X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania 86 wrote:
    Veruka,
    Też jestem z Gdańska i mam termin na 3.4. Może się spotkamy na porodówce :)


    Oooo to super!! a wiesz już gdzie chcesz rodzić? Ja im więcej czytam o tych szpitalach tym gorzej...

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem straszną panikarą, jak zbyt mocno kopie to się martwie, jak nie kopie, to sie martwie, jak boli brzuch to sie martwie, jak nie boli to tez sie martwie.
    Ale chodze co tydzień do ginekologa wiec to lekka przesada, chyba musze sobie odpuscic te stresy, szczególnie że w styczniu jadę na podróż poslubną

    mhsvi09k63nasq33.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    Ja przytylam 7 kg mimo ze jem malutko. A to dla mnie też za dużo. W pierwszej ciąży z 102 do 114 dojechalam. Czyli 12 kg. W tej już 7. Strach się bać co będzie dalej. Ja znowu nie potrafię słodyczy odstawić:( ciągnie mnie niemiłosiernie
    Mnie też strasznie ciągnie do słodyczy i nie potafie sobie odmówić, to moja pierwsza ciąża i przytyłam dopiero 2 kg ale za to 2 kg przybyło w 1 tydzień :) wiec już też zaczynam tyć, brzuszek już widać:) Faaajnie:) po ciąży zgubimy te kg, zresztą będziemy mamami :D należy się nam!

    mhsvi09k63nasq33.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sassy wrote:
    Oli123, też miałam dwa razy taką galaretkę i wszystko jest ok :)

    My też już po połówkowych. Córcia waży 445g i wszystko jest w porządku. W Medi spędziłam też kilka godzin, 4 razy kładłam się do USG bo Malutka nie chciała pokazać buźki do badania nosa i twarzy. Po kawie, mcdonaldzie, skokach i innych wariacjach się udało :D
    Dzięki Kochana! Uff w takim razie odetchnęłam z ulgą! Gratuluje zdrowej córeczki:)
    Na połówkowym miałam to samo, 2h w przychodni, chodzenie po schodach i jedzenie słodyczy, mały nie chciał pokazać nic prócz dupki i siusiaka, ale koneic koncow sie udało i w 19 tyg wazył 370g, ciekawa jestem jak jest z tą wagą dziecka, niby 370 g w 19 tyg a brzuszek bardzo mało widoczny. Poza tym dziewczyny macie już łóżeczka? Mogłybyście coś polecic? Myslalam o dostawce i kokonie na początek, miała któraś z was może kosz mojzesza? a może lepsza kołyska od łóżeczka dostawianego? Nie mam żadnego pomysłu i w ogóle sie na tym nie znam bo to nasz pierwszy dzidziuś..

    Sassy lubi tę wiadomość

    mhsvi09k63nasq33.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja mam problem w druga stronę... 3 tyg temu jak byłam na wizycie to w miesiąc przytyłam 4 kg, a teraz schudłam 300g. Nie wiem czy to jest normalne :/ w czwartek idę do lekarza, ale martwię sie strasznie... moja mama mówiła, ze jak była w ciąży z moim bratem to baaaaardzo powoli rosła jej waga, ale nigdy nie spadała :/ ze mną przytyła 30kg. Martwię sie... wczoraj robiłam morfologię i mam podwyższone leukocyty i neutrofile. Hemoglobina po tabletkach unormowała mi sie. Reszta jest w miarę ok

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest to co wczesniej juz pisałam. Jedna z nas przytyje 25kg na jedzeniu salatek a druga bedzie jadła slodycze codziennie i przytyje 10kg i nie macie na to wiekszego wplywu, to są hormony i geny których nie zmienicie wiec nie przejmujcie sie.
    Ja codziennie jem slodycze. Codziennie rządek czekolady lub garść cukierków (wyjadam zapasy córce zeby sie nie truła) :) i mam +5kg w 23tc. Moja mama i babcia tez tyly 12kg-15kg (moja babcia ciaza blizniacza), ja w ppprzedniej ciazy tez mialam +15kg i też pochłaniałam slodycze. Nie pilnuje godzin posiłkow, jak kestem glodna to jem o 22. Ale normy tworzone w internecie czy ksiazkach to tylko pewna statystyka wiec nie trzymajcie sie tego tak sztywno. Dodatkowo ta która karmiła doskonale wie jak lecą kilogramy po ciąży :)

    edwarda20 lubi tę wiadomość

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malyprosiaczek wrote:
    Dziewczyny a ja mam problem w druga stronę... 3 tyg temu jak byłam na wizycie to w miesiąc przytyłam 4 kg, a teraz schudłam 300g. Nie wiem czy to jest normalne :/ w czwartek idę do lekarza, ale martwię sie strasznie... moja mama mówiła, ze jak była w ciąży z moim bratem to baaaaardzo powoli rosła jej waga, ale nigdy nie spadała :/ ze mną przytyła 30kg. Martwię sie... wczoraj robiłam morfologię i mam podwyższone leukocyty i neutrofile. Hemoglobina po tabletkach unormowała mi sie. Reszta jest w miarę ok

    Prosiaczek to prosze Cię ;p 300gram to przeciez pestka. Wystarczylo, że więcej wysikałaś albo zrobilas ciut wiekszą dwójeczkę. Bez przesady ;p
    O leukocytach i neutrofilach pisalysmy pare stron temu, ze to normalne ze w ciazy sa lekko podwyzszone. Wiec nie ma sie co nakręcac.


