Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCiesz się, że nie masz mdlosciSarrrra wrote:A ja zaczęłam 6 tydzień i się mega boję. Nie mam żadnych objawów:( tylko piersi bardziej jędrne. Coś tam delikatnego raz na jakiś czas w podbrzuszu. Zero mdlosci. Nie jestem spłaca ani zmęczona.
ja od rana nie mogę nic jeść... a waga spada... 
-
nick nieaktualny
-
Aliskaa wrote:Jak za długo siedzę w jednym miejscu to też bolą mnie plecy.
A na kiedy masz termin porodu?
Jeszcze nawet nie byłam na wizycie, dopiero za 2 tygodnie dr kazał mi przyjść
Aliskaa lubi tę wiadomość
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
AJrin wrote:M-yoko to M nic nie wie? O to fajowy prezent.
Ja jestem na macierzynskim konczy mi sie we wrzesniu. Od pazdziernika mialam wracać żłobek już zorganizowany i opłacony. Bede wtedy zaczynac 2 trymest wiec sama nie wiem czy wracac na 3 miesiace do pracy czy nie Ale chyba wrócę.
Z takich ciekawostek: Jeśli pracownica wraca z macierzyńskiego do pracy i nie miną 3 miesiące kiedy powstaje obowiazek wypłacania przez ZUS l4 bądź macierzyńskiego, to wypłata następuje na podstawie wcześniejszych obliczeń i składka jest taka sama. Jeśli przerwa jest dłuższa, to następuje nowe naliczenie podstawy. Czasami jest tak, że finansowo lepiej jest nie mieć dłuższej przerwy niż 3 miesiące. A trzeba jeszcze pamiętać, że pierwsze 33 dni L4 płaci pracodawca
M-yoko lubi tę wiadomość
-
AJrin wrote:M-yoko to M nic nie wie? O to fajowy prezent.
Ja jestem na macierzynskim konczy mi sie we wrzesniu. Od pazdziernika mialam wracać żłobek już zorganizowany i opłacony. Bede wtedy zaczynac 2 trymest wiec sama nie wiem czy wracac na 3 miesiace do pracy czy nie Ale chyba wrócę.
nic a nic nie wie!
i myślę że się nawet nie domyśla (chociaż dziwi się że szampan który mi kupił tydzień temu tak leży i leży w lodówce nieotwarty...)
nawet nie wiecie jak ciężko utrzymać tajemnice...ja wiem od tygodnia i specjalnie czekałam na ten dzień
właśnie odebrałam od kuriera słodkie buciki-liski i czapeczke, dokupiłam jeszcze smoczek i malusie body + dwa testy ciążowe aaaaa już sie nie moge doczekać aż wrócimy z pracy na obiad hihihih
Aliskaa lubi tę wiadomość
-
optymistkaaa wrote:Z takich ciekawostek: Jeśli pracownica wraca z macierzyńskiego do pracy i nie miną 3 miesiące kiedy powstaje obowiazek wypłacania przez ZUS l4 bądź macierzyńskiego, to wypłata następuje na podstawie wcześniejszych obliczeń i składka jest taka sama. Jeśli przerwa jest dłuższa, to następuje nowe naliczenie podstawy. Czasami jest tak, że finansowo lepiej jest nie mieć dłuższej przerwy niż 3 miesiące. A trzeba jeszcze pamiętać, że pierwsze 33 dni L4 płaci pracodawca
dokładnie, zgadzam się z optymistkaaa
jakby co jestem księgową/kadrową jakbyście miały jakieś pytania - to piszcie, może będę mogła pomóc
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
milkaa wrote:Oooo to ja mam pytanko
Jak wyglada sprawa zajścia w ciąże podczas l4 związanego z inna choroba.
