Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja szwagierka zamawiała z Wojtyłko. Trzewiki. Sama się zastanawiam żeby zamówić właśnie na jesień dla Bartka. Są fajne bo nie sztywne.
Czereśniowa lubi tę wiadomość
-
My mamy zwykłe adidasy Adidasa ;p Rok temu miał Primigi wodoodporne i faktycznie na wczesną zimę bez śniegu fajne. Wada? drogie i na bardzo krótko, bo one jednak są zabudowane i grubsze, przy normalnej pogodzie noga się poci, a jak sie zrobi chłodniej to już praktycznie można zimowe. Wiec na jesien moze nosił miesiąc i na wiosnę miesiac i za małe...
-
Edwarda my też właśnie mamy zwykle adidaski, tylko na grubszej podeszwie. Tych ecco nie planuję ubierać jej wcześniej niż w połowie listopada, bo tak jak piszesz w tych jesienno/ zimowych noga się poci. Mi się udało je kupić chyba za 120 zł (przecenione z 390), do tego ładne, to nawet się nie zastanawiałam. Dopóki nie potrzebne będą śniegowce może w nich śmigać. Na pewno będą wygodniejsze, niż takie typowo zimowe.
-
U nas chyba powoli przechodzi.chlopcy kaszlą mniej. Chociaż Kacper ma jeszcze dość spory katar. U Bartka już chyba końcówka. Jutro do kontroli a daj Boże od poniedziałku idzie do przedszkola 😆 już głupoty z nimi dostaje.... Ani bardzo wyjść na dwór bo to słabe. A w domu wiadomo szaleją ..
-
Kalinka na szczęście od wczoraj w przedszkolu 🤦♀️ Oby jak najdłużej …dzisiaj musiała przynieść jabłko i marchewkę, bo będą robili sok 🙂
W domu już ciężko było, bo albo szalała albo jęczała … sama się sobą 3 min nie zajęła oczywiście 🤨 na książki i puzzle się ostatnio obraziła, to już rzygałam wycinankami, farbkami, klockami, pluszową pizzą czy domkami z koców 😅 aktualnie ulubioną zabawką jest … parasol 🙈 albo udaje czarownicę latającą na miotle albo opiera go o krzesło i jest kransnoludkiem mieszkającym pod grzybkiem albo rycerzem walczącym. No normalnie zwykły parasol a tyle zastosowań 😂 -
Kala no to kreatywnie z tym parasolem. U mnie też się same nie zajmą. O ile Kacper jeszcze szybciej coś sobie będzie dłubał o tyle Bartek zero pracy własnej. Ciągle albo czytaj książeczki albo puzzle albo budować z klocków i tak w kółko. Też już mam dość...
Kala lubi tę wiadomość
-
Edwarda super że poszedł mega zazdroszczę hehe.
Właśnie dostałam rozliczenie opłat za przedszkole. Za wezesien wyszło nie całe 100 zł za jedzenie i godziny płatne. -
U nas po odliczeniu 2 tyg wyszło 250, ale jeszcze od tego roku weszło rozporządzenie, że dzieci pracowników płacą mniejsze czesne więc będzie trochę mniej
U nas kaszel jeszcze jest i u Jagodzi i u Julka, ale inhalujemu dalej i zobaczymy w piątek jednak umówiłam ich na przeglądanie, zobaczymy. Ogólnie czują się ok:) -
Ehh dzisiaj jeśli pozwolicie żal post 😉 chyba jestem już mocno przemęczona. Czy was macierzyństwo dalej cieszy tak jak kiedyś? Ostatnimi dniami mam po dziurki w nosie wszystkiego… jeden jęczy drugi wrzeszczy. Dzisiaj wydałam się na Kubę i właśnie mam moralniaka. W sumie to za nic konkretnego po prostu się nazbierało we mnie… wczoraj się przewrócił ma fioletową brodę i non stop biegał z płaczem i specjalnie sie dalej przewracał i płakał, ostatnio ma takie dziwne histerie… czy to kolejny skok?
Poza tym Kuba naprawdę się stara całuje Tymka na dobranoc wszędzie raczki, nóżki, brzuszek ❤️ Rano do niego chętniej przybiega niż do mnie 😉 uwielbiam na nich patrzeć, aż czasem myśle o trzecim, a pozniej przychodzą takie dni, że mam ochotę po prostu uciec 🙁
-
Czeresniowa to wygląda jakby Kuba zwraca na siebie uwagę. Ma w koncu konkurenta.
Mój konkurenta nie ma (no chyba że moją i meza pracę) a robi to samo. I to od dawna. Ja jestem zmęczona od 2 lat, odkad wrocilam do pracy. Niedosypianie, dojazdy do pracy, pelne skupienie w pracy, pęd do domu do dziecka, w miedzyczasie ogarnianie domu, ogarnianie jedzenia dziecka (bo ja moge byle co), ubran dziecka, zabawek, ksiazek, rozrywek dziecka, nie wspominając o rzeźbie kto ma zostać z dzieckiem jak jest chore itp itp itp. Także, mam jednego ale zmęczenie jest przeogromne. O ile uwielbiam jak jest taki mały i śmiechowy, uwielbiam patrzec jak się rozwija i jaki jest fajny, to czekam az bedzie bardziej samodzielny. Albo przestanie chorowac ;p to juz byłby duży sukces ;p