    Kachna zgadzam sie w 200%!

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli123 ja mam zwykle łozeczko i zdjelam sobie barierke i od 2 lat mam takie lozeczko bez barierki dostawione do mojego :) Jak sie corka budzi to klade na śpiocha na nia reke i idziemy spac obie dalej bez szczegolnego rozbudzania sie :) Poza tym cenię sobie to ze spi na wlasnej powierzchni bo z nią w lozku nie jestem w stanie sie wyspac :)

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    kochana ja mam zalecone pić do 1,5 l wody bo w każdym badaniu moczu wychodzą mi bakterie, i lekarz nie wie skąd to jest bo nic mnie nie boli i lekarz ciągle szuka. dziś robię posiew moczu.
    no ja pół nocy myślałam nad planem naprawczym i podjęłam wyzwanie. od dziś do świąt zero słodyczy, 19 dni. do tego małe zmiany jak np eliminacja sera żółtego i słodkich płatków do mleka. zobaczymy co to zmieni.
    a jakie Ty masz plany na zmianę?
    Ograniczenie ilości i powrót do dużej ilości warzyw/owoców zamiast kanapek czy fast foodów. Teraz o tyle łatwiej, że do świąt koniec długich podróży i obiadków mamusi ;)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    a mam pytanie z innej beczki bo jestem na l4 mogę chodzić, wczoraj powiedziałam lekarzowi że wyjeżdżamy z mężem nad morze w styczniu na 5 dni, zdziwił się, no ale nic nie powiedział.
    teraz czytam że jak będzie kontrola z ZUS to cofną mi świadczenie a nawet mogę zostać zwolniona.
    sama nie wiem czy jechać czy nie?
    Podobno jeżeli przyjdzie kontrola z ZUS, to musisz w ciągu tygodnia bodajże, złożyć wyjaśnienie czemu cię nie było.

  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam złotych rad :D co to jest 300 gram :p mi w tydzień zeszło 1,5 kg:D aż wagę zaczęły tarować pielęgniarki ale wszystko ok. Kachna ma rację. Jedna przytyje 25 inna 10. I smutne to ale nie zrobimy z tym nic.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś chciałam jechać kupić glukometr ale nie mam sil. Stwierdziłam ze sama zacznę wszystko mierzyć. A co więcej! Nawet zrobię sobie krzywa cukrowa! Za bardzo mnie ciągnie do słodyczy. Potrafię zjeść tyle żeby nie "poczuć się zaslodzona" ale do najedzenia... I ciągle zmęczenie, szybko się mecze, blada jestem. A ze gin mi zleciła jakby "pól" krzywej.. To jestem zła. Mówiłam jej o tym ale ona ze jest ok. Tylko w aptekach nie mają glukometrow:/

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malyprosiaczek wrote:
    Dziewczyny a ja mam problem w druga stronę... 3 tyg temu jak byłam na wizycie to w miesiąc przytyłam 4 kg, a teraz schudłam 300g. Nie wiem czy to jest normalne :/ w czwartek idę do lekarza, ale martwię sie strasznie... moja mama mówiła, ze jak była w ciąży z moim bratem to baaaaardzo powoli rosła jej waga, ale nigdy nie spadała :/ ze mną przytyła 30kg. Martwię sie... wczoraj robiłam morfologię i mam podwyższone leukocyty i neutrofile. Hemoglobina po tabletkach unormowała mi sie. Reszta jest w miarę ok

    kochana ja tak miałam raz stanęłam na wagę i pokazała 79,4 za trzy dni 78,7 kg więc też spadek, takie wahania to po mojemu norma.

    Malyprosiaczek lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam +6,5kg, ale jakoś się tym nie przejmuje. Patrze też co jakiś czas tu: http://babyonline.pl/kalkulator-wagi-w-ciazy.html i zawsze mieszcze się w widełkach. Jakoś do wagi podchodzę na luzie - co zyskam to później stracę, byle maleństwu dobrze było :)

