Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Optymistka szkoda mi w tym sensie że wolala bym wiecej skumulowac i po drugim macierzynskim dluzej zostać o to mi chodzi. Kumpela tak skumulowala ponad pol roku z dzieckiem w domu dodatkowo.
No ja za niespelna 3 godziny wizyta.
No i ja mam już 2 kilo na plusie
Jem tak samo wiec znowu sie zaczyna.Agusia_pia lubi tę wiadomość
-
AJrin wrote:Optymistka szkoda mi w tym sensie że wolala bym wiecej skumulowac i po drugim macierzynskim dluzej zostać o to mi chodzi. Kumpela tak skumulowala ponad pol roku z dzieckiem w domu dodatkowo.
No ja za niespelna 3 godziny wizyta.
No i ja mam już 2 kilo na plusie
Jem tak samo wiec znowu sie zaczyna.
a co miałaś w poprzedniej ciąży że mówisz że znowu to samo?
ja póki co mdłości nie mam, chociaż brzuch lekko boli jakby zatrucie -
simon86 wrote:Kinga a co dostałaś na zahamowanie mdłości? wit.B6 też pomaga? powoli zaczynają mnie dopadać, a jak tylko zaczynam być głodna to już w ogóle masakra!!!!
-
Lideczka na pewno wszystko będzie dobrze. Daj znać po wizycie
No to Simon, JustaMayka i optymistka witam w klubie. Mnie mdli od południa i muszę się zastanowić czy zjeść obiad. Nie chcę wylądować z głową w kibelku. Niestety głód czuję prawie cały czasCoś trzeba jeść.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
optymistkaaa wrote:Ja udzielę odpowiedzi
Pytanie zasadnicze: ile zostało Ci urlopu do wybrania?
Biorąc pod uwagę ,iż przez 33 dni będzie pracodawca płacił Ci wynagrodzenie po dostarczeniu l4 to jeśli Ten okres + okres przebywania na urlopie nie przekroczy 3 miesięcy, to będziesz otrzymywać wynagrodzenie takie jak wcześniej tj podczas l4 ciążowego 100% podstawy a potem jeśli zdecydujesz na roczny urlop macierzyński to 80%. Czy składkowo będzie tak samo jak teraz podczas I ciąży.
Jeśli okres przerwy zaś będzie dłuższy niż 3 miesiące to na podstawie wynagrodzenia otrzymywanego po powrocie do pracy zostanie naliczona podstawa zasiłku.
Czyli jeśli np wrócisz do pracy na 3 miesiące, potem pójdziesz na l4 (czyli przez 33 dni płaci za Ciebie Pracodawca) to za cały ten okres ponad 4 miesięcy ZUS wyliczy średnią i to będzie Twój zarobek. WAŻNE: zus dzieli kwotę zarobku przez ilość przepracowanych dni, czyli nie musisz się obawiać, że zarobioną kwotę podzieli przez cały rok
Mam nadzieję, że w miarę jasno udało mi się napisać
P.s. pod pojęciem ,,okres przerwy'' chodzi mi o czas pomiędzy pobieraniem świadczeń z ZUSu.
http://kadry.infor.pl/kadry/ubezpieczenia/zasilki_i_inne_swiadczenia/673347,Podstawa-wymiaru-swiadczen-chorobowych-kolejna-niezdolnosc-do-pracy.html
-
optymistkaaa wrote:Edwarda, na czas określony, czy nieokreślony??? Bo coś się mi w Twojej wypowiedzi nie zgadza
Bo jak na czas określony to umowę można ,,zakończyć'' na 2 sposoby
- z terminem upływu czasu na jaki została podpisany
- z wypowiedzeniem które zostało wpisane do umowy.
Uwaga: jeśli w umowie na czas określony nie ma zapisku o 2 tygodniowym wypowiedzeniu to nie można jej wypowiedzieć. Jedynie za porozumieniem stron
Okres 3 lat o których piszesz dotyczy wyłącznie umowy na czas NIEOKREŚLONY.
Dlatego tak dopytuje
chyba się nie zgodzę w tym przypadku.