Obecnie wskazania do l4 ciążowego. Czy muszę wrócić do pracy chociaz na 1 dzień aby zwolnienia nie były zsumowane ?
dzień przerwy nie ma znaczenia.
jeśli w sumie choroba i ciąża nie przekroczą 182 dni w roku to nie wyczerpiesz okresu do zasiłku chorobowego, więc się o nic nie musisz martwić.
jeśli przekroczą to trzeba wystosować pismo (robi to pracodawca) do ZUS - jak podejdą do tematu, czy choroba + ciąża to ten sam okres chorobowy czy jednak inny bo choroba to choroba (okres zasiłkowy 182 dni w roku) a ciąża to ciąża (270 dni)
tu są artykuły do poczytania:
http://kadry.infor.pl/kadry/ubezpieczenia/zasilki_i_inne_swiadczenia/746814,Jak-ustalic-okres-zasilkowy-dla-pracownicy-w-ciazy.html
http://kadry.infor.pl/kadry/ubezpieczenia/zasilki_i_inne_swiadczenia/671276,Okresy-choroby-w-czasie-ciazy-jeden-okres-zasilkowy.html -
A czy ja też mogę O coś zapytać?M-yoko wrote:dokładnie, zgadzam się z optymistkaaa
jakby co jestem księgową/kadrową jakbyście miały jakieś pytania - to piszcie, może będę mogła pomóc
Jestem na wychowawczym I jestem w ciąży, w piątek wybieram się do pracy aby złożyć podanie o przerwaniu wychowawczego, wiem że należy zawiadomić zakład pracy 30 dni wcześniej, ale mam nadzieję że wystarczy 20 bo urlop chcę przerwać od 01.09 i tego samego dnia złożyć zwolnienie od lekarza. I teraz pytanie - czy muszę wrócić do pracy przynajmniej na 1dzień?
Bo czytałam artykuł jakiejś Pani prawnik i ona pisała, że to bzdura i że nie ma takiego przymusu wracania na przynajmniej jeden dzień. Czy to prawda?
-
Kropek sprzed 2 tyg.
Co do pracy, to zajmuje się córką i nie mogę wziąć l4 (ani za bardzo liczyć na taryfę ulgową). Dobrze że teraz przez chwilę mąż jest w domu, bo nieraz jak ją noszę, to robi mi się strasznie słabo, więc w trochę mnie teraz odciąża. Sajgon będzie jak za 2 tyg wróci do pracy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2017, 14:15
Justa.Mayka, darika lubią tę wiadomość
-
hej ciężko nadrobić zaległości tak dużo piszecie no ale przeczytałam!
co do objawów ja w sikam dużo, chce mi się dużo pić, szybko się męczę i chyba tyle! nie mam mdłości, ale myślę że wszystko przede mną. fasolka ma ok 3 tyg dopiero
co do badań zrobiłam sama aby mieć z czym iść do gin i sprawdzam czy fasolka rośnie bo miałam ciążę biochemiczną w maju i dlatego robiłam progesteron, zresztą biorę dupka i nie wiem czy lekarz będzie kazał brać mi dalej czy odstawić.
co do pracy ja też pracuję przed komputerem po 8 godz, do tego dojeżdżam 70 km dziennie autem, nie wiem do kiedy będę pracować. sierpień na pewno i wrzesień a czy w październiku? w listopadzie moja firma się przenosi na drugi koniec miasta i do nowej siedziby już jeździć nie chcę. więc na pewno na l4 pójdę na koniec października a czy wcześniej? nie wiem. zależy jak się będę czuła.
16 sierpnia mam wizytę i pochwalę się kropkiem
Sassy, Ilona92 lubią tę wiadomość
Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
Ja do pracy dojeżdżam 100 km i to pociągiem i niestety ale taki mam rozkład że jestem w pracy na 8 a musze być tu do 17... niestety nie mogą mi zmienić godzin, bo już pytałam jakiś czas temu.. strasznie jestem przemęczona i nie wiem jak długo dam radę... wydaje mi się, że teraz moje zmęczenie się jeszcze bardziej nasiliło..
-
nick nieaktualny
