Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kala,Edwarda,my też w domu pijemy filtrowana wodę,ale dodatkowo jej nie przegotowuje. Mamy super sprawę w domu,stacje uzdatniania wody,woda jestodkamieniana i filtrowana,leje się bezpośrednio z kranu.
U nas na wyjścia też tylko butelkowany Zdrojek.Bidony są niepraktycznie i zgadzam się z Kala,że nie doczysci się tych rurek.W tej tritanowej z B.box to tylko tyle,że można dokupowac zapasowe słomki,ale żeby to było higieniczne to trzeba by wymieniać codziennie.Poza tym tak jak pisałam,dla mnie jest zbyt duża i napełniona wodą,bardzo ciężka. -
My też nie przygotowujemy wody ...nienawidzę przegotowanej wody bleee.... aż mnie wzdryga na samą myśl. Chyba uraz z dzieciństwa jak stała sobie taka w dzbanku przeznaczona do picia oczywiście z kamieniem na dole 😂 teściowa zresztą dalej tą tradycję podtrzymuje... chociaż kupiliśmy jej dzbanek filtrujący
Wodę pijemy normalną miejską z kranu bez żadnego uzdatniania. Do filtrowania mam ten dzbanek britta i tą leje przeważnie do ekspresu, żeby się nie zakamieniał i Kalinie do bidonu z tego samego powodu 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2021, 21:25
-
Iggi słomki faktycznie gorzej doczyscic ale rozumiem że jak się z niej pije sok czy mleko to może być niebezpiecznie z bakteriami itp ale woda?
Aaaa no i pisałam o butelce tritanowej z bboxa czyli butelce z dziubkiem a nie butelce bidonie bo są 2 rodzaje. Może bidon jest wielki i ciężki bo butelka (dla mnie) nie
-
My przestaliśmy zakładać Młodej śpiwór jak przestała spać w pieluszce w nocy. Bo ona sama się "oporządza" rano i czasami było tak, że jej się zamek gdzieś zaciął albo nie zdążyła na tyle szybko ściągnąć i lekko popuściła, więc wygodniej jak jest w piżamie po prostu. Najpierw miała kołdrę 90x120 i z niej się ciągle wykopywała. Teraz śpi pod 100x160 i raczej śpi przykryta. Też myślałam, że kołdra nie zda u nas egzaminu, bo Młoda też się rzuca po łóżku, ale nie jest tak źle ☺️
Co do wody to my pijemy kranówkę. Młodej dość długo przegotowywałam, Mały od początku prawie dostaje z kranu (drugie dziecko... 😂). Te butelki Nalgene się rewelacyjnie czyści, nie ma szans nie doczyścić. A do bidonów mam takie hmm czyściki(?). W sensie malutką szczoteczkę na drucie i codzinnie myję rurkę w środku. Chociaż u nas i tak głównie woda. -
Aa, co do dostawki jeszcze, to ja właśnie nie chciałam takiej doczepianej za wózkiem, bo właśnie bez przedłużenia rączki trzeba iść z boku. Przez 4 czy 5 miesięcy używałam dostawki bocznej (BuggyPod - kupiłam na olx za 250 zł), później trafiłam na zajebistą ofertę na podwójną spacerówkę Valco i kupiłam. Później Młoda już praktycznie nie chciała jeździć w wózku tylko na rowerku, ale chodziłam z podwójnym na spacery i jak się zmęczyła po drodze to się ładowała do wózka, a rower się mieścił do koszyka pod 😅 a teraz sprzedaje ten podwójny wózek, a w zamian kupiliśmy przyczepkę rowerową dla dwójki 🙈 mamy zamiar zacząć z nimi trochę jeździć jak się zrobi ciepło, a przyczepkę można też szybko przerobić na wózek, więc jak nagle się okaże, że potrzebujemy przewieźć jakoś dwójkę to też będziemy mieli w czym ☺️
-
My śpiworku w ogóle nie używamy, urodził się w maju to już były upały, a na jesień nie zaakceptował. Przykrywałam go kocykiem bawełnianym wiec jest taki cięższy i fajnie sie dopasowuje, a teraz to w ogóle spi tylko w bluzce i spodniach na długi rękaw, jak go tylko przykryje to od razu sie rozkopuje a nawet wybudza 😅 mam zimnolubne dziecko.
U mnie jest większa różnica wieku wiec wózek dwuosobowy nie wchodzi w grę, zaraz zacznie znów śmigać na rowerku 🙂 ale chce mieć jakąś alternatywę aby mieć go pod ręka w niektórych sytuacjach...
