X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    casteam wrote:
    Ja potrafie zjesc czekolade na sniadanie ;) zalezy od dnia ;) straszny lakomczuch jestem!
    Kiedys, dawno temu moglam zjesc 2 tabliczki czekolady mledcznej na raz i poprawic paczką chipsow :) Ale to bylo z 10 lat temu... Piękne czasy mlodosci i szczuplosci :)

    tanith lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    209oeo3.jpg
    ostatnio miałam większy brzuch :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2017, 11:35

    sylvia94, MaGo lubią tę wiadomość

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny znowu zaczęłam krwawić, czekam na męża i jedziemy do szpitala...

  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2ywba4o.jpg

    sylvia94 lubi tę wiadomość

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa wrote:
    dziewczyny znowu zaczęłam krwawić, czekam na męża i jedziemy do szpitala...
    Kciuki zeby wszystko bylo ok, daj znac jak bedziesz juz cos wiedziala !

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa, ale Cię straszy Twój Synek. Na pewno wszystko będzie dobrze! Trzymam kciuki i czekamy na wieści.

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • sylvia94 Ekspertka
    Postów: 238 95

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Kiedys, dawno temu moglam zjesc 2 tabliczki czekolady mledcznej na raz i poprawic paczką chipsow :) Ale to bylo z 10 lat temu... Piękne czasy mlodosci i szczuplosci :)

    Ja też i po drodze jeszcze jakaś pizza albo kebab i nie ważne było czy to rano na śniadanie czy o 22 w nocy. Waga zawsze była ta sama. Dopiero na studiach mój metabolizm się zbuntował i już musiałam ograniczyć swoje zachcianki, a teraz w ciąży znowu chyba wrócił mój metabolizm z czasów młodości. Jem wszystko, mieszam wszystko jak to możliwe. Jedyne co to że słodycze wymieniam na owoce bo inaczej pochłonęłabym tyle ile widzę, a waga nie może dobić nawet +2kg. A żeby było mało to się mniej ruszam, unikam basenu bo miałam już dwie infekcje i boję się kolejnych, wszędzie raczej samochodem, a dawniej gdzie mogłam to na nogach. Zero łyżw, nart, biegania też mniej bo już nie czuje się komfortowo itd.

    m3sx3e3kjs2lipyv.png
  • sylvia94 Ekspertka
    Postów: 238 95

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa wrote:
    dziewczyny znowu zaczęłam krwawić, czekam na męża i jedziemy do szpitala...

    Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze

    m3sx3e3kjs2lipyv.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa trzymam kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze!

    A ja już w domu. Moje bóle kolkowe okazały się być jakimś uciskiem macicy na kręgosłup. Ból jest niesamowity - nikomu nie życzę. Co gorsze jeszcze się zdarza... Dużo leżę i odpoczywam, bo jak chodzę to mnie zaczyna boleć a jak rozboli tak mocno to wyje i zwijam się na łóżku i jak już nic nie pomaga to muszę wziąć paracetamol (w szpitalu w kroplowce, w domu zostają tabletki). Jutro mam wizytę u neurochirurga i zobaczymy co on powie, bo lekarze ginekolodzy są bezsilni - rozkładają ręce no bo z uciskiem macicy nic nie da się zrobić. Przeraża mnie wizja spędzenia reszty ciazy w łóżku, a to jeszxze tyle tygodni. Te bóle odebrały mi całą energię i radość. W nocy też mnie potrafią obudzić - muszę wtedy usiąść na łóżku i chwilę posiedzieć aż mina. Boli mnie z prawej strony więc zostaje mi tylko i wyłącznie leżenie na lewym boku, sporadycznie na plecach. O prawym boku nie ma mowy bo jest gorzej. I czasami dojście to toalety sprawia mi ból więc o jakimś większym wyjściu z domu nie ma w ogóle co myśleć... A idą święta, chciałam jechać na wigilię do dziadków bo prawdopodobnie będą sami, chciałam zrobić moje ukochane pierogi, upiec ciasto, pasztet, zrobić sałatkę... :-( jak o tym myślę to chce mi się ryczeć :-(. A wcale nie przytyłam dużo bo raptem 3 kg i jestem szczupła osoba... To jest jakaś masakra, więc cieszcie się dziewczyny, że możecie iść na spacer, na zakupy, umyć naczynia czy zrobić obiad. Nawet nie wiecie jsk wam zazdroszczę :-(. Mam nadzieję, że to minie bo chyba popadne w jakąś depresję... Ech.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa wrote:
    dziewczyny znowu zaczęłam krwawić, czekam na męża i jedziemy do szpitala...
    Aliska dawaj znać! trzymam kciuki za Ciebie, wszystko będzie dobrze

    mhsvi09k63nasq33.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy wy ćwiczycie albo uprawiacie jakies sporty?

