Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyassia wrote:To i ja się przedstawię. Mam 33 lata, to moja pierwsza ciąża - po 6 latach intensywnych starań. Niestety, zamiast się cieszyć, to chodzę cały czas podenerwowana, bo jestem panikarą. Martwię się tym, ze mój pęcherzyk miał wielkość tylko 0,46 cm w 6. tygodniu (dokładnie 5+4). Tak jakby był młodszy o ponad tydzień, a wiem dokładnie, kiedy była owulacja. Liczę, że to przez późniejsze zagnieżdżenie... Poza tym, poza leciutkim bólem piersi, nie mam żadnych objawów.
Na razie myśleliśmy tylko o imionach dla dziewczynki, Zosia lub Gabrysia. Dla chłopca nie mamy pomysłu
Właśnie jestem na wakacjach odchudzających bo już wcześniej zapłaciłam, ale starm się oszczędzać. We wrześniu mamy zaplanowane wakacje w Chorwacji i tez mnie to martwi. Pytałam lekarza, czy faktycznie lot może zaszkodzić, to skwitował to tylko jednym słowem: bzdura.... bez słowa uzasadnienia, wiec nie brzmiało dla mnie wiarygodnie.
Mam nadzieje, ze wszystkie nasze ciąże będą zdrowe i jak najmniej stresowe. I ze spotkam się z niektórymi z Was na porodówce
a na kiedy masz termin porodu? -
assia wrote:To i ja się przedstawię. Mam 33 lata, to moja pierwsza ciąża - po 6 latach intensywnych starań. Niestety, zamiast się cieszyć, to chodzę cały czas podenerwowana, bo jestem panikarą. Martwię się tym, ze mój pęcherzyk miał wielkość tylko 0,46 cm w 6. tygodniu (dokładnie 5+4). Tak jakby był młodszy o ponad tydzień, a wiem dokładnie, kiedy była owulacja. Liczę, że to przez późniejsze zagnieżdżenie... Poza tym, poza leciutkim bólem piersi, nie mam żadnych objawów.
Na razie myśleliśmy tylko o imionach dla dziewczynki, Zosia lub Gabrysia. Dla chłopca nie mamy pomysłu
Właśnie jestem na wakacjach odchudzających bo już wcześniej zapłaciłam, ale starm się oszczędzać. We wrześniu mamy zaplanowane wakacje w Chorwacji i tez mnie to martwi. Pytałam lekarza, czy faktycznie lot może zaszkodzić, to skwitował to tylko jednym słowem: bzdura.... bez słowa uzasadnienia, wiec nie brzmiało dla mnie wiarygodnie.
Mam nadzieje, ze wszystkie nasze ciąże będą zdrowe i jak najmniej stresowe. I ze spotkam się z niektórymi z Was na porodówce
Miesiąc temu byłam na Krecie i w hotelu były kobiety w ciąży, w różnym stopniu zaawansowania Opalały się, korzystały z uroków wakacji. Głowa do góry!assia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja odebrałam swoje wyniki i beta w 48h wzrosła z 101,7 do 223,8 więc chyba dzidzia się rozwija
Powiedzcie mi proszę jaki macie Progesteron? Mi wyszło 23,96 to chyba mieści się w normie?
Cieszę się że tsh też się obniżyło, we wrześniu miałam prawie 4 a teraz jest 1,45
Niech nasze dzidzie się rozwijająAgusia_pia, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Nutella a kiedy masz imieniny?
Aliskaa no dokładnie z tym, że ja będę z dwójką. Nie wiem jak to przeżyję hehe Córka daje nam popalić.
