Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc wszystkim
termin mam na 1.05 wiec w sumie moge tu tez dolaczyc jesli nie macie nic przeciwko
Tak Was podczytywalam i akurat trafilam jak pisalyscie o pracy i L4. U mnie pod tym wzgledem sprawa jest skomplikowana i moze potrzebuje oceny kogos z zewnatrz...od stycznia tego roku zaczelam pracowac na umowe o prace, jakos w maju lub czerwcu dowiedziałam sie, ze szefowa (mialam z nia umowe, a nie z firma) zostala zwolniona i pracuje tylko do 31.08. Od poczatku zaznaczyla, ze nie zostawi nas (swoich pracownikow) na lodzie i szukala takiej pracy gdzie bedzie mogla z nami przejsc, ale ostatecznie w sierpniu okazalo sie, ze praca ta bylaby prawie 30km od mojego miejsca zamieszkania, nie mam auta wiec, a po za tym mialabym na 6 rano to juz wgl dojazd byl niemozliwy takze zrezygnowalam. O ciazy dowiedzialam sie 30sierpnia, ale byla jeszcze nie potwierdzona. Postanowilam przyjac sie u faceta, ktory dostal miejsce mojej bylej szefowej i pracuje tam do teraz.Tylko, ze po pierwsze mam umowe zlecenie, po drugie musze pracowac na nocki, caly czas na nogach, musze dzwigac itp A musze dodac, ze od 8 tygodnia dzidzius mnie nie oszczedza i codziennie rano (ostatnio tez po poludniu) wymiotuje...Mam obiecana umowe o prace w polowie listopada, ale naprawde juz nie wyrabiam...mam 188 godzin wpisane w grafik w tym miesiacu...I po prostu nie wiem czy czekac na ta umowe i meczyc sie dalej czy jak rozwiazac ta sytuacje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2017, 20:55
edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Katy wrote:Czesc wszystkim
termin mam na 1.05 wiec w sumie moge tu tez dolaczyc jesli nie macie nic przeciwko
Tak Was podczytywalam i akurat trafilam jak pisalyscie o pracy i L4. U mnie pod tym wzgledem sprawa jest skomplikowana i moze potrzebuje oceny kogos z zewnatrz...od stycznia tego roku zaczelam pracowac na umowe o prace, jakos w maju lub czerwcu dowiedziałam sie, ze szefowa (mialam z nia umowe, a nie z firma) zostala zwolniona i pracuje tylko do 31.08. Od poczatku zaznaczyla, ze nie zostawi nas (swoich pracownikow) na lodzie i szukala takiej pracy gdzie bedzie mogla z nami przejsc, ale ostatecznie w sierpniu okazalo sie, ze praca ta bylaby prawie 30km od mojego miejsca zamieszkania, nie mam auta wiec, a po za tym mialabym na 6 rano to juz wgl dojazd byl niemozliwy takze zrezygnowalam. O ciazy dowiedzialam sie 30sierpnia, ale byla jeszcze nie potwierdzona. Postanowilam przyjac sie u faceta, ktory dostal miejsce mojej bylej szefowej i pracuje tam do teraz.Tylko, ze po pierwsze mam umowe zlecenie, po drugie musze pracowac na nocki, caly czas na nogach, musze dzwigac itp A musze dodac, ze od 8 tygodnia dzidzius mnie nie oszczedza i codziennie rano (ostatnio tez po poludniu) wymiotuje...Mam obiecana umowe o prace w polowie listopada, ale naprawde juz nie wyrabiam...mam 188 godzin wpisane w grafik w tym miesiacu...I po prostu nie wiem czy czekac na ta umowe i meczyc sie dalej czy jak rozwiazac ta sytuacje
Witamy i zapraszamy.
