X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Czereśniowa Autorytet
    Postów: 865 244

    Wysłany: 19 lipca 2021, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na stojąco to na jakimś podeście jednostopniowym czy dwu? Nakładka taka zwykła plastikowa, nie z tych miękkich?
    Tez chce przejść juz na toalete..

    82doj44jv4pqdhs0.png
    xrot43r8jmm3j5de.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 19 lipca 2021, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeresniowa taka zwykla plastikowa z biedronki.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 19 lipca 2021, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nakładkę mam zwykłą kupiłam w zestawie z podestem ale tego nie używa. A staje normalnie przy WC. Jest dość wysoki

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 19 lipca 2021, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Henio musi na podescie ;p

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Czereśniowa Autorytet
    Postów: 865 244

    Wysłany: 19 lipca 2021, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia jak go tego nauczyłaś? 😅 w wannie lub pod prysznicem normalnie robi na stojąco.
    Wolałabym na kupkę spróbować taką deskę podwójna dla dzieci i dorosłych, ale mamy bardziej kwadratowa toalete i chyba nic nie bedzie pasowało. Taka zwykła plastikowa nakładka też jie wiem czy za bardzo nie bedzie sie ruszała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2021, 11:56

    82doj44jv4pqdhs0.png
    xrot43r8jmm3j5de.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 19 lipca 2021, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeresniowa my takiej nakładki uzywamy od wielu miesięcy. Jak dziecko usiądzie to nakładka sie nie rusza, wystarczy dobrze dziecko posadzic.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Czereśniowa Autorytet
    Postów: 865 244

    Wysłany: 19 lipca 2021, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, czyli za każdym razem musicie sadzać Henia? Chcialabym aby Kuba sam siadał.

    82doj44jv4pqdhs0.png
    xrot43r8jmm3j5de.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 19 lipca 2021, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My Henia sadzamy bo jak siada sam to wlasnie krzywo albo jakos nieudolnie, pare razy prawie spadl. Nie wiem jak inne maluchy. Moze kwestia ze jest niski i jest mu niewygodnie samemu? nie wiem.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 19 lipca 2021, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas siusiu "na stojąco" do kibelka,kupka...do nocnika.Za nic w świecie nie usiądzie na deskę WC,nawet nakładkę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2021, 14:18

  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 19 lipca 2021, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda my tez sadzamy Kalinkę na desce.’ Schodzi sama, ale siada właśnie krzywo i się obsuwa jej nakładka

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 19 lipca 2021, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Młoda dość szybko przestawiła się z nocnika na toaletę na siku, ale 💩 robiła wtedy ciągle do pieluchy. Odkąd zaczęła robić na nocnik to i siku na nocnik wróciło 😐 chociaż ona jest na tyle samoobsługowa, że wylewa siuśki z nocnika to toalety, płucze nocnik w umywalce i odstawia na miejsce 🙈 tylko nie zawsze o tym pamięta, czasami ja nawet nie wiem że coś tam jest zrobione, do łazienki wpadnie Młody i sru, nocnikiem po ścianach 🙈🙈🙈 dlatego mam nadzieję, że niedługo wróci na wc. W każdym razie, my na początku używaliśmy podkładki z Ikei, ale mnie denerwowała, bo właśnie Młoda miała problem żeby na nią sama wejść i dobrze usiąść i kupiliśmy klapę toaletową 2w1 z nakładką. Ona jest płaska, nie ma żadnych wybrzuszeń i łatwo na nią wejść i usiąść tak jak trzeba. Ale nawet z tą nakładką Młoda dosuwała sobie stopień, który ma pod umywalką i z niego wchodziła, bo tak od początku ją uczyłam, że zdrowiej mieć podparcie dla nóżek ☺️

    Swoją drogą dla chłopców też zdrowiej dla mięśni dna miednicy sikać na siedząco ☺️

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Kala Autorytet
    Postów: 3981 1217

    Wysłany: 19 lipca 2021, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalinka baaardzo późno porzuciła pieluchy … ostatnia na forum 🤦‍♀️ ale praktycznie od razu na toaletę. I też początkowo mieliśmy problem z kupą, żeby robiła na siedząco, dlatego zostawiliśmy nocnik, bo łatwiej było ją tam przytrzymać niż na toalecie … włączałam bajkę i umawiałyśmy się, ze jedną całą posiedzi na nocniku. No i jakoś się przestawiła, ale … właśnie nocnik zaczął jej bardziej odpowiadać i częściej go wybierała nawet na siku 🤨 mnie właśnie to wkurzało, ze koniecznie musiała go sama opróżniać, myć i często ja później myłam wszystko dookoła. Wtedy już krótka piłka … spakowałam nocnik i powiedziałam, ze przyjedzie po niego Iga (roczna córka mojej koleżanki), bo Kalinka już umie robić pięknie na toaletę i nocnika nie potrzebuje, a Iga musi się nauczyć dopiero na nocnik. Zgodziła się bez problemu i nawet w gratisie dorzuciła swoje książki o wiadomej tematyce 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2021, 18:24

    ug37df9hq3eabxrz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 21 lipca 2021, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lila potrafi się ogarnąć z nakładką sama, ale jej się znudziło i przez długi czas musieliśmy my ją "obsłużyć"😁 ostatnio znowu coraz częściej działa sama.