Sarrra przed ICSI podpisywałam umowę, w której wyraźnie jest to wyjaśnione. Tak sobie po prostu zastrzegają. Chcą wiedzieć czy wszystko jest ok i czy wykonali dobrą robotę
assia witaj wśród nas
Co do lotów słyszałam, że w I trymestrze lepiej nie latać. Oczywiście każdy robi jak chce
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Hejo. Byłam dziś u gina. Cytologia 1 grupa, szyjka bardzo dobra, "maciczka" - tak określił lekarz haha- tez w normie. Ocenił wyniki na bardzo dobre (hcg i progest.). Kazał mi się zapisać na usg za 2tyg, ale... oczywiście najbliższy termin.na 1.09 na drugim końcu Wawy i to o 21:00. Zapisałam się, ale i tak też pójdę wcześniej prywatnie... Dla chłopca mam już imię: Radek. A dla dziewczynki za dużo opcji na razie.
Aliskaa, Rene lubią tę wiadomość
-
PaniMigotka wrote:Dziewczyny ja odebrałam swoje wyniki i beta w 48h wzrosła z 101,7 do 223,8 więc chyba dzidzia się rozwija
Powiedzcie mi proszę jaki macie Progesteron? Mi wyszło 23,96 to chyba mieści się w normie?
Cieszę się że tsh też się obniżyło, we wrześniu miałam prawie 4 a teraz jest 1,45
Niech nasze dzidzie się rozwijają
wynik super -
Asiula27 wrote:Hejo. Byłam dziś u gina. Cytologia 1 grupa, szyjka bardzo dobra, "maciczka" - tak określił lekarz haha- tez w normie. Ocenił wyniki na bardzo dobre (hcg i progest.). Kazał mi się zapisać na usg za 2tyg, ale... oczywiście najbliższy termin.na 1.09 na drugim końcu Wawy i to o 21:00. Zapisałam się, ale i tak też pójdę wcześniej prywatnie... Dla chłopca mam już imię: Radek. A dla dziewczynki za dużo opcji na razie.
-
assia wrote:To i ja się przedstawię. Mam 33 lata, to moja pierwsza ciąża - po 6 latach intensywnych starań. Niestety, zamiast się cieszyć, to chodzę cały czas podenerwowana, bo jestem panikarą. Martwię się tym, ze mój pęcherzyk miał wielkość tylko 0,46 cm w 6. tygodniu (dokładnie 5+4). Tak jakby był młodszy o ponad tydzień, a wiem dokładnie, kiedy była owulacja. Liczę, że to przez późniejsze zagnieżdżenie... Poza tym, poza leciutkim bólem piersi, nie mam żadnych objawów.
Na razie myśleliśmy tylko o imionach dla dziewczynki, Zosia lub Gabrysia. Dla chłopca nie mamy pomysłu
Właśnie jestem na wakacjach odchudzających bo już wcześniej zapłaciłam, ale starm się oszczędzać. We wrześniu mamy zaplanowane wakacje w Chorwacji i tez mnie to martwi. Pytałam lekarza, czy faktycznie lot może zaszkodzić, to skwitował to tylko jednym słowem: bzdura.... bez słowa uzasadnienia, wiec nie brzmiało dla mnie wiarygodnie.
Mam nadzieje, ze wszystkie nasze ciąże będą zdrowe i jak najmniej stresowe. I ze spotkam się z niektórymi z Was na porodówce -
nick nieaktualny
-
Wiele z Was podaje wynik progesteronu, mi lekarz nie zlecił jeszcze badania. Jest to rutynowe badanie wraz z beta hcg czy są jakieś dodatkowe wskazania?
Jeśli chodzi o wybór ginekologa, to ja nie mam zbyt dużego pola manewru. Mam od kilku lat wykupiony pakiet w Medicover, więc zamierzam z niego korzystać również podczas ciąży. Teraz wszyscy ginekolodzy są na urlopie i ciężko się umówić, wzięłam tego, który był dostępny -
Aliskaa wrote:a na kiedy masz termin porodu?
Aliska nie wiem, bo nie miałam jeszcze normalnej wizyty, tylko Usg. Według kalkulatora - 5.04, licząc od owulacji. Ale mój pęcherzyk jest malutki, wiec pewnie z tydzień później.