    mhsvi09k63nasq33.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika wrote:
    Aliskaa trzymam kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze!

    A ja już w domu. Moje bóle kolkowe okazały się być jakimś uciskiem macicy na kręgosłup. Ból jest niesamowity - nikomu nie życzę. Co gorsze jeszcze się zdarza... Dużo leżę i odpoczywam, bo jak chodzę to mnie zaczyna boleć a jak rozboli tak mocno to wyje i zwijam się na łóżku i jak już nic nie pomaga to muszę wziąć paracetamol (w szpitalu w kroplowce, w domu zostają tabletki). Jutro mam wizytę u neurochirurga i zobaczymy co on powie, bo lekarze ginekolodzy są bezsilni - rozkładają ręce no bo z uciskiem macicy nic nie da się zrobić. Przeraża mnie wizja spędzenia reszty ciazy w łóżku, a to jeszxze tyle tygodni. Te bóle odebrały mi całą energię i radość. W nocy też mnie potrafią obudzić - muszę wtedy usiąść na łóżku i chwilę posiedzieć aż mina. Boli mnie z prawej strony więc zostaje mi tylko i wyłącznie leżenie na lewym boku, sporadycznie na plecach. O prawym boku nie ma mowy bo jest gorzej. I czasami dojście to toalety sprawia mi ból więc o jakimś większym wyjściu z domu nie ma w ogóle co myśleć... A idą święta, chciałam jechać na wigilię do dziadków bo prawdopodobnie będą sami, chciałam zrobić moje ukochane pierogi, upiec ciasto, pasztet, zrobić sałatkę... :-( jak o tym myślę to chce mi się ryczeć :-(. A wcale nie przytyłam dużo bo raptem 3 kg i jestem szczupła osoba... To jest jakaś masakra, więc cieszcie się dziewczyny, że możecie iść na spacer, na zakupy, umyć naczynia czy zrobić obiad. Nawet nie wiecie jsk wam zazdroszczę :-(. Mam nadzieję, że to minie bo chyba popadne w jakąś depresję... Ech.
    A zażywasz jakieś leki rozkurczowe oprócz paracetamolu?
    Ja ostatnio miałam okropną kolkę nerkową, pomaga buscopan

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2017, 13:01

    mhsvi09k63nasq33.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    a mam pytanie z innej beczki bo jestem na l4 mogę chodzić, wczoraj powiedziałam lekarzowi że wyjeżdżamy z mężem nad morze w styczniu na 5 dni, zdziwił się, no ale nic nie powiedział.
    teraz czytam że jak będzie kontrola z ZUS to cofną mi świadczenie a nawet mogę zostać zwolniona.
    sama nie wiem czy jechać czy nie?


    Jeśli masz na L4 symbol "B" i kategorię "2" to spokojnie mozesz jechac gdzie chcesz, w razie kontroli nie musisz byc w domu, w wyjasnieniu napiszesz ze bylas w aptece i tyle. Przerabialam na sobie.

    A jak chcesz byc w 100% fair, to napisz do ZUSu ze w tych dniach bedziesz w miejscowosci X i oni to honoruja w 100%

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2017, 13:08

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oli123 wrote:
    A zażywasz jakieś leki rozkurczowe oprócz paracetamolu?
    Ja ostatnio miałam okropną kolkę nerkową, pomaga buscopan
    Nie, bo po badaniu okazało się że to nie nerka tylko kręgosłup, więc rozkurczowe tutaj raczej nie pomogą :-(

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • sylvia94 Ekspertka
    Postów: 238 95

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oli123 wrote:
    Dziewczyny a czy wy ćwiczycie albo uprawiacie jakies sporty?