Co do Twojej sytuacji: ciezka sprawa, a najgorsze i najbardziej niebezpieczny jest tryb Twojej pracy. Rozumiem, że nie masz wyjścia i z czegos trzeba zyc... Rozumiem, że szef nie wie o Twojej ciązy bo na pewno by Cię zwolnil...? Jedyne co przychodzi mi do glowy, to zlozenie zawiadomienia do pip, zeby uznali te umowe zlecenie jako umowe o pracę bo z tego co czytam ta umowa ma wszelkie znamiona umowy o prace: wykonywana jest w 1 miejscu, o stalych porach, jest grafik, te same obowiazki. To oczywiscie jest posunieciem z grubej rury, ale gdyby Ci uznali to dostalabys to co się nalezy, l4, macierzynski + byc moze odszkodowanie za pracę w warunkach, w ktorych nie powinnas. Nie mam pojecia co innego doradzic niestety.
-
Kachna62 wrote:A masz Rennie? Mi czasami pomaga jak mi ciezko na zoladku...
nic nie mam takiego. wypiłam herbatę słabą z cytryną i jakoś powoli jest lżej, powoli się trawi.
jutro mam rodzinny obiad i będzie góra jedzenia, obym mogła chociaż popróbować smakołyków -
Edwarda20 Nie wie o ciazy bo na 90% by mnie zwolnil. On potrzebuje ludzi, ktorzy za przeproszeniem beda zapier****, a ja bede dla niego kula u nogi...Brakuje mu pracownikow, a ich nie szanuje
To o czym piszesz jest chyba jedyna opcja, ale to tez pewnie potrwa wszystko..Mysle jeszcze o mniej uczciwym sposobie, ale nawet balabym sie chyba czegos takiego..Tzn zeby zatrudnic sie u znajomego tylko po to zeby dostac to l4, ale z tego pewnie moga byc niezle problemy
-
Katy wrote:Czesc wszystkim
termin mam na 1.05 wiec w sumie moge tu tez dolaczyc jesli nie macie nic przeciwko
Tak Was podczytywalam i akurat trafilam jak pisalyscie o pracy i L4. U mnie pod tym wzgledem sprawa jest skomplikowana i moze potrzebuje oceny kogos z zewnatrz...od stycznia tego roku zaczelam pracowac na umowe o prace, jakos w maju lub czerwcu dowiedziałam sie, ze szefowa (mialam z nia umowe, a nie z firma) zostala zwolniona i pracuje tylko do 31.08. Od poczatku zaznaczyla, ze nie zostawi nas (swoich pracownikow) na lodzie i szukala takiej pracy gdzie bedzie mogla z nami przejsc, ale ostatecznie w sierpniu okazalo sie, ze praca ta bylaby prawie 30km od mojego miejsca zamieszkania, nie mam auta wiec, a po za tym mialabym na 6 rano to juz wgl dojazd byl niemozliwy takze zrezygnowalam. O ciazy dowiedzialam sie 30sierpnia, ale byla jeszcze nie potwierdzona. Postanowilam przyjac sie u faceta, ktory dostal miejsce mojej bylej szefowej i pracuje tam do teraz.Tylko, ze po pierwsze mam umowe zlecenie, po drugie musze pracowac na nocki, caly czas na nogach, musze dzwigac itp A musze dodac, ze od 8 tygodnia dzidzius mnie nie oszczedza i codziennie rano (ostatnio tez po poludniu) wymiotuje...Mam obiecana umowe o prace w polowie listopada, ale naprawde juz nie wyrabiam...mam 188 godzin wpisane w grafik w tym miesiacu...I po prostu nie wiem czy czekac na ta umowe i meczyc sie dalej czy jak rozwiazac ta sytuacje
Z drugiej strony rozumiem, że kasa jest Ci potrzebna...
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
Katy takie zatrudnienie jest mega kontrolowane, ZUS idzie do sądu i są urządzane przesłuchania Ciebie, współpracowników i pracodawcy, wszyscy są przepytywani m.in. o zakres wykonywanych przez Ciebie czynności...
