X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • tanith Ekspertka
    Postów: 184 105

    Wysłany: 1 listopada 2017, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiczek a moze ta nowa wersja "TO" Kinga? Bylam w kinie i moim zdaniem calkiem straszna.

    AJrin lubi tę wiadomość

    km5sdf9hi5m1i40u.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 1 listopada 2017, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jasmina6 wrote:
    Kinga boisz się tak małej różnicy wieku między swoimi dziećmi?
    Samej różnicy raczej nie. Gorzej że narodziny splatają się nam z buntem 2-latka. Do tego córka jest z tych wymagających więc boję się kosmicznych scen zazdrości...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 1 listopada 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tanith wrote:
    Eh, no to ja bede musiala jeszcze poczekac na te ruchy, bo nic z tego co piszesz darika u mnie nie wystepuje. A ja jestem z tych niecierpliwych:-)
    Spokojnie, na pewno poczujesz i będziesz wiedziała, że to to :-). Połóż się wieczorem spokojnie na plecach i wyczekuj. Któregoś dnia na pewno się pojawia :-). Ja wczoraj nawet pierwszy raz zauważyłam ruchy :-). Trzeba się przyjrzeć bo to bardzo delikatne falowanie ale jednocześnie czuje właśnie takie pukniecie wiec wiem, że to moja Kruszynke wariuje :-). I to jest naprawdę takie bardzo subtelne, nie ma nic wspólnego z kopniakami jak to sobie kiedyś wyobrażałam :-D.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 1 listopada 2017, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiczek wrote:
    Mam ochotę obejrzeć jakiś horror ale nie mam pojęcia jaki. Macie jakieś pomysły? Bo mM wrażenie że już wszystkie widziałam

    Delikatny i fajny horror, w sam raz na "teraz" to "MAMA" z 2013r. Bardzo przyjemny film.

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2017, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Samej różnicy raczej nie. Gorzej że narodziny splatają się nam z buntem 2-latka. Do tego córka jest z tych wymagających więc boję się kosmicznych scen zazdrości...
    Moja też z tych wymagających i właśnie przechodzimy bunt dwulatka - a dziecko mam baaaardzo charakterne :) Ale wiesz ze nawet nie jest tak zle jak mi sie wydawalo. Przy ataku zlosci i histerii (gdy np. nie umie ulozyc klockow albo puzzli) ją przytulam i glaskam i tlumacze ze nic sie nie stalo, że mamusia jej pomoże. A jak zaczyna mnie bić i kłaść się na ziemię bo takie akcje tez sie jej zdarzają to ignoruję jej zachowanie :) Jak wylewa sok albo rozdeptuje jedzenie to daje jej ścierkę zeby sama posprzatala po sobie. Chyba najgorszy okres u nas to było okolo 13-16 miesiecy... Wtedy dziecko bylo tak uciążliwe ze jak tylko mąż przekraczal prog domu to dawalam mu corke na rece bo ja musialam isc sie zamknac w lazience i ochłonąć...

    Tanith to takie uczucie jakby ktoś pukał w brzuch od środka. Nie pomyślisz tego z niczym innym. Jeśli to Twoja pierwsza ciaza to mozesz poczuc nawet dopiero okolo 20-22tc. Ja w pierwszej czulam tez dosyc pozno :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2017, 22:54

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 2 listopada 2017, 00:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 wrote:
    Moja też z tych wymagających i właśnie przechodzimy bunt dwulatka - a dziecko mam baaaardzo charakterne :) Ale wiesz ze nawet nie jest tak zle jak mi sie wydawalo. Przy ataku zlosci i histerii (gdy np. nie umie ulozyc klockow albo puzzli) ją przytulam i glaskam i tlumacze ze nic sie nie stalo, że mamusia jej pomoże. A jak zaczyna mnie bić i kłaść się na ziemię bo takie akcje tez sie jej zdarzają to ignoruję jej zachowanie :) Jak wylewa sok albo rozdeptuje jedzenie to daje jej ścierkę zeby sama posprzatala po sobie. Chyba najgorszy okres u nas to było okolo 13-16 miesiecy... Wtedy dziecko bylo tak uciążliwe ze jak tylko mąż przekraczal prog domu to dawalam mu corke na rece bo ja musialam isc sie zamknac w lazience i ochłonąć...

