Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Edwarda ile cm stopki ma Henio? I jaki rozmiar wzięłaś tych śniegowców ? Pytam bo znalazłam na allegro właśnie te renbuty dla Bartka ale nie wiem jaki rozmiar bo stopka ma tak 16 cm jak mierze a wkładka 16.5 cm to 26 a kolejny rozmiar to już 17.5 cm i nie wiem czy brać te mniejsze czy większe ?
-
Agusia moj tez ma 16 cm. Zgodnie z rozmiarówką wziełąm 25-26 i są idealne. Wiadomo że do następnej zimy nie dadzą rady, bo noga urosnie. Wiec te 0,5 cm to az nadto na max 2 miesiące.
Czeresniowa troszkę się zginają. Henio w nich biegał jak szalony po sniegu wiec chyba wygodne
-
Kala dokładnie, Lila szalała do późnych godzin nocnych i spała do południa, Sara idzie spać z kurami no i wstaje jak wstaje Ale wolę ten tryb, bo ja lubię wczesnie wstawać a wieczorami juz padam, nie mam cierpliwości i chciałabym mieć choć trochę czasu.
Agusia Sara przysnęła 5.30 na niecałe 40 min, dobrze, że się nie kładłam, bo po takiej krótkiej drzemce wstałabym jeszcze gorzej zrypana niz po tej 4😅 Lila za to do 7.40 dospala, bo wczoraj poszla spać 21.30, mielismy gości.
-
Iggi ja też tak do końca nie zachwycam się robotem (chociaż i tak jest lepszy niż mój już na szczęście były elektrolux na kabel) bo jednak jest głośny i żeby w miarę dokładnie posprzątał muszę ustawić mu 2 przejazdy, więc 100 godzin jeździ ... ale go lubię, bo codziennie rano ogarnia mi z grubsza mieszkanie, a ja mogę robię coś innego ... inaczej chyba bym o 6 już odkurzacz odpalała po kotach ... kudły, piasek ...
-
Totoro ja też wolę ten tryb ranny ... no niekoniecznie o 4, ale 5 to już spoko mogę wstawać środek dnia 😀 Lila to jak nastolatek ... spała w dzień i trochę w nocy 😂
U nas dzisiaj spanie luksus 18-7 rano... 4:10 dostałam wezwanie i już się bałam, ze zaraz będziemy wstawać na kawę 🤦♀️ a tu miła niespodzianka jak oczy otworzyłam już prawie 7 byłaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2021, 16:01
Totoro lubi tę wiadomość
-
No tak się zastanawiam jeszcze nad sensem zakupu bo po prawdzie to on wcale nie wychodzi praktycznie na dwór. Więc nie wiem czy jest sens z jego zapałem na spacery
-
Edwarda nie biega właśnie. On od jakiś dobrych dwóch mc nie chce wyjść na dwór. Siła trzeba go wyciągać namawiać ma rózne jakieś rzeczy żeby wyszedł. A ile razy siedział z babcią a ja z Kacprem sama byłam oo matko... Dlatego właśnie nie wiem czy to zamawiać..mąż mówi żeby dać sobie spokój bo to niby nie dużo ale szkoda kasy bo on i tak siedzi w domu a teraz jak śnieg to aby na sankach trochę jeździ i zaraz do domu bo mówi że zimno. A te co ma kozaki skórzane dają radę jeszcze.
Ile ja bym dała żeby on normalnie chciał iść pobawić się na dworze. Teraz już nawet dwa razy idzie z nimi wyjść bo Kacper ma krótką drzemkę w południe a już trochę dłuższy dzień. To ten nie chce wcale iść.
Także chyba sobie odpuszczę zakup butów. Kombinezon wzięłam bo był na wyprzedaży i Kacper będzie miał za rok bo na niego tak na styk bo to 98 ale z Lidla są zawyżone rozmiary. Normalnie na 110 już Bartkowi ubrania muszę kupić na wiosnę.
A co do sikania to Bartek dziś się zsikal na dywan w kuchni przed drzwiami do WC a nie chciał iść siku...
Kala no to nie źle sobie twój mąż marzenie wymyślił że odpoczniemój też ma takie czasem zachcianki ale szybko go sprowadzam na ziemię 😂
-
Agusia to bardzo dziwne. Nawet bym powiedziała że trochę niepokojące. Nie słyszałam jeszcze żeby dziecko nie chciało się wychodzić na dwór. A jak mówi że mu zimno hmm. Nie sądzę żebyś go ubierała za lekko. A nie ma sińców pod oczami lub więcej pije?
Ps. W waszej sytuacji też bym odpuściła buty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2021, 19:23
-
To ja Jagódke siłą czasem muszę do domu brać, jak juz wyjdzie, bo tak chce być na polu, a teraz jak jest śnieg to już w ogole.
Mi się udało w tym roku wszystkie ubrania
i buty pokupic wcześniej więc teraz na spokojnie mamy.
Dzisiaj dziadek im zapodał kulig wkoło domu za traktorkiem więc byla frajda 😁😁 -
Edwarda on wychodził bardzo chętnie całe lato jesień chodziliśmy na długie spacery z Kacper w wózku po dwie godziny nawet ale raz się przestraszył takiego chłopaka z brodą w kapturze a już było lekko po zmroku i od tamtej pory tylko na podworko czasem pójdziemy szosa do figurki z Bozia to jest 10 min spacerkiem i tyle. Dalej nie chce. Miał sińce jak mało jadł. Teraz je dużo bym powiedziała i sińców nie ma a pije normalnie. Raz więcej raz mniej nie widzę żeby pil bardzo dużo. A masz jakieś podejrzenia? A co do ubierania to wydaje mi się że ubieram go adekwatnie do pogody nie za grubo ale nie za lekko