Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Podziwiam Was i zazdroszczę, ja nawet gdybym mogła (zakaz lekarza) iść na siłkę, to i tak nie miałabym bym siły....funkcjonuje tylko do 14.00 - czyli praca, dom, zakupy, codzienne sprawy , a później nie mam siły nawet herbaty sobie zrobić, resztę dnia praktycznie siedząc lub leżąc. Przed ciążą byłam bardzo aktywna, a teraz Mój mówi do mnie pieszczotliwie "słoniątko"
-
Cześć dziewczyny melduje się ja z takimi wiadomościami. Wczoraj bylam na wizycie u mojej dr prowadzącej rowniez Niemcy. Nawet nie próbowała sprawdzić na USG czy oby Pan Dr. Specjalista od badań prenetalnych się nie pomylil. Wizyta trwała 5 min. Nie usłyszałam żadnego słowa pocieszenia ze to jeszcze nic nie znaczy ze poczekaj na wyniki i wtedy zobaczymy co dalej. Wiecie co mi powiedziała na pocieszenie że najlepiej będzie dla mnie zrobić amiopunkcje bo jestem stara mam 33 lata. Wpisała skierowanie i podziękowała. Wyszłam oburzona. Nie pytajcie jakie epitety cisnely mi sie na usta. Przeryczałam kolejny dzień i nie spałam kolejną noc. Na szczęście dzisiaj miałam wizytę prywatną u mojej Dr. Ze Szczecina. Na dzień dobry nie martw się będzie dobrze uspokoj się i bierzemy się do pracy. Zaraz napisze co bylo dalej
-
Hobbitka jeny normalnie skarga na taka wrrr jak mnie tacy lekarze wnerwiaja denerwowac ciężarna serio.
Bedzie dobrze trzymamy kciuki.
hobbitka lubi tę wiadomość
-
Zrobiła 2 USG przez powłoki brzuszne i dopochwowo. Była w takim szoku po tym xo jej odpowiedziałam a w jeszcze wiekszym ja skonczyla badanie. Wyszło na to że mamy całkiem zdrowego dzidziusia. Jej zdaniem na 80 % chłopiec. Przeziernosc karkowa z jej pomiarow wyniosła uwaga w najszerszym miejscu 2.0 w najwezszym 1.8 przez powłoki dopochwowo jeszcze mniej . I co wy na to. Na koniec powiedziała ze nie wie jak pan profesor mógł się aż tak bardzo pomylić. Musiał pomylić ścianę macicy z faldem karkowym. Ot specjalista.
Aliskaa lubi tę wiadomość
-
Dziękuję bardzo za kciuki i dobre słowa. Dodam jeszcze tylko że przez cały czas doktor informowała nas o wszystkim co robi opowiadała tu raczka nozka serduszko i wszystko jest na miejscu na koniec wydrukowała 20 zdjęć pogratulowala zdrowego dzidziusia i nie skasowala ani złotówki. Podkreślam że wizyta była w jej prywatnym gabinecie. Nie na NFZ nie mam polskiego ubezpieczenia. Stwierdziła że za tą kasę mam kupic coś ładnego synkowi. Przewróciła mi wiarę w ludzi i lekarzy że nie wszyscy to konowały którzy chcą tylko kasę zarobić. Ściskam was mocno i kończę na dzisiaj tym optymistycznym akcentem. Ide w końcu spać spokojnie. Do jutra
Tęskniąca, Andzia123, Kate86, darika, Kachna62, Aga78, Iguśka, AJrin, Ilona92, jasmina6, Rene, justysbp, myszkaka lubią tę wiadomość
-
Hobbitka po pierwsze to podejście Pani dr. bez komentarza... Nie dosyć, ze stres z wynikami to jeszcze takie odzywki? Ja bym tego tak nie zostawiła.
A Pan dr. napędził Tobie ogromnego strachu ale dobrze, że skontrolowałaś to wszystko jeszcze z kimś innym. I najważniejsze, że maluszek zdrowy
pozostało teraz cieszyć się ciążą. Głowa do góry, jest dobrze. Gratuluję synka! Następny chłopak na wątku.
hobbitka lubi tę wiadomość
-
Hey dziewczyny!