Kala jakie sandałki?chyba tych ubranek dziewczęcych najbardziej mi szkoda
Wasze dzieci maja ulubione kolory? Mój teraz niebieski i czarny
Co do hulajnogi to właśnie nie wiem czy już jest dobry czas na taki ruch jednostronny, a raczej maluchy nie bedą zmieniać nogi? Jakoś rower bardziej do mnie przemawia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2021, 10:46
-
Nie no ja tez nie mowię o typowym różu, też wole stonowane kolory dla dzieci i nie koniecznie z postaciami z bajek chociaż już coraz bardziej Kuba chce bluzki w samochody.
Fajne sandałki
Tak, chodziło mi o rowerek biegowy, też w zeszłym roku zaczął na nim jeździć, ale na zimę wiadomo przestaliśmy zabierać rower, wiec czekam na wiosnę aż znów zaczniemy sezon wtedy wózka już w ogóle nie używamy.Kala lubi tę wiadomość
-
My mamy hulajnogę już od roku jakoś. Używa na zmianę z rowerkiem, w zależności na co ma ochotę. Częściej wybiera rowerek. Kupowałam zwykłą, najzwyklejszą z dwoma kołami z przodu na Allegro, płaciłam coś koło 70 zł chyba. Bardzo polecane są Scoot and Ride, ale to wydatek ponad 4 stówy. Może by to miało sens jakby kupić koło roczku-półtora (najpierw może służyć jako jeździk). Bo teraz to wydaje mi się, że bez sensu tyle wydawać i za chwilę zmieniać na normalną hulajnogę na dwóch kółkach. Lepiej tą kolejną kupić porządniejszą chyba ☺️
-
Hej.
U mnie chłopaki piją wodę przegotowaną głównie ze względu na młodszego. Bartek już mógłby pić zwykła filtrujemy w dzbanku britta.
Na urodziny jakoś nie myślałam o prezencie. U nas hulajnoga odpada bo po podwórku nie równo a na szosie samochody jeżdżą i nie ma chłodnika. Więc coś pomyślę innego. Planujemy zjeżdżalnie im kupić może akurat będzie już ciepło w kwietniu
A jak u Was jest z ubieraniem? Same dzieciaki się ubierają czy nie ? Bo mój Bartek to leń. Nie chce nawet majtek założyć czy zdjąć. Nic. Muszę go całego sama ubierać. Kiedyś sam nawet bluzki już zakładał a teraz nie chce. -
Kala super sprawa
to są specjalne zajęcia dla maluchów, czy każdy z rodzicami robi co chce?
Kalinka ma takie ładne długie włoski 😊
Przed tą cała epidemią, czyli jeszcze dokładnie rok temu, chodziliśmy dosłownie co sobotę na jakąś sale zabaw, a teraz kompletnie nic. Muszę coś też wymyślić w szczególności na jesień zamiast przedszkola aby miał rozrywkę...Kala lubi tę wiadomość
-
Czereśniowa zajęcia są zorganizowane, jest tez podział na grupy w zależności od wieku. Rodzice mogą, ale nie muszą uczestniczyć.
My chodzimy 2 razy w tyg na rytmikę cały czas ... no i teraz jeszcze ta gimnastyka dojdzie raz w tygodniu
Ja to muszę jej jeszcze jakoś basen od września ogarnąć, bo chciałabym, żeby w zerówce podeszła do egzaminu do klasy pływackiej.... nie żebym miała jakieś ambicje pod tym kątem, ale jeżeli w naszej osiedlowej szkole jest taka możliwość, to moim zdaniem szkoda nie skorzystać. Nigdzie nie nauczy się tak świetnie pływać wszystkimi stylami i nie skończy jak ja z tzw. wczasową żabką” 😂 i tak te 3 lata mogłaby pochodzić ... dłużej już nie, bo jednak dziewczynkom, takie intensywnie treningi, bardzo sylwetkę deformują
Co do włosów, to bardzo dziękujemy za komplement 😘 ona ma u góry proste, a na dole jej się kręcą ... jakby w papilotach spała 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2021, 19:34
-
Kala ale super, zazdroszczę zajęć 😍 Na naszej pipidówie to bieda o fajne zajęcia
basen tez mi się marzy, juz od niemowlaka, a ostatecznie nigdy się nie wybraliśmy z Lilą
moze jak nas nie pozamykają i zrobi się spokojniej to się wreszcie zorganizujemy z dziewczynkami.
U nas rodzinny weekend, wczoraj u teściów, dziś byli moi rodziceSarze złagodniała mamoza, wybawila się wczoraj trochę z tesciami, dziś długo z moim tatą
Kala lubi tę wiadomość
-
Kala świetna sprawa, a ona chętnie ćwiczy z innymi dziećmi, przez tą rytmikę pewnie jest przyzwyczajona?
musisz ją czasem namawiać na zajęcia? W każdym razie dziewczyna bedzie wytrenowana
Totoro aż dziwnie u Ciebie słyszeć, że Sara się z kimś innym pobawiła 😁 a Lila dalej zazdrosna wśród dziadków?