Ilonka, sama widzisz, ze u Ciebie już tydzień wcześniej był duzo większy. Bardzo mnie to martwi. Teraz muszę czekać na Usg do 17.08.Aliskaa lubi tę wiadomość
-
Sassy wrote:Jeśli chodzi o wybór ginekologa, to ja nie mam zbyt dużego pola manewru. Mam od kilku lat wykupiony pakiet w Medicover, więc zamierzam z niego korzystać również podczas ciąży. Teraz wszyscy ginekolodzy są na urlopie i ciężko się umówić, wzięłam tego, który był dostępny
A ja Ci zazdroszczę tego Medicovera. Sama mam Lux med i moim zdaniem nie ma porównania. Medicover ma więcej dobrych lekarzy i o wiele lepsze przychodnie. Maja nawet szpital położniczy, w którym można prywatnie rodzic w doskonałych warunkach, tylko to już nie jest w ramach pakietu.Sassy lubi tę wiadomość
-
Hej, ja na pierwszym usg widziałam pęcherzyk, w przyszłym tygodniu liczę na bijące serduszko. Miewam bóle, skurcze - jak na okres, wieczorami czasami nawet dość silne, tak po 5-10 min kilka razy się zdarzyły. Lekarz mnie uspokoił, że to jest efekt napinania mięśni i silnie przekrwionej macicy. Też się wybieram do drugiego lekarza na NFZ. Liczę na skierowania na badania, szczególnie, że na wrzesień zapisałam się na usg genetyczne i dodatkowe badania prenatalne na NFZ. Cieszę się, gdyż wstępnie był to termin prywatny (Centrum Badań Prenatalnych w Poznaniu), ale bardzo miła Pani obiecała mi, że jak dostaną nowy limit punktów, to mnie przepisze - no i się udało Będę do przodu o prawie 400zł. Chłopiec - Adaś, dziewczynka - Jadwiga (po mojej mamie). Pozdrawiam nowe dziewczyny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2017, 20:06
Sassy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyassia wrote:Aliska nie wiem, bo nie miałam jeszcze normalnej wizyty, tylko Usg. Według kalkulatora - 5.04, licząc od owulacji. Ale mój pęcherzyk jest malutki, wiec pewnie z tydzień później.
Ilonka, sama widzisz, ze u Ciebie już tydzień wcześniej był duzo większy. Bardzo mnie to martwi. Teraz muszę czekać na Usg do 17.08.
to teraz zapiszę na 5.04, a później najwyżej zmienię -
Sassy wrote:Wiele z Was podaje wynik progesteronu, mi lekarz nie zlecił jeszcze badania. Jest to rutynowe badanie wraz z beta hcg czy są jakieś dodatkowe wskazania?
Jeśli chodzi o wybór ginekologa, to ja nie mam zbyt dużego pola manewru. Mam od kilku lat wykupiony pakiet w Medicover, więc zamierzam z niego korzystać również podczas ciąży. Teraz wszyscy ginekolodzy są na urlopie i ciężko się umówić, wzięłam tego, który był dostępny
Ja sama zrobilam dla własnego spokoju, żeby sprawdzić czy nie jest za niskiSassy lubi tę wiadomość
-
assia wrote:Aliska nie wiem, bo nie miałam jeszcze normalnej wizyty, tylko Usg. Według kalkulatora - 5.04, licząc od owulacji. Ale mój pęcherzyk jest malutki, wiec pewnie z tydzień później.
Ilonka, sama widzisz, ze u Ciebie już tydzień wcześniej był duzo większy. Bardzo mnie to martwi. Teraz muszę czekać na Usg do 17.08.
Kochana prawidłowo to powinien byc juz 6 tydzień, ale owulacje miałam ok 20-22 dc wiec wszystko tez mi sie przesunęło . Ja usg mam na 16 także prawie tak samo . Jestem dobrych mysli !
Co do progesteronu ja badam bo miałam problemy z owulacja i lekarz chce wszystko kontrolować by ciąża miała z czego żyć i jesc -
Ja musiałam badać progesteron bo miałam cykl sztuczny i przyjmuję duphaston i luteinę. Trzeba było sprawdzić ich receptywność, a właściwie luteiny bo duphaston nie wychodzi w wynikach krwi.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)