lub ciasta co nie znaczy, że nie je na słodko. Zazwyczaj śniadania to jakieś placki z owocami lub dżemem (to jedyny gotowiec na słodko jaki jemy - zwróćcie uwagę w sklepie ze można kupić z 25-30g cukru lub nawet 50-60g). Babeczki słodzę tylko bananami i uwierzcie, że jak ktoś nie je słodyczy to sa naprawdę słodkie ma teraz książkę o autku który je babeczki i przez to codziennie chce, a ze skład jest ok to mu często pieke. Co tydzień tez robimy własną pizzę lub pizzerinki, Kubuś uwielbia je jeść i robić. Myśle, ze kiedyś moze na chwile zachłysnąć sie słodyczami, ale nawyki zostaną :) zreszta mam siostrzeńca 6 lat, zawsze było ze lepiej żeby zjadł słodycze niż nic i teraz tylko je na słodko, a to z nutella a to jakieś ciastka, babeczki ale obowiązkowo z czekoladą (chociaż jak u mnie zjadł z bananem to stwierdził ze dobre, ale rodzice mu takich nie robią bo przecież lepiej bardziej kaloryczne z czekolada bo taki chudzielec...), wiec tak czy siak dziecko moze ześwirować na punkcie słodyczy, wiec wole żeby te pierwsze lata kiedy mam kontrole jadł zdrowo i wyniósł dobre nawyki :)

    Totoro aż tyle nie blendowalam, ale muszę spróbować :)
    Kala świetne tipi, tez nad nim myślałam, ale wygram namiot autobus z ikei... słyszałam ze w niektórych modelach te kijki bardzo sie rozjeżdżają podczas zabawy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 06:44

    82doj44jv4pqdhs0.png
    xrot43r8jmm3j5de.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 2 grudnia 2020, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czereśniowa mój zajebisty mąż tak go zajebiście złożył, ze oczywiście nic nie będzie się rozjeżdżać 😂🤷‍♀️ a tak na poważnie, to nie wiem ... na razie nic się nie dzieje

    Męża bratanek identycznie nic nie chciał jeść, wychudzony na maksa, to zapychali go właśnie nutellą, płatkami, na obiad tylko schabowe i to jeszcze z gotowym sosem z paczki albo na kilogramy kupowali mu takie gotowe nuggetsy (w tym to dopiero nie wiadomo co było 🤔), do picia oczywiście tylko słodkie napoje albo herbata z 5 łyżeczkami cukru. Owoce to jedynie jabłko w jableczniku, a z warzyw to marchewka w zupie ... inaczej nie ruszył. Tak samo jajko tylko w żurku akceptował. Teraz ma 19 lat nadwagę, już nawet można powiedzieć w otyłość przechodzącą, ale dalej je jak jadł ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 07:11

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 2 grudnia 2020, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojoj Kala no to nie wesoło ma chłopak.
    Ja np jak Bartek mało zje na śniadanie to dopycham go owocami. Żeby po prostu był trochę syty. I właśnie nie wolał z głodu o jakieś chrupki czy przekąski.
    Owszem można unikać cukru i dokonywać dobrych wyborów ale prawda jest taka że jest go masę wszędzie 🙄

    Ok moje chłopaki Się już pobudziły więc czas zacząć kolejny dzień.
    Miłego dnia mamuśki 😘

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 2 grudnia 2020, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala zarabiste tipi 😍 marzylo mi się dla Lili, ale kurde, nie mam juz miejsca.. Jak zrobimy dziewczynkom pokoj kiedyś to na pewno kupimy 😍 no chyba, ze juz będą za duże 😅 Co do podawania dziecku byke czego, byke zjadło, nadwagi itd to tez znam takie przykłady :/

    Miłego ;)

    Kala lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 2 grudnia 2020, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś u nas owsianka na śniadanie z bananami. Bartek zjadł 5 łyżek dużych nawet