    Tanith to takie uczucie jakby ktoś pukał w brzuch od środka. Nie pomyślisz tego z niczym innym. Jeśli to Twoja pierwsza ciaza to mozesz poczuc nawet dopiero okolo 20-22tc. Ja w pierwszej czulam tez dosyc pozno :)
    Ha ha ha, z twojego opisu wnioskuję że u nas ciągły bunt z przejściowymi okresami spokoju. Głową w podłogę czy ścianę zaczęła walić (jak miała 3-4 miesiące), ja byłam w ciężkim szoku, że taki maluch może się tak zachowywać, a waliła konkretnie i płakać z bólu, a mimo to nadal tak robić... Teraz też jest nieznośna, np nie pozwala mi się przytulić do męża, zaraz leci i próbuje nas rozdzielić, bo np chce spędzić czas z mężem czy ze mną, ale osobno. Na inne dzieci, które biorę na ręce niedawno reagowała histerycznym płaczem, teraz jest trochę lepiej ale od razu pakuje mi się na kolana na znak ze to „moja mama”

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 2 listopada 2017, 00:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tanith wrote:
    Ja tez jeszcze nic, a bardzo juz czekam na ruchy. Nic mi sie nie przelewa ani nie bulgocze w brzuchu. A jak to sie czuje- tzn. czy to jest takie cos ze nie da sie pomylic? Bo ja sobie wyobrazam ze to chyba musi byc takie wiercenie, uczucie ze cos zywego jest w srodku?? I czy jak czujecie juz ruchy to one sa codziennie?
    Ja w pierwszej ciąży późno poczułam ruchy. Grubo po 21-22 tc. Aż położna się dziwiła. Młoda jedynie na ktg świrowała bardzo. A tak nawet jak bym chciała liczyć ruchy, to takich wyraźnych było bardzo mało. Nawet jak pojawiły się kopniaki, po których zginało mnie w pół, to były to raczej pojedyncze epizody. Teraz zdecydowanie wyraźniej czuję dziecko. I nie wiem czy to kwestia innego umiejscowienia czy słabszych mięśni.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2017, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już czuję ruchy od jakiegoś czasu i są to niezłe kopniaki :D rośnie mi mały piłkarz :D hehe

    Tęskniąca lubi tę wiadomość

  • dreamnes Ekspertka
    Postów: 159 146

    Wysłany: 2 listopada 2017, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika wrote:
    Spokojnie, na pewno poczujesz i będziesz wiedziała, że to to :-). Połóż się wieczorem spokojnie na plecach i wyczekuj. Któregoś dnia na pewno się pojawia :-). Ja wczoraj nawet pierwszy raz zauważyłam ruchy :-). Trzeba się przyjrzeć bo to bardzo delikatne falowanie ale jednocześnie czuje właśnie takie pukniecie wiec wiem, że to moja Kruszynke wariuje :-). I to jest naprawdę takie bardzo subtelne, nie ma nic wspólnego z kopniakami jak to sobie kiedyś wyobrażałam :-D.
    U mnie wczoraj pojawily sie pojedyncze pukniecia takie lekkie kop kop powtorzone dwa razy ;) do wczoraj mialam takie przelewanie z jednej strony twarde a pozniej drugiej Takze motylki to nie byly ;) do wczoraj

    darika lubi tę wiadomość

    34bwrjjgc1z53zcr.png
    3i49t5odk6h77iiq.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 2 listopada 2017, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa wrote:
    Ja już czuję ruchy od jakiegoś czasu i są to niezłe kopniaki :D rośnie mi mały piłkarz :D hehe
    Ja mam nadzieje, że moja córka będzie spokojna po Mamusi :-D Bo jak będzie po Tacie, mimo, że tata też był grzeczny, to nie usiedzi 5 min w jednym miejscu :-P.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • jasmina6 Autorytet
    Postów: 1170 810

    Wysłany: 2 listopada 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż ostatnio powiedział „ja byłem wkurzający, Ty jesteś pyskata - mamy przejebane” :D

    acygan, tanith, małamii89, darika, Tęskniąca, MaGo, Aga78 lubią tę wiadomość

    3i49uay3vn9a2peg.png
    Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
    Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
    Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 2 listopada 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jasmina6 wrote:
    Mój mąż ostatnio powiedział „ja byłem wkurzający, Ty jesteś pyskata - mamy przejebane” :D

    Haha dobre :D
    Moj maz to oaza spokoju, choc ma gorsze dni, ale za to jest zapominalski i mysli ze bede wszystkiego za niego pilnowac jak to jego mamusia robila. W szkole sredniej nawet kanapeczki im robila i do plecaka wkladala, porazka. Za to ja jestem impulsywna, szybko sie denerwuje, wszystko musze miec pod kontrola. Nie wiem co gorsze :)