W wyniku nowelizacji Kodeksu pracy, która miała miejsce na początku 2016 roku, okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas określony został zrównany z okresem wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony.
http://kadry.infor.pl/wypowiedzenie/wypowiedzenie-umowy-o-prace/751137,Wypowiedzenie-umowy-na-czas-okreslony-w-2017-roku.html
wobec czego - z przeczytanych wczesniej wypowiedzi rozumiem ze okres wypowiedzenia - 3 miesiąceWiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2017, 16:02
-
optymistkaaa wrote:Edwarda, na czas określony, czy nieokreślony??? Bo coś się mi w Twojej wypowiedzi nie zgadza
Bo jak na czas określony to umowę można ,,zakończyć'' na 2 sposoby
- z terminem upływu czasu na jaki została podpisany
- z wypowiedzeniem które zostało wpisane do umowy.
Uwaga: jeśli w umowie na czas określony nie ma zapisku o 2 tygodniowym wypowiedzeniu to nie można jej wypowiedzieć. Jedynie za porozumieniem stron
Okres 3 lat o których piszesz dotyczy wyłącznie umowy na czas NIEOKREŚLONY.
Dlatego tak dopytuje
Z tego co kojarze to jakoś niedawno zmieniły się przepisy i okresy wypowiedzenia sa takie same jak przy nieokreślonym. W tej chwili mam 1 miesiąc (2 lata i 8 mcy pracy).M-yoko lubi tę wiadomość
-
wczoraj mieliśmy z M rocznicę ślubu, po obiedzie podałam mu pudełeczko a w środku dwa testy ciążowe, bodziaki i buciki malutkie.
oniemiał.
serio, nic sie nie odezwał, po czym po chwili pokazuje na mój brzuch i pyta sie czy to jest to o czym on myśli. powiedziałam że tak, lekko sie uśmiechnął, przytulił i jadł dalej deserek.
no hm... miałam (a nawet mam dalej) mieszane uczucia, myślałam że się ucieszy jakoś tak bardziej, no wiecie, no nie?
zacznie krzyczeć, tańczyć, pocałuje mnie, no cokolwiek a on sie tak zamknął w sobie.
Pytam czy sie cieszy, mówi że tak, że bardzo, ale jest zaskoczony i nie wie co powiedzieć...
Ja wiem dziewczyny ze powinnam mu dać czas, być bardziej wyrozumiała, ja miałam kilka dni na przyzwyczajenie się do tej myśli, no ale... sami chcieliśmy! rozmawialiśmy na ten temat wcześniej...
i tak jakoś mi troche przykro się zrobiło, no i dla mnie nie miał żadnego prezentu na rocznice ślubu... nawet zdechniętego kwiatka i czekoladek
potem jeszcze zrobił mi wykład że powinnam się pogodzić z jego mamą bo jak to teraz będzie...
sory że się tak rozpisałam, ale jakoś tak chciałam się wyżalić, chyba mnie zrozumiecie...edwarda20 lubi tę wiadomość
-
edwarda20 wrote:Z tego co kojarze to jakoś niedawno zmieniły się przepisy i okresy wypowiedzenia sa takie same jak przy nieokreślonym. W tej chwili mam 1 miesiąc (2 lata i 8 mcy pracy).
dokładnie tak
Po zmianach, okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas określony uzależniony jest od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy i wynosi (art. 36 § 1 Kodeksu pracy):
- 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,
- 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy,
- 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata. -
Myoko ja też mojemu wczoraj powiedziałam. Test pozytywny wyszedł mi w poniedziałek ale chciałam sama sie oswoic z tą myslą. I zareagował tak samo. cisza i milczenie. a potem zmienił temat. Dopytywałam przed snem i w nocy czy sie cieszy. Tak cieszy sie ale jest w szoku ;p Moj jest wyjątkowo wrazliwym mezczyzną ;p
-
M-yoko wrote:dokładnie tak
Po zmianach, okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas określony uzależniony jest od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy i wynosi (art. 36 § 1 Kodeksu pracy):
- 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,
- 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy,
- 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata.
Dzięki. A czy zgadzasz się z radą Optymistki ze nie powinnam brac urlopu tylko L4 od razu?
-
optymistkaaa wrote:Moim zdaniem najkorzystniejszym rozwiązaniem dla Ciebie będzie pójście na L4 od września. Będziesz miała w takim przypadku 100% płatne. Urlop wykorzystasz jak wrócisz z macierzyńskiego.