    Raczej nie, głównie spacery. Przyznam się bez bicia że się panicznie boję że przez jakiekolwiek ćwiczenia coś się stanie. Zdarza mi się często że jadę do pracy autobusem a nie samochodem i mam spory kawałek na nogach ale mąż nie jest wtedy zadowolony że muszę tyle chodzić. Chciałabym chodzić na basen ale znowu te infekcje, już miałam dwie i nie chce się narazić na kolejne ale pewnie nie długo się wybiorę bo już marzę wręcz żeby iść na ten basen. Może się wybiorę po połówkowym, jak będzie wszystko w porządku.

    m3sx3e3kjs2lipyv.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylvia94 wrote:
    Ja też i po drodze jeszcze jakaś pizza albo kebab i nie ważne było czy to rano na śniadanie czy o 22 w nocy. Waga zawsze była ta sama. Dopiero na studiach mój metabolizm się zbuntował i już musiałam ograniczyć swoje zachcianki, a teraz w ciąży znowu chyba wrócił mój metabolizm z czasów młodości. Jem wszystko, mieszam wszystko jak to możliwe. Jedyne co to że słodycze wymieniam na owoce bo inaczej pochłonęłabym tyle ile widzę, a waga nie może dobić nawet +2kg. A żeby było mało to się mniej ruszam, unikam basenu bo miałam już dwie infekcje i boję się kolejnych, wszędzie raczej samochodem, a dawniej gdzie mogłam to na nogach. Zero łyżw, nart, biegania też mniej bo już nie czuje się komfortowo itd.

    Mnie sie metabolizm zmienił jakos po 25 roku zycia. A jak juz poszlam na swoje, wystudiowalam sie, wylatałam, kupilam auto i zaczelam pracowac w korpo przy biurku to waga zaczela szalec. I koniec z czekoladkami i chipsami. Potem doszla niedoczynnosc i poszlooo...

    Aliskaa trzymamy kciuki zeby wszystko bylo dobrze.

    No wlasnie dziewczyny, cieszmy sie ze jestesmy w miare aktywne. Nie przejmujmy sie kilogramami. Dzieci są najwazniejsze. No i wiekszosc z Was chce karmić piersią, wiec waga zleci szybko.

    Oli123 - tylko i wylacznie spacery. Raz krótsze, raz dlusze w zaleznosci od samopoczucia. Czasami w ogole jesli zle sie czuje.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oli123 wrote:
    Dziewczyny a czy wy ćwiczycie albo uprawiacie jakies sporty?

    ja choćbym chciała to nie mogę. Po pierwsze mam zakaz od lekarza, po drugie zwyczajnie nie mam siły


    Aliska...trzymaj się, bedzie dobrze...

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • tanith Ekspertka
    Postów: 184 105

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa trzymaj się, bedzie dobrze!
    Ja dziś byłam na usg, potwierdzona dziewczynka. co ciekawe, termin porodu z OM pokrywa mi się z terminem wyliczonym z usg. Ale zobaczymy jak to będzie w praktyce:)

    HC- 189 mm
    AC- 162 mm
    FL- 39 mm
    waga- 444 g
    No i łożysko na przedniej ścianie, to dlatego później i zaczęłam czuć ruchy. Ale z narządami wszystko ok. To teraz musimy się zastanowić nad imieniem:)

    Sassy, grzanewino, darika, Sylwiaa95, Kassie, acygan, sylvia94, Aliskaa, Andzia123 lubią tę wiadomość

    km5sdf9hi5m1i40u.png
  • MaGo Autorytet
    Postów: 447 322

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa wrote:
    dziewczyny znowu zaczęłam krwawić, czekam na męża i jedziemy do szpitala...
    Boże kochany Aliskaa trzymaj się, to pewnie nic takiego!!!Będzie dobrze, daj znać co i jak!! :*

    Marcel <3<3
    3jvzi09ke9hkk4qh.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja chodzę na bieżnię jak jestem u rodziców, 45-60 min spokojnego marszu. w domu spacery, albo siadam na rowerek stacjonarny.

    Aliskaa trzymaj się i czekamy na wieści :*

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
‹‹ 483 484 485 486 487 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