Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja tez nie ma ledowych kół ale ja kupilam uzywaną, bo nie wiedzialam jak mały zareaguje i czy w ogole będzie chciał jezdzic. Dobrze zrobiłam, bo jest w super stanie a moj syn obija ją z każdej strony.
Czeresniowa nie widzę, żeby mniej skrętna kierownica mu przeszkadzała.
Kala Henryk śmiga ostro. Poki co na dworze był tylko raz bo choroba i pogoda, ale rozpędza się i noga w górze, rózne sztuki robi
W przedszkolu tez robią przewroty, potem mi mały pokazuje w domu a ja dostaje zawału ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2021, 11:25
Kala lubi tę wiadomość
-
Czereśniowa nieee... ja nie jeżdżę 😂😂😂 a na poważnie to czytałam, ze to jest tak specjalnie zrobione, raz dla zwiększenia bezpieczeństwa i stabilnością jazdy, a dwa żeby dziecko nauczyło się balansować ciałem... Kalinka jeszcze do tego etapu nie dotarła 😉
Nie mam w sumie porównania, bo młody trzykołową miał taką zwykłą z marketu i nie ogarnął, nauczył się dopiero na takiej normalnej jak miał coś koło 5 latWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2021, 11:32
-
Dziewczyny ja nie mam do niego pretensji o jego rodzinę bo wiem że nie ma na to wpływu tylko nie rozumiem czemu jak mu powiedziałam że tak się teściowa zachowała go nie poparł mnie nie zrozumiał że mi przykro tylko mnie zaatakował że się czepiam itp. on od dawna ma do mnie pretensje o moją rodzinę jak się mama czy tata zachował i wiecznie ja za to obrywam to się w końcu postawiłam i jeszcze za to mi się oberwało. Że jestem wielką pani że nic nie robię że aby o sobie myślę itp. ale tak jak napisaliście czasem trzeba odpuścić więc odpuszczam dla dobra dzieci.
A myślę że taka noc jak była że nie spały to czuły że coś jest nie tak. I chyba taka reakcja na stres.
Olka gratulacje )Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
Dzięki Wam za pomoc 🙂 Kalinka i hulajnoga super 😀
Chyba zainwestuje, akurat sezon sie zaczął niech ma jakieś urozmaicenie, troche nie byłam przekonana do tego odpychania jedną nogą, ale bez przesady. Moze bedzie wolniej jeździł niż na rowerku i nadążę za nim z wózkiem. Bo na rower to juz tylko jak idziemy wszyscy w ciazy wymiękam 😉
-
Iggi, oooj, tak. Najbardziej stęsknieni byliśmy za babcią (moją mamą). Nie widzieliśmy się ponad 2.5 miesiąca, to najdłuższa przerwa i dla mnie odkąd się wyprowadziłam z domu i dla dzieci. Przeważnie widzimy się dwa razy w miesiącu albo częściej. Jak tylko moi rodzice zaczęli się zbierać w niedzielę do domu to Młoda od razu podkówka i płacz, że chce pojechać z nimi. Już jej obiecaliśmy, że teraz w sobotę pojedziemy i w kolejną też 😔
A co do IO, to zobaczymy co mi tam wyjdzie z badań, ale ja od ciąży to właściwie już nie wróciłam do białej mąki czy makaronów (czasami mi się oczywiście jeszcze zdarza, ale myślę że 80/20 to ciemne produkty). Białego pieczywa nie jem już od 10 lat albo i lepiej, od paru lat piję wodę (plus jedna kawa i herbata dziennie - obydwie z połową łyżeczki miodu), soki okazjonalnie bardzo. Myślę, że wypada to rzadziej niż raz na miesiąc szklanka. Wiadomo, że mam swoje grzeszki w postaci ciast czy jakiegoś batonika jak robię zakupy raz na tydzień, ale i tak uważam, że moja dieta teraz nie jest taka najgorsza (odżywiałam się duuużo gorzej 😉), a i tak waga mi skacze w górę...
Czereśniowa, mamy świat zwierząt. Najpierw myśleliśmy o elementarzu, ale jak przyszło do kupna to nigdzie nie był dostępny i padło na to. Chyba dobrze, bo jak oglądałam na YT ten elementarz to nie do końca mi podpasował, a zwierzęta to jest strzał w 10. Młoda zabrała Albika nawet dziś do samochodu jak jechaliśmy do żłobka, bo chciała cały czas robić quizy 🙈
Olka, gratulację ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2021, 20:36
-
Ehh, dzisiaj miałam wizytę, łożysko już sie starzeje jest 3 stopnia. Poza tym wszystko dobrze, szyjka zamknięta na ponad 3 cm. Mały ma 2600g, Kubuś na pewno był dużo większym dzieckiem. Boje się, że akcja sama sie nie zacznie i dojdzie do jakiejs niewydolności i CC. Chce za 2 tygodnie urodzić! Akurat beda urodziny Kuby, a i ja juz będę w 38tc.
