Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Miałyśmy cały komitet powitalny 😂 dwie nauczycielki, dyrekcja i pani, która pomaga przy dzieciach ..
Zaraz muszę zamówić śpiworek i jakąś piżamkę do przedszkola
A po przedszkolu jedziemy po fotelik samochodowy. Ona nienawidzi tego co mamy (9-18 kg) i obiecaliśmy, ze dostanie nowy jak będzie miała 15 kg i już będzie chodziła do przedszkola. Ważenie dzisiaj się odbyło komisyjnie, przedszkole zaliczone będzie, więc nie mamy wyjścia 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2021, 10:03
-
Kala to super
Piżamka mnie zaskoczyła. Że tym panią chce się te wszystkie maluchy przebierać? Poza tym czy będą spać? Kalinka już chyba dawno nie spi w dzien, prawda?
Co do wagi to mój nadal pisklak, kilka dni temu go zwazyłam i zmierzylam bo wydawalo mi się, że spodenki sie zrobily przykrótkie i tak, urósł 1 cm czyli ma 97 cm i 14,4 kg ;p
-
U nas wczoraj w u ubraniu i kapciach 15,5 kg… wzrost to nie wiem, ale ubrania z hm mamy na 104, a koszulki już na 110/116, a tam jest raczej duża rozmiarówka …
Edwarda Kalinka w dzień nie śpi prawie od roku, ale podejrzewam, ze w przedszkolu wróci do drzemek, bo często się po południu kładzie na kanapie i mówi, ze chce spać… a tam jednak więcej wrażeń, to chętnie odpocznie nawet jak nie zaśnie
Tam są trzy panie na jedną grupę maluchów, więc pewnie na spokojnie ogarniają przebieranie w piżamki. Podejrzewam, ze część dzieci przebiera się już samaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2021, 10:42
-
Henio nie spi w dzien dopiero od kwietnia. Ale wlasnie zdarzają mu się w przedszkolu szybkie drzemki, takie 10-15 minut. Oczywiscie mowi ciotkom ze nie chce spac, a potem kladzie sie na dywanie i tak sobie drzemie. To mu wystarcza na reszte dnia
-
Kala no to super że tak się od razu zaklimatyzowala i poszła bez płaczu. Ja nie wiem jak to będzie z Bartkiem ale mam nadzieję że tak samo bez boleśnie jak u Ciebie.
mój Bartek waży coś koło 16 kg a ubrania 110/116 już ma jest dość wysoki ale nie wiem ile ma wzrostu. Na 104 ubrania już dawno za małe.
Ja do przedszkola nie będę dawać nic do spania bo planuje Bartka odbierać po obiedzie więc nie będzie miał kiedy spać 😆 -
Agusia poszła bez płaczu, to już duży sukces … ale jak było to nie mam pojęcia. Może będzie do końca roku mi wypominać, ze ją zostawiłam i tęskniła straaaasznie …. No nie dzwonili … zaraz jedziemy po odbiór ,to zdam relację
edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Kala swietnie, że tak łatwo poszła do przedszkola, jestem baaardzo ciekawa jak minął jej pierwszy dzień 🙂
Duża dziewczynka! Kuba wazy podobnie - 16kg (nago przed kąpielą) i też h&m 110/116.
A Ty jak dałaś sobie radę? 🙂
Co do drzemek to też myśle, że przez pierwszy miesiąc mogą jej sie zdarzać, ale raczej szybko jej przejdzie. Kuba też po narodzinach Tymka z emocji zaczął spać, ale minęło mu jakoś po miesiacu.
Agusia trzymam kciuki aby też było tak łatwo 🙂
-
No więc pierwszy dzień może bez wow, ale dramatu też nie było ….Panie mówiły, ze na początku trochę płakała, potem chyba drugie śniadanie ją pocieszyło, bo już było ok … na spacerze też dobrze, obiad zjadła po powrocie i to na tyle 🤷♀️ jak po nią przyszłam, to się rozpłakała, chyba z emocji i ze zmęczenia. Ale ładnie się pożegnała z panią i powiedziała, ze jutro przyjdzie.
W samochodzie jeszcze marudziła, że tęskniła i martwiła się o mnie 🙁 i ze fotelik niewygodny oczywiście …
Pojechaliśmy od razu do sklepu po ten nieszczęsny fotel, na miejscu nam zamontowali i na powrocie już pełnia szczęścia 😀 bardziej się otworzyła, zaczęła opowiadać co było … a najwięcej o jedzeniu 🤦♀️ i ze już jest przedszkolakiem … a jak wpadła do domu to już z pełnym entuzjazmem zdała relację Frankowi. Teraz tańczy, podskakuje i śpiewa, ze jest przedszkolakiem muszelką (tak się jej grupa nazywa) 😀 także jak na pierwszy dzień uważam, ze jest dobrze, co nie znaczy, ze jakiś kryzys pewnego dnia nie przyjdzie
Czereśniowa a co do mnie, to myślałam, ze będzie gorzej 🙈 nawet szczerze się przyznam, ze specjalnie nie tęskniłam, bardziej martwiłam się o to jak sobie radzi. W tym czasie zrobiliśmy zakupy, potem papiery męża firmowe na spokojnie poogarniałam i 3 godziny błyskawicznie zleciałyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2021, 14:28
edwarda20, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
Kala no to super. Gratulacje dla Kalinki że taka dzielna była.