    Dziś mieliśmy alergologa no i mamy podejrzenie astmy wczesnodziecięcej. Lila dostała tabletki, po których mamy obserwować czy jest lepiej i mamy skierowanie na panel pediatryczny z krwi. Robimy go we wrześniu i tydzień później wizyta. Ciekawe czy coś nam wyjdzie.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 21 lipca 2021, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro ja też podejrzewam u Henia. Byliśmy 2 razy u alergologa, a właściwie u dwóch innych, jeden dał syrop na alergię i kazał testy robić właśnie na jesień a drugi kazał robić od razu... Zrobiliśmy więc teraz ale czy to dobrze to nie wiem. Nie mamy jeszcze wyników.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 21 lipca 2021, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też byłam gotowa robić te testy już, ale kazała nam przyjechać za 2 mies a tam na testy umawiają "chwilę" przed wizytą 🤷‍♀️

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 28 lipca 2021, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co słychać dziewczyny?
    U nas ok, Henio zdrowy, bylismy tydzien u moich rodziców na małych wczasach ;p Powiem Wam ciekawostkę. 4 tygodnie temu miałam 1 dawkę Pfizera. Jakiś tydzien pozniej zaczela mnie bolec szyja po lewej stronie, najpierw myslalam ze zle spalam bo kregosłup tez mnie bolał. Nie przechodzilo, nie przechodzilo, w koncu pare dni temu zaczelam sobie tę szyję ogladac, dotykac i wyczułam gule :O mozecie sobie wyobrazic moje mysli... w te pędy poszlam na usg szyi i co się okazało? że mam spuchnięty wezeł chłonny po lewej stronie, czyli od strony szczepienia i ze podobno sporo osób tak reaguje :O Kilkukrotnie pytałam czy to bezpieczne, czy powinnam cos dalej z tym robic, nie nie nie robic, samo przejdzie. Teraz sie boje isc na drugą dawkę... :(

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Blueberry Autorytet
    Postów: 382 166

    Wysłany: 28 lipca 2021, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Ok powiem Wam, że u nas ciężko. Jak Jagodka poszła do przedszkola to się nam zaczęły choroby + ospa. I tak od maja nie możemy się wykaraskac. Nawet w szpitalu byliśmy, bo nam zapalenie płuc wyszło, ale takie nie na 100, ale zmiany były na usg.

    Robiliśmy też testy i wyszło nam, że jest alergiczką, uczulenie na konie i olsze białą.....

    Mamy też podejrzenie, że to wszystko to powikłania bo cowidzie!!!! A powiem Wam, że nie mieliśmy jako tako objawów, ja robiłem przeciwciał, ale mam niskie.
    Teraz za 4 tyg mamy kontrolne usg i zrobić przeciwciał dzieciom

    gyxwjw4zacghqnnc.png
    dqprx1hp7acrrb8g.png
  • Blueberry Autorytet
    Postów: 382 166

    Wysłany: 28 lipca 2021, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam błędy, ale na szybko pisze, bo akurat Juliana usypiam :)
    Poza tym to wszystko fajnie, ja mam akurat urlop 4 tygodnie prawie, dzieci fajnie się razem bawią, Julian już taki duży... na autach jeżdżą, w piasku się bawią, już można wypić ciepłą kawę, ale widzę różnice chłopiec,A dziewczynka.
    Jagoda cos spokojnie się pobawi, A on wszędzie wejdzie i na wszystko... oczy do okola głowy :)
    A i myślę o szczepieniu, ale powiem Wam, że się boję, ale już tak na 80% się przekonałam. W domu zaszczepieni nic im nie było, mama tylko gorączkę miała, A Poza tym ok:)

    gyxwjw4zacghqnnc.png
    dqprx1hp7acrrb8g.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 28 lipca 2021, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny😀
    Blueberry,witaj w klubie z tymi przedszkolnymi chorobami,my odkąd wróciliśmy do przedszkola po Covidzie to ciągle coś,skończyło się nawet antybiotykiem,ale po jego odstawieniu znów nastąpił nawrót.Zawsze scenariusz u nas ten sam-katar i kaszel od ściekania.Poki co Tomek zdrowy,bo jest przerwa wakacyjna w przedszkolu i siedzi non stop u babci.Od przyszłego tygodnia mały urlop i śmigamy do Kołobrzegu.
    Poza tym Tomek słodki,buzia mu się nie zamyka,fajnie się już sam bawi,także można już coś przy nim zrobić typu oczywiście sprzątanie itp.😜

    Edwarda,moja znajoma też miała powiększone węzły chłonne po Pfizerze.Przeszlo samo.
    Ja z kolei jedyne co mi doskierwalo to ogromny ból ręki,ale po 1 dawce.Po 2 prawie wcale ręka nie bolała.Dobrze,że mam szczepienie za sobą,można już trochę odetchnąć,a patrząc na to co się dzieje na świecie,to od września znów będzie lockdown-mam tylko nadzieję,że tylko dla niezaszczepionych.Obawiam się jednak trochę o Tomka,wirus zacznie zaraz doskierac mocno dzieciom,oby dopuścili jak najszybciej szczepionke i dla nich.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 12:35

  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 28 lipca 2021, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. U mnie trwa akcja wyprowadzka. W sobotę już śpimy u siebie. A ile było konto o to awantur. Matko... Mam dość ! No ale widzę światełko w tunelu.
    Chłopcy zdrowi. Dokuczają ale nie jest źle. Bywało dużo gorzej.

    edwarda20, Czereśniowa lubią tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
‹‹ 2104 2105 2106 2107 2108 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