Nie wiem jakie masz relacje z pracodawcą, ale 3,5 miesiąca L4 to trochę dużo. Zależy od pracodawcy, ale... nie boisz się, że jak poszłabys teraz we wrześniu na urlop, że dostałabyś wypowiedzenie?
Oczywiście kobiecie w ciąży nie można wypowiedzieć umowy o pracę na czas nieokreślony (a własnie jaki rodzaj umowy masz?), ale Twój pracodawca nie wie nic o ciąży.
Poza tym, jeśli pracownik przebywa ponad miesiąc na L4 to pracodawca musi wysłać go na badania kontrolne.
Ja bym na Twoim miejscu chomikowała urlop na wykorzystanie go po powrocie z macierzyńskiego
tak,ja też doradziłabym od razu ciążowe,
urlop Ci nie przepadnie (przedawnia się dopiero po 3 latach) a zawsze możesz po macierzyńskim skumulować urlop zaległy + urlop za chorobowe, i jak wrócisz po tym wszystkim z urlopu macierzyńskiego i wypoczynkowego, pracodawca dopiero wtedy może Ci dać wypowiedzenie (nie może dać wypowiedzenia jak będziesz na wypoczynkowym) (czy to już będzie 3 miesięczne wypowiedzenie?) a jeśli nie bedziesz chciała pracować, to zawsze możesz złożyć wniosek o wychowawczy lub rozstać się na mocy porozumienia stron -
edwarda20 wrote:Myoko ja też mojemu wczoraj powiedziałam. Test pozytywny wyszedł mi w poniedziałek ale chciałam sama sie oswoic z tą myslą. I zareagował tak samo. cisza i milczenie. a potem zmienił temat. Dopytywałam przed snem i w nocy czy sie cieszy. Tak cieszy sie ale jest w szoku ;p Moj jest wyjątkowo wrazliwym mezczyzną ;p
o jaaa ok, dużo mi lepiej. nawet nie wiesz jak bardzo. czyli ONI tak już mają...edwarda20 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, ale miałam nadrabiania
Mam pierwszy przyrost bety!
7.08 - 917,1
10.08 - 2218
Czyli przyrost ponad 141% w ciągu 72h
Tak sobie myślę, że faceci jednak są z Marsa. No nigdy ich nie zrozumiesz... Ja bardzo bałam się powiedzieć mojemu o ciąży, ponieważ wiedziałam, że nie jest jeszcze gotowy na dziecko, sam mi to mówił (wpadliśmy). Pomimo tego, że jestem i byłam przekonana, że on mnie kocha i szanuje, to byłam pewna, że się wścieknie, albo zamilknie na tydzień. Okazało się, że gdy mu powiedziałam to.. ogromnie się ucieszył i do tej pory przeżywa
Zastanawiam się czy któraś z Was przyznała się komuś innemu niż partnerowi? Rodzicom / przyjaciółce / rodzeństwu? Jeśli nie to do jakiego momentu czekacie? Ja do wspomnianego usg i zobaczenia serduszka.Magdzia85F, Justa.Mayka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySassy wrote:Hej dziewczyny, ale miałam nadrabiania
Mam pierwszy przyrost bety!
7.08 - 917,1
10.08 - 2218
Czyli przyrost ponad 141% w ciągu 72h
Tak sobie myślę, że faceci jednak są z Marsa. No nigdy ich nie zrozumiesz... Ja bardzo bałam się powiedzieć mojemu o ciąży, ponieważ wiedziałam, że nie jest jeszcze gotowy na dziecko, sam mi to mówił (wpadliśmy). Pomimo tego, że jestem i byłam przekonana, że on mnie kocha i szanuje, to byłam pewna, że się wścieknie, albo zamilknie na tydzień. Okazało się, że gdy mu powiedziałam to.. ogromnie się ucieszył i do tej pory przeżywa
Zastanawiam się czy któraś z Was przyznała się komuś innemu niż partnerowi? Rodzicom / przyjaciółce / rodzeństwu? Jeśli nie to do jakiego momentu czekacie? Ja do wspomnianego usg i zobaczenia serduszka.również wpadka i myślałam,że mój parter będzie zły, a rowniez jest szczęśliwy:)
U mnie i u niego już wszyscy wiedzą
A za 3 miesiące mamy ślub ♡Justa.Mayka, Sassy, M-yoko lubią tę wiadomość