Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ja chcę się zapisać do swojego na 16 sierpnia tylko dlatego że skończy mi się dupek którego biorę a nie wiem czy chcę aby robił usg bo to za wcześnie lepiej zrobić jak będzie już serduszko, no ale on zadecyduje sam najlepiej będzie wiedział.
nie szła bym gdyby nie te prochy.
-
Dziewczyny odebrałam dzisiaj badania (toxoplazmoza, cmv, glukoza, mocz, aptt, przeciwciała) i wszystko jest ok Jadę dzusiaj tylko do endokrynologa bo jak robiłam tsh to mi podwyższone wyszło mimo że nigdy nie miałam z tym problemu nawet w poprzedniej ciąży.
Co do kawy to ja różnie - raz rano wypije a raz nie. A pije rozpuszczalna z mlekiem taka słaba29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Co do kawy ja pilam dwie w poprzednich ciazach i teraz pewnie też chociaz chwilowo mam wstret po grypie zoladkowej i nie pije.
Ja dwie poprzednie czułam sie dobrze kilka slabych mdlosci w tej póki co też okwogole chwilowo nie czuje ciąży troche bardziej zapachy. Wogole sennanie jestem wrecz mam prpblemy z zasnieciem. Do tego mlody budzi sie na jedzenie w nocy i potem zasnacnie mogę.
Oby ta ciąża byla jak z Igim a będzie dobrze chociaz wago oj nie nie moge znowy 30 kilo przytyć! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aliskaa a wysilałaś się? Może za długie spacery albo coś dźwignęłaś?
Bierzesz duphaston albo luteinę?
Ja pierwszą wizytę mam również w 7 tygodniu, a dokładniej 17.08.
Od dwóch dni też czuję się taka zmulona, że muszę w dzień pospać.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
nick nieaktualnyBitterSweetSymphony wrote:Aliskaa a wysilałaś się? Może za długie spacery albo coś dźwignęłaś?
Bierzesz duphaston albo luteinę?
Ja pierwszą wizytę mam również w 7 tygodniu, a dokładniej 17.08.
Od dwóch dni też czuję się taka zmulona, że muszę w dzień pospać.
Nie biorę duphastonu ani luteiny. Co sądzicie kupić to i połknąć zapobiegawczo? Lepiej duphaston czy luteinę? Można bez recepty? -
Hejo, melduję z wynikami:
31 dc = 308 hcg
34 dn = 1430 hcg (dzis)
Progesteron 17,40 ng/ml
Mamy pakiet w enel medzie i jednak jutro pójdę do gina - mam ddużo czasu, bo jeszcze jestem na urlopie. Zastanawiam się a czy zainwestować raczej w lakarza czy położna...
P.S dzis nie mialam w ogóle ochoty jeść za to męczy mnie teraz... nutella. -
Aliskaa wrote:na wakacjach jestem. Trochę leżenia na plaży, długie spacery... to faktycznie może od tego teraz jest czysto, to było jakieś chwilowe, delikatne, nie wiem... teraz już odpoczywam i nigdzie się nie ruszam.
Nie biorę duphastonu ani luteiny. Co sądzicie kupić to i połknąć zapobiegawczo? Lepiej duphaston czy luteinę? Można bez recepty?
Te leki sa wyłącznie na receptę.
Kto wie co może być przyczyną tych plamień. Ważne, że ustały. A czułaś przy tym ból? Jakby pojawiły się jakieś skurcze macicy warto zażyć no-spe.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
nick nieaktualnyBitterSweetSymphony wrote:Te leki sa wyłącznie na receptę.
Kto wie co może być przyczyną tych plamień. Ważne, że ustały. A czułaś przy tym ból? Jakby pojawiły się jakieś skurcze macicy warto zażyć no-spe.
Nie czułam bólu.
Udało mi się znaleźć ginekologa. Zrobił mi usg i wszystko dobrze nie wiadomo dlaczego pojawiło się plamienie. Ale mam się oszczędzać i możliwe, że to właśnie z wysiłku. Najważniejsze, że wszystko dobrze -
Cześć Dziewczyny! Gratulacje dla Was wszystkich i każdej z osobna
Kalkulator belly wyznaczył mi termin na 8.04, tak więc mam zaszczyt dołączyć do Waszego grona!
W zeszłym tygodniu 2 testy pozytywne, dziś pierwsza beta. Kolejną mam w czwartek. Pierwsza wizyta 21.08. Ciąża nie była planowana, ale bardzo się z niej cieszę i mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Gdy tylko się dowiedziałam, natychmiast rzuciłam palenie i zaczęłam brać kwas foliowy.
Co do objawów- ciągłe wrażenie osadu na języku i suche usta, pomimo, że piję sporo, częste wizyty w toalecie, ochota na sen i ogólnie odpoczynek. Przez ostatnie dni trochę mnie ciągnęło w podbrzuszu, teraz jakby ustało. Piersi lekko wrażliwe, ale bez przesady. Myślałam, że będzie gorzejAliskaa lubi tę wiadomość
-
Aliskaa to całe szczęście
Plamienie to takie ostrzeżenie od organizmu, że trzeba się bardziej oszczędzać.
My na tych wakacjach też sporo chodzimy. Mąż jednak krzyczy na mnie jak chce jeszcze gdzieś połazić. Kochany jestAliskaa lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Chiński kalendarz płci? Co to takiego?
U mnie plamienie też nie było niczym poważnym, ale duphaston biorę, przepisali mi. Mam się oszczędzać, to leżę, wolę w domu niż w szpitalu. Kotek mnie pilnuje, cały czarny, mruczący.
Kawę ograniczyłam już wcześniej, teraz rzuciłam już całkiem. Stwierdzam, że da się bez niej żyć.Agusia_pia lubi tę wiadomość
-
Klarysa wrote:Chiński kalendarz płci? Co to takiego?
.