Wracam po baaardzo długiej przerwie. Trochę się w moim życiu działo: problemy ciążowe, opieka nad 1,5 latkiem, przeprowadzka - trochę mi czasu zajeło. Widzę, że forum w tym czasie pięknie rozkwitło))) aż miło się patrzy
Zdrówka dla wszystkich!)
Tęskniąca, edwarda20, Ilona92, Sassy, Magdzia85F, Rene lubią tę wiadomość
-
ja raczej chodząc na siłownię wybiorę bieżnię i lekkie ćwiczenia z hantlami aby ręce nie odmówiły posłuszeństwa przy noszeniu maluszka.
ja czuję że siły mi wróciły, tak jak piszą w necie wszędzie, wcześniej nic mi się nie chciało, a teraz nie mogę usiedzieć na tyłu
jutro jadę na zakupy, pochodzę sobie po mieście, zwiedzę parę sklepów i nie zjem nic słodkiego wezmę w torebkę kanapkę albo kupię jogurt naturalny
biorę się za siebie, przede wszystkim dla zdrowia dziecka!Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
edwarda20 jak masz mdłości to pewnie nie masz apetytu a co za tym idzie waga nie rośnie? u mnie apetyt jest niestety na słodkie też, dlatego ruch to jedyna opcja aby kg nie było za dużoMaj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
Tylko poproś na siłce instruktora żeby Ci powiedział o limitach ciężarów i hantli w ciąży, no z tego co pamiętam to były jakieś ograniczenia kilogramów, ale nie moge wyłowić w głowie ile, a nie mam pojęcia gdzie mam skrypt z kursuAgusia_pia wrote:ja raczej chodząc na siłownię wybiorę bieżnię i lekkie ćwiczenia z hantlami aby ręce nie odmówiły posłuszeństwa przy noszeniu maluszka.
ja czuję że siły mi wróciły, tak jak piszą w necie wszędzie, wcześniej nic mi się nie chciało, a teraz nie mogę usiedzieć na tyłu
jutro jadę na zakupy, pochodzę sobie po mieście, zwiedzę parę sklepów i nie zjem nic słodkiego wezmę w torebkę kanapkę albo kupię jogurt naturalny
biorę się za siebie, przede wszystkim dla zdrowia dziecka!
I do dzieła!
-
nick nieaktualnyHobbitka to jutro idz do cukierni po najwieksze ciacho z bita smietana, zaparz sobie pyszna herbatke, usiadz wygodnie w fotelu i w koncu sie odpręż po tych stresach!
Ci do siary i kreski: Ja skonczylam karmic 2 miesiace przed zajsciem w ciaze i juz mam taka żółta siare w cyckach. Ale kreski nie mam i w pierwszej ciazy tez bardzo pozno mi sie pojawiła
Moje cwiczenia siłowe to noszenie mojej 12to kilogramowej dwulatki ktora ciage chce hopka hopka do mamy
hobbitka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
W jakim mieście trafił ci się ten prof? Pytam, bo będę się przeprowadzać i nie chciałabym na niego trafić...hobbitka wrote:Dziękuję bardzo za kciuki i dobre słowa. Dodam jeszcze tylko że przez cały czas doktor informowała nas o wszystkim co robi opowiadała tu raczka nozka serduszko i wszystko jest na miejscu na koniec wydrukowała 20 zdjęć pogratulowala zdrowego dzidziusia i nie skasowala ani złotówki. Podkreślam że wizyta była w jej prywatnym gabinecie. Nie na NFZ nie mam polskiego ubezpieczenia. Stwierdziła że za tą kasę mam kupic coś ładnego synkowi. Przewróciła mi wiarę w ludzi i lekarzy że nie wszyscy to konowały którzy chcą tylko kasę zarobić. Ściskam was mocno i kończę na dzisiaj tym optymistycznym akcentem. Ide w końcu spać spokojnie. Do jutra
