Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTo ja tez sie chwale! Ja po prenatalnych wszystko ok 7.2cm czlowieka a konkretnie chlopca
wiec bede miala parke.
A i termin porodu na 17 kwietnia z usgWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 22:23
patusia90, Aksamitna, Tusianka, Ilona92, Sassy, Monnn, Rene, Aliskaa, Iguśka lubią tę wiadomość
-
ciri22 wrote:To ja tez sie chwale! Ja po prenatalnych wszystko ok 7.2cm czlowieka a konkretnie chlopca
wiec bede miala parke.
A i termin porodu na 17 kwietnia z usg -
nick nieaktualnyDlugosc dziecka i dzien ciazy wedlug miesiaczki. Czyli dzis ostatniej miesiaczki oraz srednia dlugosc cykli.
Jeszcze chyba sie mierzylo kosc udowa ale noe wiem vzy prsy tym badaniu czy przy polowkowym dopieroWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 22:38
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKinga. wrote:Też tak miałam w pierwszej ciąży. Niewiele później było już tego tyle ze np budziłam się w mokrej koszulce
Ja musialam sciagac bo tak mnie bolalo
A teraz mi dopiero zaniklo po karmieni mimo ze nie karmie juz pol rokuWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 22:39
-
patusia90 wrote:Nie martw się. Mam tak samo. Co dziennie głaszczę brzuch a maluch ma to gdzieś. Jeszcze ani razu się nie odezwał. Chyba, że były motylki tylko ja myślałam, że jelita. Bo ostatnio to tylko one się odzywają
Z głaskaniem brzucha uważaj, we wczesnej ciąży może to powodować skurcze a w późniejszej stawianie się macicy...hobbitka lubi tę wiadomość
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
jasmina6 wrote:Ja chyba dziś poczułam pierwszy raz, niby mogły to być jelita ale nigdy tak mi sie nie objawiała
Z głaskaniem brzucha uważaj, we wczesnej ciąży może to powodować skurcze a w późniejszej stawianie się macicy... -
To nie jest tak że w ogóle nie można dotykać brzucha, ale przy tej ciąży nie dotykam brzucha, w pierwszych tygodniach miałam schizy jak mnie coś zaswędziało, ale to przez moją historię...
Wszystko jednak z głową, bo pewnie jedna będzie wrażliwsza na to bardziej niż inna, obserwuj siebie a do czasu kiedy nie będziesz czuć ruchów ogranicz to do minimum, bo ciągnięcia które mówicie że czujecie może być również napięciem macicy a nie tylko rozciąganiem sie jej ze względu na wzrost Maleństw.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 05:58
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
Co do kg to ja od ostatniej wizyty (3tygodnie temu) schudłam pół kilo. Ale teraz czuje sie lepiej w końcu mi mdłości przeszły i mogę jeść w miarę normalnie. Nawet na słodycze mam ochote z czego wcale się nie cieszęStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
-
hobbitka wrote:Greifswald z całego serca nie polecam.
Witam sie z rana w końcu wyspana. Miłego dnia kobietki
-
edwarda20 wrote:A reszta dzieciaczkow?
Mnie imię Kinga nigdy nie wydawalo sie dziwne czy niespotykane, a znam kilka. Ostatnio tez kolega nazwal tak corke. Fakt, teraz mniej popularne przez wszystkie Julki, Zosie itp. ale nadal bardzo ok.edwarda20 lubi tę wiadomość
-
optymistkaaa wrote:Hey dziewczyny!
Wracam po baaardzo długiej przerwie. Trochę się w moim życiu działo: problemy ciążowe, opieka nad 1,5 latkiem, przeprowadzka - trochę mi czasu zajeło. Widzę, że forum w tym czasie pięknie rozkwitło))) aż miło się patrzy
Zdrówka dla wszystkich!)
-
Tęskniąca wrote:Dzień dobry,
a ja od rana zdążyłam już posprzeczać się z moją kuzynką na temat szczepień dzieci. Ona jest przeciwko, ja za....nie dogadamy się w tym temacie chyba nigdy. A co Wy sądzicie na ten temat?miałam okazję bliżej przyjrzeć się tematowi pod kątem faktów medycznych i jednak brak szczepień może nieść więcej konsekwencji za sobą. Ale każdy ma swoje zdanie.
Chociaż jak słucham w tv że nie żyje 2 latek po 'ospa party' lub dziecko zmarło z powodu krztusca a rodzice leczyli je głodówka bo tak kazał jakiś szarlatan to się za głowę łapie, bo zawsze myślałam że jak do dorosłego wieku dojdą te już bardziej uświadomione pokolenia typu lata 80te i 90te to z takimi absurdami nie będziemy mieć do czynieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 09:58
Rene lubi tę wiadomość
-
Tęskniąca wrote:Dzień dobry,
a ja od rana zdążyłam już posprzeczać się z moją kuzynką na temat szczepień dzieci. Ona jest przeciwko, ja za....nie dogadamy się w tym temacie chyba nigdy. A co Wy sądzicie na ten temat?