Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Augusia pia - pocieszę Cię.. Ja startuje z największej bo z 73 ;/;/
A w pierwszej ciąży z 60.
Niestety przez problemy zdrowotne i efekty jojo waga jest taka jaka jest. Aż się boję co będzie dalej... chociaż mam nadzieję, że może tym razem po porodzie będzie inaczej i że uda mi się zejść z wagi....Klarysa lubi tę wiadomość
-
Ja startuje z 48, przez 3 miesiące zlecialam z 52. Teraz na pewno odbije, patrzac na to co jem.
Staram sie odżywiać racjonalnie, ale co otworze lodówkę to wyciągam cos "śmieciowego". Najlepiej wchodzi mi smażony boczek, krakowska, płatki owsiane, owoceoby to minęło bo nudności sa okropne :(u mnie wie moj N, moi rodzice i Jego rata, ale to wyszło przez głupia kłótnie itp. Jak bedzie serduszko w środę mozna mowić dalej. Mieszkam niedaleko siostry taty i czesto tam jeździmy i ciagle pytania o piwo lub co ino i ciagle musze odmawiać.
-
M-yoko wrote:chyba się nie zgodzę w tym przypadku.
W wyniku nowelizacji Kodeksu pracy, która miała miejsce na początku 2016 roku, okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas określony został zrównany z okresem wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony.
http://kadry.infor.pl/wypowiedzenie/wypowiedzenie-umowy-o-prace/751137,Wypowiedzenie-umowy-na-czas-okreslony-w-2017-roku.html
wobec czego - z przeczytanych wczesniej wypowiedzi rozumiem ze okres wypowiedzenia - 3 miesiące
A to Ci nowość! A jednak jestem do tyłu
Dziękuję za poprawę
Nie mniej jednak reszta info się zgadza -
ja jem w sumie normalnie tak jak przed ciążą, ciemne pieczywo, chuda wędlina, ser żółty, teraz sezon na pomidory a u nas obrodziło to nadrabiam pomidorami z bazylią. kupuję owoce, nie jem słodyczy, żeby nie utyć nie wiadomo ile.
wagę będę kontrolować co tydzień i zobaczymy co wyjdzie. -
mam rowerek stacjonarny, jak bedzie wszystko ok to mam zamiar sobie jeżdzić aby dupsko nie rosło. a od kilku dni robię sobie ćwiczenia na uda i posladki na dywanie nie napinając brzucha i rozciągam się
-
Ja zaczynam od 50, jestem normalnie czyli wszystko, w pierwszej ciąży przybyło mi 14kg, ale po 2tygodniach już wróciłam do swojej wagi. Nie mam problemu z tyciem więc wagą się nie przejmuję, martwię się raczej o mdłości bo zaczęły mi się przedwczoraj.
-
nick nieaktualny
-
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 17kg, z czego zostało mi 3 na plusie i to bez jakiejś szczególnej diety, ale na rowerze dużo jeździłam, codziennie do pracy i popołudniami z Młodym na wycieczki, a teraz nie jeżdżę żeby Kropkowi nie zaszkodzić i boję się że znowu przytyję na maksa! Na szczęście na słodycze nie mam póki co ochoty
-
simon86 wrote:Kasia mnie mdłości też zaczęły męczyć, a jak jestem głodna to męczą strasznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 09:31
-
dziewczyny-ja tak nieśmiało się witam i mam pytanko. Nigdy nie sądziłam,ze będę się czymś takim martwić. W dniu miesiączki 02.08 robiłam betę 443. 09.02 zrobiłam drugą -wynik 8808. Norma na 5 tydzien wg laboratorium to 7500 .Czy tak może być? Zawsze miałam odwrotny problem bo beta zle przyrastała.
Aliskaa, Bella93 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry:)
A ja dzisiaj od rana na nogach. Mamy dzień sprzątania, więc mam co robić. Tylko upał przeszkadza;/ -
ja rano dziś przed wstaniem z łóżka poczułam lekkie mdłości, po śniadaniu w aucie też było nie za dobrze, ale nie wymiotowałam. też nie mam ochoty na słodycze! ja łasuch okropny hehe ale to akurat dobrze bo dupsko nie będzie rosło.
też chcę popracować przynajmniej do listopada więc mdłości mogło by nie być ale okaże się za 2-3 tyg jak będzie