U mnie dziś była znajoma z wioski której sun będzie z moim chodził do przedszkola jest o 2 mc starszy. No i przyszła w odwiedziny żeby chłopaki się pobawiły poznały bliżej. W tamtym roku raz na dworze się widzieliśmy. Ale chlopczyk nie zszedł jej z kolan. Ciągle poplakiwal. Aż w końcu tak się rozpłakał że do domu i musiała wracać. Ja się martwiłam o Bartka ale ona chyba ma większy powód do zmartwienia jak on tak dziś zareagował...
Kala lubi tę wiadomość
-
Agusia to faktycznie może mieć dziewczyna problem … jeżeli w tak kameralnym gronie, w zasadzie zabawa 1 na 1 i to w obecności mamy nie potrafił się odnaleźć, to co dopiero w całej grupie. Niektóre dzieci po prostu nie są gotowe. Panie dzisiaj mówiły, ze mają takiego chłopca, który przez cały rok się nie zaadoptował, praktycznie całe dnie siedzi na specjalnie kupionym dla niego krzesełku i tylko obserwuje.
Pamiętam jak Franek poszedł to już na schodach rozgrywał się niejeden dramat, płacz jakich mało … ale kurcze niektórzy rodzice to po prostu na chama zostawili takie płaczące dziecko i wychodzili. Nie wiem może nie mieli wyjścia … mi by chyba serce pękło 🙁
Kalinka jest teraz całkiem pozytywnie nastawiona, owszem mówi, ze będzie jej trochę smutno, będzie tęsknić i może trochę płakać, ale chce iść, bo jest już Przedszkolakiem!!! A jaka dumna chodzi …
Ja się tez cieszę, ze jednak miałam możliwość, żeby poszła te kilka dni wcześniej zanim zbierze się cała nowa grupa maluchów i będzie więcej płaczących dzieci. Wtedy mogłoby być dużo gorzej, a tak się zdąży spokojnie oswoić z sytuacją, zapoznać się z rytmem przedszkolnym, Panie też mogą jej więcej uwagi poświecić, pozna już niektóre dzieci ze swojej docelowej grupy, bo cześć dzieci z którymi teraz chodzi zostaje w maluchach, a część odchodzi, a na ich miejsce przyjdą nowe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2021, 20:21
-
Kala no właśnie powiem Ci że jakoś ja tego chłopca nie widzę w przedszkolu ale może się mylę. Zobaczymy.
No to fajnie właśnie że poszła już dziś i w mniejszą grupę. U mnie jest na tak że wszystkie dzieci na raz 1 września a jak one to tak rozdziela. Podejrzewam że pomieszają na początek grupy a potem już zrobią na roczniki. Tak mi się wydaje. Bo tak 20 dzieci na raz i wszystkie pierwszy raz i wszystkie płaczą to był by dopiero dramat. -
Świetnie Kalinka dała sobie radę! I ta jej duma 😀 Gratulacje 😘 Naprawdę bardzo dobry pomysł z tym, że poszła troszkę wcześniej, masz racje, że jak wszyscy by się zebrali to mogłoby być gorzej, chociaż pewnie będą jeszcze jakieś małe problemy, ale pierwszy dzień jest bardzo ważny 😀 nie dziwie Ci się, że szybko zleciało, chociaż ciekawe czy po tygodniu nie zaczniesz się troszkę nudzić 😛😉
Agusia z tym chłopcem to naprawdę słabo…
Kala, dzięki że pytasz 🙂 Tymek słabo śpi w dzien aż nauczyłam sie chustoszenia i w chuście śpi bo inaczej od razu sie budzi, na szczęście noce ładnie przesypia 🙂 wazy już 7kg, zaczął dotykać stópek 🥰 martwie sie co bedzie gdy stanie się mobilny bo czasem jak się przekręci na brzuszek i wpadnie w zabawki Kuby to jest krzyk „Bobo NIE” a jego zabawki są rozwalane wszędzie 😅
Poza tym Kubuś jest baaardzo dzielny, chociaż widać że mu mnie brakuje i często jest smutny gdy sam się bawi, potrzebuje codziennie czasu tylko we dwoje 🙂 ale stał sie dużo bardziej kreatywny, fajnie sam się bawi, ale od dwóch dni przy usypianiu mowi ze jest bobo i go naśladuje 🤷♀️ Bawi sie jego zabawkami i marudzi tak jak on 😅 No i jest raczej zazdrosny o chustę, próbowałam jego zamotać ale sie wystraszył 😀😉Kala lubi tę wiadomość
-
O jaaa nieźle … a to się tak da takiego dużego do chusty wsadzić? Pytam, bo ja akurat zielona w temacie jestem i dla mnie wiązanie chusty to czarna magia
Kalinka nie ma młodszego rodzeństwa, a też czasami „dzidziuje” 😉 żeby ją nosić, karmić butelką (nie mamy już dawno) na niby itp. A jak spotka na placu jakieś młodsze dziecko, które jeszcze specjalnie nie mówi tylko takie „mama yyy..” plus pokazywanie placem to też tak zaczyna robić 🤦♀️
Kubuś i tak super sobie radzi 😘edwarda20 lubi tę wiadomość