    Totoro, Kala, Czereśniowa lubią tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 2 grudnia 2020, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim takim osobistym sukcesem jesli chodzi o śniadania jest "zielone śniadanko". 2 kopiaste łyżki kaszy jaglanej gotuję na wodzie, odcedzam, dodaję pol dojrzałego awokado, pół gruszki albo banana (raczej Gruszki, bo banana Lila zazwyczaj w ciagu dnia jeszcze zjada), trochę oliwy z oliwek i blenduję. Jak jest przestudzone, to dosladzam troszeczkę miodem, chyba, ze jest juz wystarczająco słodkie i hop, do jedzenia :D Lila bardzo lubi, a ja jestem szczęśliwa, ze zjadła taką bombkę witaminową z rana 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 09:01

    Kala, Agusia_pia lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 2 grudnia 2020, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zamiast gruszki można dać banana i dodać suche kakao, takie to prawdziwe, niesłodzone i wychodzi domowa nutella😁

    Agusia_pia lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3987 1217

    Wysłany: 2 grudnia 2020, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro dzięki za pomysł ze śniadaniem 🙂 nutellę robiłam i jest pyszna

    Totoro lubi tę wiadomość

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Blueberry Autorytet
    Postów: 382 166

    Wysłany: 2 grudnia 2020, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Jagodzi ograniczałam cukier do 1 r.z. I w rodzinie byłam świruską ! 🤦‍♀️
    Czasem jak moja mama gdzieś ja zabierała do rodziny, albo do mojej babci to jej tak wpychali, że masakra. Nawet jak się sama nie upominała to jej odpakowali coś i do buzi no kurw... mnie brała. Ale moja mama na szczęście podziela moje zdanie i reagowala.
    Teraz nie przepada za słodyczami, jedynie te mleczne kanapki to jej pozwalam raz na jakiś czas, a tak to żelki, gumy nie bo jej się do zębów klei, jogurty słodkie też nie lubi, żadne słodkie chrupki.
    Płatki do mleka to zwykle kukurydziane, albo zamawiam takie naturalne zbożowa kuleczki z bee.pl.
    Do picia woda, herbata, czasem woda z sokiem malinowym własnej roboty, ale to też jak ja chce, ,aby się napiła, jak ja coś bierze chorobowe.
    Dużo piekę bułeczek z serem białym np. To zje, a placuszki bananowe tak jak piszecie słodkie bez dosladzania.
    Teraz jak ktoś do nas przyjeżdża to zamiast kinder jajka to dostaje książeczki z zadaniami.
    Julek słodyczy w ogóle nie dostaje i cukier też pilnuje, żeby nie za dużo.
    Jedynie u szwagierki męża nie rozumieją, kurczę mają syna to na śniadanie słodkie kakao, obiad to codziennie rosół, ziemniaki i kotlet Codziennie!! Bo nic innego nie zje, a słodyczy to maaaasa..
    Same pierdoly z Biedry slodkie.

    Ja nie mówię, że Jagodzia wszystko zje co jej dam, ale kurczę staram się ją przekonywać, podsować, ale mimo wszystko są produkty, które jej daje, a nie ruszy: kasze, makarony ( jedynie w zupie) i za mało warzyw

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 09:39

    gyxwjw4zacghqnnc.png
    dqprx1hp7acrrb8g.png
  • Blueberry Autorytet
    Postów: 382 166

    Wysłany: 2 grudnia 2020, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I co do syna szwagierki to właśnie strasznie nakręcony, a on jeszcze na telefon ie non stop siedzi, bo wtedy właśnie jest chwila ciszy + telewizor włączony cały czas. A teraz jakąś konsolę mu kupili, bo za często telefon im zabierał. A drudzy znajomi na każdą imprezę zabierali ładowarkę, bo tak synek grał, że baterii brakowało. Raz przed pandemia byliśmy w Zakopanem, to jak było śniadanie w hostelu to na stolikach gdzie były dzieci,to albo tablet, albo telefon.
    Więc to, że my tam na 30 min nawet bajka się posłużymy, czy puzzle jak u Agusi to nie tragedia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 09:48

    gyxwjw4zacghqnnc.png
    dqprx1hp7acrrb8g.png
‹‹ 1945 1946 1947 1948 1949 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