    Rozmawialam wczoraj z bratowa i tak od slowa do slowa dogadalysmy sie, ze mi odda ubranka po dzieciakach, bo twierdzi, ze juz jej sie nie przydadza :) a ma chlopca i dziewczynke, wiec wyprawke ciuszkowa jako tako mam z glowy. Dokupie tylko cos od siebie nowego, wiadomo i po problemie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Ha ha ha, z twojego opisu wnioskuję że u nas ciągły bunt z przejściowymi okresami spokoju. Głową w podłogę czy ścianę zaczęła walić (jak miała 3-4 miesiące), ja byłam w ciężkim szoku, że taki maluch może się tak zachowywać, a waliła konkretnie i płakać z bólu, a mimo to nadal tak robić... Teraz też jest nieznośna, np nie pozwala mi się przytulić do męża, zaraz leci i próbuje nas rozdzielić, bo np chce spędzić czas z mężem czy ze mną, ale osobno. Na inne dzieci, które biorę na ręce niedawno reagowała histerycznym płaczem, teraz jest trochę lepiej ale od razu pakuje mi się na kolana na znak ze to „moja mama”
    U nas było tak samo że nikt nie mógł mamy dotknąć bo była histeria. Nikt nie mógł jej wziąc na ręce bo był płacz i wołanie mama mama. Generalnie nie było nikogo prócz mamy. A tak od 2 miesięcy jest już lepiej, jak przyjdzie babcia albo kuzynostwo to juz sie interesuje nimi a nie mamą, jak tata wraca z pracy to on jest numerem 1 i ja moge sobie sama wyjść na zakupy do spożywczaka. Ale ma dalej takie jazdy że wybiera sobie kto ma co jej podać. Np picie podaje zawsze mama bo jak poda tata to bedzie histeria i placz, kąpać idzie mama bo jak tata chce to zrobić to będzid stać w łazience i płakać póki ja nie przyjdę. Ale piżamę ubiera tata i mama nie ma prawa jej dotknąc :)
    Chyba trochę zganiam to na fakt że w 95% wychowuję ją sama bo mieszkamy z dala od rodziny, mąż sporo pracuje wieć czasami widzi ją tylko 2 godziny na dobę wiec wszystko przy niej ja ogarniam. Poza tym dlugo cycowana i cyc był dobry na każde uspokojenie, a wiadomo tata cycków nie ma :) Takie dzieci są bardzo wymagające i faktycznie trzeba im poswiecic bardzo duzo czasu i uwagi :) Ja sie pocieszam ze jak sie urodzi rodzeństwo to ona sie bardzo zainteresuje bo teraz jest na etapie interesowania sie dzidziusiami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2017, 10:35

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 2 listopada 2017, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę się pochwalić. Chyba mamy córeczkę (tak na 90 %), sugerowana waga 270g. Na normalnym usg nie było widać żadnych anomali. Teraz zobaczymy czy uda mi się umówić i dojechać na genetyczne ;)

    Aksamitna, Kachna62, acygan, Sassy, justysbp, darika, Halina90, jasmina6, Tęskniąca, tanith, MaGo, patusia90, Aliskaa lubią tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 2 listopada 2017, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Muszę się pochwalić. Chyba mamy córeczkę (tak na 90 %), sugerowana waga 270g. Na normalnym usg nie było widać żadnych anomali. Teraz zobaczymy czy uda mi się umówić i dojechać na genetyczne ;)
    Gratulacje!
    Co do buntów-to powiem Wam, że jest bunt 2-lata, 3-latka, 4-latka i tak do 18 :D
    Ruchy to fajna sprawa ale czasem bywają dość bolesne. Ostatnio leżąc dostałam chyba w
    jajnik bo tam właśnie bolało.
    Ja wczoraj byłam u mamy i też ściagnęłam z góry torbę ciuchów, po mojej córce ale "dla chłopca" ;) więc body, pajace i rampersy są ;)

    Kokilka lubi tę wiadomość

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 2 listopada 2017, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Muszę się pochwalić. Chyba mamy córeczkę (tak na 90 %), sugerowana waga 270g. Na normalnym usg nie było widać żadnych anomali. Teraz zobaczymy czy uda mi się umówić i dojechać na genetyczne ;)

    Super gratulacje :) mamy kolejna dziewczynke :) ja tak czekam na jutrzejsza wizyte i mam nadzieje,ze w koncu poznam plec i zobacze moje malenstwo :) a czemu mialabys nie dac rady umowic sie na genetyczne?

  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 2 listopada 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba mamy lekki deficyt dziewczynek

    mhsvi09k63nasq33.png
  • justysbp Przyjaciółka
    Postów: 110 123

    Wysłany: 2 listopada 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ciągle nie mogę się doczekać kiedy się dowiem kogo noszę :)

    tanith lubi tę wiadomość

    eikt3e3kj1qmtans.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 2 listopada 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja ciągle się zastanawiam czy dziewczynka będzie dziewczynką też na połówkowych :D Lekarz powiedział co prawda, że nic między nogami u dzidzi nie widać, więc dziewuszka. No ale teściowa już swoje nagadała, że u niej też miała być dziewczynka, a później się pod koniec okazało, że chłopak ;) Tyle, że to było 16lat temu to i sprzęt był zapewne gorszy ;) Także nastawienie u mnie aktualnie na córeczke :)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2017, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę że jedna z nas która miała stwierdzonego na usg w 13 tygodniu chlopca, będzie miała jednak dziewczynkę :)

‹‹ 376 377 378 379 380 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