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
nick nieaktualnyKaty wrote:Edwarda20 Nie wie o ciazy bo na 90% by mnie zwolnil. On potrzebuje ludzi, ktorzy za przeproszeniem beda zapier****, a ja bede dla niego kula u nogi...Brakuje mu pracownikow, a ich nie szanuje
To o czym piszesz jest chyba jedyna opcja, ale to tez pewnie potrwa wszystko..Mysle jeszcze o mniej uczciwym sposobie, ale nawet balabym sie chyba czegos takiego..Tzn zeby zatrudnic sie u znajomego tylko po to zeby dostac to l4, ale z tego pewnie moga byc niezle problemy
-
No właśnie tego sie obawiam, ze tylko problemy z tego wyjda
z drugiej strony prawie od poczatku ciazy mam ciagle jakies stresy i boje sie, ze cos bedzie nie tak jak jeszcze bede sie przemeczac...To nie tak, ze jak sie nie uda to zostane bez grosza bo moj chlopak pracuje, ale nie wiem czy wyrobi na tyle zebysmy w trojke zyli na jakims normalnym poziomie tzn po prostu nie martwili sie, ze na cos nam braknie...
-
Kachna62 wrote:Katy to by chyba obecnie nie przeszło bo moi znajomi tez zatrudnili swoją kolezanke w ciazy, dali jej dosyc ladna pensje, ona zaraz dala L4 i koledzy szybko mieli kontrole i dostali ponad 20tys kary...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2017, 06:56
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
Dobrze dziewczyny mowia, ze zus kontroluje takie przypadki.
Moze przez okres ciazy rodzice Wam pomoga? a potem dostaniesz becikowe, kosiniakowe i 500+ jesli chlopak zarabia malo. Potem juz bedzie latwiej. Mysl teraz o dzieciatku, jak bardzo niebezpieczna jest Twoja praca. Mozesz bobasowi zrobic krzywde. I pomysl o rozwiazaniu o ktorym napisalam wczesniej. Wiadomo ze musialabys zostawic prace a sama sprawa troche by trwala. Jednakze pracownik jest chroniony i na pewno wygrasz.
-
Jeśli chodzi o zatrudnianie się u znajomego, żeby tylko iść na l4 to owszem- kiedyś to było bardzo praktykowane, bo ZUS raczej nie kontrolował. Teraz natomiast zdecydowanie odradzalabym taka opcje, bo słyszę, że jest mega dużo kontroli i mogłaby mieć firma problemy i ty...
Ale nie wiem jak to wygląda, jeśli umowę miałaś do 30 sierpnia a już byłaś w ciąży ale o niej nie wiedziałaś... Bo wydaje mi się że w takim przypadku muszą odnowić Ci stosunek pracy do dnia porodu tylko musisz mieć zaświadczenie od lekarza, że w tym czasie byłaś już w ciąży. Być może się mylę, ale tak mi się coś obiło o uszy, musisz doczytać.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
W ogóle ja ostatnio, tzn 2 dni temu poczułam coś dziwnego. Wczoraj się to powtórzyło. A mianowicie poczułam takie smyranie. Jakby ktoś mnie smyral po brzuchu tylko od środka. Ludze się, że to maleństwo
ale mam wrażenie, że to za wcześnie. Tylko, że to było naprawdę takie delikatne ale natychmiast zwróciłam na to uwagę, bo nigdy czegoś takiego nie czułam. Być może się mylę i to jelita, ale mam nadzieję, że jednak nie
.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
darika wrote:W ogóle ja ostatnio, tzn 2 dni temu poczułam coś dziwnego. Wczoraj się to powtórzyło. A mianowicie poczułam takie smyranie. Jakby ktoś mnie smyral po brzuchu tylko od środka. Ludze się, że to maleństwo
ale mam wrażenie, że to za wcześnie. Tylko, że to było naprawdę takie delikatne ale natychmiast zwróciłam na to uwagę, bo nigdy czegoś takiego nie czułam. Być może się mylę i to jelita, ale mam nadzieję, że jednak nie
.
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Andzia123 wrote:Ja tez wczoraj poczulam cos takiego
Pociesza mnie to bo wizyta dawno a najbliższa we wtorek
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
nick nieaktualny
-
U mnie ostatnio problemy ze spaniem... w 1 trym. wystarczyło, że przyłożyłam poduszkę do głowy i spałam w sekundę. Teraz się wiercę i budze ciągle. To mi niewygodnie, to za ciepło, to za zimno... kombinacje niesamowite. Musze pomyśleć o rogalu do spania to może przynajmniej uśpie w jednej pozycji.
-
Kachna62 wrote:Zaplacili... Ale juz nigdy nie zatrudnili po znajomosci zadnej kobiety w ciazy...
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015