Sorka musiałam sie wyżalić 😢 jeszcze czekam na telefon od położnej co ona na to.
-
Czeresniowa,trzymam kciuki,żeby wszystko poukladalo się dobrze,na razie Mały ma 2.600,a może to błąd pomiaru w usg.Zreszta ponoć przekroczenie granicy 2.500 jest ważne,poniżej dziecko jest chyba traktowane jak wcześniak.Glowa do góry i nie planuj już tak kiedy możesz rodzic,a kiedy nie,bo natura i tak sama zdecyduje😝ważne żeby dziecko było zdrowe i nic więcej.
Czereśniowa lubi tę wiadomość
-
Kala wrote:Lili to pewnie bez problemu wychodzą, bo jest szczuplutka 😀
Lila jest jak patyczek, fakt 😅 Robi sama, ale super poprawnie jeszcze nie, przetacza się na głowie zamiast na karku😁
Sara za to zaczęła dziś raczkować, jeszcze nieśmiało, pojedyncze kroczki, ale ogarnia 😁 No i zaczyna siadać z czworaków, ale jeszcze ma problem z wyprostowaniem się 😁 No i druga dolna jedynka się przebija, az się zastanawiam czy się kłaść spać w ogóle czy od razu kawę robić.. 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2021, 19:34
Iggi31, Czereśniowa, Kala lubią tę wiadomość
-
Czereśniowa żal się ile wlezie 😉 trzymam kciuki, żeby udało Ci się urodzić w domu. Daj znać co położna powie. Dla mnie szyjka nie jest żadnym wyznacznikiem .... z Frankiem wszystko pięknie, szyjka długa, wszystko pozamykane, byłam pewna, ze przenoszę , a tu równo 38 tydz skończony i z zaskoczenia wzięło. Z Kalinką od grudnia praktycznie bez szyjki, ciąża leżąca, szew, jak mi go zdjęli, byłam pewna, ze od razu z gabinetu na porodówkę pojadę 🤦♀️ i co ... 40+1 🤨 a co się nagimnastykowałam, żeby przyspieszyć ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2021, 19:35
Iggi31, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny 🙂 chyba lekarz troche mnie po prostu nastraszył.. dziecko narazie dobrze przybiera bo w 3 tygodnie 800g, chociaż te wszystkie pomiary maja spory błąd +/-380g. W każdym razie troche sie uspokoiłam, ale z położną jeszcze nie udało mi sie porozmawiać. Po prostu Kuba na wszystkich USG wychodził zawsze za duży, a tu maluch wychodzi o tydzień mniejszy.
Iggi ja lubię wszystko planować 😂
Kala co do szyjki, to słyszałam odwrotnie, że przy pierwszym dziecku długo można chodzić z rozwarciem, a przy kolejnych moze pojawić się dopiero przy porodzie 😉 w każdym razie zgadzam się, że to żaden wyznacznik 🙂 do tego praktycznie nie mam jeszcze żadnych skurczy przepowiadających.
-
Eh, ci lekarze... Moj co wizytę - "szyjka do dupy, oszczedzaj się, żadnych seksow itd.". A tymczasem myślałam, że do końca życia będę w ciąży chodzić. Przepowiadające miałam juz od chyba 34 tc jakoś a guzik to zmieniło i urodziłam idealnie w terminie 🤷♀️😁 Na ostatniej wizycie też mi powiedział, że nic tu nie zwiastuje szybkiego porodu i jeszcze się nabijał ze mnie - no widzisz, nie urodzisz w domu, będziemy sobie w szpitalu rodzic, kasę zaoszczędzisz. Oczywiście żartem😀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2021, 06:44
Agusia_pia lubi tę wiadomość
-
Dokładnie, kontaktowałam się z położną i wszystko ok, po prostu zaleca za 2-3 tygodnie zrobic USG i sprawdzić jak mały przybiera, jeśli jeszcze akcja się nie zacznie (wcześniej mieliśmy wytyczne ze usg w 36tc i czekamy na porod, a od 40tc KTG)
Czekam jeszcze na wynik GBS, a Ty Totoro przy pozytywnym wyniku planowałaś brać antybiotyk?
-
Czeresniowa,ja też uwielbiam planować,ale uwierz mi rozpoczęcia akcji porodowej nie zaplanujesz chociaż byś chciała😝😜
U mnie przez połowę ciąży było rozwarcie,bez skurczy,nigdy żaden się na ktg nie pisał,miałam rozwarcie na 5 cm i w końcu lekarz zdecydował,że wywoła poród,bo w końcu zgubie dziecko.Urodzilam w 38tc,straszona byłam wczesniactwem,Mały dostał nawet zastrzyk na rozwój płuc,a na końcu mi wywołali poród.Ponoc dziwadlem byłam mocnym na oddziale patologii,bo sytuacja,że jest rozwarcie,bez skurczy rzadko się zdarza😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2021, 12:33
Daj znać co tam położna powiedziała 