    Mnie też ciągnie do słodyczy, a cukrzycy brak i badania w normie. Nawet cukier na czczo miałam o jedną wartość niższy niż wskazywały widełki. A glukometrem i z krwi po godzinie i dwóch było ok. Także widocznie córa ma chęci na słodkie :)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do słodyczy ja jestem łakomczuch wiem to doskonale, w pracy jak byłam codziennie musiałam zjeść coś słodkiego, teraz jak jestem w domu to nie kupuję słodyczy na zapas i nie jem codziennie. a to jem więcej warzyw i owoców. ogólnie dzień wygląda tak że jem 4 posiłki
    śniadanie- zwykle 2 kromki ciemnego pieczywa sałata, pomidor, masło, wędlina chuda i ser żółty
    II śniadanie zwykle koktajl kefir naturalny + owoce(banany, jabłka, mrożone tryskawki czy jagody, gruszka, kiwi- różnie)
    obiad domowy- zupa lub ziemniaki z mięsem + warzywa świeże albo ze słoika
    przekąska jakiś owoc ostatnio mandarynki
    kolacja mleko z płatkami, sałatka, kanapka z białym serem,kakao bez cukru.
    słodycze w sumie jak pojadę do rodziców bo tu w każdej szafce, a jak sama siedzę to z nudów. no ale w dwa dni nie tyje się 4 kg!

    nie wiem czy to dużo co jem, jestem najedzona ale nie jem po 22 np, albo w nocy.
    teraz do świąt odstawiam słodycze i będę codziennie jechać na rowerku stacjonarnym 30 min. i zobaczymy co będzie się działo dalej.

    właśnie wróciłam z siłowni 45 min na bieżni - 200 kcal
    zjadłam banana z pomarańczą

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli patrzec na poczatkowa wage to mam +3,5kg, jesli na to ze schudlam na poczatku to +5,5kg. Troche przypominam juz morswinka ;) i czasem ciezko mi sie ruszac - moze dlatego ze nigdy nie wazylam powyzej 50kg.

    Dzisiaj podobno swiatowy dzien darmowej dostawy ;) chyba cos zamowie dla siebie w koncu! ;)

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    co do słodyczy ja jestem łakomczuch wiem to doskonale, w pracy jak byłam codziennie musiałam zjeść coś słodkiego, teraz jak jestem w domu to nie kupuję słodyczy na zapas i nie jem codziennie. a to jem więcej warzyw i owoców. ogólnie dzień wygląda tak że jem 4 posiłki
    śniadanie- zwykle 2 kromki ciemnego pieczywa sałata, pomidor, masło, wędlina chuda i ser żółty
    II śniadanie zwykle koktajl kefir naturalny + owoce(banany, jabłka, mrożone tryskawki czy jagody, gruszka, kiwi- różnie)
    obiad domowy- zupa lub ziemniaki z mięsem + warzywa świeże albo ze słoika
    przekąska jakiś owoc ostatnio mandarynki
    kolacja mleko z płatkami, sałatka, kanapka z białym serem,kakao bez cukru.
    słodycze w sumie jak pojadę do rodziców bo tu w każdej szafce, a jak sama siedzę to z nudów. no ale w dwa dni nie tyje się 4 kg!

    nie wiem czy to dużo co jem, jestem najedzona ale nie jem po 22 np, albo w nocy.
    teraz do świąt odstawiam słodycze i będę codziennie jechać na rowerku stacjonarnym 30 min. i zobaczymy co będzie się działo dalej.

    właśnie wróciłam z siłowni 45 min na bieżni - 200 kcal
    zjadłam banana z pomarańczą

    Ja bym platki na mleku jadla tylko na śniadanie bo to sporo cukru. Taka rade dostałam od trenerki jak sie kiedys odchudzalam i faktycznie potem jadlam tylko rano ale tez nie kupne platki tylko własny mix.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja potrafie zjesc czekolade na sniadanie ;) zalezy od dnia ;) straszny lakomczuch jestem!

  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wiem dziewczyny, ze to śmiesznie brzmi. 300 gram co to jest :P ale dla osoby która od 10 lat robi wszystko zeby przytyć, a waga od tych 10 lat nie przekraczała 40 kg to dla takiej osoby każdy gram jest na wagę złota. Na początku ciąży schudłam do 39 kg i starałam sie szybko nadrobić i nadrobiłam w miesiąc 4 kg, ale teraz od 3 tyg waga nic nie rośnie, a raczej spadła dlatego dla mnie jest to dość niepokojące. Ja bym chciała zeby po ciąży jeszcze pare kg mi zostało, ale czuje ze po porodzie znowu wrócę do tych 40 kg..

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malyprosiaczek wrote:
    Dziewczyny a ja mam problem w druga stronę... 3 tyg temu jak byłam na wizycie to w miesiąc przytyłam 4 kg, a teraz schudłam 300g. Nie wiem czy to jest normalne :/ w czwartek idę do lekarza, ale martwię sie strasznie... moja mama mówiła, ze jak była w ciąży z moim bratem to baaaaardzo powoli rosła jej waga, ale nigdy nie spadała :/ ze mną przytyła 30kg. Martwię sie... wczoraj robiłam morfologię i mam podwyższone leukocyty i neutrofile. Hemoglobina po tabletkach unormowała mi sie. Reszta jest w miarę ok
    Maly prosiak 300 gram jeny ja codziennie mam inna wage nawet do kilograma sie waha, zależy jaka pora dnia i czy zrobiłam kupe czy siku ile wody piłam. Wiec 300 gram to pikuś nie stresuj sie bo to nie ma czym.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



‹‹ 482 483 484 485 486 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